• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianie: chcemy deptaka na Świętojańskiej

Michał Sielski
18 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Na razie ul. Świętojańska zamykana jest okazjonalnie, jak choćby podczas powitania wiosny. Na razie ul. Świętojańska zamykana jest okazjonalnie, jak choćby podczas powitania wiosny.

Zaskakujące wyniki badań dotyczących ewentualnych zmian w ruchu na ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni. Nie tylko kupcy chcą, by była deptakiem. Podobnie myśli zdecydowana większość mieszkańców Gdyni. Władze miasta przekonują jednak, że decyzja musi dojrzeć.



Całkowite zamknięcie dla ruchu ul. Świętojańskiej to dobry pomysł?

Ankietę dotyczącą organizacji ruchu na ul. Świętojańskiej wypełniło 2727 osób. W zdecydowanej większości byli to mieszkańcy Gdyni, robiący tam zakupy, mieszkający lub pracujący w Śródmieściu. Aż 38 proc. to osoby młode - w wieku 26-34 lat. Badanie przeprowadzane jest w ramach unijnego projektu Civitas Dynamo. Wyniki są zaskakujące.

- Okazało się, że nawet ci, którzy przyjeżdżają do Śródmieścia Gdyni samochodem, wolą, żeby ul. Świętojańska była deptakiem - mówi Alicja Pawłowska z Zarządu Dróg i Zieleni.

Czytaj także: Świętojańska ulicą banków? To mit.

27 proc. badanych twierdzi, że żadne zmiany nie są potrzebne, ale zdecydowana większość widzi taką potrzebę - choć w różnym zakresie. 11 proc. proponuje rozwiązanie najbardziej radykalne, czyli całkowite zamknięcie ulicy dla wszystkich pojazdów - także należących do mieszkańców oraz komunikacji publicznej. Aż 30 proc. dopuszcza jednak ruch pieszych oraz rowerzystów, a 25 proc. twierdzi, że po Świętojańskiej mogłyby poruszać się także pojazdy komunikacji publicznej. 11 proc. zgadza się na to, by wjazd możliwy był również dla mieszkańców dzielnicy.

Większość respondentów opowiada się za zmianami na całym odcinku ul. Świętojańskiej - od Urzędu Miasta zobacz na mapie Gdyni do skrzyżowania ze Skwerem Kościuszki zobacz na mapie Gdyni. Miałyby one obowiązywać na stałe, ale władze miasta skłaniają się jednak do stopniowego przyzwyczajania ludzi do deptaka. Podobnie działają na al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdyni czyli chodnikach przy Skwerze Kościuszki i Molo Południowym. Tam zakaz parkowania doskonale się sprawdza, a przypadki jego łamania są już sporadyczne. Zwolnione przez samochody miejsce szybko zaanektowali piesi, którzy przechadzają się chodnikami i nie muszą lawirować pomiędzy zaparkowanymi samochodami. Docelowo parkowanie może być zakazane po obu stronach drogi.

Zobacz więcej: Parkowanie przy skwerze ograniczone.

- Wyniki badań z pewnością są dla nas ciekawym materiałem do przemyśleń. Na konkretne decyzje jeszcze za wcześnie, bo analizy wciąż trwają. Trzeba pogodzić oczekiwania mieszkańców, turystów, ale także mieszkańców, restauratorów i korzystających z komunikacji publicznej. To projekt na najbliższe lata - podkreśla wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak.

Podczas powitania lata na ul. Świętojańskiej pojawiły się klasyczne samochody.

Opinie (315) 3 zablokowane

  • Puck jest z Arką więc też chcemy decydować o Świętojańskiej. Żądamy referendum w Pucku!

    • 3 2

  • deptak przyszłości

    to Starowiejska i dalej molo w Dalmorze

    • 4 0

  • Jaka Gdynia ? gdzie to jest ?

    to gdzieś w Polsce ?

    • 2 2

  • dziecko gdzie mieszkasz ?

    -w Gdyni .
    Ojjjj , trudno ,,kiedyś będziesz mógł wyjechać ,,a teraz zaciśnij zęby ,,jakoś to będzie ......

    • 2 4

  • Problem jest taki że nie ma parkingów (1)

    Duży ruch w centrum Gdyni nie generują lokale użytkowe tylko instytucje i placówki jak : przychodnie, szpitale, uczelnia, urząd miasta. Człowiek tam jedzie bo MUSI i nie ma wyboru. A jak ma wybór to tam nie jedzie tylko wybiera bardziej przyjazne miejsce z bezpłatnym parkingiem tak by bezstresowo spędzić czas bez obaw o wolne miejsce. W weekendy nie ma takiego ruchu bo publiczne placówki w weekend nie pracują.

    • 7 3

    • bezpłatne parkingi przy takich miejscach zwykle nie mają wolnych miejsc

      warto, byś czasem pomyślał, że samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście. Do tego jest sposobem mało efektywnym - w mieście daje tylko złudzenie wolności, zwykle wiąże się ze staniem w korkach.

      • 1 3

  • Mieszkanka (2)

    Czemu rowerzyści są tacy uprzywilejowani? Jeżdżą jak chcą! Jak im się podoba to chodnikiem, jak nie to wjeżdżają na pasy dla pieszych, albo zjeżdżają na jezdnię. Rower to pojazd w rozumieniu prawa, ale jako kierowca samochodu nigdy nie wiem z której strony pojawi się rower, a wiadomo że rowerzysta z samochodem nie ma żadnych szans! Wielokrotnie widziałam rowerzystów jadących ulicą, gdy obok biegnie ścieżka rowerowa! Zdaję sobie sprawę, że ścieżek jest jeszcze za mało, ale brak przestrzegania przepisów przez rowerzystów może doprowadzić do niejednej tragedii. Świętojańska deptakiem? Ok, ale bez pędzących między pieszymi rowerzystami! Jeżeli deptak to tylko per pedes, a jazda rowerem np wzdłuż ul. Władysława IV!

    • 8 2

    • A znasz jakiś przypadek konkretnej tragedi spowodowanej przez rowerzyste?

      Ja znam co najmniej kilka przypadków wjechania samochodu w bogu ducha winnych pieszych na przystankach autobusowych. Ale nie oczekuje zaostrzenia przepisów dla kierowców pojazdów samochodowych.
      Statystycznie takie zdarzenia są niezmiernie rzadkie. Rowerzysta w przypadku kolizji z pieszym też ulega "uszkodzeniu".

      • 2 4

    • Oczywiście że jeżdżą jak chcą - to specyfika roweru i tobie nic do tego. Jeśli masz

      z nimi problemy to znaczy że jesteś kiepska za kierownicą, bo ja nie mam z nimi problemu. Jazda po pasach - jest taki rysunek w necie (na fb też) - leży trup na ulicy ze strzałą w głowie i obok policjanci - pieszy patrol który jako pierwszy dotarł do zwłok i obok nich krzyczący do nich jakiś facet pokazujący ręką coś daleko: "wy tu zajmujecie się byle czym, a tam ktoś rowerem po pasach przejeżdża !!!" Dobra satyra na takich jak ty, który z jeżdżenia po przejściach i zjeżdżania na jezdnię rowerem robią tragedię narodową.

      • 0 0

  • Magistrat czeka z decyzją do okresu przedwyborczego.

    Zawsze to kilka tysięcy głosów. Na kibiców Arki nie mają co liczyć. Stadion już mają.

    • 2 1

  • martwa ulica (1)

    W jakim celu można deptać Świętojańską? Po co? Żeby oglądać witryny banków? Niech się ktoś puknie w głowę.

    • 5 2

    • właśnie chodzi o to, by ją ożywić

      • 1 0

  • Najpierw rozwoj nowych ukladow komunikacyjnych wokol centrum: nowa Weglowa, nowa Jana z Kolna (2)

    Czy w miescie Gdynia nie ma juz planistow, projektantow i inzynierow miejskich zajmujacych sie odpowiedzialnym tworzeniem przestrzeni miejskiej ???

    Co to za durne stanowienie poprzez m.in. portal trojmiasto.pl
    o rozwiazaniach urbanistycznych w miescie.

    Sama sonda jest w porzadku, owszem napewno pomaga w rozeznaniu sie w preferencjach mieszkancow, ale nic poza tym.

    Takie przekrzykiwanie sie forumowiczow w stylu zamknjmy ta, a otworzmy tamta ulice, bardzo przypomina mnie niedojrzale zachowanie rozkapryszonego dzieciaka.

    W miescie sa i musza pozostac czynne, dla prawidlowego funkcjonowania tkanki miejskiej, najwazniejsze drogowe i kolejowe arterie komunikacyjne.
    I nie nam o tym decydowac.
    Ponadto dochodza do tego tak istotne sprawy jak sieci podziemne, bunkry, tunele oraz kwestie sposobow sprawnego (bezzatorowego) prowadzenia komunikacji.

    • 2 3

    • za to te same wladze miasta doskonale wiedzialy, ze juz na zaraz potrzebna byla np: zdublowana estakada (rowerowa)

      • 1 1

    • Kolejowe tak, ale nie dla samochodów prywatnych.

      • 0 0

  • bez spiny

    A kto będzie chodził po tym deptaku? Skoro Gdynia jest tak nudna że nikt tam nie jeździ! I nie macie się co spinać, bo gdyby nie festiwal na babich dołach to w ogóle lipa,turyści ze statków również jadą zwiedzać historyczny Gdańsk lub lansować się po Sopocie.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane