• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zakazuje wieszania plakatów wyborczych

Michał Sielski
7 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Takich obrazków przed wyborami parlamentarnymi nie zobaczymy w Gdyni. Takich obrazków przed wyborami parlamentarnymi nie zobaczymy w Gdyni.

Przed najbliższymi wyborami do Sejmu i Senatu w Gdyni nie będzie można wieszać żadnych plakatów i dykt na słupach i lampach, wzdłuż dróg oraz stawiać ich na wszystkich gminnych terenach. Dozwolone będzie tylko reklamowanie się na już istniejących bilboardach. Od wielu lat apelowali o to m.in. nasi czytelnicy. Sukces - jak zawsze - ma jednak wielu ojców.



Znaczące ograniczenie obecności plakatów wyborczych to dobry pomysł?

O plakatach zalewających Trójmiasto piszemy regularnie przy każdych wyborach - samorządowych, parlamentarnych czy prezydenckich. Zawsze jest tak samo: latarnie i słupy obwieszone są dyktami z twarzami kandydatów. Niektórzy nie silą się nawet na wymyślanie wyborczego hasła i promują wyłącznie wizerunek oraz nazwisko. Plakaty są wieszane na mostach, wiaduktach, wbijane na palach pomiędzy drogami, umieszczane na płotach - gdzie tylko się da.

Czytaj także
: Plakaty wyborcze zalały Trójmiasto.

Na szczęście w najbliższym czasie możemy o tym zapomnieć. Najpierw gdyńskie władze sukcesywnie zakazywały plakatowania newralgicznych miejsc miasta i deptaków: na ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni, placu Kaszubskim zobacz na mapie Gdyni, alei pieszej w środkowym pasie Skweru Kościuszki i alei Jana Pawła II zobacz na mapie Gdyni, na Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni, a także na Estakadzie Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni.

Czytaj więcej: Gdynia nie chce plakatów przed referendum.

Teraz jednak Gdynia zabrania również umieszczania plakatów i haseł wyborczych w pasie dróg pozostających w zarządzie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni oraz na pozostałych terenach gminnych. Plakaty będzie można wieszać wyłącznie na już istniejących nośnikach reklamowych. W Gdyni jest 81 tablic przeznaczonych na publikację urzędowych obwieszczeń i 25 tablic do bezpłatnej dyspozycji komitetów wyborczych. Do tego dochodzą płatne bilboardy.

Dlaczego zdecydowano się na zmiany?

- Zaklejanie plakatami wyborczymi całego miasta było powodem licznych skarg mieszkańców. Estetyka przestrzeni publicznej, ale i względy bezpieczeństwa, skłoniły nas do radykalnych rozwiązań. Łagodniejsze ograniczenia wprowadzane w poprzednich latach bywały łamane - niejednokrotnie, na najruchliwszych trasach zasłaniano plakatami wyborczymi znaki drogowe... Ostatnio wprowadzone ograniczenia i zakazy są zgodne z zapisami Ustawy Krajobrazowej, która wejdzie w życie 11 września tego roku - mówi wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Wszystkie nasze ankiety dotyczące tego tematu wyglądały podobnie - zdecydowana większość czytelników była przeciwko plakatom. Wszystkie nasze ankiety dotyczące tego tematu wyglądały podobnie - zdecydowana większość czytelników była przeciwko plakatom.
O sprawę walczył też przewodniczący Rady Miasta Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, a w poprzedniej kampanii wyborczej do samorządu zakazania umieszczania plakatów przy drogach domagał się ówczesny lider lokalnego Kongresu Nowej Prawicy Artur Dziambor.

Pojawiają się jednak opinie, że prezydentowi Gdyni Wojciechowi Szczurkowi łatwo było podjąć taką decyzję, bo jego ugrupowanie w wyborach parlamentarnych nie startuje. Jak będzie przed wyborami samorządowymi?

- Zarządzenie dotyczy wyborów październikowych, ale mechanizm został przyjęty także z myślą o wyborach samorządowych - podkreśla członek prezydenckiego kolegium Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.

Opinie (227) 5 zablokowanych

  • to teraz w Gdańsku poproszę

    bo żal wyjść z domu w okresie wyborczym

    • 11 0

  • Bravo (5)

    Ale zaraz zaczna ujadac pisiorkowskie kundle.

    • 11 7

    • Już ujadają tzn. Horała i jego chłopcy

      • 5 2

    • Hodzycz,pełna zgoda.

      • 3 0

    • Ujadają od jakiegoś czasu

      • 2 0

    • Nie trzeba być z PiS-u, żeby dostrzec bezsensowność tej decyzji. (1)

      Uporządkować - tak, ale nie zakazywać.

      • 0 4

      • nie po to Jarosław skakał przez płot i własnoręcznie obalał komunę w europie, żeby teraz zakazać mu wieszania plakatów

        • 0 0

  • w końcu nie będzie tych peowskich mord żądnych koryta. (2)

    • 7 3

    • i pisowskich i korwinów i peesslowców

      • 6 4

    • Przepis podobno bolszewi nie dotyczy.

      • 2 2

  • każdy ;poityk to kłamca i darmozjad

    po wyborach zapomną o obietnicach

    • 3 2

  • nareszcie

    • 10 0

  • a ja mam mieszane uczucia bo raz ze nie bede teraz widzial mordy danego kandydata a dwa ze spowoduje to zapewne gigantyczna ilosc ulotek w skrzynkach i za wycieraczkami.

    • 0 7

  • jak to tak? (2)

    więc nie zobaczę już nigdy mojej ulubionej kociej mordki, mojego cherubinka horałka?

    • 9 3

    • haahahahahahahhaaa uśmiałam się do łez :]

      • 6 0

    • Zobaczysz, bo na wybory samorządowe zakaz zniknie.

      Jak się tylko okaże, że szczurzą morską trzeba latarnie oklejać.

      • 1 5

  • nareszcie (1)

    jw., teraz inne miasta niech biorą przykład

    • 9 0

    • Budyń się nie odważy.

      • 5 0

  • Brawo Gdynia

    • 10 0

  • To jak my peowcy mamy wybierać.

    Nie wiedząc jaką delikwent ma fryzurę,czy dobrze skrojony garniak i ile ma wzrostu.Np. będzie kurdupel jak Kaczyński i zagłosujemy przez niewiedzę toć to ksiądz za to nawet rozgrzeszenia nie da i z kółka wyborców powskich po wcześniejszym wyśmianiu mnie wypiszą.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane