• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie na "pyszną rybkę" w Trójmieście?

Michał Dolny
26 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Zobacz, gdzie wybraliśmy się na "rybkę z widokiem na morze".


Gdzie w Trójmieście zjeść dobrą rybę? Gdzie zabrać rodzinę czy znajomych, którzy wpadną do nas "na rybkę"? Zrobiliśmy mały przegląd trójmiejskich rybnych restauracji na plaży. Wybraliśmy trzy najbardziej znane miejsca w trzech miastach: Wielki Błękit w Gdańsku, Bar Przystań w Sopocie i Tawernę Orłowską w Gdyni.



Wybierając się na obiad nad morzem kierujesz się przede wszystkim:

W Gdyni Orłowie, przy klifie i molo, znajduje się urocza Tawerna. Nie tylko ryby są tutaj dobre, dużym atutem jest miła obsługa, spokojny - wręcz sielankowy - klimat i malownicze widoki. Wybór ryb jest ogromny. Właściciel Tawerny kupuje ryby od łowiącego nieopodal gdyńskiego rybaka. To gwarancja smaku i świeżości. Specjalnością kuchni orłowskiej są m.in. placki ziemniaczane z łososiem, które warto zamówić w ramach przystawki. Polecamy również filet z sandacza w sosie borowikowym.

Warto wspomnieć o fenomenalnym menu owoców morza, znajdziemy tam takie rarytasy, jak ośmiornica z grilla czy muszle nowozelandzkie w sosie szafranowym. Restauracja jest wręcz idealna na romantyczną kolację. W weekendy lepiej zrobić telefoniczną rezerwację. Po obfitym posiłku warto zostać w Tawernie dłużej i delektować się z ukochaną osobą widokami. Do tego butelka wina i mule w winie, a wieczór minie nam błogo i przyjemnie.

W Gdyni nie można zapomnieć też o kutrze GDY-50, który jest zacumowany przy Akwarium Gdyńskim. To jedyny bar, w którym, zjadając pyszną rybę, pobujasz się jednocześnie na morskiej na fali.

Kolejną restauracją, którą odwiedziliśmy, był Bar Przystań w Sopocie. To wręcz rybne centrum Trójmiasta. Już samo zamawianie i oczekiwanie na rybę jest tutaj nietypowe. Gdy już wybierzemy potrawę, dostaniemy "pager", z którym możemy udać się do swojego stolika. Gadżet zacznie wibrować i świecić, gdy ryba będzie gotowa. To dodatkowa frajda dla dzieci. Specjalnością baru jest pieczenie ryb metodą beztłuszczową. Tu też kupują ryby od lokalnych rybaków.

My spróbowaliśmy flądry i dorsza i była to kulinarna rozkosz. Pyszne, świeże i podane na porcelanie. Nic dziwnego, że w Przystani zawsze jest sporo osób. Ilość klientów, przewijających się przez Bar, może być jednak minusem dla lubiących kameralną atmosferę. Zawsze możemy się jednak przenieść na górny taras, z którego można podziwiać Zatokę Gdańską i sopocki kurort.

Naszą wyprawę zakończyliśmy w Gdańsku. Na molo w Brzeźnie jest kultowy Wielki Błękit. Tutaj, oprócz szant i dyskoteki dorosłego człowieka, są także pyszne rybki. W menu znajdziemy ryby pieczone i smażone. Lokal może nie zachwyca wystrojem, ale to zjeść przyjeżdżają tam ludzie z całego Trójmiasta. I dostają to, co najlepsze.

Mieszkańcy Trójmiasta powinni wiedzieć, gdzie pojechać na dobrą rybę. Z ofertą rybnych restauracji można zapoznać się w Trójmiasto - Restauracje.

Opinie (476) ponad 10 zablokowanych

  • nie "gdzie na rybkę" tylko "dokąd pójść" albo "gdzie zjeść". (1)

    Piszcie po polsku.

    • 3 2

    • Najlepsza samażona rybka z Bałtyku p.t

      ...Panga .

      • 3 0

  • śćiema

    Zamiast faktów artykuł sponsorowany, te miejsca są drogie i przereklamowane, w Przystani czeka się bardzo długo a co do świeżości ryb można mieć wiele zastrzeżeń za to kłopoty żołądkowe murowane, porcje surówek (jeden rodzaj a nie zestaw) miniporcyjka za 3 zł

    • 6 3

  • pyszna mrozona haha (2)

    nie dajcie sie omanic,kazda ryba teraz poza fladra jest mrozona

    • 26 3

    • ja pracuje w smalzalni i mam dorsza swiezego.

      • 2 1

    • szproty też ?

      znawco...

      • 1 3

  • najlepsza ryba w szlacheckim gniezdzie w kopalinie (6)

    Najlepsza rybę zjadłem w tem weckend w kopalinie gm choczewo w restauracji szlacheckie gniazdo była to sola zawijana w szpinaku w sosie winnym żona zjadla dorsza z menu promocyjnego. Rewelacja polecam

    • 2 10

    • żenua Panie Bartku :)

      Super macie reklame na jednym z portali:

      Szlachecki dwór alkierzowy otoczony szumiącym w lekkim wietrze starodrzewem. Niezapomniane biesiady w nastrojowej altanie pośród natury, obok kaminny grill zadaszony drewnianym daszkiem gdzie samemu można sobie usmażyć co zechcesz z ostatniej wyprawy na polowanie lub pstraga z ostatnich łowów.

      • 4 0

    • dobre

      Szlachecki dwor alkierzowy otoczony szumiacym w lekkim wietrze starodrzewem. haha dobre

      widac kto lepiej potrafi opowiadac niz gotowac! :)

      szlacheckie gniazdo omijac szerokim lukiem. strasznie drogo i malo jedzenia - dobrze bo niedobre.

      • 4 0

    • haha dobre

      a to kopalino to gdzie?

      Tam jest mega drogo nie oplaca sie. Wypad 3osobowy to 100zl. male kotleciki pare buraczkow. Wlasciciel nastawia sie na bogatych turystow ale nie na ich zadowolenie z wlasnych dobrych obiadow. Omijajcie z daleka szlacheckie gniazdo! Poczytajcie o nich opinie np. tu na trojmiasto.pl

      • 5 0

    • (1)

      Ale to nie były świeże ryby a mrożone. Sola na pewno mrożona bo przecież na Bałtyku nie łapana, zaś prawdopodobnie to też jakaś płastuga podobna do naszej flądry i łapana przez Chińczyków. Oryginalna SOLA z Morza Północnego kosztowałaby ok. 50-100 zł za porcję. Dorsz też zmrożony bo sie teraz latem dorsza w Bałtyku nie łowi, jest zbyt mały.
      Nie neguję że potrawy były niesmaczne ale na pewno nie były świeże w znaczeniu świeża ryba złowiona co najwyżej wczoraj.

      • 6 1

      • chłop chcił się zareklamować i obnazyłeś jego atuty, Pozdro :)

        • 5 0

    • a jakie koszta?

      ?

      • 2 1

  • Najważniejsze to to, że (1)

    obsługa knajp jest zdrowa, ma badania. Nie dłubie w nosie, nie drapie się po przedziałku :D

    • 3 1

    • Ja też lubię, jak obsługa jest zdrowa.

      • 6 0

  • polecam rybkę (1)

    w restauracji pod "Błękitną ostrygą". Miła obsługa preferowani panowie.

    • 5 1

    • Będę tam dziś o 19. Może się spotkamy?

      • 5 0

  • Nowe rybki w Sopocie

    Nowa restauracja Kurort Cafe przed molem. Swietny dorsz . a Specjal za 6 zeta, ciekawe tylko czy utrzymają ceny

    • 0 3

  • ZLOTA RYBKA

    TYLKO W ŁEBIE BAR ZŁOTA RYBKA !!!!!!

    • 5 0

  • od lat

    w Gdańsku nie ma gdzie zjeść dobrej ryby. To tylko nabijanie klienta w butelkę. Jak chcę dobrą rybę to sama sobie zrobię bez płacenia za zmanierowane kelnerki, za śmierdzący stary olej i zgniłą kiszoną kapustę podawaną jako suróweczka. Ogólnie to jest dramat, nie ma gdzie w niedzielę pójść na obiadek

    • 12 1

  • Tekst sponsorowany ewidentnie

    Jeśli chodzi o tekst napisany powyżej, autor zupełnie nie wie czym są ryby i jak sie powinno je jadać. Od lat stosuje sie metodę przechowywania ryb czyli głębokie mrożenie. To metoda w której się ryba nie psuje ale jej delikatne mięso ulega niemal całkowitej dewastacji poprzez kryształki lodu rozsadzające komórki mięsa. Innymi słowy, jeśli Ktoś proponuje łososia, ośmiornicę, krewetki, kalmary, solę, haslibuta, miecznika i inne mówiąc że potrawy są świeże to zwyczajnie łże jak bura suka. Świeży znaczy nigdy nie poddany żadnemu procesowi utrwalającemu żywność. Proste !!!. Jedynie smażalnie jakich dawnymi czasy było mnóstwo gwarantowały (no w 80%) świeże ryby. Obecnie tych jest coraz mniej wypierane przez wyperdkowate, udające światowość restauracje jak ww gdzie nie ma świeżej ryby bo nie gwarancji żeby Ktoś kupił flądrę za 20,- sztuka, choć całą skrzynka nie kosztuje więcej niz 100,-. Szkoda tylko że dorsza teraz nie ma bo mały i sie nie opłaca łowić. W tych ww restauracjach mogłyby być ryby słodkowodne ale pstrągi są chyba jedynymi dostępnymi "świeżakami" choć nasycenie w nich hormonów wzrostu jest podobne do tego jak w kurczakach. Sandacze i szczupaki są na pewno mrożone.

    • 21 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane