Stolik z gablotą w pubie, XVI-wieczny portal wmurowany w inny obiekt, ruiny kościoła w Hali Targowej. Gdzie nie spojrzeć, historia Gdańska łapie nas niemal na każdym kroku i to w nie zawsze oczywistych miejscach. Kilka z nich prezentujemy. Może nasi czytelnicy mają swoje ulubione miejsca z tego typu pamiątkami?
Średniowieczna plakietka miłosna odkryta w Żurawiu
. Do lokalu schodzi się w dół od przedproża, obok wejścia do baru "Pod rybą". W klimatycznej piwnicy za stoliki służą gabloty wypełnione przedmiotami pamiętającymi czasy przedwojennego Gdańska, jak np. fragmenty naczyń, ceramika, sztućce czy skrawki starych wydań gazet.
. Choć sam budynek Hali ma niespełna 130 lat to stoi w miejscu romańskiego kościoła św. Mikołaja (datowanego na 1170 r.) i klasztoru oraz cmentarzyska przykościelnego liczącego ponad 400 pochówków. Zabytki zostały odkryte podczas generalnego remontu hali w 2001 r. w części zabezpieczone i przykryte posadzką, a częściowo są obecnie wyeksponowane w dolnej części hali. 
, choć sam jest zabytkiem wzniesionym w latach 1587-1595, po rozbiórce gotyckiego budynku ratuszowego, to łączy w sobie pamiątki z innych obiektów umieszczonych tam współcześnie, wśród nich jest m.in. renesansowa trójdzielna arkada (z ok. 1560 r.) czy kamienny portal z XVI w.
działał szpital. 
2024-02-17 15:09
Opinia wyróżniona
niezwykłym miejscem jest w Gdynia na ul.Roterdamskiej siedziba Portu Gdynia tak zwany Watykan. W piwnicach w czasie wojny był szpital.
Zawsze kucharki bały się same tam chodzić do chłodni bo tam straszyło.
2024-02-17 22:26
Fajne obiady tam kiedys kuchnia wydawala. Za zlocisza mozna bylo sie najesc az po grdyke. I nie trzeba wcale bylo byc pracownikiem zarzadu portu, zeby tam wejsc. To byly piekne czasy ...
2024-02-17 19:47
Artykuł jest o Gdańsku a nie gdyńskiej starówce ;-)
2024-02-17 16:11
2024-02-17 15:02
Historia pisana w murach i pamiątkach.Gdańsk jakże wiele ma jeszcze tajemnic,jakże wielką spuścizne po dawney hanzeatyckiey potendze.Dziś co prawda śladu po tym nie ma i miasto tonie w śmieciach i długach,ale kto wie,może jakiś POtomek hanzeatckich kniaziów weźmie sprawy w swe ręce i wyprowadzi Gdańsk na ścieżkę rozwoju.
2024-02-17 15:08
2024-02-17 18:34
Jak chociaż raz dziennie nie napiszesz jakiejś ,,mądrości"to nie jesteś sobą?Pisowskiego rozwoju ci się zachciewa?, już był i będziemy za to płacić latami.Zrób jedną mądrą rzecz i przestań wypisywać te swoje infantylne wypociny.
2024-02-18 00:23
2024-02-17 15:04
Gdyby tak mieć wehikuł czasu i moc się sprzeniesc do potężnego Gdańska z XVI wieku,krainy bogactwa i rozwoju,gdzie handel bawełna,bursztynem czy piwem kwitł a ludzie należeli do najbogatszych w Europie.A dziś smuta i bieda.
2024-02-17 15:10
2024-02-18 10:26
albo spalenie czarownicy - luteranie to lubili
2024-02-17 15:07
To jest najlepsze miejsce historyczne w Gdańsku. Co prawda mam też absmak to znaczy kiedyś Guzikiewicz znany `oponiarz` chciał Jarkowi Kaczyńskiemu postawić tablicę pamiątkową za to że ten stał pod bramą w 1988. Panie `oponiarzu` tam wtedy stało kilkadziesiąt tysięcy Polaków - ja też - a w Stoczni strajkowało 20 tys. ludzi :))))))
2024-02-17 22:31
jak gupi do sera
2024-02-18 00:28
2024-02-17 15:09
Opinia wyróżniona
niezwykłym miejscem jest w Gdynia na ul.Roterdamskiej siedziba Portu Gdynia tak zwany Watykan. W piwnicach w czasie wojny był szpital.
Zawsze kucharki bały się same tam chodzić do chłodni bo tam straszyło.
2024-02-17 16:11
2024-02-17 19:47
Artykuł jest o Gdańsku a nie gdyńskiej starówce ;-)
2024-02-17 22:26
Fajne obiady tam kiedys kuchnia wydawala. Za zlocisza mozna bylo sie najesc az po grdyke. I nie trzeba wcale bylo byc pracownikiem zarzadu portu, zeby tam wejsc. To byly piekne czasy ...
2024-02-17 15:12
2024-02-17 15:25
To dopiero było muzeum!
2024-02-17 15:28
W hotelu gdzie był szpital mówią że są duchy
Tak samo straszy w szpitalu Kopernika
Szczerze nie chciał bym spać w hotelu gdzie był szpital
2024-02-17 16:10
Moj Tara zmarł w szpitalu na Lakowej.
2024-02-17 16:56
W tym szpitalu wycięli mi wyrostek robaczkowy
2024-02-17 17:06
Chodziłem po podziemiach szpitala Kopernika , także starej kostnicy i to nocą. Jakoś duchów nie spotkałem. Może na urlopie były.
2024-02-17 22:27
2024-02-17 22:56
Szpital z wielką historią, szpital ogromnych tragedii, zawsze odczuwało się dziwny chłód tamtejszych pomieszczeń. Nie wierzę w duchy, lecz to miejsce napawa mnie strachem. Jestem z rocznika 70 więc chcąc czy nie bywałem tam jako odwiedzający.
2024-02-17 15:30
Do tego nie działa. Paranoja
2024-02-17 15:36
Trzy lata trwały prace konserwatorskie i tworzenie przestrzeni gotowej do przyjęcia Gości.Lokal znajduje się na dwóch piętrach piwnic !! ,na poziomie minus dwa ,widać kamienie podwalinowe,najstarsza część lokalu to 500 letnie mury.W jednym z pomieszczeń zachował się wyłom ,który podczas wojny umożliwiał przedostanie się z jednej kamienicy do drugiej .w trakcie prac wykopaliskowych wydobyliśmy kulę z przedproża ,która prawdopodobnie wiosną 45 roku podczas działań wojennych ( a właściwie niszczenia Gdańska) ,wpadła do piwnicy ,gdzie pozostawała w ziemi przez kilkadziesiąt lat.Ze względu na jej wagę pozostała na poziomie minus dwa ,gdzie można ja dzisiaj zobaczyć pod stołem ,który widać na zdjęciu.Mógłbym tak dalej i dalej opowiadać ale może najprościej po prostu nas odwiedzić i zobaczyć naszą kolekcję artefaktów (popielnica z herbem Gdańska z danzigerHoff,wieszaki gdańskie,przedwojenne gazety,butelki browarów ,drewniane beczki ze stemplami itd)i poznać kilkuset letnie piwnice Gdańska ,gdzie Goldwasser na pewno ma niepowtarzalny smak.lokalem zarządza Andrzej ,który z radością posłuży za przewodnika by następnie być Państwa barmanem .Zapraszamy na naszą stronę Jopengasse Pub.
2024-02-17 16:48
Mam trzy wieszaki na odzież pochodzące z czasów WMG. Na nich są napisy. Przyniosę.
2024-02-17 16:55
BYŁ szpital, bo jak tusk z ferajną dorwali się do władzy w 2007 r to likwidowali szpitale w ramach dostepu Polaków do służby zdrowia. Docelowo z 1000 miało zostac 300. Za pieniądze podatników remontowano obiekty, i oddawano kolesiom za 1 zł, którzy przerabiali na hotele , albo prywatne placówki. Byłem w takim szpitalu. Nie było na lekarstwa, na papier toaletowy, ani środki czystości, ale za to był fundusz na POtężny remont. Za parę m-cy okazało się , że już jest prywatny. Jawny przewał. Prezydenci miast błagali Arłukowicza o fundusze na działalność szpitali, a otrzymywali odpowiedż, że masz trzy, dwa sprzedaj, będziesz miał pieniądze. Tak działa mafia. Szpitale to pikuś. Zlikwidowali 2,5 tys szkół, w ramach dostepu do edukacji. Maja rozmach...........y
2024-02-17 22:28
2024-02-18 09:45
2024-02-18 23:22
Oddziały szpitalne przeniesiono we wlasciwe miejsce. Ten budynek już nie nadawał się na nowoczesny szpital. Tak samo Kliniczna
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
