- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (132 opinie)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (88 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (58 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (189 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (455 opinii)
Gdańsk ma budżet z 23 mln zł deficytu w przyszłym roku
Gdańsk ma budżet na 2016 rok, w którym będą niższe o 10 proc. dochody i deficyt na poziomie 23 mln zł. Jeżeli rząd podniesie kwotę wolną od podatku, to przychody spadną jeszcze o 130 mln zł.
Gdańscy radni w czwartek uchwalili budżet na 2016 rok. Paweł Adamowicz, prezentując go radnym zaczął od sporych obaw, że nadchodzący rok nie będzie łatwy i z wieloma niewiadomymi. Obawia się głównie nowych rozwiązań rządu z zakresu polityki edukacyjnej, rodzinnej czy podniesienia kwoty wolnej od podatku PIT.
- Zapowiadane przez obecny rząd nowe rozwiązania niewątpliwie wpłyną niekorzystnie na budżety samorządowe. w Gdańsku, w wyniku tych odgórnie podejmowanych decyzji dotyczących wyższej kwoty wolnej od podatku, tylko w latach 2017 - 2022 będzie łącznie o 780 mln zł mniej środków na inwestycje. To jest rocznie około 130 mln. Do tej pory nigdzie w dokumentach (ani też doniesieniach medialnych) nie znalazła się informacja dotycząca rekompensaty dla samorządów z tytułu utraconych dochodów - tłumaczył Adamowicz.
Podkreślał też, że likwidacja gimnazjów też będzie nieść za sobą koszty oraz że obecnie nie wiadomo, kto będzie finansował dodatek 500 zł na dziecko. Zaapelował do klubu Prawa i Sprawiedliwości o interwencję u premier Beaty Szydło, w Ministerstwie Finansów oraz w Pałacu Prezydenckim w obronie finansów gdańszczanek i gdańszczan i żeby swoim kolegom samorządowcom z PiS otworzyli oczy.
- Dla każdego jest jasne, że brak tak znaczącej kwoty musi pogorszyć wyniki operacyjne, co jest kluczowe z punktu widzenia obowiązujących limitów zadłużenia. W konsekwencji znacznie ograniczy nasze możliwości pozyskania dotacji z UE - argumentował.
Niemniej budżet na 2016 rok jeszcze nie uwzględnia tych obaw. W przyszłym roku dochody miasta będą na poziomie 2 mld 431 mln zł, a wydatki w wysokości 2 mld 453 mln zł. Deficyt wyniesie 22,7 mln zł i dotyczy części inwestycyjnej budżetu, a sfinansowany zostanie z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Głównymi źródłami dochodów są: - udziały w podatkach państwowych (PIT, CIT, PCC, spadki i darowizny) - 32,5 proc., tj. 791 mln zł, podatki i opłaty lokalne - 21 proc., tj. 513,8 mln zł, w tym podatek od nieruchomości 364,9 mln zł, dochody z mienia komunalnego - 7 proc., tj. 171,4 mln zł, w tym ze sprzedaży i przekształcenia prawa użytkowania - 36 mln zł, a użytkowania wieczystego - 37,2 mln zł, subwencje i dotacje z budżetu państwa - 25,6 proc., tj. 621,4 mln, w tym na zadania zlecone - 113,7 mln zł, dotacje z UE - 5,3 proc., tj. 128,1 mln, pozostałe dochody - 8,4 proc. tj. 204,9 mln zł.
Planowany jest spadek dochodów ogółem o 10,3 proc. w stosunku do roku 2015 i związany jest z końcowym rozliczeniem dotacji z UE z minionej perspektywy. Wydatki majątkowe nadal mają znaczący udział w budżecie - 18,62 proc.
Ich poziom ma wynieść 456,8 mln zł, w tym 55,6 mln stanowią przedsięwzięcia obejmujące nową perspektywę unijną. W przyszłym roku na poszczególne projekty pójdą następujące kwoty: drogi i transport - 214,2 mln zł, Trasa Słowackiego - 108,1 mln zł, budowa mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską - 17,0 mln czy budowa linii tramwajowej przy ul. Nowa Bulońska - 15,0 mln zł. Znaczącą pozycją w wydatkach jest edukacja i sport - 75,9 mln zł czy modernizacje w obiektach oświatowych - 20,2 mln zł.
Ponadto w 2016 roku, założono średnią podwyżkę dla ponad 6 tys. urzędników, pracowników kultury, opieki społecznej, straży miejskiej, Zarządu Dróg i Zieleni czy pracowników administracji w szkołach (bez nauczycieli). To pochłonie 14 mln zł. Wyniesie ona średnio 4 proc.
Władze Gdańska, by zracjonalizować wydatki bieżące, chce wprowadzić w latach 2016-2017 nowe rozwiązania, takie jak centralizację obsługi finansowo-księgowej jednostek miasta, a także zaproponować nowe podejście do zarządzania infrastrukturą miejską.
Radni PO w trakcie dyskusji podtrzymywali obawy prezydenta.
- Piąty rok jestem radnym, ale pierwszy raz się zastanawiam, czy po zmianach planowanych przez nowy rząd, założenia do budżetu prezentowane dziś przez pana prezydenta będą miały jakąkolwiek rację bytu - podkreśla Piotr Borawski, radny PO. - Mam nadzieję, że mimo wszystko nie będzie psucia tego budżetu, bo jest bardzo dobry.
- Wiele uwagi poświęciliście założeniom, które rząd PiS chce realizować. Przypomnę tylko, że jutro mija dopiero jeden miesiąc nowego rządu. A PO rujnowało finanse publiczne przez długie lata. Myślę, że dziś jest za wcześnie, by dyskutować, jak fizycznie zostaną wykonane zapowiedzi rządu dotyczące chociażby podniesienia kwoty wolnej od podatku. Jeśli chodzi o budżet na 2016 r., we wszystkich dziedzinach są spadki. Klub PiS tak zachowawczego budżetu nie będzie mógł poprzeć. A ta cała dyskusja o budżecie miasta jest polityczna! - podkreślał Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS.
Dyskutowano też o zmniejszeniu dofinansowania dla policji i zasadności utrzymywania straży miejskiej. Prezydent jednak uzasadniał, że jest ona potrzebna, gdyż policja nie chce zajmować się sprawami porządku w mieście.
- Oni mają to w nosie! Bez straży byłby w tym zakresie chaos! - mówi Adamowicz.
Radna Anna Kołakowska z PiS dopytywała, dlaczego o ponad połowę zmniejszyły się nakłady na gospodarkę nieruchomościami, skoro liczba rodzin potrzebujących sięga 1,8 tys.
- Wiem natomiast, dlaczego nakłady na policję spadną - bo nie będziecie już jej mogli nasyłać na patriotów, bo policja nie będzie już stawała po stronie ludzi związanych z PO - argumentowała radna.
Budżet na 2016 rok został po długiej dyskusji ostatecznie przyjęty.
Miejsca
Opinie (109) ponad 10 zablokowanych
-
2015-12-17 13:16
Bzdura (3)
Dlaczego mniejsze inwestycje? Bo Budyń w roku kampanijnym zadłużał miasto, aby przylizać się wyborcom. POpaprańcy wasze długi będziemy płacić latami...
- 19 9
-
2015-12-17 14:38
Dług się zmniejsza !!! (1)
W ubiegłym roku była nadwyżka !! (w sumie 23 mln) ktora teraz "zasypuje" zaplanowany deficyt!!!
W wcześnejszym artykuje było że całkowity dług miasta rokrocznie jest zmniejszany (czyt. spłacany) i to w bardzo szybkim tempie.
Ale zobaczymy co się stanie jak "zniknie" 130 mln!! co wtedy powiedzą PISowskie lizusy... "Pewnie zamienił na mieszkania!! " Cały czas ten sam tekst.. ;]- 5 4
-
2015-12-17 21:22
A co zadłużeniem spółek miejskich?
Tam jest ukryty spory dług.
- 3 0
-
2015-12-17 23:03
Może dlatego mniejsze, bo unia nie daje już tyle kasy? A jak Kaczor dalej będzie wariował, to do końca utną nam dopływ gotówki i będzie bida.
- 0 1
-
2015-12-17 13:34
23 mln, czyli tylko ciut wiecej niż roczne koszty utrzymania ECS i TS (2)
jeśli ktoś nazywał te dwa przedsięwzięcia Budynia inwestycjami to może teraz zmieni zdanie.
A likwidacja gimnazjów chociaż będzie kosztować to w perspektywie przyniesie zmniejszenie wydatków. Zwolni się nauczycieli, dyrektorów, księgowość więc nie trzeba będzie tyle środków na płace przeznaczać. Poziom nauczania od tego nie spadnie bo chyba nikt nie twierdzi, że w systemie edukacyjnym przed gimnazjami było z tym gorzej niż teraz. Jakość kształcenia nie zależy zresztą od sposobu jego organizacji tylko od ludzi go tworzących (uczniów i nauczycieli)- 16 8
-
2015-12-17 18:29
na place nie
Ale na zasilki
- 0 0
-
2015-12-17 23:13
23 mln, czyli promil tego, co PiS ukradł ze skoków
Wyobraź sobie, że miejsca kultury nie zawsze są dochodowe
- 0 0
-
2015-12-17 14:11
Wydawło się już że Adamowicz łapie kontakt z rzeczywistością ...
a tu takie kwiatki ....
