• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głosowanie za cofnięciem podwyżek cen biletów

Michał Brancewicz
19 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Takie ceny biletów obowiązują dzisiaj w Gdańsku. Szansa, by wrócić do taryfy sprzed podwyżki, jest praktycznie żadna. Takie ceny biletów obowiązują dzisiaj w Gdańsku. Szansa, by wrócić do taryfy sprzed podwyżki, jest praktycznie żadna.

Społeczny projekt uchwały o cofnięciu podwyżek cen biletów zebrał wystarczającą liczbę podpisów, by trafić pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska. Szanse, że zostanie przyjęty, są jednak bliskie zera. Kluby, które głosowały za podwyżką, podtrzymują swoje stanowisko, a przewodniczący klubu, który był przeciwny, uważa, że nie ma już możliwości powrotu do starych cen.



Należałoby przywrócić poprzednie ceny biletów?

Podniesienie cen biletów zostało przegłosowane 31 marca. 22 radnych było za (Koalicja Obywatelska i Wszystko dla Gdańska), 12 przeciwko (Prawo i Sprawiedliwość).

Podwyżka weszła w życie 1 czerwca. Wcześniej, bo już w połowie maja, Obywatelski Komitet Inicjatywy Uchwałodawczej złożył do rady miasta projekt uchwały o uchylenie uchwały podwyższającej ceny biletów oraz poinformował, że rozpoczyna zbiórkę podpisów.

Czy bezpłatna komunikacja miejska ma sens? Czy bezpłatna komunikacja miejska ma sens?

Ponad 400 podpisów zweryfikowanych pozytywnie



Zgodnie z prawem, by uchwała obywatelska mogła trafić do porządku obrad, wymagane jest uzyskanie poparcia co najmniej 300 mieszkańców.

- Złożono 700 podpisów, z czego 414 zostało pozytywnie zweryfikowanych - informuje Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.
Dzięki temu projekt uchwały trafi na sesję Rady Miasta Gdańska, która odbędzie się 25 sierpnia.

Jak będą głosować kluby radnych?



- Nie możemy poprzeć uchwały obywatelskiej, ponieważ uważamy, że zmiana taryfy biletowej była adekwatna, a nawet niższa w stosunku do wzrostu cen energii oraz inflacji - tłumaczy Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, który ma 15 radnych.
- Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji klubu, wciąż trwa dyskusja na ten temat. Z jednej strony cenimy taką inicjatywę, z drugiej miasto ma związane ręce, funkcjonując w ramach Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, który skupia też inne gminy. Nie możemy się teraz wyłamywać z tego systemu, szczególnie że zmierzamy przecież do utworzenia wspólnego biletu - argumentuje Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, który ma 12 radnych.
- Skoro w marcu zagłosowaliśmy za podwyżkami, choć nie była to dla nas łatwa decyzja, to chcemy być konsekwentni i zagłosujemy przeciwko uchwale, która miałaby znieść podwyżki - wyjaśnia Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu Wszystko dla Gdańska, który ma 7 radnych.

Opinie (595) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Wiecej rodzajów biletów (61)

    To nie do końca chodzi o samą podwyżkę tylko o to, że mamy JEDEN rodzaj biletu - 75min. Powinien być wybór, np. 20 minutowe na krótsze trasy, 40 min na ciut dłuższe itd. A teraz nieważne ile czy jedziesz 5 min czy godzinę - płacisz tyle samo. Większa różnorodność przy wyborze biletów czasowych rozwiązałaby ten problem. Wszystkie większe miasta mają kilka rodzajów biletów czasowych. Dlaczego Trójmiasto nie potrafi wprowadzić takiego rozwiązania?

    • 767 29

    • (1)

      Bo ci, którzy to wymyślili nie korzystają z komunikacji miejskiej.

      • 166 5

      • dunajewska np

        • 3 2

    • Bo to jest ewidentnie zła wola i oczywisty cynizm włodarzy. Nie ma żadnego problemu z wprowadzeniem szybkiego przepisu który pozwoli np. na przejazd do 20 min. na bilecie ulgowym. Szybko i elegancko. Drugie szybkie rozwiązanie to przedłużyć ważność biletu za 5zł do np. 6h, żeby dało się na nim pojeździć w dzień i załatwić sprawy.

      • 99 5

    • 75min należy utrzymac, bo często nie można było się zmieścić w 1h przy przesiadkach (7)

      Odnosnie pozostalych zgoda, ale wątpliwe, żeby ktoś wprowadził 20-min za 1/3 ceny

      • 29 12

      • (3)

        Nikt nie mówi o 1/3 ceny. Pół ceny będzie OK.

        • 52 4

        • 4,80 - 75 min , 2,40 - 20 min (2)

          Już to widzę, to zadowolenie wszystkich, nikt nie będzie wyliczał ile kosztuje minuta przejazdu na tym bilecie, a na tamtym, i czemu tak, i to oszustwo, i ta sama śpiewka co zawsze. Tu nie chodzi o cenę, tylko nałogowe przypi****** się do wszystkiego.

          • 11 46

          • A liczyłeś, geniuszu, ile wychodzi minuta na bilecie za 4.80zł jeśli korzystamy z niego tylko przez 20 min? Otóż 2x drożej niż na bilecie 20 min. za 2.40zł, więc pytam się, za co ja płacę skoro nie korzystam z pozostałej części? Wiadomo, że nie jest to rozwiązanie idealne bo idealnie byłoby liczyć za każdy przejechany przystanek (technicznie nie problem tylko woli brak). Wybieramy po prostu mniejsze zło i godzimy się dorzucić do systemu te 2.40zł za trochę jazdy. Lepsze to niż dorzucać 4.80zł co jest już wyciąganiem kasy właściwie.

            • 18 3

          • Ale wiesz, że w każdym autobusie jest zegar?

            • 2 2

      • "często nie można było się zmieścić w 1h przy przesiadkach" (1)

        dzięki "trasom turystycznym" i "węzłom przesiadkowym", czyli ewidentnym i czynionym z premedytacją psuciu rozwiązań komunikacyjnych tego miasta.

        • 20 7

        • bo to zrobione pod deweloperów

          • 2 0

      • Tez tak uwazam.

        • 1 1

    • Kiedyś tak było (3)

      I g z tego wyszło. Przywrócić stare ceny i rodzaje biletów.

      • 24 3

      • (2)

        A dlaczego g z tego wyszło?

        • 3 7

        • (1)

          Odpowiedź dla ślepych: bo jest drożej.

          • 2 5

          • Wycofano bilety krótkoczasowe bo jest drożej? Piłeś - nie pisz.

            • 0 0

    • (15)

      I będzie jak kiedyś w Krakowie, że człowiek nie wiedział co ma skasować. Póki tu mieszkasz to może i OK. Gorzej jak jesteś turystą. Bez jaj - wiemy, że 20minutowa trasa potrafi trwać 30... i co wtedy? ulega przedłużeniu? Zgodnie z regulaminem - tak. Zgodnie z realiami - Pana bilet nie jest ważny. I co? 70% od razu odpuści i dziękuję. To nie jest rozwiązanie.

      Sam już kiedyś "kłóciłem się" o takie pierdoły jak 3 minuty. Zgodnie z regulaminem - awaria, korek/zator przedłuża ważność biletu (zgodną z rozkładem jazdy) i tu nagle wpada koleś, który nie słyszy, ani nie widzi regulaminu w pojeździe... co poczniesz?

      • 21 9

      • Gdzie tam.

        Wystarczyłoby oznakowanie.

        Na przystanku jest rozkład i są podane trasy z przystankami i czasem. Wystarczyłoby zaznaczyć przystanki gdzie dojedzie się w ciągu 15min jednym kolorem, 30min drugim i po problemie.

        • 37 3

      • (11)

        Jeżeli trasa 20 min. zamieni się w trasę 30 min. to pasażer ma obowiązek dokasować kolejny bilet. I tyle. Co tu jest skomplikowanego?

