• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowy budżet, ale i deficyt Gdańska w 2019 roku

Katarzyna Moritz
26 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Będą kontynuowane prace przy Nowej Bulońskiej - w budżecie na 2019 r. to wydatek w wysokości 106 mln zł. Będą kontynuowane prace przy Nowej Bulońskiej - w budżecie na 2019 r. to wydatek w wysokości 106 mln zł.

Gdańsk planuje w przyszłym roku rekordowy budżet przekraczający 3,7 mld zł, ale też rekordowy deficyt na poziomie blisko 350 mln zł. Nowo wybrana Rada Miasta ma się nim zająć na sesji 11 grudnia.



Czy planujesz swoje wydatki?

Zgodnie z procedurą przed 15 listopada do Rady Miasta wpłynął projekt budżetu dla Gdańska na 2019 rok. W minionych latach poznawaliśmy założenia budżetu co najmniej dwa miesiące wcześniej. Tym razem - ze względu na gorący okres wyborczy - pojawiły się one jedynie na miejskiej stronie. Zresztą znacznie różnią się od obecnego oficjalnego projektu budżetu, którego najważniejsze punkty przedstawiamy poniżej.

Rosną wydatki na oświatę



Już w 2018 roku gdański budżet po raz pierwszy przekroczył barierę 3,03 mld zł, a deficyt był na poziomie 224 mln zł.

W 2019 roku dochody zaplanowano na jeszcze wyższym poziomie, bo w wysokości 3,349 mld zł, z czego bieżące na 3,009 mld zł (2,763 mld zł na początku 2018 r. i 2,9 mld obecnie), a dochody majątkowe na kwotę 339 mln zł (265 mln zł na początku 2018 i 327 mln obecnie).

Wydatki zakłada się na poziomie 3,697 mld zł (3,25 mld zł w na początku 2018 r i 3,5 mld obecnie), z czego bieżące to 2,873 mld zł (2,592 na początku 2018 roku), a majątkowe 823,5 mln zł (660 mln zł na początku 2018 roku).

Planowany deficyt ma jednak wynieść aż 347,9 mln zł. Aby go pokryć, miasto planuje wziąć kredyt.

Skąd tak duży deficyt?

- W przyszłorocznym budżecie wzrastają wydatki na oświatę, komunikacje zbiorową i inwestycje. Te wydatki, szczególnie na oświatę, rosną rokrocznie. Subwencja rządowa pokrywa wydatki miasta w połowie i praktycznie do każdej złotówki z budżetu państwa musimy dołożyć kolejną z budżetu miasta - wyjaśnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prezydenta Gdańska.
Tak w przyszłym roku mają kształtować się dochody Gdańska. Tak w przyszłym roku mają kształtować się dochody Gdańska.


Miasto liczy w przyszłym roku na to, że dochody budżetowe własne wyniosą 2,7 mld zł, z czego udział z podatków ma jak zwykle być znaczącą kwotą i wynieść 1,133 mld zł (wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych to 950 mln zł). Dochody z podatków i opłat lokalnych to także niebagatelna kwota 456 mln zł. Subwencja z budżetu państwa, m.in. na edukację, zakładana jest w kwocie 531 mln zł.

W tzw. pozostałych dochodach, szacowanych na 190 mln zł, najwyższą część stanowią wpływy z z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi (136 mln zł).

W przyszłym roku miasto chce kończyć inwestycje



Kontynuowane będą roboty budowlane rozpoczęte w 2018 r. i związane z budową i przebudową infrastruktury tramwajowej (Nowa Bulońska Północna, Nowa Warszawska, Budzysza, Stryjewskiego, Nowotna, rozbudowa Systemu Informacji Pasażerskiej oraz budowa nowych wiat przystankowych). Na to planowane jest przeznaczenie w 2019 roku 106 mln zł.

Na kontynuacje projektów dotyczących rewitalizacji dzielnic Oruni, Nowego Portu, Biskupiej Górki, Dolnego Miasta planuje się w 2019 roku przeznaczyć 27,7 mln zł. Mniej o 40 proc. zostanie przeznaczone na program oświetlenia Gdańska - 5 mln zł.

26 mln zł miasto przeznaczy na prace związane system gospodarowania wodami opadowymi w tym budowę zbiorników retencyjnych. 26 mln zł miasto przeznaczy na prace związane system gospodarowania wodami opadowymi w tym budowę zbiorników retencyjnych.
26 mln zł planuje się przeznaczyć na system gospodarowania wodami opadowymi. Planowane jest zakończenie rozpoczętych w roku 2018 zadań, tzn. budowy zbiornika retencyjnego Strzelniczka II, regulacji Potoku Strzelniczka pomiędzy zbiornikami retencyjnymi Strzelniczka II i Budowlanych II oraz budowy kanalizacji deszczowej w rejonie ul. Grottgera. Rozpoczną się też prace budowlane dotyczące kanalizacji w ul. Zeusa i kanalizacji deszczowej w ul. Koziorożca.

Na promocję, czyli budowę wizerunku miasta, planuje się przeznaczyć ponad 25 mln zł (o 3 mln więcej niż w tym roku), zaś ponad 26 mln zł będzie przeznaczonych na wspólną obsługę informatyczną Urzędu Miejskiego i jednostek administracyjnych (wzrost o blisko 9 mln zł).

Wydatki remontowe w 2019 roku zakładane są na poziomie 61 mln zł, z czego na gospodarkę mieszkaniową planuje się przeznaczyć 15 mln zł, a na remonty w szkołach 4,6 mln zł.

Kwota zadłużenia na 31.12.2019 może wynieść 1,162 mld zł, a kwota deficytu 348 mln zł.

- Oczywiście deficyt i zadłużenie mogą się zmniejszyć - zastrzega rzecznik prezydenta.
Warto jednak zaznaczyć, że Gdańsk - w przeliczeniu na głowę mieszkańca - jest najmniej zadłużonym z dużych polskich miast. To zadłużenie 1758 zł per capita. O dobrej kondycji finansowej i dobrej polityce miasta świadczą tez ratingi FITCH, w których Gdańsk jest na poziomie "A-" z perspektywą stabilną.

Opinie (178) ponad 10 zablokowanych

  • więcej na edukację!!!!

    czytając komentarze proszę o większe pieniądze na edukację. Ludzie uczcie się i próbujcie myśleć zanim zaczniecie pisać.

    • 2 1

  • Wykluczenie (1)

    No i jeszcze sztandarowy projekt "prezydenta", czyli 12 000 000 pln na homo edukatorów w ramach działaniom przeciw wykluczeniom.
    Takiego wybraliście, takiego macie.

    • 9 5

    • A to nie jest dobry wydatek?

      Czy o co chodzi? Bo mi sie podoba

      • 1 4

  • Niemcy wybrali sobie prezydenta i jest nadal opanoawany Danzig

    • 3 2

  • Gdańsk jest mało zadłużony

    Zadłużenie (nominalnie, od największego)
    1. Warszawa
    2. Wrocław
    3. Łódź
    4 Kraków
    5. Lublin
    6. Poznań
    7. Bydgoszcz
    8. Szczecin
    9. Gdańsk
    10. Toruń

    Teraz dzieląc kwote zadłużenia przez liczbe mieszkańców:
    1. Wrocław 4405 zl
    2. Lublin 4244 zl
    3. Toruń 4208 zl
    4. Łódź 3648 zl
    5. Warszawa 3172 zl
    6. Bydgoszcz 2921 zl
    7. Krakow 2714 zl
    8. Szczecin 2489 zl
    9. Poznań 2287 zl
    10. Gdańsk 1836 zl

    Wezmy jeszcze pod uwage procentowo kwote zadłużenia na mieszkanca w stosunku do dochodów miast na mieszkańca wymienionych miast:
    1. Lublin 85%
    2. Bydgoszcz 79%
    3. Wrocław 77%
    4. Toruń 74%
    5. Łódź 67%
    6. Kraków 50%
    7. Szczecin 47%
    8. Warszawa 39%
    9. Poznań 37%
    10. Gdańsk 31%

    I jeszcze a propos "bankructwa" miasta:
    Gdańsk - zadłużenie całkowite to 1/3 dochodów rocznych miasta
    Polska - zadłużenie Skarbu Państwa to 3x (trzykrotność) rocznych dochodów państwa.

    • 9 4

  • kodowcy (2)

    a pozyczke gdansk wezmie od Czarneckiego Nowak załatwi "korzystny"procent

    • 14 6

    • nudny jesteś, trollu (1)

      kupimy sobie bank za złotówkę :)

      • 3 5

      • kupić bank z długami do którego trzeba będzie dopłacać... taki sobie biznes

        • 3 1

  • Pieniedzy bedzie potrzeba coraz wiecej zeby sfinansowac kolejne tzw. inwestycje budynia.

    a dokladnie ich eksploatacja bedzie wymagac z kazdym rokiem coraz wiekszego zadluzenia.
    Miasto poki co jak sopot wyprzedaje tereny miasta, ale to zadne wyjscie na wiecej niz 5 lat.
    W tym samym czasie nie mysli sie o pracujacych tu cale zycie mieszkancach i dzielnicach poza gettem apartamentow na wynajem budynia.

    • 5 0

  • Szkoły i przedszkola płacą więcej za ogrzewanie. (4)

    Od czasu, kiedy gpec przejął kotłownie szkół i przedszkoli znacznie wzrosły koszty ogrzewania tych budynków. Kotłownie są obsługiwane przez gpec zamiast przez pracowników szkoły. Efekt - wzrost kosztów o kilkadziesiąt procent. Tak się pompuje nasze pieniądze w niemieckie spółki w których w radach nadzorczych zasiada Sami Wiecie Kto.
    A co będzie, jak Gdańsk sprzeda wszystkie grunty?

    • 36 5

    • a jeszcze nie sprzedal?

      • 1 0

    • (2)

      kłamiesz jak zwykle, drożeje prąd bo dojna zmiana ciągnie z energi
      kase na pisowskie fanaberie (zakup kopalni za 100 mln itd)
      płatny pisowski pachołek jak tY pewnie tego nie dostał w smsie z nowogrodzkiej.

      ps wolę płacić 20% wiecej niemcowi i mieć ciepło niż 2 razy więcej pisiewiczowi i mieć zimno.

      • 0 9

      • Głupiec czy fanatyk?

        • 2 0

      • To ty kłamiesz pajacu.

        Przejrzyj budżet miasta zamiast zajmować się propagandą. Ja mam dane z kilku szkół. Są dostępne, tylko trzeba poszukać. Ale za ciebie tego nie zrobię. Prawda jest w danych sprawozdań finansowych na stronie bip.

        • 5 0

  • Kolejny Gierek ? (1)

    Łatwo wydaje się nie swoje pieniądze. Niestety potem to Gdańszczanie będą musieli je zwracać. Czy szanowny pan prezydent pamięta, co się stało po erze Gierka ? Proszę zaciągać zobowiązania na miarę możliwości ich późniejszej spłaty.

    • 17 5

    • kolejny po tusku. skopal pkm-ke i sie jeszcze chwali nia

      nic to, ze dlugi wazne by unijne dotacje wydac.. oto caly marszalek wojewodztwa.

      • 3 0

  • Gucio (2)

    A co z komunikacją miejska.Czy Prezydent wziął pod uwagę zarobki jakie są w komunikacji.że brakuje kierowców którzy niechcą pracowac za tak małe pieniądze.

    • 14 1

    • A jakie to są pieniądze? (1)

      Ciągle słyszę,że mało zarabiają,a konkretnie ile? Oczywiście razem z dodatkami.

      • 1 3

      • ponad 10 x mniej niz prezydent, ktory sobie sam podwyzsza ciagle pensje

        kierowcy to w koncu dla niego nieludzie.

        • 1 0

  • Jak (7)

    można planować budżet z deficytem? To powinno być zabronione. To tak jak poszedłbym zrobić zakupy za 5 tysięcy, mając w kieszeni tylko 3. Toć nikt nie może ogarnąć że dług publiczny zawsze trzeba spłacić z procentem.

    • 52 8

    • większość ludzi korzysta z kredytów (6)

      kart kredytowych, rat itd. nie opowiadaj zatem głupot, bo nikt nie finansuje dużych inwestycji gotówką

      • 5 14

      • Raczej (5)

        Nie przeczytałeś zatem ile wynosi budżet a ile deficyt. Odejmij deficyt, a budżet zostanie normalny, ale nie będzie na budyniowe premie i remont lokalnej drogi. Za to w przyszłym budżecie nie trzeba będzie przeznaczać jeszcze większej kwoty na spłatę zadłużenia.

        • 7 5

        • to jest katastrofa - dług wynosi 1,162mld (4)

          prywatna firmy by 3 razy zbankrutowała już.
          ale to jest publiczne i można to tak ciągnąc. My zapłacimy.

          • 5 2

          • (3)

            Wiesz po co firma bierze kredyt? Żeby się rozwijać. Zakupić nowy sprzęt, pozyskać nowe technologie, w wyniku czego spłacić dług i osiągać większe zyski. Miasto ma zapewnić ludziom możliwości i to realizują. Możliwości sprawiają, że ludzie przybywają i miasto się rozwija.

            • 2 5

            • prywatna firma ponosi ryzyko rynkowe (2)

              jeśli inwestycja nie wypali, firma może zbankrutować i zniknąć.

              miasto może tylko zbankrutować (w sensie księgowym), ale nie zniknie. kto ponosi konsekwencje bankructwa miasta?

              • 4 0

              • Konsekwencje bankructwa miasta (1)

                Oczywi#cie ponoszą mieszkańcy

                • 2 0

              • a kto idzie siedzieć?

                • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane