- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (72 opinie)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (53 opinie)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (175 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (57 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (447 opinii)
Gdańsk ma budżet z 23 mln zł deficytu w przyszłym roku
Gdańsk ma budżet na 2016 rok, w którym będą niższe o 10 proc. dochody i deficyt na poziomie 23 mln zł. Jeżeli rząd podniesie kwotę wolną od podatku, to przychody spadną jeszcze o 130 mln zł.
Gdańscy radni w czwartek uchwalili budżet na 2016 rok. Paweł Adamowicz, prezentując go radnym zaczął od sporych obaw, że nadchodzący rok nie będzie łatwy i z wieloma niewiadomymi. Obawia się głównie nowych rozwiązań rządu z zakresu polityki edukacyjnej, rodzinnej czy podniesienia kwoty wolnej od podatku PIT.
- Zapowiadane przez obecny rząd nowe rozwiązania niewątpliwie wpłyną niekorzystnie na budżety samorządowe. w Gdańsku, w wyniku tych odgórnie podejmowanych decyzji dotyczących wyższej kwoty wolnej od podatku, tylko w latach 2017 - 2022 będzie łącznie o 780 mln zł mniej środków na inwestycje. To jest rocznie około 130 mln. Do tej pory nigdzie w dokumentach (ani też doniesieniach medialnych) nie znalazła się informacja dotycząca rekompensaty dla samorządów z tytułu utraconych dochodów - tłumaczył Adamowicz.
Podkreślał też, że likwidacja gimnazjów też będzie nieść za sobą koszty oraz że obecnie nie wiadomo, kto będzie finansował dodatek 500 zł na dziecko. Zaapelował do klubu Prawa i Sprawiedliwości o interwencję u premier Beaty Szydło, w Ministerstwie Finansów oraz w Pałacu Prezydenckim w obronie finansów gdańszczanek i gdańszczan i żeby swoim kolegom samorządowcom z PiS otworzyli oczy.
- Dla każdego jest jasne, że brak tak znaczącej kwoty musi pogorszyć wyniki operacyjne, co jest kluczowe z punktu widzenia obowiązujących limitów zadłużenia. W konsekwencji znacznie ograniczy nasze możliwości pozyskania dotacji z UE - argumentował.
Niemniej budżet na 2016 rok jeszcze nie uwzględnia tych obaw. W przyszłym roku dochody miasta będą na poziomie 2 mld 431 mln zł, a wydatki w wysokości 2 mld 453 mln zł. Deficyt wyniesie 22,7 mln zł i dotyczy części inwestycyjnej budżetu, a sfinansowany zostanie z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Głównymi źródłami dochodów są: - udziały w podatkach państwowych (PIT, CIT, PCC, spadki i darowizny) - 32,5 proc., tj. 791 mln zł, podatki i opłaty lokalne - 21 proc., tj. 513,8 mln zł, w tym podatek od nieruchomości 364,9 mln zł, dochody z mienia komunalnego - 7 proc., tj. 171,4 mln zł, w tym ze sprzedaży i przekształcenia prawa użytkowania - 36 mln zł, a użytkowania wieczystego - 37,2 mln zł, subwencje i dotacje z budżetu państwa - 25,6 proc., tj. 621,4 mln, w tym na zadania zlecone - 113,7 mln zł, dotacje z UE - 5,3 proc., tj. 128,1 mln, pozostałe dochody - 8,4 proc. tj. 204,9 mln zł.
Planowany jest spadek dochodów ogółem o 10,3 proc. w stosunku do roku 2015 i związany jest z końcowym rozliczeniem dotacji z UE z minionej perspektywy. Wydatki majątkowe nadal mają znaczący udział w budżecie - 18,62 proc.
Ich poziom ma wynieść 456,8 mln zł, w tym 55,6 mln stanowią przedsięwzięcia obejmujące nową perspektywę unijną. W przyszłym roku na poszczególne projekty pójdą następujące kwoty: drogi i transport - 214,2 mln zł, Trasa Słowackiego - 108,1 mln zł, budowa mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską - 17,0 mln czy budowa linii tramwajowej przy ul. Nowa Bulońska - 15,0 mln zł. Znaczącą pozycją w wydatkach jest edukacja i sport - 75,9 mln zł czy modernizacje w obiektach oświatowych - 20,2 mln zł.
Ponadto w 2016 roku, założono średnią podwyżkę dla ponad 6 tys. urzędników, pracowników kultury, opieki społecznej, straży miejskiej, Zarządu Dróg i Zieleni czy pracowników administracji w szkołach (bez nauczycieli). To pochłonie 14 mln zł. Wyniesie ona średnio 4 proc.
Władze Gdańska, by zracjonalizować wydatki bieżące, chce wprowadzić w latach 2016-2017 nowe rozwiązania, takie jak centralizację obsługi finansowo-księgowej jednostek miasta, a także zaproponować nowe podejście do zarządzania infrastrukturą miejską.
Radni PO w trakcie dyskusji podtrzymywali obawy prezydenta.
- Piąty rok jestem radnym, ale pierwszy raz się zastanawiam, czy po zmianach planowanych przez nowy rząd, założenia do budżetu prezentowane dziś przez pana prezydenta będą miały jakąkolwiek rację bytu - podkreśla Piotr Borawski, radny PO. - Mam nadzieję, że mimo wszystko nie będzie psucia tego budżetu, bo jest bardzo dobry.
- Wiele uwagi poświęciliście założeniom, które rząd PiS chce realizować. Przypomnę tylko, że jutro mija dopiero jeden miesiąc nowego rządu. A PO rujnowało finanse publiczne przez długie lata. Myślę, że dziś jest za wcześnie, by dyskutować, jak fizycznie zostaną wykonane zapowiedzi rządu dotyczące chociażby podniesienia kwoty wolnej od podatku. Jeśli chodzi o budżet na 2016 r., we wszystkich dziedzinach są spadki. Klub PiS tak zachowawczego budżetu nie będzie mógł poprzeć. A ta cała dyskusja o budżecie miasta jest polityczna! - podkreślał Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS.
Dyskutowano też o zmniejszeniu dofinansowania dla policji i zasadności utrzymywania straży miejskiej. Prezydent jednak uzasadniał, że jest ona potrzebna, gdyż policja nie chce zajmować się sprawami porządku w mieście.
- Oni mają to w nosie! Bez straży byłby w tym zakresie chaos! - mówi Adamowicz.
Radna Anna Kołakowska z PiS dopytywała, dlaczego o ponad połowę zmniejszyły się nakłady na gospodarkę nieruchomościami, skoro liczba rodzin potrzebujących sięga 1,8 tys.
- Wiem natomiast, dlaczego nakłady na policję spadną - bo nie będziecie już jej mogli nasyłać na patriotów, bo policja nie będzie już stawała po stronie ludzi związanych z PO - argumentowała radna.
Budżet na 2016 rok został po długiej dyskusji ostatecznie przyjęty.
Miejsca
Opinie (109) ponad 10 zablokowanych
-
2015-12-17 18:25
(1)
Pewnie PiS robi wszystko, aby Jawor zajął miejsce Bydynia.
Mimo wszystko mam nadzieję, że tak się nie stanie i ani w Gdański, ani w Gdyni i Sopocie nigdy PiS nie dojdzie do władzy.- 4 6
-
2015-12-17 23:23
No przecież Jaworski 2 dni po wyborach chciał robić referendum:D Trójmiasto na tle reszty kraju wypada bardzo dobrze, bo PiS nie ma tu władzy.
- 1 1
-
2015-12-17 19:24
deficyt ? nie zgadza się ? kreatywny księgowy nie dał rady ? (1)
to przelejcie z amber sądu przepraszam goldu, 600 baniek wyparowało, jakiś tam piard dwadzieście kilka się znajdzie.
- 8 1
-
2015-12-17 21:26
Trzeba stworzyć kolejną spółkę miejską i będzie na plus.
- 3 0
-
2015-12-17 21:12
deficyt, czyli życie na kredyt powinien być zakazany
pożyczymy 100 a oddamy 120
- 4 0
-
2015-12-17 21:58
Brak funduszy?
Rozumiem że budowa Zardzewiałego Kontenera ECS pochłonęła cały budżet miasta? No to super, a miałeś draniu wyremontować Do Studzienki i Sobieskieho, Nowe Miasto i Traugutta.
- 7 1
-
2015-12-17 23:42
Wyjątkowa kanalia
z tego Strzelczyka. Zżera go zawiść aż miło popatrzeć. Zapomina, że tylko przez miesiąc pismeni ułaskawili swoich ludzi z wyrokami, obsadzili na stanowiskach tłum swoich nieudaczników a w tym konfidentów SB , w ramach taniego państwa rozbudowują administrację by ustawić kolesiów. Przy okazji wszystko to co obiecali poszło do kosza. A to dopiero miesiąc. Lizusowi jednak to nie przeszkadza.
- 0 3
-
2015-12-17 23:53
PO rządzi Gdańskiem tyle lat gdzie oni szukaja winnego?
to kpina ze strony władz miasta żeby szukać winnych poza sobą
- 3 1
-
2015-12-18 00:11
budżet - niewiadoma ?
1. Jasny był przekaz odgórny poszczególnych ministerstw co do priorytetów wydatków krajowych ale nie pochylono się wg mnie wystarczająco nad tym w ramach przygotowywania budżetu Miasta na kolejny rok.
2. Chyba najwyższa pora zacząć dyskutować o wspólnych celach Państwa w kwestiach zatwierdzania budżetów i wprowadzenia merytorycznych dyskusji o potrzebach naszego Miasta, regionu. Tu potrzebny jest merytoryczne promowanie a nie polityczny populizm.
Jeśli przygotowujący budżet nie potrafią przewidywać finansowych skutków zmian i nie wiedzą czy "założenia(...)prezentowane(...)będą miały racje bytu(...)" to proponuję znaleźć osoby bardziej kompetentne;- 1 0
-
2015-12-18 00:12
centralizacja finansów - powtórka ? (1)
Obawiam się, że centralizacja finansowo-księgowa jednostek miasta ma na celu większy wpływ na decyzyjność w tych jednostkach (m.in. ZTM, ZDIZ, ECS, Hewelianum, Muzeum Historyczne, Dyrekcja Rozbudowy Miasta, Zespół Miejskich Żłobków, Pałac Młodzieży, Domy Pomocy Społecznej ...) ?
Czy tez może centralizacja miałaby na celu łatwiejsze przykrycie dochodów i strat z poszczególnych jednostek przed opinią publiczną gdyż ujęcie stanie się bardziej statystyczne ?- 0 0
-
2015-12-18 06:22
chodzi tylko o decyzyjność
- 0 0
-
2015-12-18 07:17
ecs
130 mln z kwoty wolnej od podatków to o jedno Europejskie Centrum Solidarności rocznie mniej :( ludzie opamiętajcie się z tą rewolucją :D
- 0 0
-
2015-12-18 09:08
"bo nie będziecie już jej mogli nasyłać na patriotów"
kiboli, zadymiarzy i innych idoli PISowskich.
Ja cie krece, jakich czasow dozylismy.- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.