Za mało szkół podstawowych i gimnazjów na nowych dzielnicach (tych drugich nie ma prawie w ogóle). Na takie drobiazgi nasz władca nie ma pieniędzy. Przedszkoli publicznych również nie ma w ogóle. Na takie drobiazgi też dotąd nie było pieniędzy. Nie dawno z wielką pompą ogłosili że będzie 10 nowych przedszkoli. Po tylu latach kiedy było tylko likwidowanie przedszkoli publicznych a jak zbudowali jakieś nowe to też wynajmowali na prywatne. Swoją drogą ciekawe czy te 10 nowych też nie będzie prywatnych.
Kwota wolna w PIT o wyrok TK więc nikt nie robi łaski że kwota wolna będzie większa.
Z kolei ewentualne dodatki na dzieci to nie wydatek gminy i nasz władca dobrze o tym wie.
Ale co tam. Zawsze warto zwalić winę za własne zaniedbania na kogoś innego.
Jak pan prezydent ma tyle lęków to niech idzie do lekarza a nie bierze się za rządzenie miastem i marudzi jak stara baba.- 19 6
-
2015-12-17 14:23
gdyby nie ECS łysa pało (1)
kasy by starczyło na wszystko.
- 20 7
-
2015-12-17 23:16
Gdyby nie Jaworski
To dalej mielibyśmy Stocznię Gdańską.
- 0 1
-
2015-12-17 14:24
130 milionow zl mniej w budzecie Gdansk to... (3)
... 130 milionow zł więcej w portfelach mieszkańcow.
- 17 7
-
2015-12-17 16:54
cytuję Adamowicza:
Zaapelował do klubu Prawa i Sprawiedliwości o interwencję u premier Beaty Szydło, w Ministerstwie Finansów oraz w Pałacu Prezydenckim w obronie finansów gdańszczanek i gdańszczan i żeby swoim kolegom samorządowcom z PiS otworzyli oczy.
- 0 5
-
2015-12-17 18:04
W portfelach mieszkańców (1)
Super komentarz, mam nadzieję że będziesz pierwszy który ze swojego portfela będzie dokładał kasę do inwestycji komunalnych, nowych dróg, budżetu obywatelskiego itd
- 1 3
-
2015-12-17 20:03
Tak jasne, a w Wielkiej Brytanii nie mają inwestycji komunalnych, dróg...
.. i tm podobnych bo kwote wolną od podatku mają 10 razy wiekszą. Pieniądze z portfelów Polaków wpłyną do budżetu w postaci VATU za zakupione towary, które Polacy za te kase kupią.
- 4 0
-
2015-12-17 14:25
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego w państwowym przedszkolu na Jasieniu (1)
zwracam uwagę - w państwowym, zbudowanym za państwowe a nie prywatne pieniądze - czesne miesięczne wynosi 600-700 zł ?
- 13 4
-
2015-12-17 23:52
Kto i od kiedy to ustalił ? Należałoby zapytać urzędników ,kto i dlaczego podjął taką decyzje .
- 0 0
-
2015-12-17 14:44
to już drugi artykuł o budżecie Gdańska, a o budżecie Gdyni nie było do tej pory nic (3)
Mieszkańcy Gdyni nie mają prawa wiedzieć jakie inwestycje czekają ich w 2016 roku?
- 9 1
-
2015-12-17 14:53
Zgodnie z logiką niektórych komentujących, Gdynia się zwija, port upada, coraz mniej mieszkańców... (1)
więc po co o budżecie pisać.
- 3 2
-
2015-12-17 15:01
bo tak właśnie jest, a ten budżet tylko potwierdza stagnację i marazm inwestycyjny w Gdyni
- 6 2
-
2015-12-17 23:45
Tak władza olewa swoich wyborców .
- 0 0
-
2015-12-17 16:35
było becikowe, będzie flaszkowe (1)
Hejterzy z PiSuaru walczą o te 0.5 grosza od opinii na forach. Nie dość, że to marny grosz za siedzenie całymi dniami przy komputerze, to jeszcze świnią się za mniej niż przysłowiowego srebrnika!!
- 2 9
-
2015-12-17 17:13
Było ku wa tak dobrze a ludziom się zachciało pisu.
Wróćmy do PO.
- 1 5
-
2015-12-17 17:18
Adamowicz bełkotał zamiast mówić o swoim budżecie.
8 lat nie jęczał bo rząd był jego. Teraz wszyscy wokół winni tylko on święty bo umie ciągać samoloty.
- 7 3
-
2015-12-17 18:08
ale na drenujące kasę bezsensowne drogi dla przedmieść
to złotówki sie znajdują
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.