Hotel Bristol przy ul. Starowiejskiej 2 
ma już nową elewację. Wyremontowany zostanie jeszcze parter, a szpetne reklamy znikną. Przedsiębiorcy będą musieli dostosować się do wytycznych konserwatora zabytków.
Remont elewacji kamienicy trwał dwa miesiące. Na razie zatrzymała go zima, ale zniknęły już rusztowania i można podziwiać odnowioną elewację.
-
Kamienica zyskała nie tylko odnowioną fasadę, ale też nową stolarkę: wcześniej wymieniliśmy drzwi, w tym tygodniu także część okien - mówi
Tomasz Balcerowski, prezes firmy Ekoinbud, która wykonywała remont.
Do zrobienia została jeszcze część parterowa, ale już wiadomo, że zmieni się tam nie tylko elewacja. Zdjęte zostały krzykliwe reklamy, które zastąpione zostaną całkiem nowymi.
-
Projekt reklam jest gotowy. Oczywiście nie znikną one całkowicie, bo były tam już przed wojną, ale ich instalacja będzie usystematyzowana i ściśle określona - mówi
Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni.
Hotel Bristol Gdynia - ciąg dalszy remontu
Prace będą kontynuowane wiosną. Nie tylko te, bo wszyscy właściciele gdyńskich zabytków mogą liczyć na dofinansowanie miasta do remontów budynków. W 2012 roku
podpisano 19 umów na kwotę 1,5 mln zł. Już wiadomo, że w tym roku chętnych będzie jeszcze więcej.
Hotel Bristol w GdyniWybudowała go jedna z najstarszych gdyńskich rodzin - rodzina Skwierczów. Od początku był hotelem luksusowym, w którym kwitło życie kulturalne miasta. Odbywały się tam spektakle teatralne, lekcje tańca, ale były też spotkania samorządowców. W 1946 roku mieściły się tam dwa konsulaty - Belgii i Szwecji. Hotel Centralny (bo taką początkowo nosił nazwę) uchodził za miejsce o wysokim standardzie: "[...] pierwszorzędny dom, pokoje zaopatrzone stale w ciepłą wodę i centralne ogrzewanie. Na dole była restauracja i winiarnia, duża sala pełniąca funkcję balowej lub teatralnej oraz ogródek ze stolikami dla gości, ukrytymi pod parasolami lub drewnianym daszkiem." - opisywano go w prasie. W 1960 roku hotel upaństwowiono, zmieniając nazwę na Hotel Bristol. Po 1989 roku został odzyskany przez rodzinę Skwierczów. Dziś na parterze znajdują się
punkty handlowe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
