• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Port lotniczy od kuchni. Zajrzeliśmy z kamerą w niedostępne miejsca

Maciej Korolczuk
4 kwietnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (128)

Tankowanie samolotu, sortowanie walizek i bagaży, areszt dla krewkich podróżnych, salonik VIP czy certyfikowany symulator do szkoleń dla pilotów - to tylko niektóre z miejsc, których obecności na lotnisku zwykli pasażerowie często nie są nawet świadomi. Przyjrzeliśmy się, jak wygląda funkcjonowanie Portu LotniczegoMapka w Gdańsku od kuchni.



Który element czy strefa na lotnisku w Gdańsku wymaga jeszcze poprawy?

Dla większości pasażerów lotnisko to miejsce tylko na chwilę - przyjechać dwie godziny przed wylotem, sprawnie przejść przez wszystkie procedury bezpieczeństwa, zrobić szybkie zakupy i odlecieć.

A życie w porcie lotniczym, także to, którego na pierwszy rzut oka nie widać - toczy się niemal się przez całą dobę.

Przyjrzeliśmy się temu z bliska.

Tego miejsca lepiej nie odwiedzić



W naszej krótkiej wycieczce po "lotnisku od kuchni" odwiedziliśmy kilka zakamarków. Rozpoczęliśmy ją od miejsca, w którym część pasażerów swoją podróż... kończy. To areszt dla krewkich podróżnych i osób poszukiwanych, doprowadzanych tam przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. I jak pokazują statystyki - pracy im nie brakuje. Średnio w miesiącu "za kratki" trafia tu ok. 5-6 osób. Najczęściej to osoby nietrzeźwe, stawiające czynny opór albo poszukiwane przez policję czy inne służby.

Warto dodać, że każdego dnia przez gdańskie lotnisko przewija się średnio ok. 16 tys. osób, co rocznie daje ok. 6 mln pasażerów. A liczby te stale rosną.

Tomasz Kloskowski: Mamy plan na rozbudowę lotniska przez kolejnych 30 lat Tomasz Kloskowski: Mamy plan na rozbudowę lotniska przez kolejnych 30 lat

Warto pamiętać, że Straż Graniczna dba też o bezpieczeństwo pasażerów stale monitorując ruch pasażerów w terminalu i analizując, czy pozostawiony bagaż to zwykłe gapiostwo, czy może realne zagrożenie. Wykorzystuje do tego pirobus i specjalnego robota. Choć wygląda niepozornie - potrafi przepchnąć ciężki samochód.

  • Nad bezpieczeństwem pasażerów na lotnisku czuwa Straż Graniczna, wyposażona m.in. w robota pirotechnicznego.
  • Zanim samolot poderwie się z pasa startowego, trzeba go zatankować. Sam proces trwa ok. kwadransa.
  • Wózki bagażowe sortujące walizki na gdańskim lotnisku funkcjonują od 2012 roku. To jedyny tego typu system w kraju.
  • Strefa VIP na gdańskim lotnisku jest ogólnodostępna. Usługa kosztuje 400 zł za pierwszą osobę, 300 zł za kolejną, a 200 zł za dziecko do lat 12.

Tankowanie, sortowanie i relaks w salce VIP



Zanim samolot poderwie się z ziemi, trzeba go zatankować. Tę czynność podejrzeliśmy na płycie postojowej przed startem maszyny do Paryża. Samo tankowanie trwa kilkanaście minut, bo do zbiorników trzeba wtłoczyć kilka, a na dłuższe loty nawet kilkadziesiąt ton paliwa. Tuż po tym samolot jest gotowy do lotu.

Odloty i przyloty na żywo w twoim telefonie



Wrażenie robi też w pełni zautomatyzowany proces sortowania bagaży i walizek, które pasażerowie oddają w punkcie check-in. Bagaże trafiają tam na specjalną linię, po której bezustannie kursuje ponad 40 wózków. To niepozorne, ale inteligentne urządzenia kontrolujące, by nasz bagaż trafił do odpowiedniej zrzutni, a następnie przeniesiony do wózka wyjechał na płytę i trafił do odpowiedniego samolotu.

My w tym czasie możemy oddawać się relaksowi np. w saloniku VIP. Wbrew pozorom to strefa, z której mogą korzystać nie tylko ważni i dostojni goście, ale - za odpowiednią opłatą - każdy z nas. Wystarczy przed lotem do lub z Gdańska skontaktować się z obsługą lotniska i zarezerwować lot ze specjalną obsługą (poza cateringiem podróżni mogą liczyć na osobistą odprawę, transport do samolotu).

Godzina lotu na symulatorze kosztuje 450 zł, a pół godziny - 250 zł. Godzina lotu na symulatorze kosztuje 450 zł, a pół godziny - 250 zł.

Polataj na symulatorze



Na koniec można samemu poczuć się jak pilot i skorzystać z oferty Zonda Aero, szkoły pilotażu, dysponującej certyfikowanym symulatorem lotów. To nie tylko oferta dla profesjonalistów czy początkujących pilotów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z lotnictwem, ale też wszystkich osób, które lubią latać i same chcą się sprawdzić za sterami airbusa.

Oby tylko na końcu bilans startów był zawsze taki sam jak suma lądowań.

Wydarzenia

50-lecie funkcjonowania Portu Lotniczego w Gdańsku

gala, jubileusz

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (128)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane