• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia posypuje głowę popiołem i obiecuje być bardziej "rowerowa"

Michał Sielski
4 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wojciech Szczurek czasem też jeździ na rowerze. Za trzy lata dziesięciokrotnie więcej gdynian ma dzielić tę pasję. Wojciech Szczurek czasem też jeździ na rowerze. Za trzy lata dziesięciokrotnie więcej gdynian ma dzielić tę pasję.

Gdyńscy urzędnicy wraz z rowerzystami i audytorami wypracowali dokument, który zdiagnozował sytuację w mieście i wyznaczył cele na najbliższe lata. Na razie jest źle, ale gdynian czekają duże zmiany. Plan? Dziesięciokrotny wzrost rowerzystów w mieście w ciągu 10 lat. - Poprzeczka jest wysoko, ale to dobrze - mówi prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.



Plan budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Chylońskiej. Pas zieleni, oddzielający obecnie szczyty bloków od jezdni zostanie zlikwidowany, a na to miejsce zostanie przesunięty chodnik. Obecny chodnik zostanie zajęty pod parking, a większość obecnego parkingu zajęta pod drogę rowerową. Plan budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Chylońskiej. Pas zieleni, oddzielający obecnie szczyty bloków od jezdni zostanie zlikwidowany, a na to miejsce zostanie przesunięty chodnik. Obecny chodnik zostanie zajęty pod parking, a większość obecnego parkingu zajęta pod drogę rowerową.
Audyt przeprowadzono według uznanej na świecie metodologii Bypad, która została wdrożona w ponad 170 miastach i regionach w 24 krajach. Gdynia jest trzecim polskim miastem (po Tczewie i Gdańsku), które przeszło audyt. Wyniki? Mówiąc delikatnie: mogło być lepiej.

Zobacz podsumowanie, wyniki i wnioski audytu (pdf).

Najlepsze przykłady to niechciana przez rowerzystów estakada rowerowa, oprotestowywana droga łącząca nadmorski pas Sopotu i Gdyni czy ostatnie plany budowy ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Chylońskiej na odcinku od ulicy Kartuskiej zobacz na mapie Gdyni do Puckiej zobacz na mapie Gdyni, które także zostały już oprotestowane (grafika obok).

Co najbardziej przeszkadza w jeździe po Trójmieście rowerem?

- Sam czasami jeżdżę tędy do pracy rowerem. Ani razu nie zdarzyło mi się wybrać drogi, według trasy projektowanej przez Urząd - bo jest ona nienaturalna i niewygodna. Mam nadzieję, że uda się uniknąć sytuacji, w której ponownie - jak w wypadku chociażby zdublowanej estakady rowerowej - miasto wyda miliony złotych na inwestycję, z której tak naprawdę nikt nie będzie zadowolony - zauważa opozycyjny radny PiS, Marcin Horała.

Takich przykładów jest więcej. I nie tylko w miejscach, w których drogi rowerowe przeszkadzają mieszkańcom. Jeszcze nieskończona droga rowerowa w Orłowie już nadaje się do remontu, bo ulewa wypłukała część nawierzchni.

- Najsłabiej wypadła infrastruktura, bezpieczeństwo i efekty działań. Według metodologii badania, Gdynia prezentuje więc podejście izolowane - miasto jest w stanie realizować projekty, ale robi to mała grupka specjalistów - mówi Wojciech Makowski, audytor z firmy Inspro.

Efekty? Sieć dróg rowerowych jest całkowicie niespójna. Niemal żadna dzielnica nie ma bezpiecznego połączenia z centrum, a istniejące drogi są pełne rozwiązań wręcz zagrażających zdrowiu. To nie zachęca do podróży rowerami, więc dziś udział transportu rowerowego w Gdyni to zaledwie 1 proc. całości.

- Warto pamiętać o tym, że te kawałki dróg to efekt pracy i perspektywicznego myślenia. Zawsze przy kolejnych inwestycjach drogowych czy mieszkaniowych - tam gdzie się dało - zlecaliśmy budowę dróg rowerowych właśnie z myślą, że kiedyś je połączymy. Teraz mamy ambitny plan, by to zrobić. Poprzeczka jest zawieszona wysoko, ale to dobrze - podkreśla prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.

W ocenie infrastruktury brała udział 18-osobowa grupa urzędników, rowerzystów, radnych i mieszkańców Gdyni oraz trzech audytorów. Nie skupiali się na analizowaniu dokumentów i "przekładaniu papierków". Wsiedli na rowery i pokonali ponad 75 km. Przez dwa miesiące jeździli i dyskutowali co i jak należy zmienić.

- Dyskusje były burzliwe, a momentami nawet bardzo burzliwe. Gdy jednak emocje sięgały zenitu, wkraczał audytor, który dzięki swojemu doświadczeniu sprowadzał rozmowę na poziom konkretów i faktów. Także dzięki temu udało się tak wiele zrobić - mówi Łukasz Bosowski ze stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, który potrafi walczyć o swoje racje i bez wątpienia należy do ambitnych dyskutantów.

Efekty dwumiesięcznej pracy to 37 działań do wdrożenia w ciągu 30 miesięcy, począwszy od stycznia 2014 roku. Wśród nich m.in. kluczowe uzupełnienia na najważniejszych trasach: wzdłuż ul. Wielkopolskiej, al. Zwycięstwa, czy poprawa jakości drogi na ul. Morskiej. Do tego jeszcze uspokojenie ruchu wokół szkół i oczywiście projekty oraz budowa nowych dróg dla rowerzystów.

- Plan jest ambitny i wiem, że będzie wymagał zaangażowania wielu osób. Daje jednak też jasność i komfort pracy, bo wiemy co mamy robić, a osoby jeżdżące na rowerach też mają jasny sygnał czego mogą oczekiwać w najbliższych latach - podkreśla Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. dróg rowerowych.

Efektem prac ma być nie tylko spójna sieć bezpiecznych dróg rowerowych, ale też lawinowy wręcz wzrost osób podróżujących po mieście rowerem. Dziś to 1 proc., za 10 lat rowerzyści mają stanowić 10 proc. całości ruchu i urzędnicy liczą, że będą to ci, którzy zrezygnują z przejazdów samochodem, a nie komunikacją publiczną.

Opinie (295) 8 zablokowanych

  • ale po co ??? (9)

    Nie ma pilniejszych spraw ?

    Który bezrobotny kupuje kryształy na segment zamiast chleba ?

    Investujcie w to co przynosi miejsca pracy a nie w luksusy!
    STO lat temu Zy.dzi nawet w swoich chałupach nic nie robili , woleli obracać każdym groszem.

    Dzisiaj rządzą światem.
    Nie dajcie się zwariować , jakiż to zaszczyt być niewolnikiem we własnym kraju , korzystającym ze ścieżek rowerowych ?

    • 17 31

    • tak, ale jesli nie mamy zadnego wplywu na wladze na szczycie (5)

      nie mowie tu o odpuszczeniu sprawy, a o faktycznych możliwościach pospolitego mieszkanca, to wiadomość o sciezkach rowerowych jest niezwykle przyjemna

      • 5 1

      • Pozornie (4)

        Droga pani , pozornie.

        Oni grają w ten sposób ludźmi.

        Sprawiają złudne wrażenia które zaciemniają ludziom prawdziwy obraz Kraju, stosują szeroki wachlarz tricków od tematów zastępczych poprzez mówienie o rzeczach które ludzie chcą usłyszeć po cukiereczki w postaci np. ścieżek rowerowych.

        • 3 8

        • niestety (albo 'stety') zdaję sobie z tego sprawę (3)

          i krytycznie podchodzę do wielu tematów, jednak uważam, że są sprawy których nie należy negować, np. sciezki rowerowe. Może i sa trickiem władzy, ale nie oznacza to, że od tej pory będę ślepo podążać za władza bo dała mi wspaniale sciezki rowerowe. Natomiast bardzo chętnie z nich skorzystam (czy powinnam omijać je szerokim lukiem bo sa przynętą?)

          • 4 1

          • Proszę korzystać i koniecznie nie rozmyślać nad upadkiem Polski. (2)

            To grozi złym nastrojem.

            Pozdrawiam Miło.

            • 0 4

            • I po co to? (1)

              Kobieta podchodzi zdroworozsądkowo do tematu i pisze że NIE JEST zaślepiona płynącymi "z góry" informacjami, a i tak trzeba jej odpowiedzieć uszczypliwie i złośliwie. To nie jest zbyt miłe. Wykazujesz Pan całkowity brak umiejętności dyskusji. Proponuję trzymać się bloga na Salon24

              • 0 0

              • Ja korzystam z Bloga

                mojego guru JKM

                • 0 1

    • policz sobie ile płacisz (2)

      za przejazd do pracy np. z Fikakowa na Świętojańska - 20km w obie strony x 22 dni robocze - 440km. To daje tylko na paliwie 30litrów x 5.3 = 160zł miesiecznie - rocznie to jest 2000zł. Jak dodasz jeszcze koszt oleju itd to wyjdzie jeszcze wiecje Czy to jest mało??? Dodaj że zwykle jedziesz samochodem SAM czyli wozisz powietrze. Dodaj zdrowie które tracisz jeżdząc w korku wkurzac się na innych i nadwage.

      • 7 4

      • (1)

        jest tylko jedna sprawa nie wszyscy rowerzyści chcą takich dróg rowerowych ja osobiście nie wyobrażam sobie bezpiecznej koegzystencji z pieszymi na takiej ulicy jak Kartuska kogoś w tym urzędzie zdrowo pogrzało jeśli uważa że wyrzucenie rowerzystów na wąski chodnik z tłumami pieszych coś polepszy dla kogo się buduje takie drogi?

        • 2 2

        • jakie tam tłumy pieszych widujesz?

          chyba masz jakiś problem? może Coomitam albo apendula niewdziosek?

          • 0 2

  • Szczegółowo przeczytałem (5)

    ten opracowany z wnioskami i audytorami wypracowany dokument i jestem zmartwiony, bo tylko jest to w miarę poprawny Raport.

    Tylko nie tego się spodziewałem a pełnego innowacji społecznych opracowania, wspieranego przez ekspertów z dokładną analizą topograficzną i kreatywnością miejsc. Cały ten opracowany projekt poprzez ciekawe innowacje co byłoby produktem dodanym w działaniu nie tylko na rzecz wspólnoty gdyńskiej, traktujący między innymi o definicji problemu społecznego jakim jest przesiadanie się z samochodów na rowery, metodach zachęcających i z tego powodu uzyskujących bonusach zwalczania problemów nadmiaru zasamochodzenia miasta i warunkach skuteczności interwencji publicznych w sytuacji ich wystąpienia.
    Za moło poświęcono także destynacji ruch to zdrowie i wykreowanie tego poprzez odpowiednie informacjie i posadowienie ścieżek. Bo przecież jednym z bardzo skutecznych sposobów dbania o kondycję jest jazda na rowerze w odpowiednim otoczeniu i uwarunkowaniu. Co więcej to nie tylko efektywna metoda na spalanie zbędnych kalorii, ale i przyjemny patent na zwiedzanie ciekawych zakątków Gdyni oraz malowniczych jej miejsc miejsc. Nie ma nigdzie tak jak w Gdyni pięknych niesamowitych terenów należałoby tylko popracować nad marką tych miejsc. Gdzie jak nie w Gdyni zatem można popedałować podziwiając niezwykłe krajobrazy? Niestety opracowanie to wszystko pomija.
    Jestem bardzo rozczarowany i smutny, bo to opracowanie sprowadza ścieżki tylko do tych w gdańskich a one są może i wygodne, ale blade-transportowe i pozbawione dodatkowej wartości dodanej.

    • 5 9

    • Ja cię czytam, to przypominają mi się niektóre trudne wiersze ze szkoły średniej. :)

      Pani od polskiego tłumaczyła, jak należy należało rozumieć te chore wytwory wyobraźni poetów.
      Akurat tłumaczenie twojej twórczości jest proste - cokolwiek napiszesz, to jest pochwalny pean jedynie słusznej obecnej władzy gdyńskiej, intensywnie i nieustannie pracującej na rzecz uszczęśliwiania gdynian i stawiającej dzielny odpór nękającej ją strasznej PO. :)

      • 4 1

    • przewodniki turystyczne kupuj w księgarni (1)

      Dokument audytowy powstał w oparciu o specyfikację przetargu i metodologię przetrenowaną w całej europie.
      Dla porównania przed krytyką proponuję dokument gdański.

      • 3 1

      • "specyfikację przetargu" wiec była do d...y!!

        Czytelniku drogi Ty mi tu Gdańska do Gdyni nie porównuj, bo są to bardzo różne miasta pod każdym względem to tylko dziennikarze i politycy chcieliby "uranliłowki", a ludzie myślący są innego zdania. To że "europejskie są dobre wcale nie oznacza, że gdyński nie miałby byc lepszy i bardziej nowoczesny i innowacyjny. Jak za pewne wiesz świat się zmienia i dewaluują się projekty i zużywają nie tylko technicznie, ale ekonomicznie a nawet moralnie.

        Do tego gdybyś był miły i podesłał tu link do gdańskiego Raportu choć nie wiem czy go poczytam, bo wstrząsa mną gdańskie podejście rowerzystów i władz PO do środowiska zieleni niczym Hunów na Rzym.

        A żeby nie być gołosłowny pr. ostatni przykład budowy/modernizacji drogi rowerowej po już istniejącej asfaltowej wzdłuż Rzeczpospolitej wg proj.Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007 - 2013" a w tym Decyzja P.Adamowicza usunięcie ogromnej ilości trzydziestoparoletnich drzew i 1116 m. kw. krzewów głownie żywopłotu. Ścieżka jest gotowa zobacz jak łyso wygląda do tego smród, śmieci i szkodliwe frakcje wali prosto na rowerzystów.
        Czy takiej chcemy "Rowerowej Gdyni"?

        • 1 2

    • chodzi o więcej takich ścieżek jak w parku Kolibki

      Np.Kerakoll światowy lider innowacyjnych technologii dla GreenBuilding, bo oni propagują zdrowy i aktywny styl życia jak biorąc udział w organizacji rajdu rowerowego i pieszego.

      Więcej nalezy zachęcanie do aktywnego i zdrowego spędzania czasu, doskonale wpisując się w filozofię GreenBuilding Kerakoll odpowiedzialności socjalnej za mieszkańców naszej planety, w której Gdynia mogłaby pełnić niepoślednią role.

      • 1 0

    • przepraszam za uzupartora

      który podaje się za bezstronnego, co może wprowadzać w błąd ten wyżej post jest ...

      • 1 0

  • Ścieżki..

    Ścieżki rowerowe powinny być ale powinny być tam gdzie są potrzebne . Jak jeszcze wzdłuż Gdyni jakoś można przejechać (czy to bulwarem, czy Władysława IV) to w poprzek prawie nie ma szansy - Jak przejechać rowerem ze Skweru Kościuszki do dworca lub śląskiej czy Morskiej?
    Istniejące ścieżki są dewastowane - szczególnie przez leśników - ostatnio udało im się zdewastować ściężkę Zieloną - Od ulic Wolności w stronę Chwarzna.

    • 1 0

  • Kiedy wreszcie dopuszczą rowerzystów na obwodnice?? (7)

    to jest skandal ,że nie można tam jeździć rowerem

    • 12 27

    • (1)

      wzdłuż obwodnicy powinno się zbudować komunikacyjną drogę rowerową bo niby jak dojechać z Gdyni na Matarnię np?

      • 1 0

      • Tak, powinno się, i jest gdzie.

        • 0 0

    • zapraszamy (1)

      na obwodnicę...

      [Problem umrze śmiercią naturalną... /

      • 9 7

      • O śmierci naturalnej

        Tak, jak naturalną dla wieprzka była śmierć od obucha (dawniej) lub prądu (częściej dzisiaj), to naturalna śmierć dla rowerzysty jest na drodze. Jako rowerzyście, już kilka razy udało mi się uciec przeznaczeniu, ale, jak to mówią, co się odwlecze, to nie uciecze.

        • 2 0

    • (1)

      A po "jedynce" nie marzy ci się cepie ?

      • 0 3

      • po jedynce jeździłem wśród tysięcy rowerzystów i rolkarzy

        jak była ciclovia AmberOne we wrześniu bodajże 2011 roku.
        Jak się autostradę zamknie dla ruchu można się bez przeszkód bujać po niej rowerem.

        • 0 0

    • ja jeżdzę ale tylko nocą

      i bez lampek i odblasków żeby być niewidoczną dla policji

      • 12 1

  • a dlaczego nic nie ma na temat ścieżek (3)

    leśnych rowerowych. Jak ładnie na tle leśnych drzew z rowerem wygląda nasz Prezydent?

    Ostatnio coś nic się nie robi w tym zakresie. Protestuje!!!

    • 3 1

    • Bezstronny (prawdziwy, czy jak pirat-uzurpator w Gdańsku?)

      Leśne ścieżki rowerowe to zwykłe ścieżki z pomalowanym znaczkiem na drzewie. Nie mają prawie nic wspólnego z infrastrukturą rowerową. Kup sobie mapę w księgarni i jeździj

      • 0 0

    • słabo oznaczone (1)

      okolice Gdyni są bardzo atrakcyjne dla mieszkańców: przypominają prawdziwe góry. Na miejscu powinna być wypożyczalnia rowerów górskich, która wyznacza też dwa szlaki rowerowe: rekreacyjny i trudniejszy - górski. Sposób oznakowania tych tras powinien być wręcz wzorowy

      • 1 0

      • faktycznie słabo oznaczone,

        ale za to zdrowe. Co prawda jena pobudowana w Kolibkach, ale już lato za pasem a jeszcze nie oddana a dziennikarze się na niej i rowerzyści wyżywają.

        • 0 0

  • A może by tak ktos pomyślał.... (2)

    i wybudował ścieżkę wzdłuż Hutniczej do Rumi. Możliwości są tylko chęci jakoś brak. Bo urzędasy tamtędy nie jeżdżą....

    • 16 3

    • (1)

      a po co?Mało jest miejsca na jezdni?Ja korzystam z tej ulicy codziennie i nie mam zamiaru korzystać z wytyczonej przez poj.. bów z zarządu dróg śmieszki rowerowej

      • 3 4

      • Ja też nieraz tam jeżdżę, samochodem lub rowerem, i jest... jak jest. Trochę się obawiam, że, znając talenty rowerowe gdyńskiej władzy, po wybudowaniu tam "ścieżki" podróż rowerem faktycznie mogłaby być w tempie "ścieżkowym", aczkolwiek zapewne bezpieczniejsza.

        • 0 0

  • obiecanki cacanki

    a glupiemu

    • 2 1

  • powariowali z tymi rowerami...:) (13)

    • 83 178

    • Ciekawe... (5)

      Zastanawiam się czy Prezyden Ryszard Ochucki (W.S.) ambitnym zarządzeniem ustanowi poprawę warunków meteo w naszym kochanym "prawi" śródziemnomorskim kurorcie dla elit. Proponujemy rozpocząć akcję przepędzania chmur za pomocą specjalnych samolotów startujących z cywilnego najważniejszego lotniska naszego regionu - Babie Doły i podgrzewanie asfaltu, aby mieszkańcy naszego kurortu mogli 10 razy częściej jeździć na jednośladach. Podniesiemy również średnią temepraturę w mieście - to jest zadanie dla OPECu i innych szklarni miejskich takich jak np. Park Naukowo Technologiczny (prosimy o ujawnienie jego świadectwa energetycznego)
      Wielbiciel Absurdu

      • 7 8

      • porównaj średnie miesięczne z Kopenhagą (2)

        w Gdyni pogoda jest lepsza niż w Danii. Preztdent to zauważył i działa !

        • 4 5

        • (1)

          Tylko ukształtowanie terenu w Gdyni jest zdecydowanie inne niż w Kopenhadze... ;)

          • 0 2

          • A o czymś takim jak przerzutki słyszał?

            • 2 0

      • Ile wam płacą w urzędzie miasta gdańska za pisanie takich komentarzy? Pytam z ciekawości... (1)

        Czy może robicie to po prostu w ramach swoich standardowych obowiązków służbowych?

        • 0 1

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Holender jasny, no ! :) (6)

      • 24 3

      • (3)

        a ja wiem czy powariowali :)

        • 5 7

        • zarąbiaszczy test na schizofrenię (1)

          kto widzi, że to wnętrze maski ten ma schizofrenię

          • 0 3

          • Cooooooooooo?

            • 1 0

        • Mysle ze ze wzgledu na globalne zagrozenia posiadanie roweru powinno byc obowiazkiem kazdego obywatela od wieku lat 6-sciu.

          • 6 8

      • Gdynia (1)

        Nowy wietnam nam robią. Społeczeństwo niewolnicze, w którym to nie ludzie decydują, ale urzędnik, mówiący do niewolnika: "bo na zachodzie mamy taki trend".

        • 9 10

        • jesteś najgłupszą osobą w tej chwili na tym portalu...

          • 2 1

  • Szczurek znowu okrągłe słowa (2)

    a jak wygląda rzeczywistośc widać na przykładzie nowej drogi z Sopotu do Orłowa, eh - taki jest efekt jak sie nie słucha ludzi którzy są REALNYMI użytkownikiami czegoś (w tym przypadku ścieżek rowerowych) i pozostawia te kwestię urzędnikom którzy na rower wsiadaja może w niedziele i jeżdzą sandałach, pokonując rocznie 20km i totalnie ignorują mieszkanców swojego miasta. Szkoda gadać.

    • 24 2

    • wiele dobrych inicjatyw zaczynało się od słów (1)

      lepsze słowa niż wyzwiska.

      • 1 0

      • Powiadają, że na początku było "słowo", które dużo obiecywało...

        ...a potem, to już tylko proza banalnej egzystencji.

        • 0 0

  • "Wojciech Szczurek czasem jeździ na rowerze" (1)

    Na załączonym zdjęciu szanowny prezydent miasta Gdyni stoi przy rowerze, który wygląda jak tzw. nówka i pochodzi sprzed co najmniej... kilkunastu lat. Widać to po ramie i felgach kół, jakich obecnie się już nie robi, chyba, że w marketowych rowerach za dwieście złotych.
    Wniosek:
    Wojciech Szczurek faktycznie czaaasem jeździ na rowerze, a może raczej czaaasem wyprowadza rower na spacer. Istnieje też ewentualność, że ta nieskalana trudami jazdy maszyna jest wypożyczona z marketu na czas medialnej prezentacji prezydenta jako też-rowerzysty.
    Oczywiście nie ma powszechnego obowiązku jeżdżenia na rowerze, w szczególności dla zapracowanej na rzecz społeczeństwa władzy, ale przydałoby się przynajmniej trochę profesjonalizmu w robieniu takich medialnych wystąpień, aby władza nie wychodziła w nich, jak krowa na skuterze. :)

    • 3 4

    • no i takie on ma podejście do rowerzystów gościu nie kuma że są tacy rowerzyści co robią po 15 tysięcy km rocznie i te jego ddrki budowane na wspak są tak potrzebne jak świni siodło.Dlatego dróżki rowerowe np na Wzgórzu po remoncie za ponad 60 mln wyglądają jak jakaś ciężka kpina tu słup tam drzewo ta żałosna kładka z ciasnymi łukami pod kątem prostym ewidentnie widać że projektowali to ludzie którzy rower traktują tak samo jak pan prezydent tzn że to pojazd do niedzielnych wycieczek w dżinsach a rower mający z 15 lat ma jeszcze wszystkie części oryginalne tak dużo pan preziu na nim jeździ

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane