- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (22 opinie)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (51 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (505 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (517 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (296 opinii)
Gdańska uchwała krajobrazowa wraca w pełnym brzmieniu
18 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację gdańskim urzędnikom i uchylił w całości zastrzeżenia wojewody do niektórych fragmentów uchwały krajobrazowej. To oznacza, że do dokumentu wracają zapisy dotyczące m.in. tego, jak mogą wyglądać plakaty wyborcze. Jednak ze względu na terminy urzędowe zaczną one obowiązywać dopiero tuż przed ewentualną drugą turą wyborów na prezydenta miasta.
Po jej publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego wojewoda Dariusz Drelich wszczął postępowanie zmierzające do unieważnienia jej zapisów.
Zanegowane przez wojewodę zapisy dotyczyły m.in.:
- Reklamy wyborczej, która została już uregulowana w Kodeksie Wyborczym
- Odległości urządzeń reklamowych od skrzyżowań, przejazdów kolejowych, wiaduktów itp. ze względu na istniejące przepisy ustawy o drogach publicznych
- "Utrzymania" urządzeń reklamowych - zdaniem wojewody nie pozwala na to ustawa krajobrazowa, a stan techniczny reguluje już prawo budowlane
Urzędnicy nie zgodzili się z taką argumentacją, a ponadto zwracali uwagę na błędy formalne w rozstrzygnięciu wojewody np. odległości reklam od okien wykreślono tylko w jednym obszarze, a nie we wszystkich strefach ekspozycji reklam.
Czytaj więcej: Gdańsk chce przekonać wojewodę i wprowadzić uchwałę krajobrazową
Sprawa ostatecznie została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który we wtorek przyznał rację urzędnikom miejskim i jednocześnie uchylił w całości rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody.
Zapisy uchwały zaczną obowiązywać przed II turą wyborów
Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich może wnieść odwołanie w formie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego w ciągu 30 dni, liczonych po upływie dwóch tygodni od pisemnego uzasadnienia wyroku. To oznacza, że zapisy uchwały dotyczące reklamy wyborczej będą miały co najwyżej wpływ na nowe nośniki reklamowe tuż przed ewentualną drugą turą wyborów na prezydenta miasta (4 listopada).
Reklama wyborcza w uchwale została dopuszczona w formie plakatów na sztywnych podkładach lub banerów na "modułach konstrukcyjnych urządzeń wyborczych", czyli wolnostojących konstrukcjach wskazanych do ich montażu (np. tablicach rozmieszczonych na terenie miasta). Reklamy mogłyby się też pojawić na płotach wygradzających jezdnie i torowiska tramwajowe lub w oknach budynków.
Nowe reklamy i ogrodzenia muszą być zgodne z uchwałą
Niezależnie od decyzji WSA i działań wojewody, zupełnie nowe nośniki reklamowe czy ogrodzenia muszą być zgodnie z przyjętą już uchwałą Rady Miasta Gdańska. Dla istniejących reklam obowiązuje dwuletni tzw. okres dostosowawczy, zaś ogrodzenia istniejące w momencie wejścia w życie uchwały nie będą musiały być demontowane.
Miejsca
Opinie (85) 6 zablokowanych
-
2018-09-18 16:36
Koniec z tymi durnymi bilbordami PiSuarów!
- 32 9
-
2018-09-18 16:04
Super wiadomość (1)
Oby jak najszybciej to uporządkować
- 125 2
-
2018-09-18 16:27
Super...
...ale na wybory furtkę sobie zostawili dranie :)
- 4 3
-
2018-09-18 16:08
Czas pokaże
- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.