- 1 Pod prąd uciekał przed policją (178 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (541 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (74 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (154 opinie)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (307 opinii)
Gdańsk rusza z konsultacjami po lipcowej powodzi
Władze Gdańska chcą rozmawiać z mieszkańcami o przeciwdziałaniu skutkom nagłych i obfitych opadów deszczu. Do 8 tys. mieszkańców trafią listy z zaproszeniami do rozmów. Miasto wybierze 63 osoby, których opinia pomoże w podjęciu decyzji dotyczących systemu przeciwpowodziowego w Gdańsku. Koszt konsultacji to ok. 120 tys. zł.
- Szukamy różnych dróg, kanałów do rozmowy z gdańszczanami, bo nie ma cudownych rozwiązań. Nową formą jednak w Gdańsku będzie panel obywatelski - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Przygotowania do niego rozpoczną się jesienią tego roku. Całe przedsięwzięcie pochłonie 120 tys. zł.
Jak będą wybierani mieszkańcy do panelu?
Do panelu będą zapraszani mieszkańcy, którzy są zarejestrowani w rejestrze wyborców. Spośród nich zostanie wylosowanych 8 tys. osób. Podczas wyboru tej liczby zostanie uwzględnione kryterium m.in. liczby mieszkańców danej dzielnicy. Następnie przesłane zostaną drogą pocztową imienne zaproszenia do udziału w panelu. Po raz pierwszy w Gdańsku wysyłkę zaplanowano po 2 listopada.
Gdy taki list trafi do skrzynki pocztowej, jego adresat może zgłosić zainteresowanie udziałem w panelu poprzez stronę internetową lub telefonicznie.
- Z osób zainteresowanych, których może być 200, a nawet 800, zostanie przy wsparciu komputerów wybrana grupa docelowa - 63 osoby i dodatkowo dwie rezerwowe - mówi dr Marcin Gerwin, specjalista ds. partycypacji i zrównoważonego rozwoju.
To będzie stała grupa, która ma stanowić strukturę mieszkańców w pigułce. Z racji tego, że wśród mieszkańców Gdańska jest więcej kobiet, to i w panelu będzie ich odpowiednio więcej - ponad 30. Miasto przewiduje też diety motywujące dla uczestników.
Będzie zgoda mieszkańców, będzie działanie miasta
Wyselekcjonowani przedstawiciele Gdańska będą wysłuchiwać ekspertów, ale też i innych mieszkańców, zgłaszających postulaty na temat przeciwdziałania skutkom nagłych i obfitych opadów deszczu.
- Jeśli na poziomie 80 proc. uczestnicy panelu będą zgodni, to władze miasta są zobowiązane taką opinię wprowadzić w życie - mówi dr Marcin Gerwin.
Jakie tematy na początek?
Planowany panel obywatelski będzie zajmował się trzema ważnymi kwestiami. Pierwsza to zakres działań, które należy wykonać dla poprawy bezpieczeństwa powodziowego. M.in. w tym zakresie pojawią się kwestie przebudowy potoków, czy też wykonania nowego zbiornika retencyjnego na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w rejonie potoku Strzyży.
Kolejna kwestia to ustalenie zakresu pomocy dla osób po wystąpieniu silnych opadów.
Trzeci temat dotyczy kwestii m.in. istniejących zbiorników i tego, czy powinny one pozostawać w całości lub częściowo puste, jak ma to miejsce w przypadku zbiornika retencyjnego Kiełpinek.
Panel obywatelski ma się odbywać w soboty 19 listopada, 26 listopada i 3 grudnia.
Zagrożenia panelu obywatelskiego
Niestety, podczas zapowiadania panelu obywatelskiego przez władze Gdańska zabrakło informacji o zagrożeniach z nim związanych.
Eksperci podkreślają, że prowadzenie grupy panelowej jest zajęciem dość pracochłonnym i kosztownym - np. kwestia wysłania 8 tys. zaproszeń to już jest ogromny wydatek. Podstawowym wyzwaniem metodologicznym jest utrzymanie reprezentatywności uczestników panelu. Ponadto dany panel musi być regularnie uzupełniany ze względu na fakt "wypadania" z niego poszczególnych uczestników.
Często konieczne jest nawet dodatkowe motywowanie uczestników do pozostania w grupie panelowej (np. poprzez nagrody). Mogą pojawiać się próby nawet zakulisowego lobbowania członków panelu za pewnymi pomysłami.
Opinie (122) 1 zablokowana
-
2016-09-28 14:42
Po co te gadki..
Jeden dwoch dobrych ekspertow - zachodnich - ktorzy Maja fachowa wiedze i doswiadczenie i konkretnie doradza. Pomijam fakt, ze taka wiedza powinni dysponowac wszyscy zatrudnieni w branzy w Gdansku...
Gadki -szmatki z ludzmi bez pojecia - absurd i marnotrastowo kasy.- 5 1
-
2016-09-28 15:53
listek figowy
Stary chwyt z dawnych spółdzielni mieszkaniowych. "starannie wyselekcjonowani obywatele"... sic! Może jeszcze "Inspekcja Robotniczo-Chłopska"?! Sowiety wiecznie żywe, aktyw zdecydował...
To sprawa dla fachowców (!), podobnie jak budowa nasypów kolejowych. Stare przetrwały blisko 100lat a nowe nie oparły się pierwszej większej ulewie. Bo nie mogły, taki klimat - jak zdecydował "naukowy" aktyw...
Działanie majace na celu jedynie zorganizować "d*pochron" dla "biurew" - "byliśta, widzieliśta, zrobiliźwa jak chcieliśta..."- 5 0
-
2016-09-28 16:06
Zgadzam się z przedmówcą
- 2 0
-
2016-09-28 16:27
rowerem po GB
Proponuję zamienić dolne piętro Galerii Bałtyckiej w zbiornik retencyjny. I rowery wodne dla chętnych. To będzie atrakcja!!!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.