• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie dziki wyłapie prywatna firma

Michał Sielski
2 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Dzik na jednym z gdyńskich osiedli. Dzik na jednym z gdyńskich osiedli.

Do siedmiu stacjonarnych odłowni dołączyły dwie przenośne, dzięki którym zatrudniony przez miasto myśliwy odławia dziki, które chcą zadomowić się na osiedlach Gdyni. Populacja tych zwierząt wzrosła bowiem przez ostatni rok niemal dwukrotnie.



Takie ulotki mają uświadamiać, że właśnie dokarmianie dzików powoduje ich żerowanie na osiedlach. Takie ulotki mają uświadamiać, że właśnie dokarmianie dzików powoduje ich żerowanie na osiedlach.
Dzików nie można odławiać przez cały rok. Okres ochronny obejmuje czas, kiedy warchlaki są najbardziej uzależnione od lochy. Na wzrost ich populacji wpływa też łagodna zima, gdy łatwiej im o pokarm. Żołędzie nie są przykryte grubym śniegiem lub lodem, łatwo też znaleźć dżdżownice.

- Oczywiście sporym problemem jest też dokarmianie. Czasami świadome, a czasami wystarczy nie zamknąć wiaty śmietnikowej, by dzik zaczął tam buszować - mówi Michał Grabowski z Nadleśnictwa Gdańsk, które opiekuje się lasami wokół Trójmiasta.

Dziki, które praktycznie codziennie widywane są na niektórych miejskich osiedlach jurysdykcji nadleśnictwa nie podlegają, bo żyją w lasach miejskich. Dlatego Gdynia - której połowa powierzchni to lasy - postawiła już siedem stacjonarnych odłowni. W Gdańsku, za pomocą sześciu odłowni wyłapuje się około 80 dzików rocznie. Sama tylko populacja żyjąca na Stogach liczy około 100 sztuk. Odłownie dzików rozstawiane są też w Sopocie.

Czytaj także: Odłownia na dziki w Parku Nadmorskim w Gdańsku

To jednak nie wystarcza, więc w Gdyni zdecydowano się podpisać umowę z myśliwym, który obsługuje dwie przenośne odłownie. Ustawiane są one tam, gdzie pojawią się dziki. I są skuteczne.

- Dzięki zaangażowaniu specjalisty udało się w półtora miesiąca odłowić 30 dodatkowych zwierząt, które wywiezione zostały do borów, daleko od Gdyni - cieszy się Zdzisław Kobyliński, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności w Urzędzie Miasta Gdyni.

Dziki to bowiem problem nie tylko porytych trawników i zieleńców na osiedlach. Wiele osób się ich po prostu boi, choć dzik - mimo że dziki - nie jest agresywny, dopóki się go nie sprowokuje. To zwierzę raczej płochliwe, choć szybko przyzwyczaja się do obecności ludzi - zwłaszcza jeśli je dokarmiają. A to wciąż główny powód ich odwiedzin na osiedlach.

Dlatego Gdynia rozpoczyna też kampanię informacyjną, która ma zmienić przyzwyczajenia niektórych osób. Dzik ma pozostać w lesie. Wszystkie osobniki, które zostaną "miejskimi zwierzętami", zostaną wyłapane i odwiezione.

Dziki na Brodwinie. Pojedynek na spojrzenia



Dziki schwytane w odłowni.

Opinie (111) 5 zablokowanych

  • W tej Gdyni, to coś dużo się rozpanoszyło zwierzaków szkodników. (6)

    • 24 15

    • (2)

      Oj, jest taki jeden Król Szczur i 80-procentowa banda małych szczurzątek-popleczników ;D

      • 16 12

      • (1)

        i tak będzie kolejne 4 lata...
        rozrośnie się biurokracja bo trzeba będzie kolejne etaty stworzyć do kontroli populacji dzika w gminie...
        człowiek sobie nie morze krzaków wyciąć nawet z własnej ziemi bo mu wdział ochrony środowiska nie pozwala do czego to doszło że o takie pierdoły trzeba się z urzędasami po sądach rozbijać...

        • 1 1

        • Może a nie morze. Marsz do szkoły a nie do pisania bzdetów

          • 0 0

    • (2)

      a w Gdańsku Dzik jest nawet radnym!

      • 13 0

      • Stary cinkciarz spod kantorów i Pewexu ! (1)

        To były czasy praca od rana do nocy z milicją na karku ( haracze)
        Ale wiedzieli za co szlifują bruki.

        • 9 0

        • to był prywatny biznes, nie to co teraz, z dotacjami i nagrodami od władzy! tamtych biznesmenów spod Pewexu można podziwiać! Umieli stawiać czoło przeciwnościom, a nie tylko ustawiać sie po dotacje z UPracy.

          • 2 0

  • (1)

    Na tych odłowniach się świetnie pije i zalega. Idealne miejsce, można sobie usiąść, postawić kubeczki czy schronić się od wiatru. Niestety na Pogórzu jest to jedyne zastosowanie tych klatek.

    • 13 9

    • Jak

      się weżmie za to prywatna firma "krzak" to już widzę te efekty , cha!!!cha!!!cha!!!

      • 0 0

  • Naprawdę? (10)

    Po dwóch latach próśb! I szkód...
    Zobaczcie jak wygląda Obłuże...

    • 53 6

    • nie marudz

      jak wygląda? więcej butelek w lesie i nie tylko od piwa niż zniszczeń od dzików. ludzie powinni dostać w pier....

      • 0 0

    • Gmina już nie daje rady że musi prywatną firmę brać?? (3)

      może sprywatyzują też urząd gminy?

      • 2 6

      • sprywatyzować prezydenta miasta!!

        dość urzędników!!

        a jak będzie nierentowny to sprzedawać udziały na Renku

        • 0 1

      • A co? Może utworzyć kolejny magistrat tym razem zajmujący się dzikami? (1)

        Przecież urzędników wiecznie nam mało - mało Ci płacenia podatków na urzędasów? Myślisz ze urzędnik zajmie się tą sprawą taniej niż prywatna firma?

        • 5 2

        • gmina Gdynia ma wszytko w d*pie i taki stan rzeczy będzie przez kolejne 4 lata...

          • 0 2

    • (1)

      Ej właśnie, na Oksywiu można spotkać dziki codziennie, czy to znaczy, że codziennie mam dzwonić po straż miejską?

      • 2 0

      • tak :) i zasypywać ich podaniami...

        • 1 0

    • jak wyglada? (2)

      normalnie
      Dzików mi szkoda bo co i rusz któryś wpakuje się pod samochód. Na Obłużu, z małymi wyjątkami, nie ma aż tak zagospodarowanych terenów zielonych, żeby dziki miały co niszczyć. Parę hektarów zachwaszczonych trawników to nie Pola Elizejskie ani Central Park. Widziałem warchlaka bawiącego się piłką i bardzo poprawne relacje pies-dzik. Wielokrotnie mijałem dzicze rodziny, wszystko odbyło się w bardzo kulturalnych warunkach.
      A do miłośników dziczyzny, włosień i śmietnikowa karma Was nie odrzuca?

      • 10 6

      • (1)

        Taa... napisz jeszcze że się kąpałeś z nimi w wannie

        • 8 2

        • Nie do wiary, a jednak.
          Może kolo, który zabierał piłkę temu warchlakowi na płk. Dąbka to czyta.
          Nie mam wanny mam prysznic :)

          • 4 0

  • dobra akcja

    Brawo Gdynia.dobra akcja.juz widac mniej.to tez dla dobra dzikow.i to nie zanęta wyborcza.gratuluje .tak dalej.robcie swoje.u nas na Pogorzu juz mniej dzikow.

    • 1 0

  • Ostatnio przechodziły Morską.. (9)

    ..od strony torów do ul. Grabowo (na wysokości Biedronelli). Myślałem, że mam zwidy ... ale nie ... Zaskoczyło mnie, że były bardzo opanowane, bez żadnego pośpiechu ... normalny rodzinny spacer. Fajny widok z samochodu. Na chodniku chyba nie chciałbym spotkać takiej rodzinki idącej w moją stronę ...

    • 77 2

    • A czy nie było w Biedronce promocji na orzeszki ? (4)

      • 32 0

      • (3)

        dzik ma przyrost 200% rocznie a ostatnie 2-3 lata zaniedbano temat kontroli populacji i mamy efekty...

        • 1 1

        • "Kontroli populacji"? Czyt. zabijania... (2)

          Może by tak "kontrola populacji" ludzi? Mieszkań nie będzie trzeba budować...

          • 2 1

          • Człowiek wytępił gatunki które kontrolowały liczebność dzików więc teraz sam to musi robić, tak są zabijane i zjadane (jeśli nie mają włośnicy) wielka mi rzecz...
            Zacznie się wielki lament jak biedny dziczek skrzywdzi jakieś dziecko wtedy pseudo obrońcy przyrody wybiją wszystkie...

            • 1 0

          • Przecież oni je wywożą do borów tucholskich ;))) (do Gzzelli )

            • 2 0

    • W okolicach ul. Grabowo są codziennie. (3)

      Mieszkam tam i wieczorami dziki ryjące trawniki i wyżerające resztki po dokarmianiu kotów to normalne. wiele trawników po prostu przestało istnieć. W blokach wiszą ogłoszenia żeby nie wystawiać karmy dla kotów na zewnątrz bo to zwabia dziki które poza niszczeniem trawników stanowią realne niebezpieczeństwo - jak grochem o ścianę.

      • 9 0

      • To zaprośmy Bronisława K. z Warszawy (2)

        ... na polowanie ...

        • 6 5

        • Ho ho ho ho......i darz bór.

          • 5 0

        • polowanie na Bronka cyz na dziki?

          • 3 0

  • i znowu (1)

    I znowu sa wywozone do borow z ktorych w kilka miesiecy wroca, co za tuman tam decyzje podejmuje?

    • 0 2

    • Ty z borów wracasz co weekend, słoju...

      • 0 0

  • bo dzika nalezy poddać tresurze lub eutanazji ! (1)

    • 1 4

    • Ciebie należy poddać tresurze lub eutanazji i podłożyć do sceny w spalonej szopie...

      • 0 0

  • zapraszam dziko-hycli pod akademiki beniowskiego w gdyni (1)

    • 5 0

    • A co, studenciki robią trzodę?

      • 0 0

  • KTO TO NADZORUJE

    I Znowu ktoś lody kręci - zostaną wywiezione a kto to nadzoruje !!!!!!!
    Wywiezione pod ostrzał kłusowników zwanymi myśliwymi !!!!!!!!!!

    • 1 1

  • KTO JEST INTRUZEM

    Dziki są u siebie to nowo bogaccy są intruzami wycieli lasy i postawili budynki a teraz się dziwią ze ta same dziki co od pokoleń przebywały i mają zakodowane że to ich teren przybywają i są co roku

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane