- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (57 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (222 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (85 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (259 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (89 opinii)
- 6 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (87 opinii)
Gdynia: były wiceprezydent Bogusław Stasiak prezesem Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej
Niedługo martwił się bezrobociem były wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak, który został prezesem Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Stanowisko dostał bez konkursu, został mianowany przez zależną od władz miasta Radę Nadzorczą.
W dyskusji pod tym artykułem jeden z naszych czytelników napisał:
"Tak z czystej ciekawości, gdzie pracuje obecnie były wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak i dlaczego nic o tym nie piszecie?"
No cóż: nie pisaliśmy, bo nie wiedzieliśmy. Ale sprawdziliśmy i już wiemy.
Bogusław Stasiak był wiceprezydentem Gdyni przez 23 lata, od 1991 roku do 1 grudnia 2014 roku. Co cztery lata startował też w wyborach na radnego Gdyni, zdobywając poparcie pozwalające mu na zasiadanie w Radzie Miasta. Z mandatu jednak rezygnował, bo najpierw Franciszka Cegielska, a potem Wojciech Szczurek powoływali go na swojego zastępcę.
Z zawodu ekonomista i informatyk, po ostatnich wyborach zapłacił jednak stanowiskiem za błędy w zarządzaniu. Choć po raz kolejny uzyskał mandat radnego Gdyni, to wiceprezydentem już nie został. Powód? Fiaskiem zakończyły się dwa sztandarowe projekty, które nadzorował: ucywilnienie lotniska Gdynia-Kosakowo, które dziś jest w upadłości po decyzji Komisji Europejskiej dotyczącej konieczności zwrotu nielegalnej pomocy publicznej (miasto odwołało się od decyzji) oraz prestiżowa inwestycja w śródmieściu Gdyni, czyli budowa Forum Kultury, która nigdy się nie rozpoczęła, bo okazało się, że planowana jest na gruntach, do których prawa mogą mieć spadkobiercy dawnych właścicieli.
Długo jednak bezrobociem się nie martwił. Zresztą już po wyborach pisaliśmy, że zajmie eksponowane stanowisko w jednej z powiązanych z miastem spółek. Początkowo mówiło się o PEWiK-u, być może Zarządzie Cmentarzy oraz Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej.
Ostatecznie Bogusław Stasiak trafił do tej ostatniej spółki, której dotychczasowy prezes Kazimierz Gałkiewicz przeszedł na emeryturę.
Co zmieni nowy prezes?
- Zadanie na 2015 rok to wypracowanie reformy organizacji płacy i pracy naszych pracowników. Jesteśmy właśnie po kolejnym spotkaniu ze związkowcami, którzy domagają się podwyżek, ale spółka nie ma więcej pieniędzy, niż w poprzednim roku. Musimy więc rozpocząć proces przekształceń, które pozwolą zwiększyć wynagrodzenia najlepszych pracowników - mówi nowy prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Jakie ma doświadczenie w komunikacji publicznej? W latach 90. reformował m.in. komunikację publiczną w Gdyni jako wiceprezydent. Odpowiada też za przeniesienie zajezdni z terenu obecnie zajmowanego przez Pomorski Park Naukowo-Technologiczny na Kacze Buki. Pisał nawet doktorat na Uniwersytecie Gdańskim, który miał dotyczyć reformy komunikacji w latach 90. Pracę nad nim jednak przerwał.
- Może teraz będzie więcej czasu i możliwości, by go dokończyć, gdy będę bliżej komunikacji? - zastanawia się Bogusław Stasiak.
Były wiceprezydent na zmianie stanowisk zyskał finansowo, ponieważ zarabia na poziomie swojego poprzednika, który w 2013 roku otrzymał 219 tys. 619 zł, czyli ponad 18 tys. zł brutto miesięcznie. W 2014 roku do kwietnia zarobił ponad 142 tys. zł brutto. Z kolei pensja wiceprezydenta to 160 tys. zł brutto rocznie.
Miejsca
Opinie (313) 4 zablokowane
-
2015-04-13 14:07
No to teraz PKM stoczy się na samo dno... (3)
Zupełnie nie rozumiem czemu takie tłumy znowu głosowały na Szczurka i Stępę???
- 170 13
-
2015-04-13 17:00
Trzon to układ, reszta to igrzyska dla gawiedzi np. Red Bul i podobne.
- 12 3
-
2015-04-13 14:13
(1)
Może kiedyś w końcu zrozumiesz
- 5 26
-
2015-04-13 14:21
Nie sądzę...
- 20 4
-
2015-04-13 16:59
Najlepszą rekomendacją dla Pana Stasiaka jest to,
że"Co cztery lata startował też w wyborach na radnego Gdyni, zdobywając poparcie pozwalające mu na zasiadanie w Radzie Miasta"
Pozostałe to już POlityka;
- bo ani to jego wina, że PO( a za ich namowami KE) nie chce lotnisk, a woli gdy nasi obywatele latali z Niemiec, natomiast na Babich Dołach pasły się krowy i barany
- PRL zapłacił i wywłaszczył, jeśli są wątpliwości to Minister Skarbu niech dołoży byłym właścicielom. Co ma do tego Gmina Gdynia ? Mojego ojca też wywłaszczyli i jeszcze nazwano za czasów stalinowskich kułakiem ( i neważne było, że dziadek pomagał AK, za co go Hitlerowcy bez wyroku zabili) i nie mógł normalnie studiować tylko w systemie wieczorowym, to co gmina ma naprawiać krzywdy moralne ?- 5 6
-
2015-04-13 16:56
noa jakby tak STRAJK do czasu odwołania ?...
- 6 1
-
2015-04-13 16:55
banda
banda, banda banda-banda
- 9 2
-
2015-04-13 16:16
ha!!!
.... bez żenady ...
- 8 2
-
2015-04-13 16:15
no to po biletach tygodniowych na cale trojmiasto tak zeby nie latac
jak malpa po kioskach I nie dawac zlodziejom pieniedzy na miesiac do przodu. Ktos o tym chce rozmawiac wogole, to bardzo praktyczne w Londynie?
- 8 1
-
2015-04-13 16:15
cała komunikacja w Gdyni i Gdańsku niedługo zacznie się sypać
gdyby byli fachowcami nie wylatywaliby z UM
- 11 2
-
2015-04-13 16:14
Polska lisiakami i staszkami stoi aż do zaborów kolejnych.
- 13 1
-
2015-04-13 16:10
zkm
nastepy ZLODZIEJ U KORYTA
- 11 2
-
2015-04-13 16:07
sitwa rządzi
cieszy fakt że nie tylko w gdańsku ale i w krystalicznie czystej Gdyni {tak mi się do tej pory wydawało}rządzi sitwa,jedynie Sopot ma porządnego Prezydenta.
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.