• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: pomysły na inne stawki za śmieci

Michał Sielski
4 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Opłatę za śmieci można zlikwidować
Nowe stawki za odbiór śmieci będą obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku. Nowe stawki za odbiór śmieci będą obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.

Po dużej podwyżce kwot za odbiór śmieci w Gdyni, którą radni miasta przegłosowali tydzień temu, pojawiły się pomysły na inne obliczanie stawek. Wśród nich m.in. zróżnicowanie cen od liczby lokatorów lub metrów sześciennych zużytej wody. Gdynia oblicza obecnie opłaty na podstawie metrów kwadratowych mieszkania lub lokalu.



Jak powinna być obliczana stawka za odbiór śmieci?

Przypomnijmy: tydzień temu gdyńscy radni przegłosowali nowe stawki za odbiór śmieci. Od 1 stycznia 2020 roku mieszkańcy miasta zapłacą min. 130 proc. więcej niż do tej pory. Co oczywiste, nie podoba się to zarówno mieszkańcom, jak i samorządowcom. Także tym, którzy podwyżki wprowadzają.

- Musimy to zrobić, ze względu na zmiany wprowadzone w Sejmie. Mamy związane ręce, ale trzeba pamiętać, że gmina nic nie zarabia na śmieciach. System musi się jednak równoważyć - podkreśla wiceprezydent Gdyni Michał Guć.
Nowe stawki za wywóz śmieci w Gdyni. Nowe stawki za wywóz śmieci w Gdyni.
Za wzrost stawek za wywóz śmieci zapłacą mieszkańcy. To urzędnicy wybrali jednak firmy w przetargu, które będą się zajmować odbiorem odpadów. I trudno zarzucić im, że sprawę zlekceważyli, bo przetarg był nawet powtarzany, gdy okazało się, że stawki są nie do przyjęcia. Do tego Gdynia została podzielona na siedem rejonów, by nawet mniejsze firmy - mające niższe koszty stałe, a tym samym niższe stawki - mogły w nim wystartować i obsługiwać część miasta.

Ostatnio pojawił się jednak pomysł, by samodzielnie odśnieżać główne drogi miasta, na czym Gdynia chce zaoszczędzić nawet 10 mln zł w ciągu 2-3 lat. To natchnęło część radnych.

Gdynia chce oszczędzić na odśnieżaniu ulic.


- Skoro zajmiemy się odśnieżaniem, to może warto też powołać miejską spółkę, która zajmie się odbiorem śmieci komunalnych? Dlaczego to nie miałoby być bardziej opłacalne dla gminy, a de facto dla mieszkańców, którzy zapłacą mniej? - pyta Ireneusz Bekisz, miejski radny Platformy Obywatelskiej.
Pomysł nie jest nowy. Własną firmę komunalną do wywozu śmieci ma np. Berlin. I zbiera ona świetne opinie zarówno wśród mieszkańców, jak i wśród samorządowców. Na razie pomysł taki nie znajduje jednak akceptacji wśród gdyńskich władz.

Kto i co produkuje śmieci?



Kolejną kwestią jest sposób obliczania opłat. Ten temat budzi znacznie więcej kontrowersji. W Gdyni, podobnie jak w większości dużych polskich miast, stawkę oblicza się od metrażu mieszkania. To zdecydowanie najprostsza metoda. Ustawa pozwala jednak jeszcze na stawkę liczoną od liczby mieszkańców czy metrów sześciennych zużytej wody (co ma pokazać faktyczną liczbę osób zamieszkujących dany lokal).

- Śmieci nie produkują metry mieszkania, a mieszkańcy. Dlatego stawki powinny być obliczane w zależności od zużycia wody. Przecież starsze osoby czasem zamieszkują duże mieszkania, a obecnie płacą za wywóz śmieci tyle samo, co duża rodzina. To niesprawiedliwe, to wręcz ukryty podatek od nieruchomości - podkreśla Marek Rutka, gdyński poseł Lewicy.
Władze Gdyni przyznają, że obliczanie stawki od metra mieszkania może w niektórych przypadkach nie być do końca sprawiedliwe, ale z drugiej strony muszą wziąć pod uwagę, że nie wszyscy podchodziliby do deklaracji zamieszkania uczciwie.

- Gdyński system zawsze był szczelny. Po wprowadzeniu rozliczania od osoby okazuje się czasem, że populacja miasta nagle maleje o 5-20 proc. Dlatego Warszawa, Słupsk czy Biała Podlaska odchodzą od takiego naliczania opłat - zauważa wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

Segregacja idzie świetnie, obniżki cen są możliwe



Liczba osób niepłacących za śmieci przy takiej skali miałaby wpływ na ceny. Różnicę w koszcie wywozu odpadów a pobranych wpłatach oczywiście musieliby pokryć wszyscy mieszkańcy. Tymczasem władzom Gdyni marzy się wręcz odwrotna sytuacja.

- Już raz obniżaliśmy ceny, więc przy solidarnym podejściu jest to możliwe także w przyszłości. Warto też pamiętać, że wciąż mamy bardzo wysoki poziom recyklingu, wręcz wzorcowy w skali kraju. W 2018 roku miał on wynosić 30 proc., a gdynianie osiągnęli już 52 proc. - podkreśla Michał Guć.

Opinie (545) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opłaty za wywóz śmieci

    Urzędnicy w Gdyni idą na łatwiznę dlatego opłata za śmieci jest od powierzchni mieszkania na co zgadza się tylko 7 % mieszkańców . Śmieci nie produkują metry kwadratowe tylko ludzie dlatego powinno być naliczane od ilości osób

    • 0 0

  • Podwyżka ma wykończyć mieszkańców. Niech "władze miasta " udowodnia mi ile śmieci zbierają z mojej posesji. Gdyby mogła odbierać to firma wybrana indywidualnie to koszt byłby 10 krotnie niższy bo zabieraliby tylko zapełnione pojemniki a nie z 1 woreczkiem śmieci i częstotliwość jej byłaby 5 krotnie niższa.

    • 1 0

  • może to potrwa ale...

    Ale aktualna opcja rządząca Gdynią może się pakować... Miasto przyjazne... bardziej chciwe i mające mieszkańców w nosie... tak ogólnie jest zawsze i wszędzie... ale skala to masakra

    • 3 0

  • Jeźeli zawinił rząd (1)

    To po to wybieramy prezydenta by skutecznie protestował. A p. Szczurek boi się narazić pis-dzielcom. Łatwiej sięgnąć do kieszeni mieszkańców. I po raz setny: śmieci nie produkują metry kwadratowe!!! Tak trudno zrozumieć?

    • 4 0

    • To nie uchwala PIS tylko radni większości PO , zobacz jak w Rumi czy Redzie jest od osoby a nie od metra P-ncie.

      • 0 0

  • Znaczy niebawem obowiązkowe prace społeczne?

    Kiedyż to można się spodziewać wprowadzenia obowiązkowych prac społecznych?
    Komunizm to czy faszyzm? Q!

    • 0 0

  • Dobra zmiana (3)

    A to dopiero początek pisobolszewickich podwyżek

    • 29 35

    • Ty - napisz kto rządzi w Gdyni ,bo o ile mi wiadomo większość ma opozycja.

      • 1 0

    • Ot logika

      To Twoi samorządowcy związani z PO takie ceny ustalili,a po co wysiłek,oni podpisują umowy z firmami .Gdy nie będzie interwencji Państwa,to samorządy będą ŁUPIĆ mieszkańców ( Wrocław, Gdańsk,Gdynia)

      • 1 1

    • Ależ w Gdyni PIS nie ma nic do powiedzenia. Reformę "śmieciową" zrobiła ekipa DONKA więc odśwież sobie pamięć i nie trąb co ci ślina na język przyniesie. Słowa też należy segregować w trosce o środowisko.

      • 2 1

  • Absurd (53)

    Ktoś mi wyjaśni co ma wspólnego zużycie wody do ilości produkowanych śmieci?! A może ktoś pierze i odzyskuje śmieci.

    • 127 103

    • Absurd myślenia

      Trzeba być głąbem żeby tego nie kumać! Policz sobie ile zużywasz wody i przelicz to razy 10 - jak mieszka z tobą jeszcze 9 osób! ( bo masz nie zameldowaną babcię i dorosłego syna ponadto wynajmujesz dwa pokoje studentom) Formalnie mieszka jedna osoba a śmieci produkuje 10!!
      Jest to najlepszy przelicznik!

      • 0 0

    • Jedna osoba zużywa max 5m wody.Jak żużycie wzrośnie do 15m to wiadomo ,że siedzą 3-4 osoby produkujące śmieci.

      • 0 0

    • Akurat zużycie wody jest najbardziej skorelowane z produkcją śmieci

      Metry śmieci nie produkują. Również liczba oficjalnie zameldowanych ma się nijak do produkcji śmieci. Natomiast zużycie wody jest skorelowane z ilością faktycznie mieszkających ludzi i co najważniejsze ich stylu życia.

      • 1 1

    • a metraż mieszkania ma?

      • 1 0

    • Przekretasy (2)

      Cena od zużycia wody jest najbardziej racjonalna, pozwala uzyskać rzeczywista liczbę mieszkańców, użytkowników. Jeżeli ktoś pisze że na 70 m /2 mieszka sam to z reguły jest to nieprawda. Zameldowana jest jedna osoba, a stado Ukraińców tam mieszka bez meldunku.

      • 9 7

      • czy można ukarać osoby wynajmujące na dziko bez podatku? (1)

        co na to skarbówka?

        • 2 0

        • skarbówka takich traktuje jak wspólnika oszusta podatkowego, na to tez ma paragrafy

          • 0 0

    • Czteroosobowa rodzina wyjeżdża na 3 tygodnie na wakacje (3)

      Ile w tym czasie zużyje wody w swoim mieszkaniu i ile wyprodukuje śmieci? Chociaż nie wiem po co pytam, bo gdybyś myślał to byś nie zadawał głupich pytań.

      • 7 4

      • jednoosobowy singiel wypływa w rejs na pół roku (2)

        a za wywóz śmieci płaci !!!

        • 19 2

        • Jaki masz pomysł??

          • 0 0

        • a dwuosobowy singiel? ten to by płacił!

          • 10 1

    • (2)

      Więcej osób,większe zużycie wody,proste

      • 7 3

      • Absurd (1)

        Wytłumacz nastolatce że ma nie lać całej wanny codziennie, do tego ciuchy robocze to może miesiąc można te same??? U mnie pralka chodzi codziennie, małolata dzień w dzień cała wanna, facet po robocie stoi pod tym prysznicem dłużej ode mnie, ja brudasem nie jestem i też codziennie dbam o swoją higienę.

        • 5 6

        • Sposób na oszczędność: wody z wanny nie spuszczaj. Użyj a)do mycia podłóg b)do spuszczania w toalecie(pierwej zaczerpnąć wodę wiaderkiem) c)wykąp w niej męża po pracy d)i pupila jeśli masz. W ciągu miesiąca koszty spadną o 1/2 ;-p

          • 0 0

    • To proste (13)

      Ile wody zużywa normalny człowiek miesięcznie?
      gotowanie, pranie, mycie się, sr*nie itp
      Miesięcznie niech to będzie liczba X, jak zużyjesz w mieszkaniu wody np 4 x X wychodzi że mieszkają 4 osoby, a 4 osoby produkują 4 razy więcej śmieci niż jedna!

      • 61 13

      • Więcej ludzi zacznie oszczędzać wodę hehe! (11)

        • 37 5

        • jak założyłem licznik to z 9m3 przydziałowego zeszłem do 1/2m3 (3)

          jak większość założyła liczniki - to cena za m3 zaraz skoczyła tak - że te moje 1/2m3 kosztowało tyle co wcześniej te 9m3 z przydziału...
          i tak wygląda to OSZczĘdzaNiE ;))))

          • 19 9

          • Wymandrza się a nie umi pisać.

            • 1 1

          • Następnym razem zajdź do księgarni i kup sobie słownik poprawnej polszczyzny.

            No chyba, że już "zeszłeś" i nie było.

            • 3 3

          • bo o to w tym chodzi

            system musi mieć strzałkę w górę i nie liczy się, że twoja idzie w dół.
            Całe to PKB i inne brednie, to sposób na uzasadnianie niewolnictwa i utrzymywanie kast.

            • 10 3

        • no i dobrze (3)

          z pozytkirm dla srodowiska

          • 44 4

          • Taa czujemy to w skm zkm cały rok tą oszczędność czuć (2)

            • 11 10

            • (1)

              tego nie zmienisz

              • 1 2

              • Zmienisz jak sie umyjesz.

                • 4 1

        • (2)

          I bardzo dobrze! Wszystkim wyjdzie to na dobre!

          • 25 4

          • (1)

            Taa, będzie to czuć w komunikacji miejskiej zwłaszcza latem,oszczędność wody .

            • 9 21

            • Oszczędzać - nie oznacza nie myć się!

              • 7 3

      • Ludzie którzy piją wodę butelkowaną produkują więcej śmieci i zużywają mniej wody, kąpiel w zakładzie pracy lub na siłowni tyle

        Jednak nie takie proste.

        • 5 4

    • Świetny pomysł doprawdy (1)

      Czyli ten kto ma domek i podlewa ogródek czy może kupił sobie basen w markecie za 600 PLN będzie teraz ponosił główny ciężar opłat za śmieci?

      • 6 9

      • jeśli ktoś ma ogródek można mu ryczałtem zmniejszyć ilość ścieków

        przez pół ciepłego roku np. na 90%

        • 2 0

    • Więcej osób, więcej się myją, więcej jedzą = zużywają więcej wody (3)

      • 34 8

      • moja szurnieta sąsiadka zużywa wiecej wody niz dwie rodziny razem wzięte (2)

        wodę leje przez cała noc bez przerwy ... płucze rury bo woda żelaziawa - tak twierdzi

        • 8 3

        • po zmianie taryfy wg zużycia

          zaraz zacznie oszczędzać...

          • 4 0

        • to już wiesz kto wam śmieci w bloku zasponsoruje :D

          • 18 0

    • Wyjasnie

      Pozwól, że wyjaśnię. Ludzie często nie zgłaszają prawidziwej liczby osób zamieszkujących mieszkanie, więc rozliczanie na podst. liczby osób jest w miarę dobrym pomysłem, lecz niesie ryzyko nieuczciwości. Z kolei jeśli spojrzymy na zużycie wody w mieszkaniu np. na podstawie zeszłych miesięcy/zeszłego roku, to da się oszacować ile osób zamieszkuje lokum (na podstawie norm zużycia wody na 1 osobę). Zwykle występuje więc korelacja: im większe zużycie wody, tym większy liczba osób w mieszkaniu--> większa produkcja śmieci

      • 7 1

    • (1)

      zużycie wody to pochodna robionych zakupów. na podstawie jej zużycia można algorytmem wyliczyć realną "produkcję" śmieci na osobę w mieszkaniu. wyliczenia wg metra kw są mylące

      • 10 4

      • to niech rejestrują rachunki w sklepach na dowód osobisty

        i kto więcej kupił ... niech i więcej za śmieci zapłaci

        • 1 1

    • (3)

      po pierwsze jedna osoba zużywa określoną ilość wody,więc widać czy zamieszkuje sama,czy w piątkę,a meldunek nie jest jednoznaczny z miejscem zamieszkania
      po drugie jeśli ktoś nie oszczędza wody, to i śmieci ani nie segreguje, ani nie myśli,żeby było ich jak najmniej

      • 15 4

      • Wystarczy ze 1 osoba bierze prysznic 2 razy dziennie a sąsiad raz dziennie i w miesiącu po twoich (2)

        "obliczeniach" wyjdzie że jeden zapłaci dwa razy tyle co ten drugi, no i gratuluje generalizowania ze jak więcej zużywa wody to napewno nie segreguje śmieci

        • 13 8

        • Śmieci liczone od ilości osób to głupi pomysł (1)

          Bo nikt nie wie ile osób faktycznie mieszka.
          Co zrobisz z mieszkaniami wynajmowanymi studentom? Przecież oni są zameldowani w swoim domu rodzinnym, a śmiecą jak mało kto.

          Nikt nie każe przelicznika woda-śmieci robić 1 litr = 1 kilogram. Równie dobrze to może być coś w stylu "dycha od każdego mieszkania i dodatkowa dycha od każdego zaczętego metra sześciennego ciepłej wody" albo cokolwiek innego.

          • 7 2

          • to już lepiej ruletka ... raz w miesiącu jeden losowo wybrany za 100 zapłaci

            jak ktoś ma pecha - to sam sobie winien ;)))

            • 4 0

    • ta metoda uderza w akwarystów (4)

      zużywam dużo wody do podmian w akwarium... mam do tego płacić więcej za śmieci? absurd!

      • 18 25

      • bo wyrzucasz pudełka od pokarmu dla rybek. (1)

        Powinno być policzone od każdej rybki.

        • 10 1

        • a wodę rypki łykają bez przerwy - sam widziałem

          chleją to H2O bez umiaru 24h/7

          • 2 0

      • ryby też śmiecą

        • 6 1

      • Za hobby trzeba płacić

        • 9 4

    • Zależność śmieci i woda

      Cudów nie ma jeżeli mieszka 4 osoby a jedna to jakby nie oszczędzać czy jakby nie być rozrzutnym jest to widoczne w zużyciu wody

      • 8 0

    • wyjaśnienie (1)

      bo 5cio osobowa rodzina zużywa więcej wody a zatem śmieci niż jednoosbowa, dlatego jest to najbardziej miarodajne.

      • 31 5

      • Ja nie zuzywam smieci

        • 2 2

    • z absurdem się nie dykutuje

      • 0 1

    • ciemnogród

      na podstawie ilości zużytej wody można ustalić ile faktycznie mieszka osób!! to jest naprawdę takie trudne?

      • 11 4

    • nieskomlikowane

      do dość proste. kto produkuje śmiecie? człowiek. Co jeszcze robi człowiek? kąpie się, robi pranie, gotuje. dość łatwo określi ile wody zużywa 1 człowiek w miesiącu. a im więcej ludzi tym więcej zużywanej wody. dlatego cena śmieci liczona od ilości zużytej wody w danym lokalu jest najbardziej zbliżona do realiów.

      • 23 6

    • Ano to

      Że cwaniaczki zaczną się wymeldowywac żeby nie płacić od osób, a wodę zużywa każdy

      • 46 5

  • Świetne rządy

    Podwyżka śmieci zabierze całą podwyżkę emerytury od marca 70 zł.
    A gdzie inflacja , benzyna,podatek od nieruchomości co roku wyższy itd.

    • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Bywa na odwrót: rodzina eko i stars, biedniejsi (44)

    Starsze małżeństwo kupuje wszystko w plastiku, bo taniej, bierze siateczki, bo za darmo i nie segreguje, bo nigdy tego nie robili, mieszkają na 42m2. Góra śmieci. Opłata mała.

    Mieszkam w domku110 m2 z mężem i 2 dzieci - pieluszki wielorazowe, w ogrodzie kompost, wszystko kupujemy na wagę i bierzemy do swoich woreczków. Śmieci mało. Opłata duża.

    Naprawdę na osiedlu domków widać kto ile śmieci produkuje, bo wszystko w oznaczone dni trzeba wystawić na dwór.

    • 136 120

    • Odwal się od starszych osób.
      Młodzi ze sr*jącymi dziećmi i psami robią różnicę

      • 0 0

    • (14)

      A ja mieszkam sam. Naprzeciwko w mieszkaniu o takim samym metrażu mieszka czteroosobowa rodzina i za śmieci płacimy dokładnie tak samo. Jakim prawem ktoś wymyślił, że mam płacić za ich śmieci? Co to ma wspólnego z konstytucją tak chronioną przez tzw. samorządy? To jest patologia.

      • 59 3

      • Patologia to mieszkać samemu i rodziny nie zakładać (10)

        Czekaj warchole jeszcze bykowe będziesz płacił bo nic nie wnosisz do społeczeństwa!!!!!

        • 6 52

        • (1)

          Czyli uważasz że człowiek po to dostał świadomość by jego celem było się tylko mnożyć? To jest istotą rozumnego człowieka?czyli jak ty zrobiłeś jakiejś dzieciaka to jesteś przydatny, tak?
          A po co ci umysł? Zbędny? Przydatność dla świata to zapładniac?to można robić już w laboratoriach,lepiej i szybciej.oops, nie jesteś już potrzebny światu..

          • 6 0

          • Mnożyć się fajna sprawa, ale jeśli mam to robić tak jak większość tych naokoło, zwłaszcza siedzących na socjalu, to lepiej być samemu. Co to za rodzic który bez pomocy państwa nie jest w stanie utrzymać i wykształcić dziecka. Czysta patologia, a nie rodzicielstwo. A dumni jak pawie chodzą. Żyjąc na koszt innych i cwaniacząc. Mnie nikt 500+ nie daje, nikt nie płaci za moje przejazdy komunikacją czy nawet śmieci nie mówiąc o milionie innych spraw za które płacę własną, ciężko zarobioną kasą. Samotni często, z racji wyższych dochodów, płacą o wiele więcej podatków niż niejedna rodzina korzystająca z odliczeń. I jeszcze muszą codziennie patrzeć na patologię "żywiącą" dzieci chipsami i colą.

            • 0 0

        • Nie wtrącaj się w cudze życie i patrz na własne

          Patologią to jest narobić dzieciaków i wozić się na koszt innych - 500+, zasiłki, darmowe przejazdy i Bóg wie co jeszcze. A samotny człowiek płaci za siebie i jeszcze sowicie dopłaca do takich jak ty, żebyś mógł sobie pyskować w necie i hodować kolejne pasożyty bo większość tzw. rodziców pojęcia nie ma o wychowaniu.

          To nie ty zmieniasz świat i nie ty tworzysz coś wartościowego. Od tego są tacy jak ja, którzy niczego by nie osiągnęli tak jak ty, gdyby zajęli się zawodowym płodzeniem dzieci.

          • 0 0

        • Sam jesteś patologia (4)

          Ja jestem sam i jestem wolny! Jest mi z tym fantastycznie! Ty sobie biegaj potem z dzieciakami i innymi tego typu. Ja sobie zwiedzam świat. Odwiedziłem prawie 100 państw. Jestem wolny i jeszcze pół świata przede mną!

          • 26 10

          • Patologia, to jest wogole mieszka w domu/mieszkaniu!

            Normlani ludzie żyją na smietnikach, nocuja w kartonach jeda odpadtki!
            Co Ty wiesz o życiu?!
            Czerpiesz wiedze z Telegazety
            ?

            • 0 0

          • zwiedzaj.

            A najlepiej zostań gdzieś tam w świecie i nie wracaj.

            • 1 14

          • Takim darmozjadom powinni rąbać dochodowe po 70% (1)

            • 3 31

            • bo co? bo kopulacja i przedluzanie gatunku nie jest priorytetem (jak u zwierzat). placi sie podatki z ktorych nic sie nie ma i jest to az za duzo i tak

              • 19 1

        • Tylko wolność, życie jest za krótkie

          Zazdrościsz patrolu że gościu mieszka sobie sam, robi co chce, nic i nikt go nie ogranicza, ma więcej z życia bo nie musi słuchać pierdół baby i hałaśliwych bahorów zamiast tego ma czas na swoje pasje i zainteresowania, nie jest łososiem który koniecznie musi spłodzić miot i zdechnąć. A po drugie to państwo za mało płaci za uczciwą pracę aby zakładać rodzinę i potem do końca życia być niewolnikiem pracy i biedakiem. A po trzecie wolność daje siłę, nic i nikt cię nie ogranicza, ale ty i tak tego nie zrozumiesz....

          • 12 1

        • jak pracuje, to wnosi podatki. nie kazdy uwaza, ze priorytet to kopulacja. niektorzy maja inne ambicje. kazdego to osobista sprawa. do panstwa to kazdy oprocz patolii zyjacej z socjalu, wnosi juz za duzo.

          • 20 1

      • wymyślił samorząd

        który nie tak dawno wybierałeś. A jeżeli nie wybierałeś, to jeszcze gorzej.

        • 2 0

      • (1)

        Mam to samo. Jeszcze 6 osobowa rodzina zabudowala sobie kantorek po wsypie aby magazynowac kolejne śmieci graty bo placa i tak za metraż. Nonens.
        Maja wiekszy metraż niz Ja. 75 do 50. Roznica bardzo malo w opłacie a smieci codziennie wynoszą a ja raz na tydzień.

        • 16 3

        • Precz z fetorem.

          Jak wynosisz śmieci raz na tydzień, jak piszesz, to powinieneś płacić dodatkową opłatę za zasmradzanie otoczenia.

          • 2 11

    • Nie uprawiaj demagogii (5)

      to zazwyczaj jest odwrotnie. Na 40 metrach gnieżdżą sie mlode rodzinki z dziećmi i pampersami , bo na nic innego w kredycie ich nie stać. Produkują góry śmieci. A dwoje starszych ludzi, w domach po 200 metrów, gdzie nawet trawa z koszenia i inne odpadki organiczne idą na kompost płacą stawki z księżyca.
      Każda inna stawka niż naliczana od ilości wyprodukowanych śmieci jest zwykłym złodziejstwem i powinna być karana jako oszustwo. To nic, że oszustem jest miasto , które powinno sprzyjać mieszkańcom , a nie ich oszukiwać.
      Jest to żonglerka wyborcza , i wszyscy o tym wiedzą, że "proletariat" mieszkający w kolchozowych klitkach jest zadowolony z takiego stanu rzeczy. Nie oczerniaj starszych ludzi, bo wbrew temu co piszesz , mają swój rozum i według mnie to właśnie młodzi wszystko mają w..."..głębokim poważaniu"

      • 47 11

      • nie ma o co kruszyć kopii (2)

        to tylko przykłady pokazujące, że model "sprawiedliwosci społecznej" wyniesiony ze spółdzielni mieszkaniowych jest kwintesencja "komuszego myślenia" i "realnego socjalizmu".
        Masz rację, każda metoda naliczeń pomijająca mechanizm powstawania potrzeby jest "przybliżeniem". Często mającym znamiona oszustwa i niesprawiedliwosci.
        Nie wynika to z istoty organizacji jaką jest spółdzielnia.
        Wynika to z lenistwa ("orły" tym nie zarządzają...) umysłowego i upraszczania sobie życia administracji zarządzającej mieszkaniami, której bardzo wygodnie jest liczyć po powierzchni, realizując przy okazji swoje kompleksy. Podobnie jest z innymi usługami masowymi, szczególnie z ogrzewaniem i podzielnikami oraz funduszem remontowym...

        • 17 0

        • Jak to nie ma co kruszyć kopii? Mam płacić 90zł miesięcznie za woreczek śmieci? Bo więcej nie produkuję ze względu na kompost. Wszystko mokre idzie do kompostownika, zostaje właściwie nie wiem co, trochę papierów i plastiku. Nie mogę nawet zredukować ilości odbiorów np. do 1-2 miesięcznie za niższą stawkę pomimo iż kubła nie wystawiam co tydzień bo po prostu jest pusty. I za coś takiego 1200zł rocznie? To jest kryminał i darcie pierza z ludzi. Ja za prąd mniej płacę nie mówiąc o wodzie. A obok rodzinka 6 osób i olbrzymi śmietnik co tydzień (aż sobie nie wyobrażam co mogą tam wrzucać).

          Tylko pozew zbiorowy załatwi sprawię i będzie normalnie jak w Redzie, Rumii i Wejherowie czyli 15-16zł od osoby albo naliczane wg. wody. Dlaczego nie można ludziom dać wyboru jaką chcą opcję? Jak ktoś woli ryczałt to niech płaci, a reszta powinna mieć możliwość zadeklarowania sposobu rozliczania śmieci. Proste? Unikanie tego świadczy o celowym i świadomym działaniu na szkodę ludzi produkujących mało śmieci i płacących za całą resztę. Skandal i kopia będzie kruszona aż się coś zmieni. Choćbyśmy mieli telewizję ściągać i nagłośnić sprawę albo zaskarżyć tę decyzję w trybunale sprawiedliwości.

          W cywilizowanych krajach np. Szwajcaria płaci się drożej za worki na śmieci. Ile kto worków wystawi tyle zapłaci za wywóz. A próby wywalenia luzem kończą się tragicznie - kary są drakońskie. U nas oczywiście wszystko po najmniejszej linii oporu żeby się czasem samorząd nie musiał nagłówkać i napracować. Pan prezydent nie jest od tego żeby przyklepywać absurdy i operować półprawdami tylko ma działać w interesie mieszkańców. Niestety dostrzegam w Gdyni nowego pana Adamowicza, przyspawanego, nietykalnego i coraz bardziej bezczelnego. Warto pamiętać, że pycha zawsze kroczy przed upadkiem.

          • 1 0

        • Trzeba kruszyć kopie

          jak ładnie to określiłeś. Aby wreszcie ten beton skruszyć. Bo jest to jawne łamanie podstawowych zasad . Jeśli "orły" tego nie rozumieją niech odlecą z hukiem aż się pierze posypie.
          Potrafią nawet wmówić elektoratowi, że stawka od wody, czy powierzchni mieszkaniowej , albo i wzrostu lub zarostu , jest możliwa do zastosowania. Gdzie za sam pomysł, taki delikwent powinien być publicznie wybatożony pod pregierzem przed urzędem miejskim.

          • 6 1

      • nie opowiadaj bzdur! Akurat to starsze osoby sa biedniejsze niż młode, żyją z niskich emerytur, mieszkają we 2 w 350m2 małej willi. Skoszoną trawę wystawiają w workach raptem co 2-3 tydzien, zamiast co tydzien, bo na codzien jedzą ją, taką mają biedę!
        A młodzi kupują se apartamenty czy inne penthousy w prestizowych lokalizacjach jak przymorze, szadółki, orunia, wrzeszcz-sobótki, mają po 2-3 fury ktorymi codziennie woza dzieci do szkol itd. kto jest biedniejeszy? kto produkuje wiecej smieci??

        • 0 0

      • Szczurek powinien na taczce z tego urzędu wyjechać

        prosto do prokuratury!

        • 23 4

    • Wyjątek potwierdzający regułę

      No to jesteście wyjątkiem potwierdzającym regułę, że jednak duże rodziny produkują dużo więcej śmieci. Już widzę te pieluszki wielorazowe i komposty i kupowanie na wagę u wszystkich. Pomysłu samorządu gdyńskiego nie da się obronić. Zwłaszcza, że wszystkie gminy naokoło mają stawkę 15-16zł od osoby. Takie np. Wejherowo przyznało, że stawka od osoby spowodowała "ucieczkę" jakiegoś tam procenta mieszkańców. Ale w czym problem? Ustalamy stawkę 15zł od osoby, dokładamy 10% na "ucieczkę" i mamy 16.50zł. No ale po co, jak można starszych lub samotnych ludzi okradać, prawda? Bo już inaczej nie da się tego nazwać. Takie samo złodziejstwo w przypadku autobusów - liczne grupy wożą się za darmo (choć stać je zapłacić choćby ulgowy bilet), a tacy jak ja - pełnopłatni - bulą jak za zboże za przejechanie choćby 2 przystanków. Jak zapytałem o bilety 15 min. to usłyszałem, że nie było zainteresowania. Miasto zakorkowane i zakopcone, niby dbamy o ekologię, a komunikacji darmowej nie możemy dać pomimo, że już i tak większość za darmo śmiga. Śmiech na sali po prostu.

      • 0 0

    • Pani Ewo

      Jest Pani wyrocznią ? Skąd Pani wie jak kto co robi ? Właśnie mieszkańcy domkòw więcej produkują. Wiem bo mieszkam w domku.

      • 0 0

    • Smieci to robia ludzie a nie metraz.W tej chwili pracujacych sloikow i Ukrainy jest multum.Wynajmuja jeden pokoj lub dwa a jest ich 4-8 osob.Widze to po sasiadach.Fl

      • 0 0

    • Pewnie ta mała ilość śmieci wynika z tego,że większą część podrzuca się pod pergole śmietnikowe przy blokowiskach pożną nocą albo wczesnym rankiem.

      • 0 1

    • ilość śmieci

      mieszkanie wynajmowane oficjalnie 1 osoba zameldowana a mieszka 6 osób to jaka ilość śmieci i opłata jeśli liczyć od osób

      • 3 0

    • (8)

      Wiesz mam poważne wątpliwości co do moralności w tym względzie właścicieli takich domków jak Ty. Niejednokrotnie pod mój wieżowiec zajeżdżają w wypasionych furach tacy "domkowicze" i albo biorą klucze od rodziców, rodzeństwa, i korzystają ze zsypu lub po prostu zostawiają śmieci pod drzwiami śmietnika lub na chodniku. A zawsze pewien rodzaj "komfortu" i niezależności ma swoją cenę. Natomiast nawet jeśli "dziadkowie" wezmą foliówki to w ogólnej ilości śmieci np butelek takich i owakich, opakowań po soczkach, jogurtach, pizzach i innego rodzaju nie przebiją młodych.

      • 21 9

      • głodne kawałki... (3)

        Nie ma w tej chwili posesji która by nie miała podpisanej umowy na wywóz. Odbierają wszystko. To raczej "bizmesmemy" z bloków , przywożą swoje śmieci które produkują poza miejscem zamieszkania. Straganów, działek RODOS, itd. To jest dopiero plaga. Taki "elektorat" potrafi zapełnić pojemnik jednorazowo sam.

        • 5 6

        • coś ci sie chyba poprzestawiało.

          Po jakiego grzyba ktoś, kto mieszka w bloku przywozi śmieci "spoza miejsca zamieszkania" jak to ująłeś?

          • 0 0

        • Każda posesja dostaje fa.vat z urzędu miasta,my żadnej umowy nie podpisywaliśmy,faktury za wywóz śmieci przychodzą bez umowy.

          • 2 0

        • Podaj logikę takiego postępowania w sytuacji gdy i tak płacą w czynszu za wywóz. Opłacalne to jest w momencie gdy płaci się od pojemnika lub worka. Jedyne przy czym "blokersi" mogą kombinować to gruz z remontu bo nawet stare meble i sprzęt agd jest zabierany. Więc nie wymyślaj. A ty .np jako byznesmen ze straganu śmieci z pracy przywozisz do domu. Puk,puk.

          • 7 0

      • (2)

        czyli ukarać wszystkich za poczynania jednostek! Geniuszu, podaj dane, bo noblowski komitet nie może się doczekać.

        • 9 5

        • (1)

          Już odebrałem drugi raz nie dadzą a jak masz chęć to podaj mnie w innej kategorii. A przykład jednostek pokazuje jakie jest postrzeganie "masy" posiadaczy nieruchomości bo nie uważam ich jako ludzi mających problemy ze stawami kończyn górnych gdzie dłonie ustawione są do siebie a nie odwrotnie i gdzie koszty np. śmieci są racjonalizowane na kukułkę byle nie my. A na koniec w sumie piec CO oprócz szkła spali wszystko co widać jadąc przez okolice "rezydencji".

          • 3 5

          • bolek !! To ty ??

            • 0 0

      • Opowiadasz.

        Dziadkowie idą do Biedronki z tą samą reklamówką zwiniętą w kieszeni od lat. Za każdą nową trzeba zapłacić. To nic że niewiele, ale w budżecie emerytalnym, kazdy grosz się liczy. Kupują mało i tylko konieczne produkty w przeciwieństwie.....

        • 19 1

    • Różnica jest taka, że posiadacz własnej hacjendy może podpisać oddzielną umowę z odbiorcą

      i płacić za faktyczną usługę. Mieszkańcy śródmiejskich bloków są praktycznie takiej możliwości pozbawieni, a podział kosztów wywózki śmieci na poszczególne mieszkania to powrót do tego samego problemu.
      W Krakowie opłata za wywóz śmieci to ok. 10 zł miesięcznie na osobę i na razie nie planują tam podwyżek. Po prostu miasto ma własny sprawny zakład utylizacji śmieci i nie uzależniło się od jednego usługodawcy jak Gdynia.
      Wyrzucam jakieś 20-30 litrów plastiku i tyleż papieru miesięcznie, odpadów organicznych i zmieszanych, jak w większości rodzin, nie mam, a płacić będę ok. 100 zł miesięcznie. Udowodnij mi proszę, że nie jestem dyskryminowany. życzę sukcesów.

      • 7 1

    • A tymczasem wasi "zaradni" sąsiedzi. (1)

      Worki ze śmieciami zbierają przez miesiąc w garażu, by nocą samochodem podwieźć je do otwartej (z zepsutym przez nurków zamkiem) wiaty śmietnikowej przy budynku komunalnym, gdzie ludzie TAKŻE płacą i to za innych, co nie chcą segregować śmieci, bo czynszu też nie płacą.
      A w te wasze pieluchy wielorazowe raczej nie wierzę.

      • 8 2

      • nie rozumiem po co mam w garażu

        kolekcjonować śmieci , aby ci je przywieść w twój pozłacany śmietnik, skoro mam swój i mi go regularnie opróżniają ? Wszelkie gabaryty, i co tylko sobie wymarzę??
        Popatrz na swoich pobratymców z kołchozu. Handlarzyny ze straganów, z działek , czy osiedlowych sklepików, albo innych małpich "biznesów" którzy właśnie z nich przywożą smieci samochodem ,własnym kluczem otwierają wiaty, a potem z poczuciem satysfakcji wkraczają do mieszkania , często po sąsiedzku, w tej samej klatce . Na drugi dzień idziesz z woreczkiem , a tam pełno ! A przecież wczoraj wywozili !!!

        • 5 1

    • starsze małzeństwa

      Może niekoniecznie. Jesteśmy z mężem "starszym małżeńtwem" Segregujemy śmieci,zakupy pakujemy do własnych toreb ,nie pijemy wody z plastiku. A do tego prawie pół roku mieszkamy na wsi. Tam tez płacimy za śmieci,kompostujemy odpadki itd. a tu w Gdyni-nawet gdy nas nie ma w tym czasie to mamy po 73 zł płacić? Jest to niezbyt fortunne .

      • 9 0

    • a od kiedy to europejska ekologia ma wsolnego cokolwiek z ekologią?

      • 5 0

    • Gdzie śmieci

      Mieszkańcy domków podjeżdżają pod śmietniki przy blokach i całymi workami opróżniają swoje samochody i są "EKO"

      • 7 10

    • Ewa...

      Starsi właśnie biegają ze swoimi reklamówkami.... Ale widać nie jesteś w temacie. Raczej to młodzi mają na wszystko wywalone. Stać ich więc produkują śmieci... Taka rodzina eko jak ty to może 5 procent. Odpowiednio tyle co staruszków produkujących tony śmieci. Też 5 procent

      • 16 0

    • Stać Cie było na dom to będzie Cię stać na kolejne daniny nakładane tak długo

      Aż sama będziesz zbierać woreczki foliowe w 40m2 w nieogrzewanej kamienicy

      • 14 18

  • Władze Gdyni mają ludzi za kretynow i uważają że ktoś nie będzie się mył by zaoszczędzić na śmieciach? (12)

    Zużycie wody jest najlepszym rozwiązaniem. Nikt się nie wymelduje a myć się musi i jeść też.

    • 194 28

    • oplaty za smieci

      ja nie rozumie dla czego nie mozna placic za ilosc wywozonych smieci tak jak placi sie za wywoz gruzu w zaleznosci od wielkosci worka

      • 0 0

    • bzdura

      Ja mam 4 osobową rodzinę, zużywam dużo wody bo piorę co dziennie (dzieci)związane tez z praca męża, ale śmieci produkuję mało nie kupuje nic w plastiku a tego najwięcej sie widzi!!!, staram się żyć eko, przepraszam bardzo ale to rozwiązanie jest niesprawiedliwe !!!! Powinno byc od osoby i deklaracja pisemną za kląmstwa pod gruba karą grzywny ,oraz kontrola w Krakowie tak padają smog i jak ktos pali jakieś g*wno to kara

      • 0 1

    • Jak z wodą to przekichane w ciepłe miesiące mają ci co podlewają ogródki.

      • 1 3

    • Niby tak, ale... (6)

      co z wodą bezpowrotnie zużytą? To jest taka woda, która nie trafia z powrotem do kanalizacji, czyli jest wykorzystywana do podlewania zieleni, przydomowych ogródków, czy zieleni wokół bloków? Ta by musiała być odejmowana od wody zużytej, bo inaczej KAŻDY by zapłacił więcej (w blokach jest licznik główny od którego wspólnota płaci rachunki, mieszkańcy płacą wg indywidualnych a różnice się rozkłada proporcjonalnie na wszystkich mieszkańców).
      Dodatkowo ile wody zużywają biurowce, sklepy itp a ile produkują śmieci? Znacznie mniej niż mieszkańcy. I znowu przez to stawka byłaby dla mieszkańców wyższa. Nie jest to najlepsza niestety metoda. Najuczciwsza jest od mieszkańca, ale niestety sami mieszkańcy nie są uczciwy i nie deklarują rzeczywistej ilości osób. I przez to później wszyscy płacą więcej. Niestety, jak oczekujesz aby ktoś traktował Cię uczciwie, to samemu też bądź uczciwy.

      • 9 12

      • (5)

        W domach jednorodzinnych jest osobny licznik na wodę do ogrodu (dlatego że ta woda nie trafia do kanalizacji i jest m3 tańszy niż normalnej wody.
        W domkach gdzie występuje szambo bardzo często tez jest osobny licznik(instalacja) bo domy buduje się domyślnie w taki sposób aby łatwo było przyłączyć do powstałem kanalizacji

        • 8 4

        • Nie zawsze jest osobny licznik. Gdy jest przydomowa oczyszczalnia ścieków, taki licznik jest niepotrzebny.

          • 2 1

        • (3)

          Osobny licznik masz jak sobie go założysz i zapłacisz, dodatkowo jak ktoś ma mały ogród to nie opłaca mu się zakładać osobnego licznika, dodatkowo wielu deweloperów nie robi zewnętrznego wyjścia na wodę i wszystko jest pod 1 licznik.

          • 4 2

          • no to może przekalkulujesz i ci się zacznie opłacać (2)

            normalnie jak z dzieckiem rozmawiać...

            • 7 3

            • co się wsioku zacznie opłacać? (1)

              ja nie mam marchwi, brukwi i selera zasadzonego przed domem jak TY!

              • 1 4

              • Zasadź sobie selera

                bo gwiazdorzysz.

                • 5 0

    • opłatą liczoną od wody też można mnipulować

      Wiele starszych osób bardzo oszczędza wodę z uwagi na wysokie opłaty za jej zużycie i odprowadzenie ścieków. Sąd starsze osoby, które kąpią się raz w tygodniu a potem cały tydzień wodą z wanny spłukują toaletę. Zużywają nawet 1 m3 na rok przy średnim zużyciu na mieszkańca wynoszącym 9 m3/rok

      • 1 7

    • Stawki za śmieci.

      Podlewanie ogródka latem też wpłynęło by na cenę za śmieci.
      Mało , że płacisz za kanalize podlewając kwiatki to doszła by kwestia jeszcze stawki za śmieci.
      Trzeba jeszcze weryfikować czy wszyscy co mają pojemniki płacą za wywóz.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane