- 1 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Günter, zostań z nami!
Większość gdańszczan nie domaga się od Güntera Grassa zrzeczenia się honorowego obywatelstwa miasta. Nie chce także, by Rada Miasta odbierała mu je specjalną uchwałą.
Ponieważ część dyskutantów przekonywała, że reprezentuje poglądy większości mieszkańców, władze Gdańska postanowiły sprawdzić, co o całej sprawie naprawdę myślą gdańszczanie. Firmie badawczej PBS DGA zlecono przeprowadzenie sondażu na ten temat. Ankieterzy zapytali telefonicznie 1000 mieszkańców czy pisarz powinien sam zrzec się honorowego obywatelstwa miasta, oraz czy - gdyby nie zrobił tego sam - Rada Miasta powinna pozbawić go obywatelstwa specjalną uchwałą.
53 proc. mieszkańców Gdańska uznało, że Grass nie musi zrzekać się tytułu, 35 proc. uważa, że powinien tak postąpić, 12 proc. nie ma na ten temat zdania.
Aż 72 proc. ankietowanych sprzeciwiło się z kolei pomysłowi, by Rada Miasta odebrała nobliście honorowe obywatelstwo. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 20 proc. ankietowanych, a 8 proc. nie miało w tej sprawie zdania.
- Wyniki tego sondażu pokazują jednoznacznie, że gdańszczanie są pozbawieniu kompleksów i fobii antyniemieckich. Reakcja samych gdańszczan w tej sprawie wbrew oczekiwaniom niektórych polityków Prawa i Sprawiedliwości jest zdecydowanie nie po ich myśli - tak wyniki sondażu skomentował Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Problem jednak w tym, że drugie pytanie zostało sformułowano w sposób, który mógł mieć wpływ na odpowiedzi ankietowanych. Brzmiało ono: "Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kurski uważa, że jeśli Grass sam nie zrzeknie się tytułu honorowego obywatela Gdańsk, to władze Gdańska powinny mu ten tytuł odebrać. Czy popiera Pan/Pani stanowisko Jacka Kurskiego w tej sprawie, czy też jest Pan/Pani przeciw odbieraniu Grassowi honorowego obywatelstwa Gdańska?"
Wbrew sugestiom zawartym w pytaniu, Kurski nie domagał się odebrania Grassowi honorowego obywatelstwa. Sugerował Radzie Miasta, aby domagała się od pisarza wyjaśnień w tej sprawie lub wystosowała do niego prośbę o samodzielne zrzeczenie się tytułu.
- Sondaż jest zmanipulowany, dlatego że przeciwstawia polityka Jacka Kurskiego nie-politykowi, pisarzowi Grassowi. W takim starciu wygra zawsze nie-polityk - podkreślił poseł PiS.
- Było zasadnicze pytanie, które - wydaje mi się - odebraliśmy podobnie, czyli co się stanie, kiedy Grass nie zrezygnuje i czy wówczas Rada Miasta powinna to zrobić (...) Moim zdaniem, to jest pytanie o stosunek gdańszczan do konkretnego pomysłu politycznego, z którym wyszedł Jacek Kurski w ostatni poniedziałek - wyjaśniał Paweł Adamowicz.
Opinie (395) ponad 50 zablokowanych
-
2006-08-21 08:35
wyobrazam to sobie
grass na stopniach dworu artusa odbiera wyrazy POparcie a rozentuzjamowany tłum skanduje
zostań z nami, zostań z nami!!!
koniecznie w nocy i koniecznie muszą być POchodnie i werble
była taka dobra książka "fanfary i werble"
fanfarami ogłaszali niemcy komunikaty wojenne aż do stalingradu
a werblami po stalingradzkiej klęsce he he he he he
gebbels ten miał dopiero łeb....- 0 0
-
2006-08-21 08:35
Każdy normalny czlowiek podziela tę opinię - wyborów jakie
dokonuje człowiek zaledwie 15 letni i to w tej szczególnej sytuacji jaka byla w Niemczech w tym czasie nie można żadną miarą traktować poważnie. Ponadto jego ręce nie są splamione krwią i o tym trzeba rownież pamiętać. Natomiast kim jest dowiódł całym późniejszym życiem i swoją twórczością.
Natomiast opinia Kurskiego jest dokładnie tyleż warta co jej autor. Ten znany polityczny awanturnik, zmieniający równie często ugrupowania jak poglądy od dawna dowiódł, że w swoich opiniach nie identyfikuje się w najmniejszym stopniu z ogółem Polaków natomiast jak najbardziej z poglądami swoich aktualnych szefow. I niezależnie od tego, że Kurski nie był członkiem żadnego zbrodniczego ugrupowania, dzięki temu zapewne że życie nie stworzyło mu ku temu okazji, fakt, że jako polityczny gangster jest wynajmowany tylko do brudnej roboty (afera bilbordowa) stawia go na pozycji krańcowo odmiennej do pozycji Grassa.
Gdańskie obywatelstwo Kurskiego, choć nie jest honorowe, temu zasłużonemu miastu chwały nie przynosi.- 0 0
-
2006-08-21 08:31
grass jako honorowy gdańszczanin mógłby startować na prezydenta
ma 52% POparcie he he he he he adamowicz nie patrz na nic bierz grassa na lokomotywe wyborczą
każdemu po jednej cebuli i chusteczce do nosa ha ha ha ha ha- 0 0
-
2006-08-21 08:27
Gallux
częściowo zgodzę się z Tobą.
Taki tytuł "Gunter zostań z nami" - to arcygłuopta najwyższego lotu.
Podbonie jak niedawno rozmodlony tłum w ekstazie wrzeszczał również "Papa zostań z nami"...
Ja bym chciał od pana Grassa uzyskać jedną i prawdziwą odpowiedź - dlaczego teraz się przyznał??? /wiedząc że antyniemieckie nastawienie rodziny panującej jest szczególnie silne/.
Sondaże - sondażami, rzeczywistość - rzeczywistością,
lepper rozdaje pieniądze, książki dla dzieci i domaga się przedterminowych wyborów...- 0 0
-
2006-08-21 08:21
srututu kłębek drutu:-)
cezura osmiu lat mój marku, o której ZAPOMNIAŁEŚ czyni z twojej wypowiedzi to co sondaz w kwestii grassa.....gówno prawde....- 0 0
-
2006-08-21 08:19
Günter ?
Kiedy Günter się Wałęsa jara Grass i czuje się jak wafel ss Kurski.
- 0 0
-
2006-08-21 08:17
A pewien znany kandydat zełgał w żywe oczy, że wybuduje trzy miliony mieszkan .
Lza nie tylko Lzeelity , nawet ci porzadni Lgacze z PiS-u.- 0 0
-
2006-08-21 08:12
POGONIĆ DZIADA !
I prezydenta i SS-mana
- 0 0
-
2006-08-21 08:10
NIE MYŚLAŁEM, ŻE WAŁĘSA BĘDZIE MIAŁ RACJE
To co zafundował nam "cieplutki" z PO to nawet nie poniżej pasa. To jest gorsze od obłudnych sondaży sprzed roku(PO też miała wygrać). Ale co się dziwić tym z PO, dziadków mieli w armii niemieckiej to i honory składają żołnierzom Waffen-SS. A Kaszubi powinni odciąć się zdecydowanie od tych "chorych liberałow".
- 0 0
-
2006-08-21 08:08
pamietam 10 lat temu pewien znany kandydat zełgał w żywe oczy, że ma papier "full magistra"
papieru nie miał, a Naród w wyborach bezpośrednich wykazał, że kłamstwo kandydata jest mu obojetne
co tam obojętne, jest Narodowi bliskie, bo Naród lubi jak sie łże i lubi łgarzy, bo mu przypominają samego siebie........
jeden zapomniał, że nie skończył, inny zapomniał na 60 lat, ze służył
co tam, niech marek siwiec ucałuje ziemię radomską.....
o, deszcz pada....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.