• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk szykuje kampanię reklamową dla zagranicznych turystów

Katarzyna Moritz
5 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Gdańsk liczy na więcej weekendowych turystów z zagranicy i poza sezonem. Gdańsk liczy na więcej weekendowych turystów z zagranicy i poza sezonem.

Gdańsk chce mieć poza sezonem więcej weekendowych turystów z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, Danii, Norwegii i Szwecji. Szuka więc realizatorów kampanii reklamowej na tych rynkach.



Czy lubisz weekendowe wyjazdy za granicę?

Gdańsk z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów. W 2015 roku do Gdańska przyjechało prawie 2 mln gości, z czego 23 proc. pochodziło z zagranicy. Najwięcej i to głównie w sezonie, pochodzi z takich krajów jak: Niemcy, potem z krajów skandynawskich, a następnie z Wielkiej Brytanii.

Czytaj też: Podsumowanie sezonu turystycznego w Gdańsku

Władze miasta chcą, by przyjeżdżało ich jeszcze więcej. Dlatego trwają przygotowania do dużej kampanii reklamowej. Ostatnią o podobnym zasięgu mieliśmy przed Euro 2012.

- W 2014 roku była kampania na Skandynawię, łącząca atrakcyjność turystyczną Gdańska i naszych kulinariów. Ta ma być odnowieniem działań dotyczących budowy wizerunku miasta i ma być nastawiona na turystykę weekendową. W przeciwieństwie do wspominanych kampanii, różnić się będzie tym, że nie nastawiamy się na emisję spotów reklamowych w telewizji - wyjaśnia Grażyna Adamska, kierownik Referatu Wizerunku Miasta.
Obecna kampania nastawiona ma być głównie na emitowanie 30-sekundowego spotu w Internecie, głównie w portalach turystycznych, w mediach społecznościowych, będą też działania na popularnym portalu LonelyPlanet czy w wyszukiwarce Google.

Zestawienie odwiedzin w 2015 roku. Zestawienie odwiedzin w 2015 roku.
Budżet kampanii to 500 tys. zł. Władze miasta oczekują, że wygeneruje ona 4 mln kontaktów z przekazem reklamowym na wybranych rynkach zagranicznych.

Czytaj też: Gdańsk uznany za dużą atrakcję turystyczną

W ramach przetargu ma być wyłoniona agencja, która na zlecenie miasta przygotuje i zrealizuje zaplanowane działania promocyjne na wybranych rynkach zagranicznych i zajmie się stworzeniem koncepcji kreatywnej kampanii. Zgłoszenia można przesyłać do 14 kwietnia.

- Kampania będzie odbywała się we wrześniu, gdyż chcemy zwiększyć turystykę po sezonie. Obecnie najbardziej popularna jest turystyka weekendowa. Chcemy zwiększyć przyjazd turystów ze Skandynawii, Wielkiej Brytanii, tym bardziej że uruchamiane są kolejne połączenia lotnicze. Musimy też odświeżyć rynek niemiecki, bowiem wymiera powoli tzw. turystyka srebrna, sentymentalna, należy mówić do nowych, młodych ludzi, którzy nie muszą znać starego Gdańska - podkreśla Adamska.
Miasto oczywiście chce podkreślać swoje atuty i atrakcje, jako miasto wolności, miejsce, które przyciąga nie tylko niezwykłą historią i kulturą, ale także specyficznym klimatem i wieloma atrakcjami, do których warto wracać.

W spocie i kampanii mają być uwzględnione głównie zabytki: Bazylika Mariacka, Dwór Artusa, Fontanna Neptuna oraz Żuraw, a także Katedra w Oliwie. W ostatnim czasie dużą sławą cieszy się Europejskie Centrum Solidarności, teraz warto będzie zapewne postawić również na Muzeum II Wojny Światowej.

Opinie (101) 5 zablokowanych

  • to jest ważne (3)

    najpierw niech ogarną autobus 210 aby dla turystów była informacja na wyświetlaczach autobusów także w języku angielskim : via airport lub city center i na rozkładch jazdy na przestankach przy dniach tygodnia była informacja po angielsku: monday to friday , saturday, sunday....

    • 3 2

    • języki

      No właśnie, plus te wszystkie panie w kasach i sklepach, które ani słowa nie potrafią z siebie wydusić ani po angielsku ani po niemiecku. To zachęca :-/

      • 1 1

    • Węgrzy juz dawno "ogarnęli" temat. Doszli do wniosku, że nie ma sensu wymagać od turystów, aby specjalnie uczyli się tego (podobnie jak polskiego) języka jednego kraju, żeby swobodnie poruszać się po mieście (Budapeszt) i znaczną część opisów zrobili także po angielsku (komunikacja, atrakcje turystyczne itp.). Tam chyba nikt nie psioczył, że "przyjechali na Węgry, to niech mówią po węgiersku".

      • 1 0

    • I 122 tez ...

      • 0 0

  • Gdańsk aż się prosił o kamery.od lat jest bandycki i patologiczny.

    Sam se przyznaje nagrody i sam wystawia se opinie że jest miastem kultury,że jest przyjazny dla turystów.Wstyd.Ale co sie dziwić skoro jeszcze nim rządzą złodzieje i kryminaliści.

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane