• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia chce więcej tablic na przystankach

Patryk Szczerba
9 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tablice pomagają zorientować się pasażerom w sytuacji komunikacyjnej na danym przystanku. Tablice pomagają zorientować się pasażerom w sytuacji komunikacyjnej na danym przystanku.

Pod koniec 2018 roku na gdyńskich przystankach pojawi się 30 nowych tablic wyświetlających czas pozostający do odjazdów pojazdów komunikacji miejskiej. Zostaną zamontowane przede wszystkim w centrum, ale także m.in. na Witominie i Obłużu.



Jak oceniasz działanie wyświetlaczy na przystankach w Gdyni?

Zasada działania Systemu Informacji Pasażerskiej polega na wyświetlaniu rzeczywistego czasu odjazdu pojazdu transportu zbiorowego. Jest on obliczany na podstawie algorytmu, porównującego bieżącą lokalizację pojazdu z teoretycznym miejscem, w którym pojazd zgodnie z rozkładem jazdy powinien się znajdować. Dane z pojazdu są przesyłane do systemu.

Bez tłoku przy rozkładzie jazdy

W Gdańsku podobne rozwiązanie stosowane jest od kilku lat. Gdyńscy urzędnicy nie ukrywali, że czekają na uruchomienie systemu Tristar, którego wyświetlacze stały się jednym z elementów. Z tego powodu w Gdyni tablice zostały zamontowane dopiero w 2014 roku, ale szybko zyskały aprobatę mieszkańców. Na razie działają na blisko 30 przystankach i właściwie zastąpiły w tych miejscach rozkłady jazdy.

Pasażerowie, zamiast tłoczyć się przy gablocie, mogą szybko sprawdzić godziny odjazdu na czytelnych wyświetlaczach. Niedowidzący mogą nawet odsłuchać komunikat poprzez naciśnięcie odpowiedniego przycisku, który uruchamia lektora.

I choć niektórzy narzekają, że informacje pokazywane na nich nie zawsze są spójne z kursowaniem pojazdów komunikacji miejskiej, a w przeszłości bywało, że części autobusów system nie widział, to dla wielu jest to najbardziej przydatny element uruchomionego jesienią systemu usprawnienia ruchu w Trójmieście, który kosztował ok. 160 mln zł.

Jak informują przedstawiciele ZKM Gdynia, uwag związanych z ich działaniem było zaledwie kilka, za to niektórzy mieszkańcy zaczęli bezpośrednio kierować wnioski o dodatkowe wyświetlacze na poszczególnych przystankach.

Czytaj też: Informacja parkingowa działa, ale nie w Gdyni

Gdzie jest Tristar i wsiada dużo pasażerów

Urzędnicy zapowiadają, że nie uda się zamontować tablic wszędzie tam, gdzie chcieliby mieszkańcy, ale będzie ich sukcesywnie przybywać. W 2018 roku wyświetlacze pojawią się na kolejnych 30 przystankach. W tym roku ma być gotowa dokumentacja projektowa. By inwestycję udało się zrealizować, potrzebne będą środki zewnętrzne.

- Tablice zamierzamy kupić ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, realizując projekt komplementarny zidentyfikowany w Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych - wyjaśnia Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.
Wyświetlacze pojawią się na przystankach m.in. w centrum, na Obłużu, Działkach Leśnych i Witominie. Oprócz liczby pasażerów przewijających się w poszczególnych miejscach, o ich lokalizacji decydowało kilka innych czynników.

- Po pierwsze: możliwości wyboru lokalizacji tablic były ograniczone obszarem, który został objęty systemem Tristar, co wynikało z przyjętego założenia, że łączność z tablicami będzie się odbywać poprzez sieć światłowodową systemu Tristar. Po drugie, ze względu na brak środków finansowych na wyposażenie w tablice wszystkich przystanków znajdujących się przy ciągach ulicznych objętych systemem, konieczne było wybranie tylko niektórych z nich - dodaje Sebastian Drausal.
Prace budowlane zaplanowano na 2017 i 2018 rok. Według wstępnych planów montaż powinien zakończyć się w październiku 2018 roku. Na razie nie są znane koszty przedsięwzięcia.

Miejsca

Opinie (136)

  • Te tablice są bez sensu. Gdyby wyświetlały przyjazd w czasie rzeczywistym było by ok, zamiast tego mamy rozkład papierowy w wersji elektronicznej

    • 15 6

  • To się robi smutne... (2)

    "By inwestycję udało się zrealizować, potrzebne będą środki zewnętrzne."

    czy naprawdę doczekaliśmy czasów, kiedy Gdyni nie stać na pokrycie kosztu 30 wyświetlaczy z własnego budżetu?

    kiedy to się stało?

    • 17 3

    • Za to było 100 mln na nieczynne lotnisko niewiele mniej na muzeum emigracji, szkołę filmową, red bule ,infobox, zbyt kosztowną rozbudowę PPNT i inne. Wszystkie te budynki generują gigantyczne koszty utrzymania więc na niezbędne inwestycje dla mieszkańców brakuje pieniędzy i dalej będzie brakować. Do samego PPNT Gdyni dopłaca ok 20 mln rocznie

      • 11 3

    • Mieszkańcom Gdyni to pasuje.
      Mentalny beton

      • 9 3

  • Remont ulicy na Wiczlinie i nawet zatoczek dla autobusów nie zrobili

    • 14 4

  • Super! Bardzo się przydają.

    • 6 0

  • Niech natychmiast tablicach będzie rzeczywisty przyjazd autobusu a nie, że jak autobus się spóźnia to już znika z tablicy, tak jakby już odjechał...

    • 15 4

  • w Gdyni tradycyjnie o inwestycji za ileś lat i nie wiadomo czy pozyskają na nią środki..

    • 15 1

  • (1)

    Gdynia porawia pomysły z Gdańska, oby były w lepszym wykonaniu.

    • 0 4

    • nie poprawia tylko naśladuje

      • 1 1

  • Alf (1)

    Szwagier ktoregoś radnego z PO ma firmę z wyswietlaczami. Wlasciciel firmy jest apolityczny xd

    • 3 2

    • Jasne ,jedna prostytutka mówiła że jest dziewicą.

      • 1 0

  • Babcia

    Gps a nie każdy ma smarfona a mochery w podeszłym wieku polakowi nik jeszcze nie dogodzi

    • 0 2

  • 160 mln?

    Aż tyle?!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane