Spowalniacze ruchu, ograniczenie prędkości do 20 km/h, nowe oświetlenie i więcej zieleni to zmiany, jakie czekają ul. Starowiejską w Gdyni. Po latach zapowiedzi, ogłoszono w końcu pierwszy przetarg na projekt, ale został on unieważniony. Oferty okazały się zbyt drogie.
tak i to już niedługo
14%
tak, ale minie jeszcze sporo czasu
47%
nie, ten projekt nie zostanie nigdy zrealizowany
39%
Dyskusje na temat tego, jak ma wyglądać ul. Starowiejska trwały od lat. Jedni chcieli gruntownych zmian sprzyjającym pieszym, inni wręcz przeciwnie, tłumacząc, że spowodują one odpływ klientów z okolicznych lokali.
Władze miasta robiły wszystko, by dwie strony sporu w końcu się porozumiały, ale bez rezultatu.
W 2018 roku rozpoczęły się konsultacje w sprawie zakresu przekształcenia ulicy. Głos w ankietach zabrało 1,6 tys. mieszkańców. Przedstawiono trzy warianty i ten, który miał godzić obie strony zdobył zdecydowanie najmniej głosów, zaś zwolennicy skrajnych opcji podzielili się niemal po połowie.
Zmiany na Starowiejskiej: decyzja prezydenta po konsultacjach
Werdykt został wstrzymany na czas wyborów, a w tym czasie prezydent zapoznał się ze wstępnymi analizami kosztów.
Jesienią 2018 roku zapadła decyzja o wprowadzeniu na ulicy Starowiejskiej przestrzeni z priorytetem dla pieszych.
Na kolejne wieści o Starowiejskiej trzeba było poczekać do stycznia 2020 roku. Wtedy został zaprezentowany projekt zmian w centrum Gdyni, mający ułatwić pieszym i rowerzystom przemieszczanie się po Śródmieściu. Do końca 2021 roku wydatki z budżetu miasta na zmiany mają sięgnąć 18 mln zł, a metamorfoza najstarszej ulicy w Śródmieściu będzie częścią tych zmian.
Dwie oferty w przetargu na projekt
Na początek potrzebna jest dokumentacja projektowa. Gdynia chce na ten cel wydać 580 tys. zł, ale pojawiły się dwie oferty przekraczające zakładany budżet.
- Konsorcjum: LIDER: mamArchitekci Sp. z o. o. z Warszawy /uczestnik: A2P2 architecture&planning z Gdańska - 735 540 zł brutto, czas wykonania 36 tygodni,
- Highway Sp. z o. o. z Gdańska - 823 120 zł brutto, czas wykonania 36 tygodni.
Po analizie ofert zapadła decyzja, by unieważnić przetarg.
- Metamorfoza ulic Starowiejskiej, Abrahama i 10 Lutego jest jednym z głównych elementów Klimatycznego Centrum. Zaplanowaliśmy wydatki tak, aby móc kompleksowo zrealizować tę inwestycję, dlatego nie mogliśmy pozwolić na wydanie wyższej kwoty, niż zakładaliśmy w pierwszym podejściu do przetargu - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Zapowiada jednocześnie w drugim przetargu zmiany wymagań dla wykonawców i projektantów, które mają skutkować większą liczbą ofert. Nowe powstępowanie zostanie ogłoszone pod koniec marca.
- uporządkowanie parkowania i plan ograniczenia prędkości do 20 km/h
- montaż spowalniaczy ruchu w postaci wyniesionych przejść dla pieszych
- trasy rowerowe i kontrapasy dla cyklistów
- strefy wypoczynku z małą architekturą i gastronomią
- nasadzenia zieleni
- plan nowego oświetlenia
Dodatkowo odcinek ulicy Starowiejskiej na wysokości pomnika Gdynian Wysiedlonych, od strony północnej, będzie wyłączony dla ruchu kołowego - z dostępem tylko dla pojazdów służb i mieszkańców. Zmiany dotkną też odcinek ul. Abrahama między Starowiejską i 10 Lutego.
Społecznicy: estetyzacja zamiast przebudowy
Wątpliwości, co do zakresu proponowanych zmian, mają społecznicy z Miasta Wspólnego, których działalność w Gdyni rozpoczęła się właśnie od próby przekonania władz miasta do metamorfozy ulicy Starowiejskiej.
- Z dokumentów przetargowych nie wynika, że czeka nas przebudowa. Będzie to raczej głęboka estetyzacja - bez remontu instalacji podziemnych, bez wnioskowanego przez nas zrównania poziomów jezdni i chodników. Na ostatniej prostej udało się, już na etapie przetargu, zmienić zapis o docelowej liczbie miejsc postojowych. W dokumentach znalazł się pierwotnie zapis o redukcji "do 50 procent obecnego stanu", ostatecznie mamy coś bliżej obiecanego przez prezydenta i wybranego w konsultacjach wariantu pierwszego, z redukcją "o 65 do 80 procent obecnego stanu" - wskazuje Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego, dodając, że za kilka lat konieczny może być kolejny remont związany z podziemnymi instalacjami w ulicy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
