- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (163 opinie)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (211 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (108 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
Gdzie się podziały wróble? Ptaki znikają z miast
Wróbli jest mniej, częściej niż w centrum miasta można spotkać je w okolicy ogródków restauracyjnych, gdzie szukają resztek.
Gdzie się podziały wróble? Kiedyś w centrum Gdańska było ich pełno, dziś spotkać można je dużo rzadziej - zastanawia się pan Adam. Obserwacja naszego czytelnika jest celna. Ornitolodzy przyznają, że tych ptaków w całej Polsce jest mniej. Winna jest znikająca zieleń, ale też... nowoczesne budownictwo i szczelne pojemniki na odpady.
- Od pewnego czasu jest jednak jakby ciszej. Spotkanie z wróblem w centrum miasta to raczej rzadkość niż reguła. Co się stało, że ptaki, których w moim dzieciństwie na chodnikach i w parkach było pełno, nagle przestały się pojawiać? - zastanawia się Adam z Gdańska.
Obserwacja naszego czytelnika jest trafna. Populacja wróbli spada, co przyznają ornitolodzy.
- Wróble są zwierzętami, których tryb życia od dawna jest ściśle związany z człowiekiem. Ptaki wiją gniazda przede wszystkim w szczelinach budynków mieszkalnych. W związku z tym, że masowo docieplane są budynki, likwidowane są wszelkie szpary, zakrywane są otwory wentylacyjne, w których wróble budują gniazda. W nowych budynkach takich miejsc brakuje lub jest ich za mało - mówi Piotr Zieliński ze stacji ornitologicznej w Gdańsku.
Gabinety weterynaryjne w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
Kłopot ze znalezieniem miejsc lęgowych to jednak dopiero początek listy problemów, z jakimi muszą mierzyć się te niewielkie ptaki. Coraz trudniej jest im bowiem znaleźć pożywienie i schronienie przed drapieżnikami.
Mniej zieleni - mniej ptaków
- Negatywnie na liczebność populacji wróbla wpływa wycinka krzewów, w których te ptaki mogą znaleźć schronienie przed drapieżnikami. Na zmniejszenie populacji wpływa także wycinka drzew, wśród których żyją owady stanowiące pożywienie dla wróbli - wyjaśnia Piotr Zieliński.
Kłopotem jest także utrudniony dostęp wróbli do wiat śmietnikowych. W okresie jesienno-zimowym wróble znajdowały pożywienie właśnie w śmietnikach.
Dlatego nie powinno nas dziwić, że teraz częściej niż w centrum miasta można spotkać je w pobliżu ogródków restauracyjnych, gdzie czatują na resztki jedzenia.
Tryb życia wróbli od dawna ściśle związany jest z człowiekiem.
Opinie (506) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-26 12:24
i jeszcze
przez te gołębie pi...... lone
- 0 0
-
2022-08-22 16:47
To wina krukowatych.
Te ptaki zdominowały osiedla i śmietniki. Wrony, kawki, kruki a przede wszystkim sroki niszczą gniazda, zjadają jaja i pisklęta. Widziałem wronę jak leciała za gołębiem aż go dopadła na trawniku i zabiła. Co to zatem za problem mały wróbel? Są jeszcze wróble w gęstych krzakach, tam gdzie większe ptaki nie są w stanie wejść. Ale gdzie są gęste krzaki? Na pewno nie na nowych osiedlach ;)
- 0 0
-
2023-08-15 09:41
Wróble
Po powrocie z urlopu zniknęły wróble z naszego ogródka pod balkonem..jeszcze tak nigdy nie było. Od wielu lat trzymają się tej okolicy..2 duże świerki jarzębina i gęsty bluszcz..to były ulubione ich miejsca..nie ma ani jednego wróbelki..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.