Na bulwarze w Oksywiu 
w ostatnim czasie pojawiły się ławki, kosze na śmieci, a jego utrzymaniem zajmuje się gdyński Zarząd Dróg i Zieleni. Miasto zapowiada jeszcze budowę placu zabaw, ale najpierw chce zapewnić dogodne dojście do traktu.
z częścią zachowanych istniejących schodów. Trwa etap pozyskiwania pozwolenia na budowę - dodaje Łucyk..
2017-01-13 05:28
Koniecznie musi być płaskie dojście a jak mają się dostać starsi mniej sprawni, rodzice z wózkiem czy niepełnosprawny no chyba że schody będą ruchome😡
2017-01-13 07:51
Ekipa Szczurka NIE ZGODZIŁA się na poszerzenie plaży na Oksywiu!
W tym roku jest BEZPŁATNY piasek z pogłębiania kanału portowego, ale ekipa Szczurka nie zgodziła się na jego użycie na Oksywiu.
Ostatecznie piasek trafi na plażę w Helu, bo gdyński urząd zrezygnował z tego...
SZCZURKA NIE CHCEMY!
Może "Trójmiasto pl" opisze te sprawę?
2017-01-13 08:54
Tylko Arka !
2017-01-13 09:20
Z moich podatków buduje się bzdety , które ani nie latają , ani nie sikają .
Plany miasta i kasa idą na dilerów mieszkań ( deweloperów ).
Pracy w Gdyni nie ma . To jest samorządność ??
To jest dyktatura słońca Skweru !!
2017-01-13 12:12
Zależy jakiej pracy szukasz, bo po dzisiejszym przeglądaniu ogłoszeń doszłam do wniosku, że jest sporo pracy w Gdyni, tylko trzeba umieć szukać. Z resztą zarzutów pod adresem władz miasta się zgadzam.
2017-01-13 09:28
Kto zmienił naszą plażę na: "dla psów"?
Szczurek - daj nam żyć i odejdź...
2017-01-13 11:13
Ciekawe kto w tych korkach bedzie chcusl tam jechać. Zsinwestujcie w lepszy dojazd a nie kolejne g*wno.
2017-01-13 13:09
Bez dojścia z dolnego tarasu Oksywia nie ma sensu mówienie o normalnym dostępie do bulwaru. Konieczny jest też parking dla odwiedzających to niewątpliwie atrakcyjne miejsce.
2017-01-13 13:28
Odbuduje, zbuduje,zrewitalizuje, naprawi, poprawi, planuje, tylko kiedy efekty.
2017-01-14 01:14
W celu sprostowania i doprecyzowania co niektórych komentarzy i artykułu należy wyjaśnić, że miasto nie inwestowało w "opaskę techniczną" a jedynie chwali się tym co wykonał Urząd Morski jako kolejna atrakcja turystyczna. Ponadto należy podkreślić, że tylko kwestia turystyki i reklamy miasta jest tu najważniejsza a o mieszkańcach tego rejonu już nikt nie pamięta.
Szkody jakie wyrządziła lipcowa ulewa nie zmusiły miasta do rozwiązania problemu związanego z zagospodarowaniem wód deszczowych wpływających z ulicy wprost na posesje mieszkańców i degradujących notorycznie klif. Przez taką niefrasobliwość Urzędników (myślących jedynie o "sukcesie" najtańszym kosztem) i brak perspektywicznego myślenia (czy chodzi tu o "przetrwanie tylko swojej kadencji ?) realizuje się działania "maskujące" problemy, które wymagają większego zaangażowania sił i środków (w tym MYŚLENIA) by to co zostanie zrobione służyło pokoleniom a nie na sezon lub kadencję.
Obecnie wykonano jedynie ekspertyzy i zdecydowano jak najmniejszym kosztem "odtrąbić sukces" przywrócenia komunikacji turystycznej na obiekt Urzędu Morskiego. Mieszkańcy nadal nie doczekali się (i z treści korespondencji z UM wynika, że raczej nie doczekają się) naprawienia szkód spowodowanych wodą deszczową z drogi gminnej - wyrządzonych zarówno na terenach prywatnych jak i publicznych. Dla urzędników gdyńskich nie jest problemem usunięcie przyczyn zjawiska i naprawieniem szkód wynikłych z winy zaniedbań gminy ale przywrócenie ruchu turystycznego w tym rejonie. Należy także dodać, że wyskoko-nakładowa przebudowa przystani rybackiej, która pochłonęła ogromne dotacje UE nie została zrealizowana finalnie i obecnie wszystko to co zrobiono jest niszczone wskutek braku zabezpieczenia skarpy, nie uregulowania odprowadzeń wód deszczowych, nie wykonanej infrastruktury technicznej dla rybaków oraz zniszczenie jedynego ciągu komunikacyjnego dla osób zajmujących się rybołówstwem. Proponuję urzędnikom jak i autorowi tego artykułu spróbować przejść z przystani rybackiej do centrali znajdującej się na szczycie klifu - metoda na "czworaka" może okazać się niezbędna.
Reasumując, inwestycje prowadzone przez gminę w zakresie turystyki w tym rejonie są pozbawione merytorycznego przygotowania i krótkowzroczne - może ktoś pokusi się kiedyś by te kwestie rozliczyć w ramach KK z art. 231 par. 1
2017-01-16 19:58
2017-01-16 20:01
Osada Rybacka
2017-01-21 01:17
Kwestia kanalizacji to temat na odrębny artykuł.
Powiązana z poprzednią wypowiedzią to kanalizacja burzowa - odprowadzająca wody deszczowe z drogi gminnej. W skutek jej braku degradowany jest klif a jak ubiegłe lato pokazało także i poprzednio wybudowane schody oraz wyrwane połacie ziemi, przechylone zabudowania gospodarcze i zniszczone ogrodzenia (jedynie temat schodów - bo to przecież dla turystów interesuje UM) Ponadto z wypowiedzi przedstawicieli UM wynikało, że żadne inwestycje związane z pracami ziemnymi nie mogą być prowadzone z uwagi na niestabilność gruntu. Jednakże w listopadzie okazało się, że planowany jest remont nawierzchni ulicy (choć nie doprecyzowano jakiej części) wiec należy wnioskować, że grunt jest już stabilny a co za tym idzie nawierzchnia będzie mogła być wyremontowana a potem można pod nią budować kanalizację burzową (w tej kolejności).
Innym tematem jest kanalizacja ścieków sanitarnych gdzie magistrala w drodze jest już położona, nawierzchnia ułożona a teraz karze się mieszkańcom podłączyć do niej. Zgodnie z nakazem gminy jest to powiązane z planowanymi na II kwartał pracami przy remoncie nawierzchni ulicy (choć podobno była już remontowana- w myśl słów przedstawicielki UM i kilka domów jest już przyłączonych do kanalizacji). Przyłączenie tylko kilku domów było podyktowane tym, że w tej części ulicy wyremontowano nawierzchnie (zdaniem UM) co całkowicie mija się z prawdą i świadczy o dyletancji urzędników lub lekceważeniu obowiązków. Pozostała część osób ma się podłączyć na swój koszt - czyli opłacić projekty, odbiory, wykopy, materiały i rozkopać drogę a potem ją ułożyć ponownie jak by tych prac nie można było wykonać w trakcie układania magistrali głównej w rozkopanej ulicy. Gmina proponuje dofinansowanie w wysokości ok 15% najniższych kosztów (wyliczonych dla terenów poziomych o niskim zagłębieniu magistrali) co stanowi, że każdy budynek musi dopłacić od bezwzględnego minimum 4,3 tyś do ponad 24 tys. i to z winy nieudolności korelacji prac i braku zastanowienia się nad wymogami jakie ma spełnić kanalizacja ściekowa urzędników, którzy spychają odpowiedzialność na wykonawców zlecenia a potem na mieszkańców próbując skazywać argumenty prawne, które w analogicznych przypadkach sąd odrzucał i wskazywał na powinności gminy w trakcie budowania sieci kanalizacji sanitarnej. Wynika z tego, że brak jest koordynacji prac w UM i jakich kolwiek analiz perspektywicznych związanych z poszczególnymi projektami a mieszkańcy może dadzą się zastraszyć "bełkotem prawnym" i zapłacą sami.
2017-02-12 21:42
Ciekawe, kiedy zostaną naprawione schody w Osadzie Rybackiej? Na razie zejście - tylko dla odważnych i sprawnych. A szkoda, bo bulwar piękny.
2017-02-15 11:23
Z dotychczasowych poczynań Gdyni - w tym także plany rewitalizacji tej części miasta nie wynika by jakiekolwiek działanie było zwrócone w kierunku naprawy zniszczonych schodów. Zbudowano górny przyczółek zajścia wąwozem dla ruchu turystycznego (utwardzone stopnie z drewnianymi poręczami oraz zaznaczono ładnie różowymi krzyżykami powalone drzewa przy schodach. Na tym chyba koniec - choć podobno planuje się jakąś prowizorkę dla Rybaków wzdłuż torowiska.
Inwestycja związana z odbudową schodów wiąże się z umocnieniem klifu - a to przerasta Gminę i to nie tylko finansowo jak można odczuć po wypowiedziach urzędników. Zapewne będą także przepychanki w zakresie kompetencji pomiędzy Gdynią a Urzędem Morskim - ale skoro UM dał gminie przysłowiowy "palec" w postaci tzw. "bulwaru" to czemu nie powinien teraz o niego zadbać ?
Należy jednak pamiętać, że odbudowa schodów będzie miała sens dopiero po uregulowaniu odpływu wód deszczowych z drogi gminnej - które to były główną przyczyną ich zniszczenia a to znowu przerasta Gdynię lub jej urzędników !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
