• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Piesi będą bezpieczniejsi na ul. Benisławskiego?

Patryk Szczerba
1 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zdaniem mieszkańców, montaż sygnalizacji poprawiłby bezpieczeństwo na skrzyżowaniu, ale władze Gdyni mają na to inny pomysł. Zdaniem mieszkańców, montaż sygnalizacji poprawiłby bezpieczeństwo na skrzyżowaniu, ale władze Gdyni mają na to inny pomysł.

Mieszkańcy Obłuża i Oksywia postulują, by na skrzyżowaniu ulic Benisławskiego i Stolarskiej zobacz na mapie Gdyni pojawiła się sygnalizacja świetlna. Władze Gdyni odpowiadają, że świateł nie będzie - m.in. dlatego, że piesi musieliby zbyt długo czekać na przejście, zaś kierowcy mogliby częściowo ignorować sygnały świetlne - ale ruch chcą w tym miejscu uspokoić w inny sposób.



Czy sygnalizacja świetlna to najlepsze rozwiązanie w tym przypadku?

O tej okolicy pisaliśmy dwa lata temu przy okazji opisywania zmagań mieszkańców z gdyńskimi urzędnikami dotyczących zabezpieczenia pustostanu przy ul. Benisławskiego, stojącego na granicy Oksywia i Obłuża. Tym razem mieszkańcy zainteresowali nas innym tematem.

Mieszkańcy: coraz więcej aut, coraz mniej bezpiecznie



Jak przekonują, natężenie ruchu na ulicy wzrasta, co powinno skłonić urzędników do działania. Wokół są sklepy, markety i przedszkole oraz szkoła. Głównym postulatem jest montaż sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul. Stolarską zobacz na mapie Gdyni lub na przejściu zobacz na mapie Gdyni w okolicach opisywanego przez nas dwa lata temu budynku.

- Skrzyżowanie stanowi główną trasę, którą przemierzają dzieci udające się do przedszkola czy szkoły. Mimo działań edukacyjnych, trudno oczekiwać od najmłodszych rozwagi podobnej, jak u dorosłych. Sygnalizacja z pewnością przyczyniłaby się do realnej poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu - mówi Patryk Felmet, radny PiS, który sprawą - po sygnale od mieszkańców - postanowił zainteresować urzędników.

Miasto: sygnalizacja za droga i bezzasadna



Władze miasta w odpowiedzi na interpelację nie pozostawiają złudzeń: światła się nie pojawią. Jednym z powodów są koszty ich montażu wynoszące aż 300 tys. zł. Zdaniem urzędników nie brakuje też jednak pomniejszych przeciwwskazań.

- Konsekwencją sterowania sygnalizacją na mało obciążonych ruchem skrzyżowaniach jest ograniczenie swobody ruchu zarówno pojazdów, jak i pieszych, co jest związane z realizacją cyklu zmian sygnałów dla poszczególnych kierunków ruchu. Również budowa sygnalizacji na przejściu dla pieszych przy Benisławskiego 16 nie jest zasadna. Piesi, chcąc przejść na drugą stronę jezdni zobligowani są do oczekiwania na zielone światło, co przy niewielkim ruchu pojazdów powoduje zbędne straty czasu - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Jak dodaje, montaż sygnalizatorów nie byłby gwarancją zmniejszenia prędkości, bo kierowcy spiesząc się, przejeżdżaliby przez skrzyżowanie już w trakcie zmiany sygnałów.

Będzie bezpieczniej bez świateł



Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie pojawią się inne elementy uspokajające ruch. Stosowne analizy już trwają. Optymalne rozwiązanie ma zostać wprowadzone.

- Fizyczne ograniczenia i urządzenia bezpieczeństwa ruchu, takie jak azyle dla pieszych, wyniesione przejścia, progi zwalniające, bądź wyniesione skrzyżowania z najlepszym skutkiem zmuszają kierowców do ograniczenia prędkości i odpowiednio wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym - uzupełnia wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (103) 1 zablokowana

  • Nie korzystam, ale mieszkam niedaleko...

    Za biurka nie dostrzeże się problemu mieszkańców i skoro są takie wnioski to znaczy, że problem jest realny i ludzie boją się o życie bliskich. Uzasadnienie 300 tyś. zł. to moim zdaniem wręcz nie na miejscu w tym wypadku... musi zdarzyć się wypadek śmiertelny, by zapobiegać kolejnym?! Poważnie to jest naprawdę słabe co przeczytałem i szczerze mówiąc nie wiem z jakiej racji pani wiceprezydent daje taką odpowiedź. Ja natomiast uzasadnię swoje zdanie. Skrzyżowanie to mieści się u dołu dwóch dróg z niebezpiecznie dużym pochyłem, zakrętem w jednym z nich i w otoczeniu wielu bloków mieszkalnych. Strome nachylenie z długą prostą na ul. Benisławskiego i to z doświadczenia wiem, nie jest łatwe w przypadku awaryjnego hamowania, progi nie wchodzą w grę bo mogło by to doprowadzić do większej tragedii. Dlatego odpowiedź jest totalnie absurdalna i pani wiceprezydent na pewno już podziękujemy...

    • 11 1

  • ul.Kwiatkowskiego (1)

    Światła/sygnalizacja/-sprawdzają się na ul. Kwiatkowskiego z ul.Płk.St.Dąbka ! Gdyby nie to, że ona jest to liczba kolizji i wypadków z udziałem pieszych liczona mogłaby być w dziesiątkach, a tylko samych samochodowych może i w setkach. Po za tym dość "wydajnie" i efektywnie sterują ruchem w tym miejscu. Brak sygnalizacji przy przejściu dla pieszych na odcinku tej ulicy jakieś 300 metrów wcześniej-skutkuje tym, że często dochodzi tam do potrącenia pieszego, szczególnie o zmroku. Daje to chyba do myślenia, czy nie ? A co do podanego terminu...."zbędna strata czasu"w oczekiwaniu na "zielone światło"??? Lepie poczekać nawet 15-20 sekund i być całym i zdrowym. Wypadek trwa sekundy, a leczenie miesiące...Uważam,że jednak życie ludzkie i zdrowie jest warte więcej niż te już z góry ustalone 300 tyś.zł....Więcej pieniędzy wydaje się na inne bzdurki i głupoty w mieście...

    • 6 1

    • Stolarska

      Mieszkam opodal. Montaż świateł jest potrzebny oszołomom.
      Potrzebny jest fotoradar na Benisławskiego w obie strony.

      • 1 3

  • !!!

    To jest droga dzieci do szkoły! Moja sąsiadka dwukrotnie została potrącona w rękę, bo kierowcy zjeżdżający z góry nie mają zamiaru zwalniać.

    • 8 0

  • (3)

    Na przejezdzanie na czerwonym i zbyt dużą prędkość wystarczy kamera. plus automatyczne włączanie się czerwonego jeśli jakiś samochód zbyt szybko zblizalby się do świateł. Azyl i spowalniacz też ok.

    • 25 0

    • Na pewno wystarczy?

      Skad masz pewnosc,ze samochod sie zatrzyma na czerwonym, a nie zabierze z przejscia pieszego?

      • 1 1

    • to za drogie i zbyt inowacyjne, nie stać nas! (1)

      • 4 2

      • wiem, w Gdyni na wszystko sa dwie odpowiedzi: 1. nie da sie, 2. trwa analiza
        Takie swiatla z pomiarem predkosci samochodow i wlaczaniem sie czerwonego, gdy przekrocza dozwolona predkosc jest w wielu malych miasteczkach i wsiach w Polsce a Gdynia o tym nie slyszala? Takie rozwiazanie baaardzo uspokaja ruch.
        Swiatla powinny rowniez wlaczac sie na przycisk pieszego, przy czym 15 sekund oczekiwania to max.

        • 7 2

  • Apel do Pani Gruszeckiej

    Szanowna Pani. Naprawdę warto się jednak zastanowić co się mówi i w jakiej sprawie, chociaż nawet banalnej. Czy montaż sygnalizatorów wg. Pani oceny .."nie będzie gwarancją zmniejszenia prędkości bo kierowcy spieszący się będą przejeżdząc przez skrzyżowanie w trakcie zmiany sygnałów..."
    Zaskoczę Panią, ale tak jest w całej Polsce,że niekiedy kierowcy przejeżdżają nawet na czerwonym świetle. Zamontowanie sygnalizacji /zasadne lub nie/ nie ma być gwarantem ale EGZEKUTOREM zatrzymania się kierującego pojazdem i koniec.

    • 9 0

  • Smutna refleksja.

    To ile jest warte ludzkie życie skoro 300 tyś zainwestowane na kilka(dziesiąt) lat dla kilku( dziesięciu? -set?) osób to za dużo.Proszę redakcję aby zapytać o to pp. urzędników.

    • 8 1

  • Fotoradar tam postawić i po sprawie

    Zwróci się szybko i zacznie zarabiać na idiotach.

    • 5 4

  • (4)

    "Władze Gdyni odpowiadają, że świateł nie będzie - m.in. dlatego, że (...) kierowcy mogliby ignorować sygnały świetlne"

    Serio?

    • 72 6

    • ciekawa refleksja

      po kilkunastu latach budowania świateł na wszystkich skrzyżowaniach w mieście

      • 8 0

    • Szczurek raczej twierdzi, że problem nie da się farbą załatwić to się nie da:)

      • 6 3

    • Szczurek odpowiada:

      Nie da się!

      • 5 3

    • może gruszecka i szczur tak jeżdżą sluzbowowymi limuzynami:)?

      • 13 1

  • Mieszkaniec

    Walka z wiatrakami. Kiedy moje dziecko chodziło do podstawówki czasami było zmuszone spędzić 10 min. czejkając na przejśiu przy Benislawskiego 16. Wysyłałem monity do UM w Gdyni wraz z kolegą z zarządu wspólnoty spotykaliśmy sie z radnymi Oksywia I nic to nie dało. ZDiZ stwierdził że swiateł nie zamontuje (zaznaczam że bylo to tuż po remoncie ul. Benislawskiego - asfalt bez łat) bo będzie to powodowało utrudnienia w ruchu, spowalniaczy się nie da zamontowac ponieważ jeździ tam komunikacja miejska, wyniesienie przejścia dla pieszych jest nieopłacalne poniewaz zbyt malo osób korzysta z niego I jedyną opcją którą można wziąć pod uwage jest wydzielony azyl dla pieszego w połowie przejscia, jest tylko jeden problem, nie ma jak poszerzyc jezdni w tym miejscu. Od prawie 10 lat ten sam postulat I za każdym razem ta sama odpowiedz "Przemyslimy sprawe ale raczej mało prawdopodobne" - szczerze życzę powodzenia inicjatorom akcji bo mi sie nie udało. W wieżowcu na ul. Stolarskiej w lini przejscia dla pieszych z B16 mieszka osoba wspomniana w jednym z komentarzy może bedzie skłonna do pomocy w tej akcji.

    • 16 1

  • Swiatla a nie potrafia usunas tego merca po lewej zaslaniajacego przejscie dla pieszych.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane