- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (70 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (139 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (109 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Nowe zatoki na styku dwóch miast (53 opinie)
Gdański "ogórek" zyskał swojego "korniszonka"
Gdańsk wzbogacił się o kolejny historyczny pojazd komunikacji miejskiej. Po ponad półrocznym remoncie, ZKM zaprezentował przyczepkę do Jelcza 043. Ponieważ autobus nazywany jest "ogórkiem", przyczepkę do niego ochrzczono "korniszonkiem". Niestety nie będzie można w niej podróżować, bo nie zezwala na to prawo.
- Przyczepka, którą możemy dzisiaj oglądać, powstała z dwóch pojazdów tego typu. Pierwszy, wyprodukowany w 1974 r., znaleźliśmy pod Sulęczynem, drugi, o dwa lata młodszy, kupiliśmy od firmy Warbus. Niektóre części znaleźliśmy w magazynach lub pozyskaliśmy od kierowców - miłośników transportu miejskiego - tłumaczy Alicja Mongird, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk.
Wnętrze pojazdu i wszelkie jego instalacje zostały wyremontowane, dlatego prawie wszystko jest w nim oryginalne.
- Nie udało nam się zainstalować oryginalnych siedzisk. Repliki różnią się tym, że mają gąbkę zamiast sprężyn - tłumaczy Wojciech Kamiński, kierownik wydziału zaplecza technicznego autobusów w ZKM Gdańsk.
Miasto zapłaciło ok. 2 tys. zł za kaszubskiego "korniszonka" i ok. 20 tys. zł za kupionego u warszawskiego przewoźnika. Różnica w cenach wynika głównie ze stanu poszczególnych pojazdów. Dalsze prace naprawcze i remontowane były wykonywane już nakładem własnym ZKM Gdańsk.
Przyczepka będzie stanowić jednak raczej eksponat muzealny, niż mieć zastosowanie praktyczne. Choć w jej wnętrzu mogłoby zmieścić się 30 pasażerów, współczesne przepisy nie pozwalają na ich przewożenie w takich warunkach. Co ciekawe, gdyby identyczną przyczepkę ciągnął traktor, byłoby to legalne. "Korniszonka" będzie więc można zwiedzić wyłącznie podczas postoju lub wykorzystać jako przestrzeń bagażową, np. podczas przejazdów specjalnych na ślub czy inne uroczystości (istnieje możliwość wynajmu autobusu od ZKM Gdańsk).
Ale nie ma też czego specjalnie żałować. - W czasach gdy przyczepki eksploatowano w jeździe liniowej, podróż w tej części nie była nadzwyczaj komfortowa. Szczególnie dotkliwe były spaliny i kurz, który dostawał się do wnętrza. Dodatkowo niewielki rozstaw osi sprawiał, że była ona podatna na nierówności w drodze - wspomina Kamiński.
Ciekawostką wnętrza przyczepki jest specjalny luk pod tylnymi siedzeniami, gdzie przechowywano koło zapasowe, guzik do powiadamiania kierowcy o przystanku na żądanie oraz hamulec postojowy umieszczony pod fotelem obok drzwi.
"Ogóreczek" wraz z "korniszonkiem" będą pojawiać się na ulicach Gdańska podczas specjalnych przejazdów lub na liniach turystycznych. Dotychczas "ogórkiem" można było podróżować po terenach postoczniowych w ramach Subiektywnej Linii Autobusowej.
Miejsca
Opinie (104) 4 zablokowane
-
2012-09-03 22:41
Szkoda, że wszystkie tramwaje zezłomowali i trzeba ich szukać po całej Polsce.
- 8 0
-
2012-09-03 21:41
jechałem kiedyś z kolegami z Wdzydz do Gdańska. W przyc zepie (1)
piwko, papieroski, gitara i spiew. było wesoło.
- 11 1
-
2012-09-03 22:17
a s e k s?
- 6 0
-
2012-09-03 22:16
kaszub to całkiem sprytne ustrojstwo jest
nawet "korniszonka" potrafi zamienić, w dom mieszkalny
- 13 2
-
2012-09-03 22:00
czekam na parowóz na trasie Gdańsk - cokolwiek
- 9 0
-
2012-09-03 21:52
!!!Powróćmy to kremowo-czerwonych autobusów!!!
- 10 1
-
2012-09-03 21:49
zajac miejsce na perwszym siedzeniu przyczepy to bylo cos
- 11 0
-
2012-09-03 21:38
A ja takim ogorasem w 88 roku na obóz w Bieszczady jechałem :)i nie zapomnę jazdy na tylnej kanapie po wertepach.....Heh...człowiek pod sufitem lewitowal hehe
- 16 0
-
2012-09-03 21:34
Przecież można legalnie wozić po stoczni ludzi
czy innym podwórku, które nie jest drogą publiczną. Tam ITD ani Policja nie ma się na co powołać (no oprócz kodeksu karnego może...)
- 15 0
-
2012-09-03 21:30
rewelacja! Wygląda cud- malina!
tylko nie wchodzić z budyniem bo można ubabrać siedziska
- 15 0
-
2012-09-03 21:29
Wrzeszcz :)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.