        • 9 49

        • (10)

          No wlasnie jakim prawem.

          • 28 1

          • (9)

            Bo zawarł z przewoźnikiem, na własne życzenie, umowę na przejazd trwający max. 20 min. Tak więc jeżeli ten czas upłynął, a nie dotarł do celu to należy umowę przedłużyć albo wysiąść. Czego nie rozumiesz? To mają być bilety na krótkie podjazdy, a nie metoda na wyciskanie z nich długich tras. Domagając się ułatwień bądźmy uczciwi.

            • 7 30

            • Do "normalnego" (7)

              Jeżeli zawarł z przewoźnikiem umowę na przejazd od przystanku A do przystanku B trwający według rozkładu jazdy max.20min. to przejazd powinien trwać 20min. jeżeli trwa więcej to nie jest problem pasażera.Dopłacałeś kiedyś do biletu lotniczego bo samolot się spóźnił.Czego nie rozumiesz?

              • 40 4

              • To bilet na przejazd 20 minutowy a nie od A do B. Przejazd od A do B trwa 20 minut, ale jest to (5)

                szacunkiem i ma drugorzędne znaczenie, to informacja, a nie warunek umowy usługi. Przejazd od A do B i 20 minut przejazdu to dwie różne rzeczy.

                • 6 8

              • (3)

                Płacę za to aby w czasie określonym w rozkładzie jazdy przemieścić się z A do B .Nie płacę za to ,że tramwaj np. stoi ,to jest problem GAITu a nie mój.Idąc Twoim tokiem rozumowania w przypadku kiedy kupię bilet na 20 min. a tramwaj zaraz po ruszeniu z przystanku zepsuje się i nie będzie można wypuścić pasażerów dłużej niż 20 minut to powinienem dopłacić za taką podróż?Na pewno nie ! Po to jest precyzyjny rozkład jazdy abym wiedział jaki kupić bilet ,opóźnienia nie interesują pasażerów.Za opóźnienia np. pociągu lub samolotu przewoźnik wypłaca odszkodowania." Przejazd od A do B i 20 minut przejazdu to dwie różne rzeczy." to nie sa dwie różne rzeczy ,jeżeli czas w rozkładzie jazdy między punktem A a punktem B wynosi 20min. to w każdym wypadku bilet 20 minutowy wystarcza.Jeżeli wystąpią opóźnienia nie z winy pasażera to jest to problem przewoźnika .Jeżeli tego nie zrozumiałeś to znaczy,że już nie zrozumiesz.

                • 17 3

              • No nie do końca. Mylisz rodzaje biletów. (2)

                Bilet czasowy jest z definicji czasowy - czyli obowiązuje przez określoną liczbę minut, czyli np. max 20 lub max 75. I tyle. Tak zawsze było. To o czym piszesz to bilet przystankowy, i takie rozwiązanie masz np na karcie miejskiej w Poznaniu, gdzie kasujesz ją na wejściu i ponownie kasujesz na wyjściu i zalicza Ci realną liczbę przejechanych przystanków i za to opłatę.
                Więc gdyby zamiast czasowego byłyby bilety np. 5 przystankowe, 10 przystankowe czy 30 przystankowe to tak - wtedy korki/awarie Cię nie interesują, jedziesz od punktu A do punktu B według konkretnego biletu. Tylko byłby wtedy problem z umożliwieniem rozliczenia przesiadek, zatem system czasowy jest lepszy pod tym względem. Jedyne ryzyko jest takie, że musisz uważać na czas jazdy od skasowania biletu by go nie przekroczyć.

                • 3 13

              • (1)

                Wybierasz elementy pasujące do twojej tezy.Nie o to chodzi .Spróbuję po raz trzeci i już chyba ostatni.Jeżeli kupisz bilet na 20minut i tramwaj się zepsuje i nie będziesz mógł wysiąść przed upłynięciem 20 minut to co wtedy?Zgodnie z Twoją linią myślenia po upłynięciu 20 minut jedziesz na gapę ,nawet jeżeli to nie jest zależne od Ciebie.No i powiedz mi co wtedy ,co powinno się zrobić? Dokupić bilet ? a na jak długo ? zapłacić mandat ? a z jakiego powodu ? Więc ponawiam pytanie ,dokupiłeś kiedyś bilet np. na pociąg pospieszny bo się spóźnił,raczej nie .Gdyby nie było precyzyjnego rozkładu jazdy to twoja teza miała by sens.Ale w momencie gdy jest precyzyjnie określony czas to sprawa jest jasna.Właśnie na podstawie określonego czasu między przystankami obliczasz jaki kupić bilet.W rozkładzie jazdy nic nie ma na temat nie brania odpowiedzialności za spóźnienia ze strony GAITu, a więc chyba nie biorą tego pod uwagę.Dlaczego mam kupować bilet droższy bo coś się może wydarzyć.Dlaczego wszelkie koszty za uchybienia ze strony GAITu ma ponosić pasażer?

                • 12 3

              • Chłopie, opanuj się, teraz jest jeden bilet 75 min. i też nikogo nic nie obchodzi jak ten czas upłynie, na tym polega idea czasówki, rozumiesz to czy dalej nie? Orżnęli nas podwójnie bo po pierwsze zabrali jednoprzejazdowe, gdzie ten przejazd mógł trwać nawet cały dzień, a po drugie podwyższając radykalnie cenę nie dali alternatywy tańszych biletów. Propozycja 20 min. to właśnie takie rozwiązanie, ale nie wymagaj A>B bo to nonsens. To jest po prostu 20 min. w pojeździe i kropka. W razie sytuacji losowej typu korek masz obowiązek dokasować drugi taki bilet albo wysiąść. A jak jedziesz długą trasę i nie chcesz ryzykować albo się bawić w kasowanie to kupujesz 75 min. Proste. Nie ma rozwiązań idealnych, zawsze ktoś będzie niezadowolony. Ja np. wtedy, gdy pojadę 1 przystanek bo nawet pół ceny droższego biletu to wciąż nie tak mało za krótką jazdę typu 3 min. Ale już się na to godzę, tyle realnie mogę dorzucić do systemu.

                • 2 13

              • Dokładnie. Można informacyjnie to podać, dla czystej wygody pasażera, ale zaznaczając, że z przyczyn niezależnych od przewoźnika czas przejazdu może ulec zmianie i obowiązkiem pasażera jest posiadać ważny bilet.

                • 0 4

              • Ale ja w żadnym momencie nie twierdziłem, że zawieramy umowę z punktu A do punktu B. To ktoś sobie wymyślił, a ty po nim powtarzasz. Ja chcę po prostu bilet 20 min. w ludzkiej cenie i już sobie dopilnuję, żeby tego czasu nie przekroczyć bo ma mi służyć do podjechania paru przystanków w razie potrzeby lub w sytuacji gdy muszę kilka razy dziennie zmienić autobus ale w odstępie czasowym większym niż 75 min. Czego nie rozumiesz?

                • 2 1

            • regulamin przewozu mowi inaczej madralo xddddd

              • 0 0

      • Przepraszam, jaki procent pasażerów to turyści, a jaki mieszkańcy. Bo wydaje mi się że turyści w tramwajach to promile w skali roku i dla nich robi się dobrze, a mieszkańcom źle? Dziękuje, już wiem na kogo nie zagłosuję

        • 23 3

      • A co gdy 75 minutowa trasa przedłuży się o 5 minut ? To samo !

        • 3 0

    • Jedyny sposób to pogonić tych darmozjadów z urzędu

      Czas na całkowita wymianę tych pasożytów

      • 32 1

    • Dokładnie, jest wiele osób, które podeżdzają kilka przystanków. (6)

      15min (rozkładowe) za bilet za pół ceny byłby ok.

      Na każdym przystankowym rozkładzie możnaby zaznaczyć np kolorem dokąd można dojechać daną trasą w tej taryfie.

      • 20 3

      • To teraz pójdą piechotą. (1)

        Bo nikt nie kupi 75 min biletu na 10 czy 15 min jazdy. Albo na stałe zrezygnuje z jazda zbiorkomem. Można będzie zlikwidować kolejne kursy.

        • 23 2

        • 10-15 min jazdy tramwajem

          To 40-60 min marszu wiec nie sądzę:)

          • 2 3

      • (2)

        I kasownik powinien kasować różnymi kolorami, żeby było wiadomo, gdzie wsiadłeś

        • 5 9

        • (1)

          Co za głupoty.

          • 8 4

          • A to jakiś problem w XXI w. drukować QR w którym będą wszelkie informacje, np. nazwa przystanku na podstawie wskazania GPS?

            • 2 2

      • regularnie czy sporadycznie?

        Jeśli robią to regularnie, bardziej im się opłaci skorzystanie z biletów okresowych. Jeśli sporadycznie, wyższa cena nie powinna być dużym problemem. Wszystko drożeje i rzeczywisty koszt utrzymania przejazdu jest na pewno wyższy niż przychody z biletów.

        • 0 0

    • Ale to nie PIS rządzi w Trójmieście ;P

      To w czym problem zwolennicy POKO ?

      • 21 5

    • No i właśnie dla tego idę 30 min. na piechotę do pracy. Bo mam 4 przystanki gdzie jadę 15min. autobusem

      To już mi te kolejne 15 min. spacerkiem nie robi przy tych cenach. Od Stycznia nie jechałem ani razu komunikacją miejską.

      • 20 4

    • Ważniejsza jest inna różnorodność i wypas owiec w centrum miasta

      • 20 1

    • trasa na 5 minut (5)

      serio? Nogi uj.... ucieło?

      • 2 16

      • Niepełnosprawni ze stopniem umiarkowanym (1)

        W Gdansku,mieście wolności i solidarności niepełnosprawni ze stopniem umiarkowanym nie mają ani ulg ani bezpłatnej komunikacji,ponieważ PO powiedziało NIE bo NIE,a ma w Radzie Miasta przewagę.

        • 16 4

        • Tak właśnie traktuje się w Gdańsku ludzi niepełnosprawnych,oni nie pobierają rent,pracują często na ułamek etatu.Mogliby mieć ulgę lub bezpłatną komunikację .

          • 2 3

      • (2)

        Są takie miejsca, gdzie autobus w ciągu 5 min. pokonuje wiele kilometrów. Nie kozacz jak nie masz pojęcia.

        • 8 2

        • Konkretnie 2 km. (1)

          Czyli 20 minut piechotą.

          • 0 2

          • To wg. ciebie autobus porusza się z prędkością 24km/h? Chyba w korku i pod górkę.

            • 0 0

    • bo to właśnie skok na kasę

      • 5 0

    • Żadnych kombinacji z jakimiś minutowymi przejazdami. Jest bilet jednorazowy na danej trasie i wystarczy. Gdy pojazd się zepsuje przesiadasz się do następnego i nich się ZKM i Renoma martwi jak to rozliczyć w razie kontroli.

      • 2 12

    • Dodatkowy bilet na 15-20 minut za 3 zł byłby idealny. Częściej bym jeździł, do centrum mam 5-6 przystanków busem.

      Auta mi się nie opłaca ruszać, idę na piechotę albo hulajnogą. A tak wsiadłbym w autobus.

      • 11 0

    • Nudzą się

      • 1 2

    • Tak jest

      Dokładnie, zgadzam się.

      • 0 1

    • Co więcej, oni zlikwidowali bilet 1h, a dali 75min. To poza podwyżką też podwyżka progu, minimalnej opłaty. Skandal.

      • 3 1

    • Zasiedziało się towarzystwo na stołkach i w D mają mieszkańców i różnorodność biletów! (1)

      • 3 0

      • Ale za to różnorodności LPG nie mają w d. i na to miliony są.

        • 0 0

    • Gdańsk miastem europejskim?

      Znam taryfy komunikacyjne wielu miast w Europie i w większości są poza standardowym takze 2 rodzaje biletów: na krótki odcinek kilku przystanków (lub do 10 min.) oraz bilet 3-4 dniowy dla turystów. Jeśli Gdańsk rozszerzy swą ofertę to nie tylko dołączy do miast europejskich ale też zyska finansowo. Dziś wiele osób rezygnuje z biletu lub przejazdu (co często prowadzi do wykluczenia społecznego), a turyści kupują bilet na 1 dzień.

      • 2 1

    • (1)

      Dlatego,ze bogaty biednego nie zrozumie. Co, ktorzy decyduja o cenach biletow nie korzystaja z komunikacji miejskiej.

      • 3 0

      • i nie rozumie też niepełnosprawnego w stopniu umiarkowanym,ponieważ nie ma empatii w PO.

        • 1 1

    • Ilość łapek w górę mówi wszystko. Niech zgadnę tylko kto dał łapkę w dół. Całą POstkomunę won w wyborach!

      • 0 1

    • Już gdzieś napisano że gdyby wprowadzić 20-minutowe bilety to komunikacja by zbańczyła

      Tylko nie wrzucaj przykładu Krakowa, któremu właśnie tak się spina budżet na KM że musi wygaszać linie autobusowe albo Warszawy mającej i tak znacznie większe przychody (w stosunku do różnicy proporcji ludności) z CIT.

      • 0 0

  • Chcąc by komunikacja publiczna jeździła dobrze należałoby wytyczyć pasy bus a nadto wyeliminować złom z ulic. Osobom z zatrzymanym prawem jazdy,.

    • 9 12

  • (1)

    Obnizka cen biletow? Lada chwila ciecie kursow bo kierowcy odchodza tak slabo placa.

    • 12 12

    • Zupelnie niezrozumiale.

      Bogate miasto Gdansk tysiace hoteli miliony turystow,najwieksze na baltyku porty. gdzie ida pieniadze !!!! Co sie dzieje ? kto korzysta z tych olbrzymich dochodow !!!

      • 0 0

  • Podwyżki mogą zostać, ale niech wprowadzą bilet 20 minutowy, za np. 3 zł, jak w większości miast

    • 35 4

  • Hehe

    • 6 4

  • Cena sobie może być (2)

    Ale niech wprowadzą tańszy bilet 20-minutowy. Kupowanie takiego na półtorej godziny, kiedy chce się przejechać kilka przystanków, to wręcz namawianie ludzi to oszukiwania i jeżdżenia na gapę

    • 144 6

    • To prawda (1)

      W takim Lublinie chociażby jest 15-minutowy za 3zł.

      • 15 3

      • Namówiłeś mnie, przenoszę się do Lublina.

        • 16 5

  • Społeczny wniosek to powinien być ale .. (1)

    Ale za odwołaniem Prezydent Gdańska i wszystkich Radnych. Obecnie władza Gdańska szkodzi mieszkańców gloryfikując jedynie deweloperów.
    To co się dzieje obecnie w Gdańsku to jazda na wstecznym biegu. I nic dla mieszkańców a jedynie już znane hasło. Nie podoba się w Gdańsku nie musisz tu mieszkać Tak do nas mieszków władza się już odzywa.

    • 49 7

    • Idź kacperek parkingu pilnować.

      • 5 14

  • I tak i tak wszyscy za to płacimy.

    Albo kupując bilety albo miasto dopłaci z nas,ych podatkow. Ankieta - sformulowania bez sensu.

    • 14 3

  • Panie Koralewski

    wasze koncyliacyjne stanowisko politycznie jest błędne - gdzie jest KPO, kojarzy Pan?

    • 7 11

  • Rada Miasta to piękne pozory demokracji.

    Wybrana z list partyjnych jest podporzadkowana gdańskim partyjnym układom. Prawdziwi społecznicy nie mają szans. Żadnych. Podobnie jak fachowcy z różnych dziedzin. Społeczeństwo jest spolaryzowane między pis i po. I tylko to się u nas liczy.

    • 26 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane