• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gotowe przystanki zamknięte na miesiąc. Ale będą lepsze

Michał Sielski
24 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Autobusy mijają zatoczki i zatrzymują się na prowizorycznych przystankach. Autobusy mijają zatoczki i zatrzymują się na prowizorycznych przystankach.

W Gdyni wyremontowano przystanki autobusowe, wymieniono nawierzchnię zarówno w zatoczkach dla pojazdów, jak i na chodnikach. - Większość inwestycji już się zakończyła, robotników nie widać, a przystanki wciąż są zamknięte. Jak długo jeszcze? - pyta pan Tomasz, nasz czytelnik. Dobrych wieści nie mamy: nawet cztery tygodnie. Ale plus jest taki, że zatoki będą betonowe, a więc bardziej trwałe.



Czy remont przystanków powinien trwać tak długo?

W ostatnich tygodniach remontowane były przystanki komunikacji publicznej wzdłuż ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Wymieniona została m.in. nawierzchnia zatok, która nie będzie asfaltowa, a betonowa. Taka jest po prostu bardziej trwała. Na asfaltowych nakładkach szybko pojawiały się bowiem pęknięcia i przede wszystkim koleiny. Nawierzchnia nie wytrzymywała dużych obciążeń, a w efekcie każdy wjazd autobusu na przystanek powodował nieprzyjemne bujanie.

Nie najlepiej wyglądały też same przystanki, których nawierzchnia była nierówna. Tam również zaszły zmiany, co więcej - w wielu przypadkach prace już się zakończyły.

- Od kilku dni robotników nie widać. Wszystkie przebudowy także się zakończyły: jest nowa nawierzchnia zatoczki, nowe krawężniki, chodnik na przystanku i nawet specjalne płyty z wypustkami dla niedowidzących. Ale co z tego, skoro wszystko jest ogrodzone biało-czerwoną taśmą i z przystanku nie można korzystać - mówi pan Tomasz, nasz czytelnik.

Rzeczywiście, wszystkie remontowane przystanki są zamknięte. Na niektórych do dokończenia pozostały niewielkie fragmenty nawierzchni, ale na innych wszystko jest gotowe. Mimo to pasażerowie nie mogą z nich korzystać. Autobusy i trolejbusy zatrzymują się na tymczasowych przystankach, zazwyczaj kilkadziesiąt metrów dalej.

- Nie ma tam wiat, w wielu miejscach jest też niebezpiecznie, bo zdezorientowani pasażerowie stoją często na drogach rowerowych. Jak długo jeszcze będziemy czekać na udostępnienie odnowionych przystanków? - pyta pan Tomasz.

Urzędnicy potwierdzają, że przebudowa przystanków zbliża się do końca. Nie oznacza to jednak, że lada dzień będzie można z nich korzystać.

- Jesteśmy zależni od procesów technologicznych, a proces wiązania betonu zajmuje 28 dni. Oczywiście teoretycznie moglibyśmy dopuścić przystanki do użytkowania wcześniej, ale nie będziemy ryzykować. Lepiej zrobić to raz, a dobrze, by nie było potem poprawek i kolejnych remontów - podkreśla Tomasz Krzak z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Przebudowa przystanków wykonywana jest przez MTM. To część projektu, który ma na celu poprawienie konkurencyjności transportu miejskiego. W jego ramach powstał buspas na ul. Kieleckiej, a teraz przebudowywany jest splot ul. Morskiej z Estakadą Kwiatkowskiego.

Opinie (75) 1 zablokowana

  • Coś tu chyba nie tak. (3)

    Zabrali trzy bańki z komunikacji publicznej a wciąż gadają o konkurencyjności.

    • 25 4

    • (1)

      Obcięli 3mln ze 145mln które co roku idzie na komunikację publiczna - to nie tak dużo. Ale po co komu taki szczegóły

      • 4 3

      • Ale 5 baniek na openera jest

        • 4 1

    • jak komunikacją nie jeździsz tylko samochodem to się nie dziw, że kasę z komunikacji miejskiej się zabiera

      • 5 5

  • Sielski napisz coś pozytywnego

    bo jak zaczęła się kampania wyborcza to o Gdyni same negatywy

    • 1 5

  • Co za tłumoki ! (1)

    Proces technologiczny wiązania betony przez 28 dni obowiązuje dla dużych obiektów mostowych ! A nie dla takich byle przystanków... niech ZdiZ nie ściemnia tutaj!

    • 11 4

    • betoniarzu

      Specjalisto od betonu...znasz każdy rodzaj zaprawy betonowej?
      stolec wiesz a tylko marudzić potrafisz!!!
      Lepiej napisał byś ze w koncu przystanki wygladaja jak powinny ale lepiej narzekac i pitolic mądrości

      • 3 2

  • kończcie p.....ć!!!

    Czasem czytam opinie na trojmiasto.pl ale doszedłem do wniosku ze administratorzy portalu powinni wyłączyć możliwość pisania opini dla mojego i waszego dobra. Ile mozna czytac waszego pitolenia farmazonòw? Większość tylko zrzedzi marudzi i szuka dziury w calym!!!! stolec prawda ze to polska mentalność. ..to mentalność wieśniaków i debili którzy powinni zostać zesłani na banicje z naszego pieknego mlodego rozwijącego sie kraju. ...przez takich jak wy co tylko pitoliicie aby pitolic polska zwalnia swoj rozwój!!!

    • 3 4

  • Przyznam szczerze, że taki beton nie wygląda zbyt estetycznie (2)

    Wie ktoś czy to będzie miało jakiś kolor albo czy coś z tym jeszcze zrobią?

    • 4 10

    • kolor nawierzchni zatoki autobusowej się na podoba, jest nieestetyczny.
      Uwaga, uwaga, uwaga!
      Ogłaszam Mistrza/Mistrzynię marudzenia!
      Tadam!

      • 7 3

    • tak, pomalują na kolor jajecznicy, a krawężniki na fioletowo

      • 8 1

  • żałowali na dodatkach do cementu - oto odpowiedz (4)

    dziś można wylewac fundamenty nawet przy minus 5 C, beton może tez byc gotowy do uzyku (ma 95 % wytrzymałosci na sciskanie) juz po 12 godzinach

    Widać u nas cały czas trwa komuna z jej technologią....

    Komuna trwa bo po urzedach siedzą ci którzy tam wówczas tez siedzieli.

    Czas to pieniądz.

    Dodatek do betonu duzo nie kosztuje

    Tych zatok i tak nie robia na 200 lat....

    • 19 6

    • Tylko, że tu chodzi o obciązenia dynamiczne (1)

      Po tym ma jeździć autobus a nie stać palety cegieł na kolejną kondygnację.

      • 7 3

      • .

        Mylisz się.
        To nie jest most!
        Dla zatok autobusowych cała robota powinna być zakończona w tydzień.

        • 2 5

    • a w skandynawi nawet w zimie budują

      byłem ,widziałem.ale 28 dni to trochę długo.kłamcy

      • 3 5

    • nie żałowali na dadatkch

      tylko miasto żałowało kasy na realizację, liczy się najtańsza oferta a nie czas realizacji. Kasa musi być najmniejsza, a pasażerowie poczekają bo to nic gryzonia nie kosztuje

      • 7 3

  • refleksja

    Wygląda to na partaninę.

    Najprawdopodobniej beton wylano nieprofesjonalnie i za dwa -trzy lata będzie kasa do zarobienia na remontach?

    http://www.goldenline.pl/ramka/aHR0cDovL3d3dy5pa2IucG96bmFuLnBsL2FsbWFtYXRlci9iaWJsaW90ZWthL3BvZHJlY3puaWtpX2FrYWRlbWlja2kvampfdGVjaG5vbG9naWVfYnVkb3dsYW5lX2lpLzA2LnBkZg==

    • 3 0

  • (5)

    W niektórych państwach dom się buduje w mniej niż miesiąc a u nas przystanku nie potrafią wyremontować w 30 dni..

    • 15 39

    • (4)

      beton nie drewno chłopaczku

      • 16 4

      • O prefabrykatach pewnie nie słyszałeś? (2)

        • 7 10

        • Prefabrykowane masz bloki z wielkiej płyty idź i mieszkań madralo

          • 3 4

        • Znaczy Yombami mieli wyłożyć żeby się wyklawiszowało w pi*zdzi*c po miesiącu?

          • 21 4

      • ironia

        Chyba jesteś Lechistą Gdańsk - betonowy młotek?

        • 5 1

  • gdynienie

    "Gdyńska robota": długo, drogo i byle jak.

    • 5 3

  • (3)

    Zgadzam się. Lepiej raz a dobrze, a nie naprawy i łatanie rok w rok. Tak trzymać!

    • 165 9

    • Tak Joanno G, wiemy, że się zgadzasz. (2)

      bo ci za to płacą

      • 8 18

      • No to GRB uszu zablysnij i odpowiedź nam o jakimś betonie który nie potrzebuje czasu na stezenie

        • 5 1

      • A Ty, Janie, masz coś przeciw? Podziel się wątpliwościami.

        • 15 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane