- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (59 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (121 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (96 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (128 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (204 opinie)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (47 opinii)
Gołoledź i późna reakcja drogowców na południu Gdańska
To był kolejny trudny poranek na trójmiejskich trasach. Po ubiegłotygodniowym pierwszym "ataku" zimy, w środę kierowcy toczyli nierówną walkę z gołoledzią. Wtorkowe opady deszczu i nocny przygruntowy przymrozek sprawiły, że w wielu miejscach doszło do utrudnień w ruchu.
O wszystkich utrudnieniach informowaliśmy wspólnie z naszymi czytelnikami w Raporcie z Trójmiasta.
Nie obyło się też bez problemów na torach tramwajowych. Ok. godz. 6 przy pętli na Strzyży wykoleił się tramwaj, na kilkadziesiąt minut między Oliwą a Operą Bałtycką trzeba było uruchomić autobusową komunikację zastępczą.
Nerwowe chwile przeżywali też kierowcy - zwłaszcza na południu Gdańska. Wiele tras nie było posypanych piaskiem i solą, w efekcie czego doszło do wielu groźnych incydentów.
Na Chełmie przy Szkole Podstawowej nr 47 jeden z kierowców wjechał w barierki na chodniku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na skrzyżowaniu Hallera z Drogą Zieloną doszło do kolizji dwóch aut, przez kilkadziesiąt minut były też utrudnienia na obwodnicy. Na wysokości Szadółek osobówka uderzyła w bariery.
Kłopoty z poruszaniem się o poranku mieli też rowerzyści. Droga rowerowa w ciągu ul. Kartuskiej przypominała dziś prawdziwe lodowisko.
Gdzie byli drogowcy?
O przyczyny porannego paraliżu w południowej części Gdańska zapytaliśmy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni. Jak wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ, w nocy i nad ranem na gdańskich trasach pracowało ponad 40 solarek.
- Pierwsze z nich na tzw. podstawowym układzie komunikacyjnym, a więc trasach krajowych, wojewódzkich i powiatowych pojawiły się po godz. 4. W sumie było to ok. 20 jednostek. Następnych 20 wyjechało po godz. 6 na drogi gminne - wyjaśnia Kiljan.
Jak przyznaje dyrektor GZDiZ Mieczysław Kotłowski, reakcja drogowców była jednak spóźniona.
- Tak to wygląda na pierwszy rzut oka, będziemy to dziś analizować. Gdyby drogowcy wyjechali wcześniej, jeździliby po pustych trasach, dzięki czemu sprawniej i szybciej przygotowaliby je do porannego szczytu. Czasem pogoda płata figle i temperatura ściska w krótkim okresie czasu, tak było dziś. Trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony, bo nie sposób wyjechać na trasę i wysypać na nią całą sól. To podejmowanie decyzji w oparciu o realne potrzeby, ale i o racjonalne wydatkowanie środków, jakie mamy na zimowe utrzymanie. Wyciągniemy wnioski z tej lekcji - mówi Kotłowski.
Opinie (197) 1 zablokowana
-
2018-12-05 10:48
na południu?? (1)
ja z Nowego Portu o 6.30 ledwo wyjechałam!! i do Oliwy jechałam 40km/h cała zesr..a ze strachu. masakra. na zimowych oponach, uprzedzę komentarze.
- 23 5
-
2018-12-05 14:16
na lód to i zimówki nic poradzą.
- 7 0
-
2018-12-05 10:48
Miszczowie kierownicy, fanatycy letnich slicków.. (2)
Jakby w Polsce uczyli jeździć a nie znaków to może by sobie ludzie lepiej radzili w krytycznej sytuacji. Druga sprawa opony bo letnie badziewie z bieznikiem o zerowej głębokości nie pomaga zimą :)
- 6 15
-
2018-12-05 12:20
(1)
na lodzie opony zimowe nic nie daja.
- 8 1
-
2018-12-05 13:34
To trzeba zostawić auto i inaczej do pracy śmigać. Są miliony możliwości, np. pieszo.
- 2 0
-
2018-12-05 10:48
mamy zime czy sie myle ? (1)
:D
- 6 11
-
2018-12-05 11:01
Mamy jesień. Jesień zaskoczyła drogowców.
- 6 1
-
2018-12-05 10:49
Na Chełmie od godziny 6:40 (3)
Do 7:15 nie jeździło nic oprócz tramwaju 7, który był tak zapchany ze i tak nikt nie wsiadal! Ani autobusu ani tramwaju nic kompletnie! 6:25 wyjście z domu ,dojechalam o 8 a to tylko do akademii medycznej!
- 13 0
-
2018-12-05 11:02
Brawo. Gdańsk - tu się żyje! (1)
- 3 0
-
2018-12-05 15:08
Emigruj do Addis-Ababy, jeśli ci zima przeszkadza!
- 0 1
-
2018-12-05 19:47
bylo isc piechota
jedynie 4 km
- 0 0
-
2018-12-05 10:50
Było ślisko to fakt ale jak się wyjedzie z domu trochę szybciej to nie ma problemu.
Trzeba trochę się dostosować do warunków zimowych.
- 8 13
-
2018-12-05 10:51
SUEZ (2)
Winny jest dyspozytor Suez, powinien wypuścić drogowców o godzinie 2 na rejon a nie o 5
- 10 1
-
2018-12-05 20:38
Przecież oni nie mają kim i czym. tymi trupami . jak pracowałem tam to kazali udawac ze sypiemy solą a Ponton to szkoda gadać
- 0 0
-
2018-12-07 09:57
ZDiZ nie dał gotowości
- 0 0
-
2018-12-05 10:55
no ludzie, no pany szofery (1)
wy nie oczekujcie od drogowców , że jak w nocy marznie to one wam zara bedom solić no nie oczekujcie, miną trzy dni to one wyjadom i posolom ale co ma się rozbić to ma sie rozbić no nie
- 5 13
-
2018-12-05 19:48
sarkazmu
nikt nie czuje
- 0 0
-
2018-12-05 11:00
Szklanka" na drodze rowerowej w ciągu ul. Kartuskiej (6)
ojej straszne jak Silent Hill
- 10 9
-
2018-12-05 11:06
(5)
Trzeba być cyklodebilem aby teraz rowerem jeździć i stwarzać zagrożenie dla siebie i innych.
- 4 9
-
2018-12-05 12:05
ale to kierowcy mają zawsze problemy. nie słyszałem żeby jakiś rowerzysta się skarżył czy sobie nie radził.
wiec raczej samochodem w zimę nie powinno się jeździć, a nie rowerem.- 5 2
-
2018-12-05 12:37
Jakie zagrożenie? (3)
- 1 1
-
2018-12-05 15:08
(2)
Zagrożenie wolnej jazdy
- 0 1
-
2018-12-05 20:36
Chyba na łeb upadłeś, chyba, że to ironiczny komentarz.
- 0 0
-
2018-12-05 20:37
... przepraszam, sarkastyczny miało być
- 0 0
-
2018-12-05 11:01
A istnieje takie "coś" jak informacja trasowa? Naklejki informacyjne w wiatach przystankowych, że autobusy mają odgórnie skróconą trasę? Do godz. 9.46 na jeleniogórską nie zdążyli dojechać?
- 5 2
-
2018-12-05 11:09
Gołoledź
Jeszcze o godzinie 10.30 wszystkie ulice (jezdnie i chodniki) na Strzyży były oblodzone, nawet Polanki i Chrzanowskiego.
Nie przejechała ani jedna piaskarka. Przewracali się piesi i rowerzyści, a samochody miały problem ze startem i utrzymaniem przyczepności na zakrętach.- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.