• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak Gdańsk spłaca długi po Euro 2012?

Maciej Korolczuk
13 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Przesuń aby
porównać

W czerwcu Gdańsk zapłaci kolejną ratę kredytu zaciągniętego na budowę Stadionu Energa Gdańsk zobacz na mapie Gdańska na Euro 2012. Sprawdziliśmy, jak po czterech latach wyglądają długi miasta po przeprowadzeniu największych inwestycji od czasów odbudowy miasta po II Wojnie Światowej.



Czy Gdańsk w odpowiedni sposób skorzystał na organizacji Euro 2012?

W piątek 10 czerwca minęły dokładnie cztery lata od pierwszego z czterech meczów, jakie podczas Euro 2012 odbyły się w Gdańsku. Wówczas na stadionie w Letnicy broniący tytułu Hiszpanie zremisowali z Włochami 1:1. Zanim to jednak nastąpiło, Gdańsk i całe Trójmiasto przeszły znaczącą metamorfozę. W ciągu lat od momentu ogłoszenia, że mistrzostwa odbędą się w Gdańsku powstały nowe drogi (m.in. Obwodnica Południowa zobacz na mapie Gdańska, Trasa Słowackiego zobacz na mapie Gdańska), rozbudowano terminal na lotnisku w Rębiechowie zobacz na mapie Gdańska, zmodernizowano wiele hoteli, dróg lokalnych, przeprowadzono rewitalizację Letnicy zobacz na mapie Gdańska.

Spłacono 7 rat, kolejna w czerwcu

W końcu - powstał jeden z najpiękniejszych stadionów w Europie - Stadion Energa Gdańsk (wcześniej PGE Arena, a w czasie mistrzostw Arena Gdańsk). Na ten ostatni powołana przez miasto spółka Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 (BIEG 2012) zaciągnęła kredyt w wysokości 375 mln zł. Sprawdziliśmy, jak wygląda spłata zobowiązań miasta, powstałych przez organizację mistrzostw.

- Na dzień dzisiejszy zadłużenie Spółki BIEG2012 w związku z budową stadionu wynosi 290,3 mln złotych. Do tej pory spłacono w 7 ratach 84,7 mln złotych. W czerwcu 2016 r. spłacona zostanie kolejna rata w wysokości 14 mln złotych. Z kolei ostatnia rata zobowiązania z tytułu budowy stadionu zostanie spłacona w połowie czerwca 2024 r - wyjaśnia Teresa Blacharska, skarbnik miasta Gdańska.
Jak tłumaczy, miasto nie zaciągało kredytów bezpośrednio na realizację konkretnych projektów, dlatego z ich perspektywy nie można mówić o "spłacaniu" konkretnych zadań.

- Miasto zaciągało kredyty na wyprzedzające finansowanie unijnego dofinansowania wybranych inwestycji. Następnie wszystkie zostały spłacone dotacjami unijnymi - dodaje Blacharska.
W ten sposób w 2011 r. miasto zaciągnęło m.in. 5 mln zł kredytu na rewitalizację Letnicy. Dwa lata później zobowiązania zostały spłacone dotacją z Unii. Podobny mechanizm zastosowano w przypadku Trasy Słowackiego - 100 mln kredytu spłacono w trzech ratach pochodzących ze środków UE (w 2013 r. - 16,2 mln zł, 2014 r. - 46,9 mln, a w 2015 r. - 37 mln).

  • Budowa Obwodnicy Południowej, otwartej pierwszego dnia mistrzostw.
  • Dzięki mistrzostwom kolejny bodziec do rozwoju otrzymało także gdańskie lotnisko w Rębiechowie.
  • Budowa estakady nad al. Grunwaldzką przed Euro 2012.
  • Przed Euro 2012 radykalnie zmienił się także krajobraz Letnicy. Na zdjęciu początek prac na ul. Uczniowskiej.


Na koniec 2016 roku dług Gdańska wobec banków wyniesie 905 mln zł. Jak usłyszeliśmy, w bieżącym roku miasto nie planuje zaciągać nowych zobowiązań.

Euro to nie tylko wydatki

Jak czytamy w raporcie przygotowanym przez firmę Deloitte Polska, organizacja turnieju w Gdańsku przyczyniła się do wymiernych korzyści finansowych dla miasta, które nie pojawiłyby się, gdyby nie było ono współgospodarzem Euro.

Dzięki organizacji turnieju Gdańsk uzyskał 5,8 mln zł ze strefy kibica (m.in. z wynajmu powierzchni reklamowej, gastronomii) oraz 8,2 mln zł z innych źródeł (m.in. dofinansowanie transportu przez UEFA, sponsorzy, wynajem terenu).

Oprócz wskazanych korzyści pieniężnych, dzięki Euro Gdańsk mógł także liczyć na wkład rzeczowy od UEFA oraz różnych sponsorów (m.in. część infrastruktury do strefy kibica, wsparcie w organizacji wydarzeń powiązanych z turniejem, itp.). Wartość analizowanych elementów wkładu niepieniężnego oraz oszczędności, wpływających na zmniejszenie kosztów organizacji turnieju, została oszacowana na ponad 12 mln zł.

W związku z Mistrzostwami Gdańsk odwiedziło łącznie ponad 310 tys. osób, których wydatki oszacowano na 340 mln zł. Jak podkreślają autorzy raportu, środki te nie trafiły bezpośrednio do budżetu miasta. Tylko część z nich zasiliła kasę Gdańska np. poprzez podatki zapłacone przez lokalnych przedsiębiorców.

Miejsca

Opinie (229) 1 zablokowana

  • Gdyby posiadanie takiego molocha było opłacalne (6)

    to znacznie bogatsze kraje miałyby podobne molochy w miastach porównywalnych z Gdańskiem a tak nie jest.

    • 33 16

    • i mają , np Ukraina , nawet jeden prywatny i robią na nich ...wesela . (2)

      Tysiące zbędnych stadionów na świecie pobudowanych z inspiracji UEFY i FIFY
      przynosza starty samorządom i panstwom .
      Nie mówiąc już o zabudowaniach olimpijskich ---patrz Grecja .

      • 4 4

      • gdyby inwestowanie w stadiony było opłacalne (1)

        gdyby inwestowanie w stadiony było opłacalne to budowałby je prywatny kapitał, ale jak widać na całym świecie nie ma chętnych. Przemyślcie to.

        • 3 1

        • Przecież inwestuje!

          ludzie wypisujecie opinie nawet faktów nie sprawdzacie

          • 0 0

    • Jakiego molocha? 40 tysięcznik to moloch? (2)

      W Europie jest około 100 stadionów podobnej wielkości lub większych, więc nie chrzań.

      • 7 7

      • moloch, bo jest większy niż potrzeby miasta (1)

        Ile imprez odbyło się od początku otwarcia tego stadionu (4 lata) takich typowo stadionowych?
        Nie licząc meczów ligowych z wypełnieniem rzędu 20-25% może z 10 meczów i ze 3-4 koncerty, reszta imprez to imprezy około stadionowe, które doskonale mogłyby być organizowane w każdym innym miejscu.

        • 7 3

        • pół stadionu jest zamknięte od 2 lat (górne trybuny) więc to najlepszy

          dowód bezsensu

          • 2 0

  • (4)

    Gdańsk spłaca długi a spółka BIEG 2012 jeszcze istnieje i pensje biorą (-:. normalnie jak u Bareji

    • 49 10

    • (1)

      i to 4 lata po zakończeniu EURO 2012 a spółka BIEG była odpowiedzialna za zorganizowanie EURO. Teraz proszę sprawdzić kto tam pracuje same PLECAKI.

      • 19 2

      • zlikwidują BIEG to znajdą pracę w DRMG, ZDiZ lub ESC

        fachowców trzeba szanować

        • 9 1

    • Zlikwidować spółkę...Zostawić księgowego !!!

      • 2 0

    • w przyszłym roku 10-lecie istnienia BIEG 2012

      czyli za 11 lat będzie 20-lecie i jestem przekonany, że wciąż te same mordki tam będą zasiadać i pracować na rzecz organizacji ełro 2012

      • 1 0

  • (1)

    Stadion stoi pusty, powinno byc tam wiecej imprez.

    • 21 7

    • ?? Pusty i nic sie nie dzieje?

      Na ilu imprezach tam byłeś, bo jak na żadnej, to sam sobie winien jesteś narzekaczu ...naRzeksja Ci co nie korzystają i nie wiedzą po co są stadiony w miastach ...

      • 0 0

  • Opłacało się (1)

    Mam kolejne dwa mieszkania dzięki Euro :)

    • 19 10

    • Ciekawostka z poza Gdańska.....

      https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/3848-lewa-kasa-prezydenta-gdanska-pawel-adamowicz-otrzymal-na-konto-ponad-400-tys-zl

      • 7 1

  • tylko narzekać (1)

    Umiecie tylko narzekać, a przecież mamy fajnego prezydenta miasta, pan Tusk jest z Gdańska, mamy marsze równości, a w przyszłości będą love parady jak w Berlinie, mamy przyjąć Syryjczyków, więc trzeba się cieszyć a nie marudzić

    • 20 10

    • ironia :-))))

      • 2 0

  • Mówcie o Euro co chcecie (8)

    Ale po Euro zauważyłem, że Gdańsk odwiedza dużo więcej turystów - pomijając Niemców, którzy tu byli zawsze, Rosjan, którzy Gdańsk odwiedzają przy okazji zakupów w Biedronce i Ukraińców, którzy nie przyjechali tu zwiedzać, to na ulicach Głównego miasta bez większych problemów spotkacie Włochów, Hiszpanów i innych Angoli. Czyli efekt dla turystyki jest.

    • 31 20

    • (1)

      syryjczycy na długiej to nie turyści

      • 9 5

      • bez EURO też by przyjeżdżali

        bez EURO też by przyjeżdżali

        • 4 0

    • Taaa na pewno walą tysiącami oglądać pustego kloca... (2)

      to główna atrakcja Gdańska nie starówka, katedra czy zamek w malborku

      • 8 6

      • Wyjdź czasami z domu (1)

        A nie oglądasz tylko świat z fejsbuka. A stadion to teraz jedna z głównych wizytówek i obok żurawia najbardziej rozpoznawalny obiekt miasta.

        • 7 10

        • Tak mówi Owicz i jego sitwa

          bo co mają mówić? Wydaliśmy 1mld bez sensu...

          • 4 0

    • zanim takie wnioski się wyciągnie (2)

      to należałoby zapytać obcokrajowców, z jakiego powodu tu przyjechali, co ich motywowało do odwiedzenia Gdańska, własne widzimisię to chyba za mało, aby ocenić obiektywny stan rzeczy. obserwacja obserwacją ale liczą się konkretne fakty, bo w innym razie łatwo przypisać moc sprawczą iluzorycznym zjawiskom.

      prezentujesz takie myślenie gwiazdora prezesa, który wydaje 5mln na kampanię medialną produktu a potem się cieszy, że mu się sprzedaje, tylko nie bada realnego wpływu kampanii marketingowej. Ważne że jest więcej i idzie... czyli działa. Czy aby na pewno?

      • 1 0

      • skoro na klocu nic się nie dzieje to jego wpływ jest zerowy (1)

        nie ma co pierdzielić o jakimś wizreunku itp. bzdetach... Ludzie słyszeli o Anfield Rd
        bo tam gra Liverpool o NouCamp bo barcelona.
        O Lechii nikt nie słyszał a nic poza tym na letnicy się nie dzieje

        • 3 0

        • no to co piszesz o stadionie i druzynie to już pomijam

          poszedłem myślą znacznie szerzej i szukam tego wpływu euro2012 na "większa liczbę" turystów chcących odwiedzać pomorze. jakie konkrety za tym przemawiają. Faktu, że nikt do bólu z zagranicy nie będzie się jarał bursztynowym stadionem to już ustaliliśmy, no chociaż są w Polsce i tacy co jadą 600km zobaczyć kadrę na spacerze...

          • 3 0

  • Miliard dlugu a cos tam, ze 8 mln ze strefy kibica? Haha

    Banksterzy gora, ale na wlasne zyczenie. Dlug noe do spkacenia.

    • 16 11

  • Ale stronniczy artykuł (3)

    Nie pokazuje ile wynosiło zadłużenie w poprzednich latach i jak gigantyczny jest jego spadek.

    W tym roku zadłużenie będzie już poniżej miliarda złotych a jeszcze kilka lat temu było prawie 1,5 miliarda.

    Procentowo do dochodów Gdańsk to jedno z najmniej zadłużonych i najszybciej spłacających długi miast w Polsce i to pomimo tylu inwestycji. Wystarczy sobie porównać z Gdynią gdzie prawie nic się nie dzieje, a zadłużenie jest w stosunku do dochodów jest wyższe niż w Gdańsku

    • 18 16

    • w Gdyni nic się nie dzieje ? (1)

      a KOSMODRON to pies.

      • 7 1

      • u mnie ulice trzeba zrobic, bo dziura na dziurze

        • 2 0

    • Zgoda, art. z tezą, a nieświadomi od razu się na to łapià ;);) głupota ludzi nie zna granic...

      • 0 0

  • o ile biedniejsi stali się mieszkańcy / kazdy z osobna/

    o ile bogatsi stali sie urzednicy zatrudnieni przy dzieleniu funduszy?

    • 16 8

  • ...zyski i straty ?! (2)

    .... zyski !?..no to może stadion ! , który stoi , to jest wymiernym zysk..., no ! , ale generuje on tylko koszty, a nie przychody , bo jest nie wykorzystywany , więc !??..jak to nazwać . Dalej ! :.., powyżej pisze pismak , że miasto zyskało 14 milionów , ale czy 900 milionów zadłużenie w świetle tych niby zysków jest racjonalne !?. i Tu należy dodać pytanie :..czy te dodatkowe 12 milionów , które są nieperiodycznym przychodem do budżetu miasta nie są czasem tą kwotą , która jest wygenerowana dzięki stracie prywatnych firm , które zaangażowały się w ten niby skok cywilizacyjny miasta ?...ech.. Trochę jest ta buchalteria kiepskiej jakości . Mnie ona nie przekonuje . Przy tym należy pamiętać , że zyskiem może być także to , iż nasz "budyniowy BOB budowniczy " zwiększył swoje prywatne włości o kilka mieszkań , nad którymi stracił kontrolę nie wiedząc w konsekwencji ile ich ma . Chłopa dopadła amnezja z przybytku ! , a mówią , że przez to głowa nie boli . Szkoda gadać na ten temat w ogóle , bo ulice w mieście są nadal dziurawe ...i po asfalcie jeździ się jak po bruku , więc o czym mowa !.

    • 25 9

    • to się nazywa kreatywna księgowość (1)

      a nie kiepska buchalteria

      • 4 2

      • Nie zmieniaj tematu

        To jak , co się nazywa łosiu !! nie ma nic do tego , że Adamowicz stracił niby kontrolę nad swoim stanem umysłu przy okazji tego niby rozwojowego skoku miasta , a to może być czegoś świadectwem ... , ale na pewno nie twjej niby bystrości twojego umysłu łosiu !! .

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane