- 1 Napad na bank czy głupi żart? (77 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (68 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (629 opinii)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (287 opinii)
- 5 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (98 opinii)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (188 opinii)
Gdynia kupuje sprzęt do odśnieżania
Pługi na ul. Wielkopolskiej - film archiwalny.
Gdynia ogłosiła przetarg na zakup 18 pojazdów, które będą w przyszłym sezonie odśnieżały główne ulice miasta. Na tym posunięciu urzędnicy chcą zaoszczędzić ok. 10 mln zł w ciągu 2-3 lat.
Ze względu na to, że zimy są coraz łagodniejsze, często okazuje się, że ten drugi parametr stanowi główną składową kosztów. Dlatego gdyńscy urzędnicy wpadli na pomysł, by - podobnie jak w części innych polskich miast - zająć się odśnieżaniem bez pośredników.
Czytaj więcej: Gdynia chce oszczędzić na odśnieżaniu miasta.
Przypomnijmy:
- w 2006 roku średni koszt odśnieżania 1 km jezdni wynosił 27 zł,
- w 2017 roku sięgnął już 195 zł,
- rekordowo za sezon zimowy płacono 18 mln zł.
- Zgodnie z założonym harmonogramem wdrażamy gdyński model całorocznego utrzymania dróg. Uchwały Rady Miasta dały zielone światło na ogłoszenie postępowania przetargowego, w efekcie którego Gdynia będzie dysponować nowoczesnym sprzętem. Nowoczesna flota samochodowa optymalnie zadba o bezpieczeństwo i drożność głównych ciągów komunikacyjnych. Chcemy, aby nowy tabor generował jak najniższe koszty utrzymania, co przełoży się na wielomilionowe oszczędności budżetowe - przekonuje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Gdynia kupi 18 pojazdów
Przetarg, który zakończy się 20.01.2020 roku zakłada, że najważniejsza jest cena (60 proc. punktów), a punkty można zyskać także za okres udzielonej rękojmi i gwarancji (30 proc.) oraz dodatkowe wyposażenie techniczne pojazdów (10 proc.). Ostatni parametr ma znaczenie, gdyż nowe pojazdy mają służyć nie tylko zimą. Po tym okresie będą pracowały przy sprzątaniu ulic i chodników.
12 pojazdów ma trafić do miasta do końca września przyszłego roku, cztery kolejne do połowy grudnia, a dwa pozostałe w czwartym kwartale 2021 roku. Dzięki temu już w przyszłą zimę główne drogi miasta będą przez nie odśnieżane. W dzielnicach i na mniej obleganych trasach nadal będą pracować firmy zewnętrzne.
Co zamawia Gdynia:
- 10 posypywarek (2-osiowych) na podwoziu 18t
- 2 zamiatarko/posypywarek (2-osiowych) (wymienne) na podwoziu 18t
- 2 posypywarki (3-osiowych) na podwoziu 26t
- 2 polewaczko/ posypywarek (3-osiowych) (wymienne) na podwoziu 26t
- 2 zamiatarki (2-osiowych) na podwoziu 15t
Opinie (214) 3 zablokowane
-
2020-01-01 20:50
Global warming
Urząd Miasta Gdyni chyba nie popiera obecnej propagandy o globalnym ociepleniu, jeśli inwestuje w sprzęt do odśnieżania :P
- 3 0
-
2020-01-01 23:03
Moze założą spółkęna wywóz smieci i będzie taniej a nie dawac zarobić niemcom
- 0 0
-
2020-01-01 23:14
Józek Chlipała Bąk Gąsienica z Poronina . (1)
Gdynia ogłosiła przetarg na zakup 18 pojazdów, które będą w przyszłym sezonie odśnieżały główne ulice miasta. Teraz niech radni ogłoszą przetarg na przywóz śniegu spod Tatr do Gdyni następnej zimy , po to aby te nowe pługi miały co robić .
- 3 0
-
2020-01-02 02:58
Gryzoń jaka zima
- 0 1
-
2020-01-02 05:56
Super
Mam Nadzieję że zima ich nie zaskoczy i że zdąrzą z odśnieżaniem w tym nowym sprzęcie !!!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.