• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grafficiarz: nie niszczyłem, mam przesłanie dla ludzkości

Rafał Borowski
3 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tak wygląda przesłanie dla ludzkości autorstwa 25-letniego gdańszczanina. Tak wygląda przesłanie dla ludzkości autorstwa 25-letniego gdańszczanina.

25-letni gdańszczanin namalował na filarze estakady niezrozumiały rysunek, a po chwili wpadł w ręce strażników miejskich. Gdy mundurowi chcieli wypisać mu mandat, zadeklarował się jako... fan życia pozaziemskiego, który musi przekazać ludzkości ważną wiadomość. W zamian za swoje posłannictwo otrzymał blankiet wypełniony na kwotę 300 zł.



Jaka kara jest najbardziej skuteczna w walce z grafficiarzami?

Gdy na przystanku tramwajowym przy ul. Podwale Przedmiejskie strażnicy miejscy z Gdańska zauważyli młodego mężczyznę, który malował markerem podporę przebiegającej nad przystankiem estakady, od razu podjęli interwencję. Jako jedyni, choć wokół "artysty" stało sporo osób oczekujących na tramwaj.

Kiedy chwilę później mundurowi wkroczyli na przystanek, młody mężczyzna błyskawicznie schował marker do kieszeni i próbował wmieszać się w tłum. Jednak ci sami ludzie, którzy wcześniej w ogóle nie reagowali, rozstąpili się na boki i wskazali 25-letniego gdańszczanina.

Wydawałoby się, że strażników miejskich czeka jeszcze jedynie wyciągnięcie bloczka z mandatami i wypełnienie jednego z nich. Zanim to jednak nastąpiło, musieli wysłuchać trwających kilkanaście minut wyjaśnień 25-latka, a także ocenić... czy nie należy zapewnić mu pomocy lekarskiej.

Gdańszczanin buja nie tylko w obłokach

Przyłapany na gorącym uczynku zadeklarował się bowiem jako fan życia pozaziemskiego, który ma do wypełnienia niezwykle ważną misję. Właśnie on "musiał" przekazać ludzkości sobie tylko znane informacje.

I rzeczywiście, stworzony przez niego malunek przedstawiał niezrozumiałe symbole, podobiznę kosmity i wezwanie o pomoc. Warto wspomnieć, że 25-latek zatroszczył się o to, aby było ono zrozumiałe dla wszystkich ziemian, więc napisał je w języku angielskim.

- Podczas składania wyjaśnień mężczyzna oświadczył, że interesuje się życiem pozaziemskim oraz religią. Wyjaśnił, że umieszczony na elewacji obrazek miał być swego rodzaju informacją, przesłaniem dla ludzkości. Autor grafiki był przekonany, że umieszczając przekaz na przystanku tramwajowym, zagwarantuje mu szerokie grono odbiorców. W czasie trwającej kilkanaście minut rozmowy strażnicy nie doszukali się podstaw, które kazałyby im prosić o pomoc przedstawicieli jakiejkolwiek innej służby - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Strażnicy twardo stali na ziemi

Niestety płomienna przemowa 25-latka nie przekonała mundurowych. W związku z tym zasugerował, że pomalowanie filaru estakady odbyło się za zgodą administratora obiektu. Nieszczęśnik prawdopodobnie nie przewidział, że aby zweryfikować tę informację, strażnicy wcale nie muszą posiadać zdolności telepatii, która często pojawia się w relacjach osób rzekomo porwanych przez kosmitów.

- Funkcjonariusze skontaktowali się z osobą odpowiedzialną za utrzymanie estakady. Usłyszeli od niej, że nie było i nie ma zgody na umieszczanie jakichkolwiek napisów na ścianach obiektu, a wartość poczynionej szkody nie powinna przekroczyć 300 złotych. Zarządca wiaduktu poskarżył się przy okazji na uciążliwą działalność wandali, którzy licznymi rysunkami, grafikami i napisami nieustannie szpecą to miejsce - relacjonuje Siółkowski.
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły, umundurowane istoty z planety Ziemia sięgnęły wreszcie po wspomniany wcześniej bloczek z mandatami.

- Wziąwszy pod uwagę wszystkie okoliczności zdarzenia, strażnicy zastosowali artykuł 63a § 1 Kodeksu wykroczeń i wręczyli 25-latkowi mandat karny. Gwałtowne starcie dwóch idei i dwóch światów w jednej przestrzeni kosztowało młodego mężczyznę 300 złotych - kwituje Siółkowski.

Miejsca

Opinie (228) 10 zablokowanych

  • (1)

    Powinna być za to kara cielesna.
    Chłosta przed licznie zgromadzoną widownią...np. 50 batów na goły tyłek.

    • 17 1

    • pewnie bys to ogladal i sam sie dotykal

      a kary cielesne sa zakazane. konstytucja art. 40.

      • 0 1

  • Gratulacje

    Polecam redaktorowi zapoznać się z podstawowa terminologią... to są hieroglify

    • 2 1

  • Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.. (2)

    ..chłopak może miał wizje końca świata bo to co się wyprawia na świecie to..szkoda gadać. Jeszcze obudzicie się pewnego ranka jak Will Smith w "Dniu Niepodległości"...

    • 15 10

    • albo Macierewicz

      W Dniu Świra

      • 1 1

    • Zgadzam się!
      Jezus na miarę naszych czasów :)

      • 0 2

  • przeciez to nie jest graffiti (1)

    • 1 1

    • to jest ewidentnie przekaz

      • 1 2

  • To tak jaki pis. (3)

    Też niszczą Polskę ale mówią, że mają przesłanie.

    • 24 27

    • (1)

      PO z tym calym Tuskiem na czele juz to zrobilo a biadolisz na PIS.Lykasz cala ta papke telewizyjna gosciu,powtarzasz slogany a myslenie masz na poziomie 3 procent:)

      • 6 4

      • A Ty skąd masz swoją wiedzę? Z Gazety Polskiej, czy z TV Republika?
        I kto tu łyka papkę?

        • 4 1

    • Chyba WAM niszczą stare układy i naliczaja niezaplacony podatek

      • 3 2

  • gdańsk, to ewidentnie stan umysłu :D Może, to ten szadółkowy odór, tak orze im mózgi :D

    • 1 1

  • to ważne

    nie znacie się, to poważne informacje dla ludzkości.
    tylko on może nas ocalić.

    • 0 4

  • ja tam bylem i widzialem jak starszy pan zaregowal na te bazgroly, to mlody malarz poczestowal (1)

    go wiazka laseru i starszy pan zamienil sie kruka, a dokładniej żabiego kruka

    • 4 2

    • i co teraz powiedzą ci co krzyczą o potrzebie braku pozwoleń na broń palną

      czy miotacz lasera to broń palna?

      • 1 0

  • banery

    lepiej posprzątajcie te bazgroły na plakatach i reklamach wielkoformatowych, które zaśmiecają całe Trójmiasto

    • 2 1

  • Ankieta pokrycie całych kosztów,czyli co wczesniej placili mniej!To jest paranoja!!

    Wandal ma pokryć wszystkie koszty i dodatkowo zapłacić wysoką kare.
    Ale sie okazuje że wandale płacili tylko mandaciki a kosztów naprawy już nie płacili.Albo zgłaszali się ze zamalują to co nabazgrali i kary żadnej nie dostali.Bo wielka łaskę zrobili ze sie przyznali skoro pokazali ich publicznie i tak ktoś by ich rozpoznał.

    To żadna łaska kara ma być nauczką musi zapłacić za wszystkie szkody 100% i dodatkowo karę minimum 1000 zł ,a jesli go nie stać to przymusowo odpracować przy sprzątaniu miesiąc pracy.
    W USA możesz dostaw kilka dni aresztu za rzucenie papierka na chodniku,a unas jest pobłażanie dla bandytów i wandali ,piratów drogowyych

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane