Ostatnio w mediach pojawiło się sporo informacji na temat korupcji w PORD-zie. Nie będę wnikać w to, czy faktycznie dochodziło do opłacania pozytywnego wyniku egzaminu, czy nie, bo od tego jest sąd, ale chcę przedstawić problem od innej strony - pisze nasza czytelniczka, pani Gabriela.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2009-03-07 09:11
oraz braku POszanowania zdajacych egzamin.Zbieznosc skrotow nieprzypadkowa ;)
Przedewszystkim test praktyczny powinien pokazywac, ze egzaminowany panuje nad samochodem, kieruje nim w sposob zgodny z przepisami a nie na przypierdzielaniu sie, ze sie stanelo 3cm za blisko kraweznika.A potem slyszy sie historyje jak to pan egzaminator z linijka sprawdza czy aby auto rowno stoi w zatoczce hehe.
2009-03-07 09:21
oszołomie te wstawki ala "PO".
2009-03-07 09:29
Jakiś niewyżyty pisowiec :D Myśli że nakłoni takimi wstawkami ludzi do olania PO, ahh ta inteligencja.
2009-03-08 00:01
to sa jeszcze jakies glaby ktore trzeba do tego namawiac?
2009-03-09 07:22
a co?szukasz "ziomali"? - w elektoracie PO ich nie znajdziesz...
...wszystkie głąby od poczatku glosuja na inna partie na "P" i do tego jak widze pisza na forum zadajac glupie pytania w srodku nocy...
2009-03-07 14:15
Moja zona przychodzi na egzamin do pordu a pan egzaminator szymon na placu jej mowi ze:cytuje "ze mna to latwo nie jest" czy takie słowa maja zmienic nasze spojrzenia na Pord?A niby dlaczego jakis niedowartosciowany człowieczek ma sie nad nami znecac?
Powiem szczeze panie szymonie ze w zbiorniczku wyrownawczym plynu chłodniczego jest po to ta skala wyznaczona od mni. do max.aby tego plynu nie było za mało ani tez za duzo a wiec moze byc miedzy podziałką ale nie musi byc na srodku.Na srodku miesci sie przewaznie łaczenie lub obejma zbiorniczka.Pozdrawiam.
2009-03-07 21:48
ten artykuł musiał(a) napisać ktoś kto albo pracuje w PORD, albo pisał na zlecenie PORD. Dotad dopóki nie zmieni sie atmosfera w PORD, dopóki ludzie tam egzaminujacy nie zrozumieja, że kandydat na kierowcę to nie ktoś komu sfrustrowany egzaminator może wylac wiadro pomyj na głowę i czuć sie bazkarny dotąd będzie jak jest.
2009-03-07 09:12
Wg. Pani "Podstawowymi i jedynymi kryteriami, jakimi kierują się egzaminatorzy są instrukcja egzaminowania i umiejętności osób egzaminowanych" ,ale.... chodzi właśnie o to żeby zlikwidować jeszcze jedno podstawowe kryterium(o którym Pani nie wspomniała) czyli - kasa .Więc niech prokurator udowodni ,a sąd sądzi.
2009-03-07 10:27
zdałem za pierwszym razem a nie zapłaciłem, moja dziewczyna też zdała za pierwszym razem i nie zapłaciła tak samo jeden z jej braci... Niech mi nikt nie mówi, że to nie jest możliwe... trzeba trochę szczęścia i umiejętności... Dodam, że mój egzaminator nie był najłagodniejszy gdyż wytykał mi kilka błędów ale nie były one na tyle drastyczne, żeby przerwać egzamin...
2009-03-07 10:36
popieram kamlana, trzeba być dobrze przygotowanym nie żałowac kasy na dodatkowe jazdy. Ale wiele zależy od szkół jazdy. To powinni skontrolować. Taka ELKASchool tnie nia jazdach. Niby dają 32 godziny jazdy a 2 jazdy już się liczą jako wizyta u lekarza. No kpina !! jazdy są po 45 min, toć to ma być 60 min !. Zajmijmy się ośrodkami jazdy jak przygotowują kursantów a PORD zostawmy prokuratorom !
2009-03-07 11:29
Podejscie do klienta MASOWE... Czas oczekiwania, brak pojscia na reke i zrobienia kursu szybciej - chodzi o oczekiwanie na jazdy, brak elastycznosci instruktorow, trzeba sie do nich dopasowywac a nie odwrotnie....
Przenioslam sie do szkoly poleconej przez kilku znajomych, instruktor byl rewelacyjny, znajdowal dla mnie czas itd...
Kwestia podejscia...
Do ELKI chodzily potem 2 moje kolezanki, do dzisiaj nie zdaly (ponad rok czasu). dodam,ze jedna sie faktycznie nie nadaje, druga jak najbardziej.
2009-03-07 13:37
Ja również zacząłem kurs w tej szkole ,ale szybko przeniosłem się do innej .Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią o tej szkole .W moim przypadku było identycznie i doszła do tego jeszcze bezczelność pracowników tej szkoły .
Odnośnie możliwości zdania egzaminu za pierwszym razem : jak się nie żałuje pieniędzy i czasu na dodatkowe godziny , to nie ma się problemów z otrzymaniem prawa jazdy .
2009-03-07 15:03
O tak! "jak się nie żałuje pieniędzy i czasu na dodatkowe godziny , to nie ma się problemów z otrzymaniem prawa jazdy" - szczegolnie to pierwsze!
2009-03-07 10:49
jak sie chce to sie wezmie
2009-03-08 01:19
Przestańcie wierzyć różnym cwaniaczkom , którzy obiecują Wam załatwienie pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy a potem wystają za płotem gryząc w oczekiwaniu na Wasz powrót z miasta paznokcie...jeśli Wasze umiejętności okazały się nie wystarczające to raptem okazuje się że osoba która w PORDZIE ,,dopieła wszystko na ostatni guzik" poszła na zwolnienie, została wezwana na zebranie lub podana zostaje Wam jakaś inna w miarę wiarygodna przyczyna niepowodzenia całej operacji... natomiast w momencie gdy egzaminator gratuluje Wam i życzy szerokiej drogi Wasz pośrednik zaciera tylko ręce ciesząc się z kolejnego łatwego zarobku...
2009-03-08 01:46
A może przekupieni przez stojących za płotem i gryzących paznokcie w ramach akcji odwetowej nad resztką uczciwych i sprawiedliwych, którzy skupili się w PORD? Jeżeli sąd wydał postanowienie o zatrzymaniu egzaminatorów (a takie postanowienia wydaje sąd), to nie podstawie widzimisię, a w oparciu o dowody zebrane w sprawie. A jeszcze słówko do Samych Kryształowych - a może wśród zdających były też osoby współpracujące z CBŚ? Myślę, że trzeba wziąć pod uwagę i to że egzaminy mogły być nagrywane przez kamerę w samochodzie i przez niektórych zdających, którzy przystępując do egzaminu wykonywali po prostu czynności operacyjne.
2009-03-08 10:00
tyle że CBŚ i Prokuratorzy na tym etapie śledztwa patrzą na schemat w taki sposób: kursant dał osobie trzeciej osoba trzecia twierdzi że dała dalej i tyle. jeśli ktoś dał a zdał bo umiał to w schemacie egzaminator nie ma szans... a co jeśli okaże się za parę lat przed sądem że cały schemat się rozsypie bo cwaniak stwierdzi że 3 dni przed egzaminem dał łapówkę egzaminatorowi W. a W. udowodni że był wtedy w Grecji na urlopie??? sąd uniewinni a kawał życia komuś ucieknie... a może tak zamiast dawać komukolwiek w łapę warto te środki przeznaczyć na naukę u dobrego i sprawdzonego choćby przez znajomych instruktora????
2009-03-08 21:05
Bardzo dobra linia obrony. Bardzo dobra. Sprawdzona.
2009-03-07 09:14
Oni w sporej części są emerytowanymi wojskowymi, którym MON przez lata służby zrył psychikę do tego stopnia, że teraz wymagają wszystkiego z wojskową precyzją. Jednak mimo tego, wszyscy znajomi, którzy zdawali prawko w ciągu ostatnich 10 lat (kiedyś był jeszcze WORD), zdali za max drugim razem. Jestem pewien, że nie dali w łapę, bo znam ich bardzo dobrze.
Jeżeli osoba, która zdaje egzamin za 8 czy 12 razem, ewidentnie nie umie jeździć. Znam przypadek chłopaka, który zdał za 7 razem i dopóki się uczył ciągle płakał, że nie da sięzdać itd. Jednak gdy widziałem gdy ćwiczył sobie jazdę autem służbowym na placu przed firmą, to szczerze mówiąc nie dziwię się egzaminatorom, że go oblewali. Ciamajda i tyle.
Według mnie są osoby, które nigdy w życiu nie powinny dostać prawka, bo po prostu nie mają dostatecznych umiejętności fizyczno-manualnych lub po prostu nie mają 'talentu' do jeżdżenia i żadne nauki, kursy i szkolenia nie nauczą go tego. To tak jakby ktoś z ulicy poszedł na kurs malarstwa nie mając totalnie talentu do tego i potem próbował tworzyć dzieła.
Po wynikach widać, że co najmniej połowa ludzi przystępujących do egzaminu nie nadaje się do jazdy, ale są uparci i dążą do tego by zdać z takim podejściem, że "a może tym razem się uda". Później widzimy statystyki wypadków, stłuczek itp.
No to koniec moich wypocin! :)
2009-03-07 10:49
A teraz wez telefon, zadzwon i spytaj.
2009-03-07 12:04
spociłeś się?
2009-03-08 09:28
Dobrze prawisz. Z moich znajomych też nikt nie zapłacił. Prawda jest taka, że jak ktoś nie ma zdolności i nie daje rady, za 6, 7 razem to nie może sobie wyobrazić jak ktoś zdaje za pierwszym, drugim. Takie osoby istnieją i zdają.
A już zupełnie nie rozumiem, jak można oblać egzamin teoretyczny - to jest dopiero porażka.
2009-03-09 11:31
Caly osrodek jest oklejony pismem ktore w skrocie mozna okreslic:
" przesladuja nas teraz my was bedziemy jeszcze bardziej, bedziemy sie bronic.
W informacji przed egzaminem uslyszalem o wojnie z pordem i ze od dzis bedzie wszystko wg litery prawa. Zadnego przymykania oka.
Nie wyjechalem nawet na rekaw, instruktor z istnie bojowa postawa nie wydawal polecen tylko prosze przygotowac pojazd nie proszac o wlaczenie swiatel takich a nie innych.Kwitujac iz nie zostalo zrobione wszystko dziekuje do widzenia
2009-03-07 09:24
Zdałem w PORD za drugim razem! Pierwszy raz oblałem tylko dlatego, że byłem śmiertelnie przerażony i sparaliżowany ze stresu. Drugie podejście na luzie i wszystko poszło gładko. Grunt to dobry instruktor i porządne przygotowanie do egazminu !!
2009-03-07 10:45
gdy zdawałem w Gdyni na Węglowej to szanowni panowie nie otworzyli bramy na miasto, choć zawsze to robili na początku dnia. z góry założyli że obleją całe grupy, i tak też zrobili. więc nie pitol że zdaje ten kto umie jeżdzić, bo umiałem ale byłem zmuszony udowodnić to na kolejnym terminie.
2009-03-07 16:25
Dokladnie, ja co prawda zdawalam 11 lat temu niemniej jednak z calej grupy zdala tylko 1 osoba!Egzaminator oblewal na bzdurach, ja np oblalam bo pan stwierdzil ze nierowno stanelam w parkowaniu do garazu, dla niego nierowno to blizej linii prawej niz lewej,powtorne parkowanie tez mu sie nie spodobalo.Gdy wsiedlismz do samochodu stwierdzil ze moglibysmy sie dogadac.Kolejny raz zdalam bez problemu. Za jakies 2 tyg. pojawila sie u mnie w domu policja i wypytywala o pana egzaminatora, wiec chyba juz 11 lat temu mieli ku temu powod!!!
2009-03-07 18:35
Choć egzaminator był tak nie miły że miałam ochotę go zwyzywać.Może był nie miły bo nie dostał koperty?Ale egzamin zaliczył.I to nie prawda że się nie da ani że kobiety jeżdżą gorzej.Pozdrawiam
2009-03-08 06:16
a zebrałeś świadków i zgłosiłeś sprawę u kierownictwa lub ew. w prokuraturze, że doszło do próby wymuszenia łapówki ?? biedne dziecko, idź płakać w kącie...
2009-03-08 16:38
jakiej łapówki?
czy przeczytałeś treść wpisu, pod którym wyrażasz swoją opinię?
2009-03-07 10:56
I żyję! Niemożliwe, że można od tego umrzeć. Mnie kopnął i żyję! To mity. Jeśli ktoś chce żyć, to przeżyje.
2009-03-07 09:43
a pani na jakim stanowisku pracuje w PORD-ie ???
2009-03-08 06:59
2009-03-07 09:57
Zdalam egzamin za perwszym razem, majac i szczescie i ogolnie mowiac, dobrze jezdzilam.
Ale, kultura tych panow pozostawia duzo do zyczenia. W koncu, zyja oni z NASZYCH pieniedzy. Weszlam do samochodu, wykonuje polecenia i usiluje rozluznic jakos atmosfere, rozmawiajac. Ani slowa. Uslyszlalam za to ze 'tu sie jezdzi a nie gada'.
OK, spoko.
Zgadzam sie z tym,ze nietorzy za grosz nie maja talentu do jazdy, ale znam przypadki 6krotnego podejscia do egzaminu, mimo, ze osoby potrafily jezdzic naprawde calkiem niezle.
No, ale na niezdanych osobach zarabia sie kase :))
Pozdrawiam
2009-03-07 17:32
ta a wczoraj na obwodnicy zapindalalas 179 rozmawiajac przez komore, czemu cie wtedy nie oblal, dzis byloby bezpieczniej
2009-03-08 22:05
POMYŚLCIE CZY TYLKO PORD????OSOBIŚCIE JAK TAM STAŁEM WIDZIAŁEM JAK SIĘ EGZAMINATOR POCIŁ STARAJĄC SIE NAPROWADZIĆ DZIEWCZĘ W CZASIE SPRAWDZANIA ŚWIATEŁ... A TA ŻE INSTRUKTOR NIC JEJ NIGDY NIE POKAZYWAŁ ZE SPRAW TECHNICZNYCH OBLAŁA I KTO ZGARNIE LEPSZĄ KASĘ??? PORD 112 ZŁ CZY INSTRUKTOR Z JAKIEŚ 300 ZA NASTĘPNE BEZSENSOWNE,,NAUKI"?????
2009-03-07 10:01
2009-03-07 10:04
Nie wierzę w to, że można na poważnie!
Jeśli na poważnie, to nie wierzę, że można być tak bezczelnym, żeby to napisać albo tak ograniczonym, żeby nie pojmować procederu łapówkarstwa na egzaminach.
Nie wierzę w to. Jeśli pani Gabriela nie jest prowokatorką, to sama jest dla nas wielkim zagrożeniem na drodze, ze swoją ekstremalną naiwnością.
2009-03-07 10:11
ten artykuł to jakaś masakra, do tego jest mega niespójny i naprawde nie wiadomo co autor miał na myśli...
2009-03-07 11:10
2009-03-07 10:15
i takie wrażenie zostawiają prawie u każdego, kto zdawał egzamin. głownie początkujący egzaminatorzy mają właściwy stosunek do egzaminowanych, lecz z chwilą gdy zdają sobie sprawę ze swojej pozycji ich zminienia się podejście do chętnych na uzyskanie prawa jazdy.
2009-03-07 10:38
:-)
2009-03-08 02:05
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
