- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (154 opinie)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (68 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (37 opinii)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (63 opinie)
- 5 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (28 opinii)
- 6 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (229 opinii)
Gdańskie plaże będą czyste
- W Brzeźnie bywało koszmarnie, brudno i niebezpiecznie, podczas zabawy maluchy mogły się skaleczyć - mówi Anna Fegiel, wypoczywająca z dziećmi na Stogach.
- To się nie powtórzy - przekonuje Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku, które zarządza gdańskimi kąpieliskami. - W tym roku jest znacznie więcej plażowiczów niż w latach ubiegłych, nawet do 60 tysięcy osób dziennie, więc musimy częściej sprzątać.
- Stawiamy kilkadziesiąt dodatkowych koszy, będziemy je opróżniać tak jak dotychczas - rano oraz w godzinach 17-19 - zapewnia Mirosław Kaszuba z firmy Bromix, odpowiedzialnej za oczyszczanie kąpielisk. - Także piach przesiejemy, zamiast sześć, dwanaście razy w całym sezonie.
- Mam nadzieję, że to coś da, ale najważniejsze, żebyśmy sami przestali śmiecić - mówi pani Anna. - Bez tego sprzątanie nie wystarczy!
W poniedziałek plaża w Brzeźnie była czysta. Oby tak zostało do końca lata.
Opinie (63) 7 zablokowanych
-
2006-07-18 13:55
Marek
Właśnie to, przy trzecim zaczynasz rozglądać się za kobietami, przy czwartym..... itd
- 0 0
-
2006-07-18 13:59
Gorsi od zwierzat
Z roku na rok turystów coraz więcej,a wraz z nimi rosną śmieci.Zenujące jak człowiek sam sobie potrafi szkodzić.Plaże Trójmiasta stopniowo zamieniaja sie w śmietnisko!!!!Czemu osoby odpowiedzialne za wizerunek miasta nie, reagują na ten problem.Czy u nas wszystko musi się zacząć,w momencie kiedy coś kończy się katastrofą???Przecież ktoś mógłby mieć prace,narzucając kary za pozostawianie śmieci,a mieszkańcy i mam nadzieje turyści radość z czystego otoczenia.
- 0 0
-
2006-07-18 13:59
Losocki,
a po nastepnych mozesz sie juz tylko rozgladac .
- 0 0
-
2006-07-18 14:06
świadmość społeczna rośnie
ponad 90% to praktykujący /ponoć/ katolicy...
a zwrócenie komuś uwagi że śmieci jest równoznaczne z potraktowaniem jako idioty
zróbcie szanowni panowie dziennikarze sondaż na plaży czy wypoczywający tam śmiecą/
100% wypowiedzi: "Ależ NIE!" każdy sprząta po sobie, jak i po swoim kundlu...- 0 0
-
2006-07-18 14:12
Bolo
Jaka świadomość, takie pojęcie istnieje w telenowelach, sondażach i czasem w necie. W realu czegoś takiego po prostu nie ma.
ps Marek! ja po czwartym nie zagryzam, zaczynam się rozglądać.- 0 0
-
2006-07-18 14:25
Locoski
tak se "książkowo" rzekłem o tej świadomości, ale nie mniej przyznasz rację że śmieci biorą się znikąd!
a w realu to od czasu do czasu zakupy czynię...
bach! ... i po piwku!- 0 0
-
2006-07-18 14:36
bach!... i po piwku!
Bolo ! Na dziś mam dosyć tematu śmieci. Są turyści i sprzątać trzeba tak się robi w cywilizowanym świecie. Zamiast zapewnień gościa z firmy Bromix chciałbym wreszcie zobaczyć jakieś pozytywne efekty działalności w postaci ładu i porządku.
Gdyby tak jeszcze chłopcy i dziewczęta ze SM zaczęli interweniować zamiast uprawiać przechadzki i przejażdżki rowerowe to byłoby po prostu świetnie.- 0 0
-
2006-07-18 14:39
Locoski
ale cywilizowany świat śmieci deko mniej niż nasz ukochany kraj
ale "nic to" jak rzekł Kmicic do Basieńki
bach! ... i po piwku!- 0 0
-
2006-07-18 15:26
tam jest czysto gdzie mało brudzacych a nie wielu sprzątajacych
sprzatanie plaż w sezonie to syzyfowa praca, takiego najazdu brudasów na plaże jeszcze chyba nigdy nie było.
PS Powyższe zdjęcie pochodzi z Sopotu, zreszta Dziennik chwalił Gdanskie plaże za czystosc a strzykawki podobno są w Sopocie- 0 0
-
2006-07-18 15:43
a gdybyśmy mieli kamieniste nagrzane plaże, to przynajmniej wszyscy by łazili w butkach, i nie byłoby problemu z nadziewaniem się na igły. a teraz wielka panika po artykule, ktoś poczuł ukłucie w stopę, igły, ani niczego podobnego nie znalazł, pewnie pęknięta muszelka, ale i tak leci do szpitala z ekspozycją, bo przecież w gazecie napisano wielkimi wołami hiv na plaży. paranoja.
a ja od dzieciństwa pamiętam - a praktycznie całe swoje życie spędziłam rzut beretem od plaży - że moja mamusia zawsze nam powtarzała, że po to bierze woreczek czy inszą siatkę, żebyśmy tam wyrzucały z siostrą śmieci, bo nie wolno po sobie zostawiać tzw. chlewu. czy sprzątnąć po sobie to taki straszny wysiłek?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.