• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie giną listy z zagranicy?

Piotr Weltrowski
21 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Mieszkańcy Nowego Portu twierdzą, że listy giną praktycznie tylko na jednej poczcie - Urzędzie Pocztowym Gdańsk 4 w Nowym Porcie. Mieszkańcy Nowego Portu twierdzą, że listy giną praktycznie tylko na jednej poczcie - Urzędzie Pocztowym Gdańsk 4 w Nowym Porcie.

Mieszkańcy Nowego Portu twierdzą, że od jakiegoś czasu nie dochodzą do nich listy wysyłane z zagranicy. Ich bliscy robili nawet testy - wysyłając przesyłki na adresy w innych dzielnicach. Te listy docierały bez problemu.



Czy poczta "zgubiła" ci kiedyś jakąś przesyłkę?

Mieszkańcy Nowego Portu od lipca dyskutują o sprawie na forum osiedlowym. Co kilka dni zgłaszają się kolejne osoby, którym zginęła jakaś przesyłka. Inni piszą o listach które dotarły, ale były otwarte, jakby próbowano sprawdzać, czy w środku nie znajduje się nic wartościowego.

Sprawą zainteresował się ostatnio radny dzielnicy Łukasz Hamadyk, który na własnej skórze przekonał się o skuteczności "gubienia" przez pocztę listów.

- Często kupuję coś przez internet i do tej pory nic mi nie ginęło, ale listy przychodziły zawsze z Polski. Teraz czekałem na list z Irlandii. I nadal czekam, bo - chociaż powinien dotrzeć już dawno, nadal nie dotarł - mówi radny.

Zainteresował się w ten sposób sprawą i postanowił zainterweniować bezpośrednio w placówce, w imieniu swoim, ale też i innych osób, które poprosiły go o to na internetowym forum osiedlowym. - Powiedziano mi, że przesyłki najprawdopodobniej gubi sortownia. Przyznano jednak, że po sygnałach od mieszkańców, poczta zaczęła numerować przesyłki, nie tylko te rejestrowane - dodaje Hamadyk.

W winę sortowni nie wierzą także inne "ofiary" urzędu pocztowego przy ul. Ks. Góreckiego w Nowym Porcie. Przytaczają przykłady mówiące o przesyłkach wysyłanych tego samego dnia, z tego samego miejsca, na adresy w dwóch różnych częściach Gdańska. Te do Nowego Portu nie dochodziły, pozostałe - bez problemu.

- Znajomy zrobił nawet taki test i proszę sobie wyobrazić, że przesyłka na Przymorze dotarła, a do Nowego Portu nie - opowiada Hamadyk.

Co na to poczta? - Zagadnienia bezpieczeństwa obrotu pocztowego są przedmiotem systematycznych kontroli instytucjonalnych i funkcjonalnych prowadzonych przez wyznaczonych pracowników Poczty Polskiej. Przykładamy ogromną wagę do kwestii doręczania przesyłek i zdecydowanie interweniujemy w przypadku wszelkich stwierdzonych uchybień - mówi Bogdan Lenkiewicz z Biuro Public Relations Poczty Polskiej S. A.

Dodaje, że poczta nie dostrzega żadnych nieprawidłowości w działaniu gdańskiego urzędu. - Nie odnotowano tam w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadnego zgłoszenia (skargi klientów) przypadku niedoręczenia przez listonosza takiej przesyłki. Nikt też nie skarżył się na jej uszkodzenie - twierdzi.

Opinie (156) 8 zablokowanych

  • mnie gina 20 lat zginelo mi 500 listow

    • 0 0

  • Poczta Gorlice

    Do mojej nie dochodza zadne listy z zvagrancy do ponad 2 lat. zglaszala to na poczcie, pisala zazalenia i nic. Przeciez wiadomo ze nikt noe wysyla poenoedzy w kopertach, kartki imieninowe, na swieta. Nic nie dochodzi.

    • 0 0

  • Złodzieje

    Giną wysłałem pieniądze z kartkami kartka dochodziła pieniądze nie

    • 0 0

  • (1)

    "...poczta nie dostrzega żadnych nieprawidłowości w działaniu gdańskiego urzędu. - Nie odnotowano tam w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadnego zgłoszenia (skargi klientów) przypadku niedoręczenia przez listonosza takiej przesyłki. Nikt też nie skarżył się na jej uszkodzenie..."Czlowieku nie rob z ludzi idiotow!!! Myslisz, ze jak sa z NP, to sa niepelnosprawni umyslowo? Wlasnie przez ostatnie tygodnie-miesiace na waszej poczcie w NP dzieja sie cuda niewyjasnione -"znikajace przesylki". Chyba nie chcesz Bogus przekonac redakcje i nas internautow, ze nikt z poszkodowanych nie robil oficjalnego szumu na poczcie, w zwiazku z zaginieciem listow i paczek. Przeciez wlasnie dlatego -glabie jeden- , ze zgloszenia-skargi poszkodowanych nie odnosza zadnych pozytywnych rezultatow JEST TEN ARTYKUL!!!

    • 64 1

    • Poczta nie dostrzega.. no pewnie że nie dostrzega :))

      Dział kontroli ma opanowane DO PERFEKCJI NA BLACHĘ WYRYTE tłumaczenie. A że ma tylko jedno, żelazne (bo na blachę) to bez względu na okoliczności tego tłumaczenia używa. Pamiętacie zabawę w "pomidor"? Tu jest właśnie taka zabawa - z klientami poczty polskiej.

      • 0 0

  • Nie tylko z zagranicy ale też wysyłane za granicę! (1)

    Mam rodzinę i przyjaciół w UK i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby dotarła do mnie przesyłka od nich... mówię nawet o zwykłych kartkach na święta i urodziny! A i wysyłane przeze mnie nie dochodzą do nich! Myślałam że to zbieg okoliczności...a jednak nie...

    • 1 0

    • Mam podobną sytuację synowa wyslala mi list z śmieszna kwota za zakupy i co ?, listu zero a nie wspomnę o 200zl .nawet potrafia zwykła kartkę naŚwięta ukraść Szmatlawce , bidoki co malo zarabiaja !

      • 0 0

  • opinia

    czekalam na list z Niemiec oczywiscie z Niemiec wyszedl ale w polsce zagina gdzie mozna w tej sprawie interweniowac

    • 0 0

  • panie z okienek (2)

    pan radny lepiej niech sie zajmie biedota i brudem w Nowym Porcie skoro szuka rozgłosu a wracając do poczty w naszej dzielnicy to warto by było zadbać o wygląd i budynku i pań w okienku są takie gdzie aż miło podejść a niektóre to aż brrr strach. Ostatnio zauważyłem nowy nabytek okulary gruba a brzydka jak... nie napisze brzydko no i oczywiście stara bez obrazy ale gdzie poczta nabywa takie panie poczta powinna troche wiecej uwagi zwracac na personel. Te ładne zauważyłem wychodzą czasami z tyłu to one powinny siedziec na okienku

    • 2 1

    • nie dosyć że brak jej prezencji to jest nie miła i opryskliwa

      • 0 0

    • a do tego nie miła i opryskliwa

      • 0 0

  • zeszyt

    Wszystkie listy z zagranicy p.naczelnik bierze do siebie wpisuje w zeszyt a nastepnie daje listonosza. Czy na wszystkich pocztach jest taki zwyczaj=wymog.

    • 0 0

  • Ja z poczty jestem zadowolony (8)

    zawsze priorytet dochodzi następnego dnia i zawsze wszystkie paczki dochodzą a wysyłam je regularnie bo handluję na allegro. Raz tylko się zdarzyło, że kupujący nie dostał awiza i jak poszedł na pocztę to okazało się, że paczka leży już kilka dni.

    • 8 51

    • (3)

      priorytet następnego dnia?to chyba do sasiada wyslalesmi zawsze idzie minimum 3 dnia rekord to 12 dni

      • 6 0

      • do mnie niedawno priorytet z poznania szedł zaledwie 37 dni... a swoje listy często znajduje rozrzucone na klatce schodowej a dodam, że wejście do mojego mieszkania znajduje się na zewnątrz budynku i z klatki schodowej nie korzystam. oraz uwielbiam sytuacje jak spotykam listonosza przed drzwiami a on wręcza mi awizo z napisem, że nie zastał mnie w domu a na pytanie gdzie list słysze, że nie chciało mu sie targac... je**ć poczte polską!!

        • 1 0

      • (1)

        A nawet 20 dni.

        • 1 0

        • u mnie priorytet do berlina szedl ponad 40 dni... patrzac na daty wysylki i potwierdzenie odbioru.. z sadu loisty czesto nie przychodza, listonosz awiza nie zostawia taka fajna poczte mamy na jasieniu.

          • 1 0

    • ale tu chyba mowa o przesyłkach zza granicy.. (1)

      • 1 2

      • Ale problem sięga głębiej.

        • 0 0

    • no coś ty

      co prawda to nie z NP ale ja raz miałem, że po mojej reklamacji ostatniego dnia przed upływem okresu reklamacji, odbiorca otrzymał 3 awizo (specjalnie oznaczone jako 3) - 2 pierwszych nie otrzymał, a w domu zawsze ktoś był bo ma matkę chorą na stwardnienie rozsiane.

      • 5 0

    • no co ty!

      To w Nowym Porcie jest jeszcze inna Poczta, bo mam wrazenie, ze chodzisz do drugiej placowki

      • 12 0

  • nie macie racji

    Czy potraficie tylko narzekać?!! Współczuję pracownikom Poczty w NP. Często z niej korzystam i może i są kolejki ale tak jak na każdej innej Poczcie, panie w okienkach są miłe i starają się. Z listonoszami bywa różnie i jak mają problem z nieuczciwymi pracownikami to przecież nie tylko Poczta w NP odpowiada za wszystkie zaginione listy czy paczki!!!! Straszną nagonkę na nich robicie niech pierwszy rzuci kamieniem kto jest bez winy!!! Pracuję w małej firmie handlowej i miałam podobny problem z nieuczciwym pracownikiem i uwierzcie mi to nie było nic fajnego a udowodnienie komuś winy to bardzo trudna i żmudna droga więc trzymajmy kciuki ,że uda się wyjaśnić całe to zamieszanie.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane