• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IV Dwór Oliwski będzie ratowany po wczorajszym pożarze

Michał Stąporek, Patryk Szczerba
11 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski obiecał pomoc w znalezieniu środków na jego odbudowę.
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski obiecał pomoc w znalezieniu środków na jego odbudowę.
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski obiecał pomoc w znalezieniu środków na jego odbudowę.
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski obiecał pomoc w znalezieniu środków na jego odbudowę.
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Pomorski konserwator zabytków Dariusz Chmielewski obiecał pomoc w znalezieniu środków na jego odbudowę.
  • Choć w piątkowym pożarze spłonął dach IV Dworu Oliwskiego przy ul. Polanki, to historyczny budynek nie będzie rozebrany. Nz. młodszy brygadier Zbigniew Szulc z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Nie ma mowy o rozbiórce Dworu IV, którego dach spalił się w piątkowym pożarze - to główna konkluzja po sobotniej wizji lokalnej przeprowadzonej przez pomorskiego konserwatora zabytków przy ul. Polanki 119 zobacz na mapie Gdańska w Oliwie.



Przypomnijmy: w piątek, ok. godz. 18 wybuchł pożar na poddaszu zabytkowego budynku IV Dworu Oliwskiego, będącego częścią kompleksu szpitala dziecięcego przy ul. Polanki. Z ogniem walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. W pożarze całkowicie spalił się ach budynku, który w 3/4 zawalił się.

Zdjęcia z pożaru IV Dworu Oliwskiego w Gdańsku

W obiekcie nie było jednak chorych, ponieważ pełnił on funkcję magazynu. Jednak ze względu na zagrożenie innych budynków szpitalnych trzeba było je częściowo ewakuować.

- Akcja trwała do późnych godzin wieczornych. Na miejscu zdarzenia nie znaleźliśmy żadnych ofiar w ludziach - informował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej na Pomorzu kpt. Tadeusz Konkol.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, będę ustalali je eksperci z zakresu pożarnictwa.

Dowiedz się więcej: o wszystkich Dworach Oliwskich przy ul. Polanki

W sobotę rano na miejscu wizję lokalną przeprowadziły służby konserwatorskie. Po jej zakończeniu pomorskich konserwator zabytków Dariusz Chmielewski uznał, że stan budynku po pożarze nie uzasadnia jego rozbiórki.

- Najszybciej jak to możliwe będziemy uzgadniali projekt zabezpieczenia zniszczonego dachu budynku. Postaram się też pomóc właścicielowi obiektu, czyli spółce zarządzającej szpitalem, w pozyskaniu środków z ministerstwa kultury na odbudowę Dworu - zadeklarował Dariusz Chmielewski.

Budynek dworu pochodzi z XVIII wieku. To jedna z kilku powstałych tam rezydencji, jakie gdańscy patrycjusze i bogaci kupcy postanawiali stawiać na przedmieściach i w podgdańskich osadach. Obiekt był w późniejszych czasach przebudowywany. Pierwsza wzmianka o posesji z 1626 roku opisuje jako właściciela Jana Morgenrotha. Wtedy był to drewniany budynek, dopiero w późniejszym czasie zastąpiony murowaną rezydencją.

W roku 1945 urządzono we dworze szpital dziecięcy, potem sanatorium przeciwgruźlicze, następnie hotel dla pielęgniarek.

Środowiska miłośników zabytków, m.in. ze stowarzyszenia Gertruda, wielokrotnie prosili o zabezpieczenie obiektu zarówno władze szpitala jak i urząd Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Czytaj też: IV Dwór Oliwski czeka na ratunek

W 2010 roku pojawiły się plany, by w obiekcie powstał oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt rewitalizacji budynku nie został jednak zrealizowany przez Urząd Marszałkowski, do którego należy szpital przy ul. Polanki.

Pożar zabytkowego budynku przy szpitalu dziecięcym w Oliwie.

Opinie (80) 5 zablokowanych

  • No konserwator to się tylko interesuje jak się obiekt spali albo zawali. Teraz zrobi oględziny i powie właścicielowi, żeby odbudował. Ten nie ma kasy więc budynek zniszczeje i się zawali. Konserwator wykreśli z listy i będzie spokój.

    • 14 0

  • i prośby stowarzyszenia Gertruda zostały wysłuchane

    konserwator zabytków zajął się obiektem

    • 11 0

  • Przecież to było celowe podpalenie - teraz dostaną zastrzyk gotówki "na odbudowę"

    Następny "byznesmen" z pomysłem na życie

    • 10 1

  • Trochę mi ulżyło (1)

    Oby udało się przeprowadzić całkowitą rewitalizację obiektu.

    • 48 11

    • Robta co chceta byle bez wypinania sie

      • 4 2

  • ach się spalił? ach i oh

    • 3 5

  • Panie Konserwatorze, pora chyba przestać spijać kawki na Kotwiczników

    i wybrać się na solidną robotę w terenie. Zbyt dużo ostatnio takich przypadków aby siedzieć bezczynnie. Stoi za Panem urząd i środki prawne, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom. Portal trojmiasto.pl na pewno nie odmówi Panu forum do nagłaśniania trudnych kwestii.

    • 24 0

  • po co na sile odbudowywac stary szpital, znam lepsze zabytki niz ten.... (1)

    • 12 29

    • lepiej pomalować wszystkie fasady kamienic na Ogarnej

      przynajmniej będzie kolorowo ;-)

      • 6 4

  • jak słysze takie --będziemy odbudowywać to zgrzytam zębami i z chęcia

    dałbym w pysk tym spasionym urzędnikom .

    • 18 0

  • Kolejny pożar na zamówienie

    Tak w polsce przekształca się budynki na inne cele !!!!!

    • 19 1

  • w budynku nie było jednak chorych!!!!!

    a moze by tak zapisać ze... w budynku na szczęście nie było chorych

    • 14 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane