• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańska dolina bursztynowa

Magdalena Szałachowska
23 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Czy gdańscy bursztynnicy niczym kalifornijska Dolina Krzemowa stworzą rozpoznawalne na całym świecie skupisko współpracujących firm i instytucji? Najprawdopodobniej tak. W utworzeniu tzw. Bursztynowej Delty pomogą im: miasto Gdańsk, pomorski urząd marszałkowski i Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową.

Województwo pomorskie i Gdańsk są największym i najsilniejszym na świecie ośrodkiem branży bursztynniczej. Według szacunków w branży tej działa ok. tysiąc firm zatrudniających ponad 10 tys. osób. Łączna wartość ich produkcji, w większości trafiająca na eksport, wynosi ok. miliarda złotych, co w tworzeniu Produktu Regionalnego Brutto stawia branżę bursztynniczą obok branży stoczniowej.

- Musimy podjąć natychmiastowe działania - mówi Mariusz Gliwiński, prezes Stowarzyszenia Bursztynników w Polsce - Konkurencja rośnie nie tylko na wschodzie, ale także na zachodzie. Włosi zaczynają produkować ekskluzywną biżuterię z bursztynem i jest im coraz bardziej obojętne, skąd pochodzą kamyczki.

Powstanie sprawnie funkcjonującej Bursztynowej Delty, uzależnione jest od podjęcia międzynarodowej promocji gdańskiego surowca, od kształcenia wykwalifikowanego personelu oraz uregulowania kwestii wydobycia i handlu.

Jeszcze w tym tygodniu prezydent Gdańska najprawdopodobniej podpisze zarządzenie w sprawie przetargów na wydzierżawienie gruntów pod wydobycie i poszukiwanie bursztynu, w tym przede wszystkim nieużytków w okolicy Stogów i Olszynki.

Bursztynnicy liczą na samorząd również przy tworzeniu szkół, w tym między innymi specjalistycznego kierunku na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz laboratorium certyfikującego autentyczność bursztynu przy Politechnice Gdańskiej. Pomoc władz jest także niezbędna w promocji "bałtyckiego złota".

- Bardzo poważnie zastanawiamy się nad nazwą stadionu powstającego z okazji Euro 2012. Muszę przyznać, że pomysł Amber Baltic Arena czy Amber Gdańsk Arena jest ciekawy - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Wniosek o dofinansowanie projektów bursztynnicy przygotują przy pomocy specjalistów z urzędu marszałkowskiego i IBnGR. Jeżeli dokumenty spełnią wszystkie wymagania, Bursztynowa Delta stanie się faktem jeszcze do 2013 roku.

- Liczymy, że dzięki naszej współpracy metropolia gdańska będzie kojarzona przede wszystkim z bursztynem - mówi Marcin Kapuściński, kierownik Centrum Klasteringu przy IBnGR w Gdańsku. - Jednak najpierw musimy wypromować tę markę, czyli po pierwsze powinniśmy stworzyć gdański warsztat bursztynu, po drugie gdański, oryginalny wzór biżuterii, a po trzecie centrum weryfikujące jakość tej marki. Tylko dzięki odpowiedniej promocji branża będzie zdolna do globalnej konkurencji.
Bursztynowa Delta jest tworzona w ramach projektu "Stymulowanie innowacyjności gospodarki województwa pomorskiego przez wspieranie klastrów - koncepcja polityki i działania pilotażowe" realizowanego przy współudziale IBnGR i Urzędu Marszałkowskiego. Projekt jest częściowo finansowany z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej w ramach stymulowania innowacyjności gospodarki.

Opinie (32) 5 zablokowanych

  • Mruk

    certyfikacja różnych rzeczy jest prowadzona na całym świecie. stowarzyszenie czy izba bursztynu, które wydają certyfikaty nikogo nie dyskryminują. chcesz mieć certyfikat, to pokaż jaki bursztyn produkujesz i poddaj się dobrowolnej kontroli czy jurysdykcji sądu koleżeńskiego. najwięcej bałaganu z fałszywym bursztynem w Gdańsku robią przewodnicy pttk, którzy prowadzą swoje wycieczki tylko do pewnych sklepów, gdzie mają prowizję. reszta sklepów wg. nich ma plastik. z tym trzeba walczyć, a nie z certyfikatami.

    • 0 0

  • Bursztynnowa Delta - to propozycja nazwy klastra a nie instytucja!

    może słówko wyjaśnienia - klaster bursztynników istnieje, zaś intencją projektu jest zaprojektowanie rozwiązań, które pozwolą przezwyciężyć bariery ograniczające jego dalszy rozwój;

    jednym z problemów jest lokalne pozyskiwanie surowca, innym - pojawiające się falsyfikaty bursztynu; wiarygodny system certyfikacji wydaje się potrzebny, ponieważ inaczej klienci będą negocjować w dół ceny wyrobów wskazując na ryzyko kupienia podrabianego bursztynu; wyzwaniem jest natomiast zaprojektowanie takiego systemu, który byłby efektywny i niedyskryminujący; wymaga to niewątpliwie także dyskusji i uzyskania konsensusu w środowisku bursztynników;

    • 0 0

  • lokalny bursztyn? to jakaś totalna bzdura!

    wiadomo, ze tańszy (i większe ilości) pochodzi z Rosji, to po co walczyć z wiatrakami - lepiej korzystać na tym i produkować tutaj z materiału rosyjskiego

    powtarzam - trzeba robić interesującą biżuterię, a nie walczyć o kolejny pierwiastek - jak Włosi będą projektować ciekawsze wzory (a mają świetne wzornictwo i należy tylko się od nich uczyć), to będą kupować bursztyn z Mediolanie, a nie w Gdańsku

    Cepeelia wiadomo jak skończyła

    • 0 0

  • dokładnie - Finowie mają znakomitych projektantów

    jeśli dostana namiar na material np z Obwodu Kaliningrad może się okazać, ze zrobią sobie szybciuto znakomitą promocę i połowa Europy zachłyśnie się ich produktami

    • 0 0

  • do...2013? niezła tempo. Tak, tak, konkurencja poczeka; |

    poczeka...
    poczeka...

    • 0 0

  • Pecunia non olet...

    ...czyli (żadna) kasa nie śmierdzi.
    Imponująca aktywność tzw. "Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową",(czyli fundacji kościoła rzymsko-katolickiego z przeważającymi udziałami oliwskiej kurii) w pozyskiwaniu forsy zapewne i w kwestii bursztynniczej kopalni będzie skuteczna godziwie opłaconymi zleceniami na fachowe słowotwórstwo w postaci np. studium wykonalności.Uroda fundacji polega na zwolnieniu tego tworu z podatków. A podstawą zaopatrzenia gdańskiej branży w bursztyn pozostanie nadal "import" z Kaliningradu i doskonalenie krajobrazu Stogów - a także wtryskarki tworzyw sztucznych.
    Nawet prałat Jankowski nie podołał urzędniczej machinie wydawania koncesji na wydobycie bursztynu na Stogach.
    A stadion powinien rzeczywiście nazywać się AMBER GDANSK ARENA - a budowana hala sportowa mieć miano TRICITIES AMBER SPORT CENTER.
    GRĄDŹL

    • 0 0

  • a moze by tak Jantar Arena????

    • 0 0

  • Grądziel: ciekawe rzeczy piszesz na temat IBnGR

    co to za firma? Jak patrzę na ich opracowania to nie wiem czy się śmiać czy płakać - co to za ludzie, kto za to płaci i kto to wspiera?

    • 0 0

  • Grądziel nie wie co pisze, ani to firma ani fundacja, ale najlepiej g... wiedzieć i o tym pisać.

    • 0 0

  • Jantar Arena

    Jestem za nazwaniem stadionu JANTAR ARENA.Nawiązuje to do starosłowiańskiej nazwy bursztynu.Poza tym dla mnie lepiej brzmi jak bursztyn czy amber.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane