- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (38 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (212 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (221 opinii)
- 4 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (82 opinie)
- 5 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (171 opinii)
- 6 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
Jabłka, papryka, mirabelki. Co rośnie "na dziko" w mieście?
Choć często narzekamy, że zieleni w Trójmieście jest za mało, to wciąż można znaleźć miejsca - nawet w centrach miast - gdzie dziko rosną owoce i warzywa. I wcale nie chodzi o ogródki działkowe.
Aleja mirabelkowa w Gdyni
W Gdyni warto wybrać się do alei mirabelkowej w Orłowie. Sad z owocami znajduje się na łące na krańcu ul. Inżynierskiej od strony Sopotu, przy stacji uzdatniania wody.
Dawniej wypasano tu zwierzęta hodowlane, działały tu także ogródki działkowe. Obecnie po sąsiedzku znajdują się ujęcia wody pitnej. Wiosną drzewa pięknie kwitną, a o tej porze można pojawić się tutaj, by mirabelki zrywać.
Dodajmy, że w planach są nasadzenia nowych drzew - tradycyjnych polskich odmian drzew owocowych (przede wszystkim jabłonie, grusze), które owocują bez potrzeby intensywnego opryskiwania środkami chemicznymi (np. Reneta).
Aleja mirabelkowa: jak dojechać?
Zagłębie śliwkowe na Siedlcach
Prawdziwe zagłębie mirabelkowe znajduje się w rejonie przystanku Paska na Siedlcach.
Już wysiadając z tramwaju, praktycznie wpadamy na duże drzewo z żółtymi mirabelkami. Kolejnych kilka rośnie kilkaset metrów dalej. Te nieco zapomniane owoce świetnie nadają się do domowych przetworów, takich jak dżemy, soki czy nalewki.
Dziki sad znajduje się także na tyłach ul. Kartuskiej, od strony ul. Malczewskiego.
Rosną tam m.in. czerwone mirabelki, śliwki węgierki, a tuż obok owoce czarnego bzu - idealne na soki. Latem były też maliny.
Papryka, słonecznik i poziomki w samym centrum Gdańska
Na tyłach siedziby Trojmiasto.pl, przy ul. Heweliusza w samym centrum Gdańska, z niepozornego krzaczka wyrosła ostatnio piękna zielona papryka. Obok do góry pnie się też słonecznik. Są też nawet... poziomki.
W ramach ciekawostki: spacerując po terenach postoczniowych, warto patrzeć pod nogi - można tam znaleźć dziko rosnącą rukolę. Takim nietypowym znaleziskiem z dumą pochwaliła się ostatnio moja 5-letnia bratanica.
Jabłka i jeżyny na południu Gdańska
Na południu Gdańska, wzdłuż ul. Warszawskiej w stronę nowej pętli tramwajowej Ujeścisko, rosną dorodne jabłonie, które pięknie owocują. Są też jeżyny.
Jeśli zbierasz "miejskie" owoce, to z głową
Jeśli chcemy zjeść lub zrobić przetwory z owoców zebranych na terenie miasta, lepiej unikać tych rosnących bezpośrednio przy ruchliwych ulicach. W takich owocach może kumulować się bowiem to, co wcześniej wylatywało z rur wydechowych samochodów. Jak wskazują jednak botanicy, ilość metali ciężkich w takim przypadku nie jest wielkim problemem, gdy owoce zostaną dokładnie umyte przed spożyciem. Niemniej jednak lepiej celować w te, które rosną z dala od dróg.
Opinie (81) 2 zablokowane
-
2021-09-12 18:22
(3)
Czasem by się chciało nawet zerwać i spróbować, ale po pierwsze nie wiadomo czyj to grunt (jeśli miejski to ok, ale jeśli prywatny, to już nie wypada), a czasem są też obawy, czy to na pewno jadalne owoce czy kwiaty (np. Czarny bez ma podobno też niejadalną odmianę kwiatów). Może fajnym pomysłem byłyby jakieś tabliczki przy miejskich drzewkach z napisem "poczęstuj się", dzięki czemu bez obaw można by było po taki owoc sięgnąć.
- 13 23
-
2021-09-12 22:05
Serio? Nie odróżniasz gatunków owoców? To było przerabianie w pierwszej klasie podstawówki.
- 2 4
-
2021-09-12 22:02
W gdańskim ogólnodostępnym serwisie mapowym jest coś takiego, jak mapa własności gruntów. Polecam, sama kiedyś po odkryciu dzikiego sadu sprawdzałam, czy jest własnością publiczną.
- 1 1
-
2021-09-12 21:19
chodzi bardziej o owoce czarnego bzu a nie kwaity (chociaż też się je używa)
a te niejadalne to nie jest czarny bez a najwyżej biały bez ogrodowy
- 0 1
-
2021-09-12 22:03
W Parku Reagana jest kilkadziesiąt drzew i krzewów owocowcyh po działkach zlikwidowanych po prawej stronie mola
Oszukali mieszkańców bo niby miał tam byc park wodny a do dzisiaj tam niema kompletnie nic!!
Ale zato coraz bliżej rozwija sie deweloperka!!- 12 1
-
2021-09-12 20:38
Szczaw i mirabelki, kwintesencja posiłku! (2)
- 4 4
-
2021-09-12 21:06
Do miski ryżu jak znalazł. (1)
- 1 2
-
2021-09-12 21:55
Juz zylismy za miske ryzu za rudego własnie
- 3 2
-
2021-09-12 18:07
Ja zbieram i mam tego pełno w wekach? (1)
- 16 4
-
2021-09-12 21:43
Trolu w wekach to ty teraz kolekcjonujesz ruble
- 3 1
-
2021-09-12 21:31
Bananowiec
A na Kazimierza Wielkiego w Gdańsku rośnie bananowiec
- 0 1
-
2021-09-12 18:30
Żółte śliwki mirabelki są pyszne. (1)
Nie gorsze niż węgierki.
- 15 4
-
2021-09-12 21:20
to jednak inny owoc, mniej więcej jak porównywać węgierkę i brzoskwinie
- 5 1
-
2021-09-12 21:15
z tą papryką i słonecznikiem oraz poziomkami to już popłyneliście
sami zasadziliście i na pewno jest to ogrodzone
- 9 2
-
2021-09-12 21:10
Uwaga
Wszystkie owoce nam szczury pozjadały.
- 0 0
-
2021-09-12 18:15
Te z dala od dróg ? (1)
Przejezdziecie się obwodnica południową i zobaczcie jak zaraz obok rośnie kapusta, a przed Tczewem przy samej jedynce są sady z jabłkami. Te już nie są niezdrowe, bo za pieniądze kupowane w sklepie?
- 38 0
-
2021-09-12 20:29
nie jeździsz już na paliwie z ołowiem
jakie znaczenie ma odległość od dróg?
- 3 2
-
2021-09-12 20:14
Supermateriał Red. Eweliny Oleksy. Powinna więcej ich tworzyć. Widać, że zna się na rzeczy. Gratuluję
- 13 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.