Władze Gdańska chcą rozmawiać z mieszkańcami o przeciwdziałaniu skutkom nagłych i obfitych opadów deszczu. Do 8 tys. mieszkańców trafią listy z zaproszeniami do rozmów. Miasto wybierze 63 osoby, których opinia pomoże w podjęciu decyzji dotyczących systemu przeciwpowodziowego w Gdańsku. Koszt konsultacji to ok. 120 tys. zł.
2016-09-27 17:18
jako mieszkanka, której zależy by mieć wpływ na kierunki rozwoju miasta pofatygowałam się na konsultacje na Zaspie.
Urząd reprezentował Pan Lisicki.
Pan Lisicki w swojej prezentacji wyraźnie faworyzował metodę od gospodarstwa domowego, bo "drzwi w bloku łatwo policzyć".
Mieszkańcy po wysłuchaniu Pana Lisickiego i dyskusji w zdecydowanej większości (ponad 90%) wypowiedzieli się za metodą od osób. Ich zdaniem najbardziej sprawiedliwą, stosowaną wówczas przez spółdzielnie mieszkaniowe.
Za najbardziej niesprawiedliwą mieszkańcy wskazali metodę od metrażu. W dyskusji pojawiało się, że metoda ta bardzo obciąży budżety osób samotnych (często wdów, wdowców z małymi emeryturami i bez opcji powiększenia dochodów).
Jaką metodę wybrały władze naszego miasta? Wszyscy wiemy...
Tak właśnie wyglądają konsultacje w Gdańsku!!!
2016-09-27 17:18
zapobiegania powodziom będą miały te 63 losowo wybrane osoby?
2016-09-27 17:21
osób się oburzyła?
2016-09-27 17:26
2016-09-27 17:18
2016-09-27 17:20
udzielę podstawowej odpowiedzi - mieszkańcy nie chcą mieć zalewanych domów, piwnic, garaży i samochodów.
To władze powinny wiedzieć jak to zrobić!!!
Ale ktoś zarobi te 120.000PLN.
No i odpowiedzialność za kolejne skutki powodzi rozszerzy się na tych Konsultantów ;-)
2016-09-27 17:21
niech sie wypowiadaja ci, co zostali zalani.Jesli ktos nie miał do czynienia z powodzią, to w czym pomoże?Miasto wie, do kogo i w jakie rejony wysyłało kontenery po zalane rzeczy......Ja mieszkam juz na wyzynie Gdańskiej i tez mnie zalało, ponieważ brak odprowadzania wody deszczowej , doprowadził do zalania instalacji sanitarna(pompy przestały pracowac) i piwnice mi pozalewało. Miasto do tego doprowadziło(budowa tylko instalacji sanitarnej)i troche sie znam(praktycznie), w czym powodzianom jest potrzebna pomoc.
2016-09-27 17:21
"Z osób zainteresowanych, których może być 200, a nawet 800, zostanie przy wsparciu komputerów wybrana grupa docelowa - 63 osoby i dodatkowo dwie rezerwowe - mówi dr Marcin Gerwin, specjalista ds. partycypacji i zrównoważonego rozwoju".
2016-09-27 17:23
Miasto nie powinno wyrazić zgody na zasypanie zbiornika na ul. Nike. To naturalne oczko wodne od dziesięcioleci zbierało wody opadowe z tej czesci Osowej.
A teraz inwestor prywatny postanowił wybudować blok mieszkalny centralnie w miejscu zbiornika. Nie będę mówił co na to urząd środowiska , architektury. Takie cuda tylko w Gdańsku. Tu mieszkańcy to kłopot, liczą sie tylko deweloperzy.
2016-09-27 17:25
Gdańsk nie może być miastem, gdzie deweloper jest ważniejszy od mieszkańców
2016-09-27 18:03
Normalna sprawa. A w gdansku górski buduje na wszystkich byłych zbiornikach. Jakoś dziwnie od kiedy browar zbudował to akurat przy galerii woda wybila. Nie trzeba było strzyży w małe śliczne korytko wpychax
2016-09-27 17:24
konsultacjami? a kiedy ruszycie ze zwolnieniami osób które ewidentnie zawiodły? i co robią służby państwowe?
2016-09-27 17:25
Złodzieje i kombinatorzy miejscy
2016-09-27 17:31
To przykrywka dla ekipy Adamowicza. Niby demokracja.
A jak będzie kolejny wielki deszcz - to ekipa powie: że winni są mieszkańcy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
