- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (845 opinii)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (65 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (329 opinii)
- 4 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (49 opinii)
- 5 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (459 opinii)
- 6 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (8 opinii)
Gigantyczna platforma odpłynęła z Gdańska
Przez niemal pół roku stała się elementem panoramy Gdańska. Teraz, gdy zakończył się jej trwający od czerwca remont, olbrzymia platforma wiertnicza odpłynęła.
Pół roku temu w krajobrazie Gdańska pojawiła się gigantyczna konstrukcja z kratownic. Była to pływająca pod holenderską banderą platforma wiertnicza typu jack-up, która w stoczni remontowej przechodziła gruntowny remont.
- W niedzielny poranek, mimo mglistej pogody, zaczęła się operacja holowania. Wyjście rozpoczęło się o godz. 8.50. Holowanie przebiegło bez większych problemów - wyjaśnia Franciszek Wiktorski, główny dyspozytor Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A.
Olbrzymią jednostkę, która ma 89 metrów szerokości i 141 metrów wysokości, transportowały trzy holowniki: Virtus, Taurus i Tytan. Asystował dodatkowo holownik Argo.
Ze względu na rozmiary jednostki operacja musiała być przeprowadzona szczególnie precyzyjnie. Przy Twierdzy Wisłoujście jest zwężenie, gdzie zapas od nabrzeża wynosił po metrze z każdej strony
Co przez pół roku platforma robiła w Gdańsku?
- Wykonano głównie prace konserwacyjne, malowane były nogi, kadłub, część podwodna i nadbudowa, na której stawiano także dodatkowe pomieszczenia mieszkalne - wyjaśnia Franciszek Wiktorski.
Platforma jest jednym z największych obiektów, stacjonujących na co dzień na Morzu Północnym.
Opinie (143) ponad 10 zablokowanych
-
2009-11-16 21:48
jak zawsz po fakcie artykuł
- 1 0
-
2009-11-16 16:22
trochę ryzykowne postępowanie aby w taką mgłę zacząć holowanie (1)
przecież mogą o coś zahaczyć na morzu- 141 metrów to nie żarty do kroćset!
- 0 4
-
2009-11-16 21:09
noo, na przykład o niebo! a co bedzie jak ta platforma potraci jakas chmure i chmura spadnie na ziemie? kto ja z powrotem zawiezie na miejsce?
- 0 1
-
2009-11-16 21:02
Brawo Gdańsk!!!
- 2 1
-
2009-11-16 18:06
A Budyń z nią? (1)
- i cała reszta Po-paprańców i PO-łamańców kurs na Madagaskar
- 7 4
-
2009-11-16 20:52
ja jakoś nie mam serca fundować Madagaskarczykom rządów tych szuj z PO.
- 0 0
-
2009-11-16 15:55
(1)
W asyscie - holownik ARGO (nie Arago!)
- 5 1
-
2009-11-16 20:34
A przepraszam - TO BYŁ "AGIS" !
- 0 0
-
2009-11-16 20:32
ja myślałam że to ta " najlepsza" z najlepszych platform
czyli PO
a to kiszka- 7 1
-
2009-11-16 19:56
nogi platformy samopodnośnej ( jack up rigg ) nie są kratownicami tylko ramami przestrzennymi gwoli informacji ;]
- 1 0
-
2009-11-16 19:19
WYPŁYNĘŁA
I mam nadzieję że zatonie wraz z budyniem
- 0 4
-
2009-11-16 19:14
gigantyczna????
przecież to normalny jack-up.
- 2 0
-
2009-11-16 15:44
Do autora artykułu... (3)
Stocznia Remontowa jest nazwą firmy i w związku z tym powinna zostać napisana z wielkiej litery. Poza tym kłaniają się podstawowe zasady gramatyki i interpunkcji. "Brawa" dla edytora.
- 22 18
-
2009-11-16 19:07
nie mówi się "Z wielkiej litery" tylko "wielką literą"
- 4 0
-
2009-11-16 16:05
Skończ się czepiać
- 5 1
-
2009-11-16 16:01
W tym wypadku
autorowi mogło chodzić o stocznię remontową - jako wyspecjalizowany obiekt, a nie konkretną Stocznię Remontową S.A.
Jeśli tak, to użycie małych liter jest jak najbardziej na miejscu.
A co z interpunkcją? Przecież znaki są w odpowiednich miejscach.- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.