• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia poszerza progi zwalniające w Pustkach Cisowskich

Michał Sielski
28 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Nie wszyscy kierowcy jadą tu zgodnie z przepisami. Nie wszyscy kierowcy jadą tu zgodnie z przepisami.

Większość kierowców zwalnia przed przejściem dla pieszych, ale ok. 30 proc. nie zwalnia i próbuje omijać progi lewą stroną jezdni. Gdyński ZDiZ poszerzy więc progi przy szkole w Pustkach Cisowskich, by powstrzymać omijających je kierowców.



Zwalniasz gdy widzisz znak informujący, że przejeżdżasz przy szkole?

Progi zwalniające przy Szkole Podstawowej nr 16 zobacz na mapie Gdyni na ul. Chabrowej w Pustkach Cisowskich zbudowano pół roku temu. Okazało się jednak, że niektórzy kierowcy omijają je lewą stroną jezdni.

- Auta osobowe z łatwością mieszczą się pomiędzy spowalniaczami obu kierunków jazdy, często wyprzedzając nawet stojący na przystanku przy szkole autobus. Dwukrotnie byłem świadkiem sytuacji, w której pojazd dalej wymijał także i człowieka próbującego bezpiecznie przeprawić dzieci do szkoły - mówi nasz czytelnik, Edward Idzi-Jaromij. - Średnia prędkość tylko na tym odcinku rzadko kiedy spada poniżej 70 km/h.

Jego słowa potwierdzają urzędnicy. Z przeprowadzonych w lutym badań wynika, że ok. 30 proc. kierowców omija progi, wcale nie zwalniając przed przejściem dla pieszych. Jak to jest możliwe? Otóż progi zbudowane są na każdym pasie ruchu przed przejściem, więc część kierowców gdy tylko jest to możliwe po prostu jedzie lewą stroną jezdni.

- Zainstalowaliśmy tzw. progi wyspowe, gdyż tylko takie można umieszczać na jezdniach, po których poruszają się pojazdy komunikacji miejskiej. W najbliższym czasie będziemy je musieli jednak poszerzyć, by nie dało się ich ominąć lewą stroną. Najprawdopodobniej przed przejściem będzie też linia ciągła, której kierowcom nie wolno przekraczać - mówi Stefan Benkowski z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Czy to jednak pomoże, skoro teraz jest znak informujący o pobliskiej szkole, drugi o przejściu dla pieszych i trzeci, ograniczający prędkość do 30 km/h? Wszystko w rękach policji.

- Oczywiście po sygnałach od mieszkańców będziemy ten teren częściej patrolować, będziemy też kontrolować kierowców i karać tych, którzy łamią przepisy. Skupimy się na godzinach, w których dzieci chodzą i wracają ze szkoły - obiecuje Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej Komendy Miejskiej.

Opinie (262) 6 zablokowanych

  • nie lewym ale środkiem

    Proponuję żeby najpierw Pan Dziennikarz zobaczył miejsce o którym pisze, a potem pisał. W opisanym miejscu progi wyspowe są jeden obok drugiego w poprzek jezdni, więc jeździ się środkiem, a nie lewym. Takich par spowalniaczy są dwie - jedna przed a druga za przejściem. Pozdrawiam

    • 7 0

  • A wystarczyło w tym miejscu gdzie omijali ten próg rozsypać coś ostrego. (1)

    • 1 6

    • Po obu stronach progu miny przeciwczołgowe.

      • 1 0

  • Przy szkołach nie powinno być tradycyjnych przejść dla pieszych tylko kładki nad jezdnią.

    Nie byłoby wtedy problemu.

    • 2 7

  • widać inż. prawie mgr w bmw z 2000 roku to nie intelektualista...

    • 0 0

  • Wiele przejść dla pieszych jest w miejscach, w których nie powinno ich być. Np. na łukach ulic, nietypowych rozjazdach itp.

    Nic dziwnego, że jest dużo wypadków.

    • 3 2

  • Progi zwalniające

    W Gdyni - Redłowie, na ul. Powstania Wielkopolskiego są cztery progi zwalniające pełne, a po drodze tej porusza się autobus komunikacji miejskiej - linia 252, więc pan Benkowski poraz kolejny się ośmiesza ("Zainstalowaliśmy tzw. progi wyspowe, gdyż tylko takie można umieszczać na jezdniach, po których poruszają się pojazdy komunikacji miejskiej.")

    • 5 0

  • Progi zwalniające to chamski pomysł, który niszczy zawieszenia samochodów. (1)

    Drogi są do jeżdzenia dla samochodów, a nie do biegania dla pieszych.

    • 10 10

    • Widocznie na bezmuzgich kierowców, działaja tylko chamskie metody

      wymuszania ostrożniejszej jazdy. Gdybyśmy wykazywali więcej kultury na drodze, tak jak w Niemczech czy Anglii, nie byłoby problemu.d

      • 3 0

  • Zatoczka

    Dla czego nie ma w tym miejscu zatoki dla autobusu? Bo szkoła musiała by oddać z metr swojego terenu? Przecież to chodzi o bezpieczeństwo dzieci z tej szkoły?

    • 6 1

  • niemyslacy

    A nie lepiej postawić z jeden fotoradar lub jakąś kamierę miejską i wyłapywać cwaniaczków omijających?

    • 3 1

  • A może tak KAMERĘ, bo wszelkie znaki kierowcy mają glęboko w .....

    Dziwi to tym bardziej, że dzieciaki tych kierowców także pewnie uczęszczaja do tej szkoły i każdego dnia narazane są na śmierć w wyniku zderzenia z masą żelastwa.

    Niby jest monitoring w mieście, ale tam gdzie jest potrzebny to go nie ma.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane