• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Bruk na ul. 10 Lutego jest nie do ruszenia

Patryk Szczerba
10 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Kostka brukowa jest wciąż w dobrym stanie. Nie niszczą jej np. pojazdy komunikacji miejskiej. Kostka brukowa jest wciąż w dobrym stanie. Nie niszczą jej np. pojazdy komunikacji miejskiej.

Bruk na ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni w centrum Gdyni, który wzbudza tyle kontrowersji u kierowców, nie może zostać usunięty bez zgody rady miasta. Choć formalnie nie jest zabytkiem, to na jego usunięcie nie pozwalają zapisy w planie miejscowym z 2011 r.



Różne punkty widzenia

Kostka brukowa na jednej z głównych arterii miasta jednym pozwala na sentymentalną podróż w przeszłość miasta, innych przyprawia o palpitacje serca i lęk o zawieszenie samochodu. Miłośnicy historii Gdyni są z niej dumni, a zmotoryzowani pytają o sens pozostawienia takiej nawierzchni w centrum miasta. Co bardziej ostrożni dodają, że kostka jest niebezpieczna dla kierujących, bo po opadach śniegu lub deszczu staje się śliska, przez co łatwo na niej o kolizję.

Co sądzisz o kostce brukowej na 10 Lutego w Gdyni?

- Poza tym niewielu kierowców decyduje się wjeżdżać na kostkę na skrajnym pasie, obawiając się problemów, które mogą dotknąć auto. Nietrudno zobaczyć niebezpieczne sytuacje przez próby wjeżdżania na lewy pas w celu ominięcia kostki - opowiada pan Waldemar.
Szersze spojrzenie na sprawę daje krótkie poznanie kontekstu historycznego.

Kiedyś dla furmanek

Początki ul. 10 Lutego sięgają pierwszych lat XX wieku. Ulica została wytyczona w 1908 roku jako najkrótsza droga z dworca do Domu Kuracyjnego, który stał w miejscu, gdzie dziś znajduje się skwer Kościuszki. Początkowo droga miała 13 metrów szerokości i była piaszczysta, z rosnącymi po obydwu stronach drzewami.

Popularność Gdyni rosła, a wraz z nią zaczęła się tez zmieniać ulica i jej otoczenie. W latach 20. powstał nowy budynek poczty, Banku Polskiego i biurowiec ZUS, który potem stał się siedzibą Polskich Linii Oceanicznych. Wraz ze zmianą otoczenia ulica 10 Lutego zaczęła nabierać rangi. Odbywały się na niej parady, oficjalne uroczystości, a bywało, że i protesty robotnicze.

Zbliżony do dzisiejszego kształt ulica uzyskała w latach 1928-1930. Wtedy zdecydowano, że na poboczach pojawi się kostka brukowa. Powody miały być prozaiczne: chodziło przede wszystkim o to, by jeżdżące w Gdyni w okresie międzywojennym furmanki nie niszczyły asfaltu.

Ulica i otoczenie ucierpiało podczas działań wojennych niewiele. Na miejscu pozostała też kostka brukowa, która doczekała się do dziś wielu anegdot.

Planiści zabronili demontażu

Choć kolejne remonty nawierzchni ulicy dawały niektórym nadzieję na usunięcie kostki, nic takiego się nie stało.

- Choć kostka brukowa nie jest wpisana jako osobny obiekt do rejestru zabytków, to śródmieście Gdyni już tak, a to stwarza ograniczenia. Po pierwsze: wszelkie prace drogowe w centrum muszą być uzgadniane z Miejskim Konserwatorem Zabytków. Po drugie: na ingerencję w nawierzchnię ulicy 10 Lutego nie pozwalają uchwalone przez radę miasta dokumenty - tłumaczą urzędnicy z biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Gdyni.
Zgodnie z zapisami planu miejscowego, każdy remont musi zakończyć się ponownym ułożeniem na 10 Lutego bruku. Zgodnie z zapisami planu miejscowego, każdy remont musi zakończyć się ponownym ułożeniem na 10 Lutego bruku.
Chodzi o plan zagospodarowania terenu uchwalony w marcu 2011 r. Znajduje się w nim zapis dotyczący ochrony ulicy: "ustala się zachowanie historycznego charakteru nawierzchni na ul. 10 Lutego (istniejących pasów, kamiennego bruku i krawężników); w przypadku remontu lub przebudowy ulicy dopuszcza się przełożenie nawierzchni, wymianę technicznie zużytych elementów i korektę obrysu, pod warunkiem zachowania pierwotnej tradycyjnej formy tych elementów".

To oznacza, że remonty mogą być przeprowadzane, ale na całkowitą wymianę nawierzchni 10 Lutego nie ma co liczyć.

- O ile nie nastąpią zmiany w planie zagospodarowania terenu, to kostka w przypadku remontów musi wrócić na swoje miejsce - uzupełniają urzędnicy odpowiedzialni za ochronę zabytków w Gdyni.

Opinie (236) 1 zablokowana

  • bruk to mniejsza prędkość poruszania pojazdów - w centrum wskazana (1)

    W centrum, to wszystkie ulice powinny być wybrukowane (nie mylić z betonową atrapą chodników przy dworcu Gdynia Główna). Bruk zachęca kierowców siłowo do mniejszej prędkości poruszania a to powinno być priorytetem dla ruchu pojazdów w centrum.

    • 1 1

    • następny furman, który będzie na mnie trąbił, gdy będę jechał rowerem po asfalcie a nie po bruku, niech se wsadzi trąbę w zadek

      • 0 0

  • Gorszy jest asfalt !

    Kostka brukowa nie jest tak denerwująca jak nierówny asfalt leżący na pozostałej części jezdni. Zwróćcie uwagę co się dzieje na rozwidleniu 10-go lutego jadąc pod wiadukt i do dworca. W drugą stronę jest to samo.

    • 1 0

  • elka

    Bruk dla kogo? Niech rada miasta klepnie się w łepetynki. Wózkiem inwalidzkim jedździć po Gdyni jest coraz gorzej. Było źle 25 lat temu i jest źle teraz. A wstrząsy np w autobusie jadącym po bruku zwiększają ryzyko napadu padaczkowego u chorych. Hańba.

    • 0 0

  • może i to ładnie wygląda ale... (1)

    codziennie jestem skazana na jadę autobusem 109 właśnie po tym bruku, kto miał okazję poczuć na własnym kręgosłupie ten wie jaka to wątpliwa przyjemność.
    Gdyby to było pobocze gdzie nie kursują autobusy to fajne, ale właśnie po nim autobusy jeżdżą, podwozia walnięte, raz byłam świadkiem gdy od wstrząsów spadła zluzowana pokrywa w autobusie, wszystko jest do czasu... to niebezpiecznie chociażby dla pojazdów, oraz dla osób które mają poważne problemy zdrowotne, takie wstrząsy to horror.

    • 2 3

    • Bo ta kostke trzeba przelozyc, ale wpierw wyremontowac podbudowe drogi

      Autobusy nie podskakuja ze wzgledu na kostke brukowa, ale ze wzgledu na calkowite zniszczenie tej drogi.
      10 lutego powinna zostac jak najszybciej porzadnïe wyremontowana

      • 0 0

  • (24)

    bruk na 10 lutego ma charakter historyczny

    • 204 90

    • (3)

      Hmm... Nie trzeba jej usuwać, przy dworcu została zerwana i położana na nowo, po aktualnej kostce na 10 lutego nie da się jeździć rowerem, wiec zapomnijcie ze ktos tam wjedzie, chodnikiem bezpieczniej. Samochodem i motocyklem również ja omijam, nawet w kierunku dworca przecinam pas środkiem drogi żeby nie jechac kostką...
      A po nowo wyłożonej kostce przy dworcu, nawet rowerem śmiga sie super, nie trzeba slalomem pośród pieszych.

      • 18 5

      • co za żałosna propaganda!!!!!!!!!!!!!!! (2)

        nie stać ich na wymianę tego! Ale w Gdyni oczywiście zawsze da się sprzedać jakieś marketingowe uzasadnienie! A jakie jest uzasadnienie na nieutwardzone drogi W Kacku???? To jest taki totalny obciach, który demaskuje prawdziwą twarz Gdyni. Trochę bruku, trochę asfaltu - główna ulica miasta w XXI wieku... Chociaż by mieli odwagę cywilną, żeby się nie ośmieszać TAKIMI argumentami!

        • 17 22

        • (1)

          Zobacz jak wyglądają światowcu drogi w Skopje, Tirane, Bukareszcie ale to nic, najlepiej wyglądają we Wiedniu, w Pradze, w Bratysławie. Tam na głównych drogach mają właśnie ładnie postawioną kostkę.
          Przestać więc pieprzyć głupoty bo ktoś w to uwierzy.

          • 4 2

          • co z tego, że (podobno) ładne

            kiedy przez to na ulicy 10 Lutego po jednym z dwóch pasów w każdą stronę jeździ się tak źle, że lepiej go omijać

            • 1 0

    • dokładnie tak jest (5)

      gdynia to zabytek i nie powinna się rozwijać.

      • 42 34

      • (4)

        na pewno nie powinna w kierunku ułatwiania życia samochodziarzom = zatruwania miasta

        • 13 6

        • myślę, że powinni ten brukowy pas zamienić w chodnik, żeby przypadkiem nie ułatwić życia "samochodziarzom"

          • 0 0

        • Wystarczy wyrównać (1)

          Moim zdaniem zamiast usuwać to wystarczy ją poprawić aby nie było takich dziur tak jak to zostało zrobione koło dworca PKP

          • 6 0

          • przecież dziur nie ma, jest co najwyżej nierówno
            a taka kostka to masaż dla opon ;)
            zresztą w 15-20 letnim samochodzie (średnia dla Polski to 16lat) i tak trzeba będzie wymienić to i owo

            • 1 0

        • a cóż to samochodziarze? jakiś nowy gatunek człowieka?

          • 1 0

    • Sami pracownicy UM tu sieudzielaja tylko po to żeby kostki nie ruszyc bo nie ma na to kasy w budżecie !!! I jakie korki by były!! Szczurowi by poparcie spadło na mordę!!!

      • 1 1

    • Mm

      • 0 0

    • i co z tego, skoro to wygląda tragicznie.... (2)

      • 3 9

      • (1)

        moim zdaniem właśnie pięknie

        • 6 2

        • jak jezdnia prowizorycznie połatana

          • 0 0

    • (2)

      Jestem Kaszubem urodzonym w Gdyni na Placu Kaszubskim, prosze blagam Was zmieńcie te pseudo historycznosci na coś ładnego, sprytnego imponujące go.

      • 2 4

      • jezdnie bitumiczne, a z zatopionych, granitowych kostek linie pasów ruchu i inne oznakowanie poziome...

        ...taką mam koncepcję.

        • 1 1

      • Polejcie ładny, cichy asfalt z dróżkami dla rowerów. Z tej kostki można zrobić co innego. Pozatym chciałbym by powstawały szybkie ładowarki dla aut elektrycznych.

        • 1 2

    • Zabytek? Buhahaha!

      Starówka to może i zabytek. Jeśli zrobicie tam deptak to i niech tak zostanie. Może nie remontujmy chodników bo przypominają nam czasy PRL. Jak stoi chata z przed 50 lat i się sypie to ok. Ale o kostkę brukową dbajmy. Nie remontujmy ulic bo będą nam przypominać ten pierwszy wylany asfalt. Nie malujmy nowych lini na ulicach bo zamalujemy zabytkowe. No proszę Was trochę zdrowego rozsądku!

      • 6 5

    • (1)

      Tak tak jak twoja stara

      • 11 2

      • Patryczku, moze wezmiesz sie za moderacje? bo jak ktos napisze cos zlego na pis, to masz bol d*py po 5 minutach.

        • 0 4

    • o auta to denerwują się użytkownicy złomów, po których niemiec płakał jak sprzedawał (1)

      • 29 29

      • Czyli jeżeli jeżdzę nieco starszym autem (bo na przykład mnie nie stać) utrzymanym w dobrym stanie technicznym, to według twojej logiki mogę jechać ile fabryka dała, "bo złoma nie szkoda"?

        • 13 7

    • Charakter historyczny ma bruk na ul. Mariackiej w Gdańsku

      w Gdyni to tylko przeszkoda. Ani to ładne ani funkcjonalne. I nijak nie pasuje do modernizmu miasta

      • 44 19

  • Kierowcy martwią się o zawieszenie? Chyba nie byli na kaczych bukach. Na tych drogach to i czołgiem strach jechać.

    • 1 0

  • jo

    To nie jest tzw. Boskie Prawo! Ludzie to uczynili i ludzie mogą to zmienić.
    To wszystko w tym temacie! !!!
    Mogę to wytłumaczyć osobiście, tutaj za mało miejsca.
    Pozdrawiam szczurkowców.

    • 0 0

  • Brukarz

    najlepiej problem z brukiem rozwiazuje Gdansk podczas realizacji przylaczen do nowej inwestycji na ul.Grodzkiej 10 zerwano asfalt historyczny bruk przylacze zasypano zwirem zalano asfaltem gdzie bruk zaladowano na wywrotke pojechal w sina dal

    • 1 0

  • W najbogatszych miastach swiata sie dzis kładzie bruk gdyz to prestiz (25)

    Bruk jest dzis wrecz luksusem miejskim i nadaje prestiz .Bruk na swiecie jest czyms bardzo drogim gdyz to naturalny kamien. Miasto nie moze sie ksztaltowac i dostosowywac pod presja samochodow , pojazdow lecz to pojazdy musza sie dostosowac do miasta. Dzis sie konus cos miesza w glowie i nastepuje szantaz kierowcow pojazdow oraz patologia wymuszania budowy wszedzie parkingow czy tez niszczenia piekna miast pod presja kierowcow. Miasto jest dla ludzi a nie pojazdow bo chyba o tym zapomniano !. Ludzie dzis zastepuja rozum czyms i stawiaja wyzej ponad swoje zycie waznosc maszyny i gadzetu co jest totalna patologia. Swiat odchodzi ogolnie od narzucania miastom ruchu pojazdow i za 50 lat pojazdy szczegolnie spalinowe powinny byc wyeliminowane z miast poza a miasta beda wylacznie strefami niezbednej komunikacji miejskiej oraz pieszej czy tez miejscem poruszania sie pojazdow wylacznie dwukolowych z napedem elektrycznym. Jak komus majacemu samochod przeszkadza bruk to nic nie stoi na przeszkodzie aby tam nie jezdzil lecz pozostawil samochod poza i sie przeszedl dla zdrowia . Spoleczenstwo gnusnieje i staje sie leniwe przez brak ruchu i samo sobie dorabia filozofie ze bez samochodu by umarl na ulicy a najlepiej jakby mogl wjechac samochodem na swoj balkon bo i trudnosc juz zaczyna sprawiac ludziom 20 letnim wejscie na 1 pietro . To podobny syndrom jak ten '' syndrom telefonu komorkowego '' gdzie wiekszosc mysli ze umrze jak wylaczy telefon a wykscie do miasta bez telefonu wiaze sie z trauma bo moze akurat minister zadzwoni do Pamelci w tym czasie ). Nie dajmy sie zwariowac !...Bruk nadaje piekna i smaku i swiadczy o luksusie miast szczegolnie w Europie ktora to Europa ksztaltowala gust swiata . Nadchodzi era kosmosu i mozgu oraz zaczyna sie moda na spoleczenstwa wiedzy i rozumu wiec zacznijmy zyc mysleniem , wiedza a nie gadzetami i zniewoleniem od kawalka zlomu .Czlowiek nie moze byc wyparty przez maszyny czy urzadzenia i nie moze sam sobie tworzyc swiata i miast w ktorych to czlowiek stanie sie gadzetem dla urzadzen ktorych wartosc postawi ponad siebie . Pojazdy sa wylacznie czyms sztucznym i martwym

    • 269 86

    • Ale ześ chopie naskroboł.

      • 0 0

    • (3)

      Dla mnie mój samochód jest czymś żywym, tak samo jak dla kogos innego np. obraz czy rzeźba lub ulubiona szafa. Ale zgadzam się , mniej samochodów w centrach, będa przynajmniej świecić pustkami. Bo trzeba być niezłym utopistą albo komunistą żeby stwierdzać, że ludzie będą gremialnie chodzić pieszo lub rowerami (wszyscy bez względu na wiek i ograniczenia zdrowotne) codziennie po kilkanaście km, które statystycznie pokonuje samochód w mieście. A wsadzanie wszystkich do komunikacji miejskiej jest niczym innym jak zmuszaniem do uczestnictwa we wspólnym "mrowisku" bez możliwości zachowania swojej intymności. Tak to prawda świat narzuca własnie takie zbiorowe myślenie, dla mnie jest ono niczym innym jak zamachem na moją niezależność mobilności, która jest podstawą życia wolnego człowieka. Samochody spalinowe wymrą to pewne, ale ich miejsce zajmą kolejne indywidualne wehikuły, bo taka jest natura człowieka nie od stu lat, ale od tysięcy.

      • 13 35

      • no rzeczywiście super niezależność to stanie w korkach. co do zachowania intymności, gwałci je wiele części życia społecznego, w tym wyobraź sobie, ile zabiera ci jej praca, jeśli pracujesz. To, że właśnie opuściłeś dom zamknięty w swojej czterokołowej puszce nie zmienia faktu, że wyszedłeś w sferę publiczną, więc gdzie tu intymność.

        • 1 0

      • Drogi Misku - pamietaj, ze gdy wszyscy zaczna uzywac swoich samochodow

        w miescie nie da sie wcale poruszac.

        Ja jestem zwolennikiem wprowadzenia oplat za wjazd do centrum.

        Aha, co do dystansow pokonywanych samochodem - mozna zamieszkac w miejscu, ktore nie wymaga robienia dziennie 30 km. A dystans 2-5km rowerem (w Gdyni w niektorych relacjach to trudniejsze zadanie) nie jest szczegolnie trudny.

        Codziennie rano dojezdzam na pociag rowerem. Zyje. Pracuje w biurze.

        • 5 1

      • dla ciebie samochod jest czyms żywym ?. wspolczuje ci !

        czytaj ze zrozumieniem ! bedzie komunikacja miejska i juz dzis sa miasta ktore zamykaja centra lub ograniczaja dla pojazdow spalinowych co budzilo na poczatku tez protesty i takie jak twoje tlumaczenia a dziwnie zyja tam dzs lepiej . Utopia powiadasz ? utopia tez ludzie nazywali to ze beda inne maszyny niz parowe i ze maszyny i pojazdy parowe to szczyt technologi i nie powstanie nic innego i zobacz jak sie pomylili. Oczywiscie ze pojazdy nie znikna calkowicie ale rowniez gdyby isc twoim tokiem to by udzie nie mogli chodzic po deptaku Monte casino gdyby tylko wszedzie jezdzili. Wiesz ze kiedys na Dlugim targu w Gdansku jezdzily tramwaje i pojazdy ? wiesz ? .dzis dlugi targ jest deptakiem i co ? tez maja protestowac ze brak pojazdow bo kiedys byly ?. Jakby ludzie i miasta daly sobie narzucic szantaz kierowcow to by nalezalo pol miasta wyburzyc i bylby tylko parkingi i ulice . Osobiscie juz dzis widze jak ludzie parkuja pod klatka schodowa mimo ze 100 metrow dalej jest full miejsca na parkingu .wiesz dlaczego ? bo staja sie leniwi i bezmyslni i uwazaja ze parking powinen byc pod blokiem , na dachu bloku i na balkonie !. Dlaczego ludzie nie spia i nie mieszkaja w samochodzie ? po co chodzic do mieszkania na pietrze skoro mozna zaparkowac i zamieszkac w samochodzie )

        • 29 7

    • (1)

      W Niemczech już w późnych latach 80-tych zeskrobywano asfalt w małych miastach i przywracano kostkę.

      • 3 0

      • Tak się zafascynowaliśmy tym brukiem a może ktoś się podzieli wrażeniami z jazdy ulicą 3maja?

        Poczekam popatrzę zrobię kilka fotek i wyślę do tvn turbo.
        Z pierwszej obserwacji to samochody w górnej części nie mieszczą się (może kwestia kąta pod jakim stają) i wystają na ścieżkę.
        Na wysokości garaży ścieżka i pas dla samochodów są takiej szerokości, że dostawczak mieści się na styk między liniami,
        Natomiast od starowiejskiej do 10lutego to czary mary, wyjechać ze zgody lub starowiejskiej bez wymuszenia pierwszeństwa się nie da. Chyba, że po za szczytem.

        • 0 1

    • Bruk to prestiż? Daj namiar na dilera.

      • 1 1

    • Lecz sie moze jeszcze nie jest za późno

      • 0 1

    • Nie cierpię pisania bez polskich znaków (2)

      Po treści czuć, że w głowie dobrze poukładane ale to niedbalstwo językowe poraża!!!
      jak mawia prof. Bralczyk: "jest dla mnie różnica czy ktoś robi mi laskę czy łaskę"

      • 2 1

      • Początek zdania piszemy wielką literą jak mawia prof. Bralczyk.

        • 2 0

      • masz racje ze sa i bledy etc. lecz tak dzis wyglada swiat wirtualny iz zachowujac wszelkie standardy pisowni najzwyczajniej nie zdazysz aby byc na 1 stronie . A i kazdy dodatkowy znak wszedzie cie ogranicza bo jest podana odpowednia ilosc tzw. znakow czy liter i gdybys stawia przecinki to nawet polowy nie napiszesz. Twitter daje tylko 140 znakow a jak jest kilka adresow email to musisz sie wypowiedziec w 80 znakach i to jest sztuka minimalizmu i gdybys tam wstawial przecinki to byc nic nie mogl napisac. Niestety taki nowy wirtualny swiat i najwyzej jak lubisz tzw. poprawnosc '' to nie musisz w tym brac udzialu i tyle.

        • 1 1

    • to może wyłuż sobie brukiem dojście od domu do furtki i chodź po tym nierównym podłożu

      śliskim po deszczu, trudnym do sprzątnięcia i odsnieżenia

      • 2 1

    • widziałem ostatnio prestiż w tvn uwaga (3)

      prestiżowy dom 13 letniej Weroniki i prestiżowe zachowanie prezydenta miasta.

      • 3 6

      • A co zrobiłeś by pomóc?

        Przyszedłeś na forum powiedzieć "zróbcie coś z tym"

        • 4 2

      • 13 letniej Weronice takie życie zorganizowała nieżyjąca juz matka (1)

        z tego co wiem ona (mama) nigdy nie występowała po pomoc pomimo fatalnych warunków mieszkaniowych a jak się zaczęła juz starać to myślała że dostanie ot tak hop siup na pstryknięcie palcami.

        • 7 4

        • Rozumiem

          Przyjąłem do wiadomości Panie Wojtku

          • 4 3

    • Szczerze to bełkoczesz (2)

      Miasto dla ludzi - lasy dla zwierząt. Presja samochodów - presja każdego możliwego środowiska (rowerzyści, piesi, niepełnosprawni, kierowcy, kurierzy,rolkarze, ekolodzy ...) na swoje postulaty.
      Luksus i europa ci się marzy - w afryce mają lepszą infrastrukturę drogową niż w Polsce. Polska istnieje właściwie dopiero 25 lat, wcześniej gdy inne państwa się rozwijały to nas doili a ty chcesz holandi i elektryczny samochodów.
      Wszyscy remontują autostrady a my je dopiero budujemy jeszcze z wielkim bólem.
      ech teraz ja zaczynam bełkotać chyba z głodu.

      • 7 15

      • Gdzie ty chlopcze na zachodzie byles?

        Zachod umiera. Mieszkam w UK od 2 lat i widac golym okiem, ze procz glownych duzych miast to coraz gorzej sie tu dzieje.

        Nie, aby byla bieda i glod. Bez przesady. Jeszcze sila rozpedu i bogactwa na to nie pozwalaja. Jednak nie ma zadnego konkretnego rozwoju. Stagnacja. A ludzie przy stagnacji marnieja.

        • 2 1

      • remontują?

        sprostowanie... my budujemy nowe a oni nie remontują , i dlatego jak do nas przyjeżdżają to widzą jak się zmienia. A u nich ? staroć i ruina

        • 1 2

    • (3)

      Może i tak ale nie takiej jakości.

      • 4 9

      • (2)

        Jakiej? Nie osmieszaj sie

        • 7 2

        • tragicznej (1)

          jechałeś kiedyś po tym bruku rowerem?

          bruk na starowiejskiej jest w dużo lepszym stanie

          • 4 4

          • jeździłem po takim bruku

            dużo lepiej, niż po ulicach Głównego Miasta.

            • 3 0

    • Bezimienny autor na Prezydenta

      jestem za

      • 10 0

  • Szczurek odejdź już (1)

    Wypad z tym archaicznym brukiem, przecież za panowania Szczurka Gdynia się ewidentnie cofa w czasie zamiast się rozwijać

    • 1 5

    • lepiej ty się wynieś.....

      prezydent zostanie,...możesz być tego pewien...

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane