• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak Gdańsk wymienia grunty na mieszkania

Ewa Budnik
20 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na jednej z pierwszych działek przekazanych deweloperowi za mieszkania, w Jelitkowie, buduje się osiedle Neptun Park. Na jednej z pierwszych działek przekazanych deweloperowi za mieszkania, w Jelitkowie, buduje się osiedle Neptun Park.

Mija pięć lat odkąd Gdańsk sprzedaje deweloperom ziemię w zamian za gotowe lokale, które trafiają do czekających na mieszkania komunalne. Zasady jednak się zmieniły: kiedyś to miasto wskazywało tereny, które może przekazać za lokale, teraz to deweloperzy sugerują działki, którymi są zainteresowani.



W Oliwie, przy ulicy Opackiej, za 23 mieszkania ponad hektarową działkę nabyło Doraco. W Oliwie, przy ulicy Opackiej, za 23 mieszkania ponad hektarową działkę nabyło Doraco.
Korzyści z działania programu są dwie: miasto bez wydawania pieniędzy z budżetu pozyskuje lokale komunalne, których ciągle jest za mało (w tej chwili na mieszkanie komunalne czeka 729 rodzin). Z kolei niezagospodarowane miejskie grunty, często w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach, zyskują właścicieli, którzy mają środki na ich zagospodarowanie.
Pomysł stworzenia takiego programu narodził się w 2007 roku. Największe efekty przyniósł też w pierwszych latach funkcjonowania: w latach 2008-2009 miasto pozyskało w jego ramach 336 mieszkań.

W 2008 roku w zamian za niezabudowaną działkę o powierzchni prawie 2 hektarów położoną w Jelitkowie przy ul. Wypoczynkowej 22 miasto pozyskało 115 mieszkań położonych w pięćdziesięciu różnych lokalizacjach w Gdańsku. Mieszkania przekazała firma Pomeranka - spółka córka PKO BP. Na działce w Jelitkowie zaczęła budować osiedle Neptun Park. Teraz spółka działa pod nazwą Qualia Development, a kolejny etap inwestycji ma być oddany w II kwartale 2013 roku.

Czy miasto powinno zamieniać grunty na mieszkania w drodze przetargu?

W 2009 roku w zamian za działkę o powierzchni prawie 3,5 ha, położoną przy al. Grunwaldzkiej 472 zobacz na mapie Gdańska, miasto pozyskało od firmy Olivia Business Centre 221 mieszkań na Oruni Dolnej i na Szadółkach. Transakcja odbyła się z perturbacjami, o czym wielokrotnie pisaliśmy w portalu, ale dziś na działce stoi już pierwszy budynek dużego kompleksu biurowego.

Trudno powiedzieć, czy to za sprawą sporu sądowego do jakiego doszło między miastem a przekazującym mieszkania, ale faktem jest, że po tej transakcji program został wstrzymany.

- Kwestie formalno-prawne ograniczały możliwości realizacji programu "mieszkania za grunt" i dlatego nie jest on obecnie prowadzony. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości miasto nie będzie go realizować. I nie oznacza to także, że miasto wciąż nie pozyskuje lokali mieszkalnych w zamian za gminne grunty - tłumaczy Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Obecnie do zamiany nieruchomości gminnych na lokale mieszkalne dochodzi na wniosek każdego zainteresowanego pozyskaniem nieruchomości, który w zamian za konkretne lokale chce pozyskać konkretną nieruchomość gruntową. W przypadku programu realizowanego w latach 2008 - 2009 to miasto wskazywało nieruchomość gruntową i ogłaszało konkurs, w którym wyłaniano firmę, która w zamian za nieruchomość przekazywała miastu określoną liczbę lokali.

Na tych zasadach w latach 2011 i 2012 zawarto trzy transakcje. Najpierw (2011 rok) firma PB Górski za 22 mieszkania przy Nieborowskiej 40 - 46 zobacz na mapie Gdańska (Osiedle Piastów) dostał działkę o powierzchni ponad 2,3 hektara przy ulicy Jerzego Świrskiego na Zakoniczynie zobacz na mapie Gdańska. Dzisiaj już wiadomo, że w 2016 roku zostaną tam oddane pierwsze mieszkania Osiedla Świrskiego.

W 2012 roku, ten sam deweloper, za 19 mieszkań na Osiedlu Piastów dostał 5 działek o łącznej powierzchni pond 2,6 ha przy ul. Wieżyckiej zobacz na mapie Gdańska. Tam, w sąsiedztwie istniejącego dworku Wendtów, zaczęło już powstawać osiedle Wieżycka - Folwark.

Do kolejnej transakcji doszło z firmą Doraco, która za 23 lokale przy ul. Guderskiego 64 zobacz na mapie Gdańska otrzymała zabudowaną nieruchomość (ponad 1 ha) w Oliwie, przy ul. Opackiej zobacz na mapie Gdańska. Nieruchomość sąsiaduje z działką, gdzie znajduje się siedziba firmy. Porządki w miejscu przyszłej inwestycji już się rozpoczęły. Pisaliśmy o tym w tym miesiącu.

Teoretycznie wszyscy powinni być zadowoleni: miasto ma mieszkania, a na przekazanych gruntach stoją, albo niedługo staną nowe budynki. Jest jednak małe "ale". Dopóki to miasto wskazywało grunty (zwłaszcza atrakcyjne działki) interesowało się nimi wielu deweloperów (np. za grunt w Jelitkowie w 2007 roku miasto chciało 100 mieszkań, ale Pomeranka dała ich 115, bo o grunt starały się także Inpro i Polnord). A kiedy to inwestor przychodzi do miasta i wskazuje grunt, który chciałby pozyskać, nie ma innych - konkurencyjnych - ofert, dzięki którym miasto mogłoby zyskać więcej...

Opinie (152) 3 zablokowane

  • jest też inny wymierny efekt programu (8)

    W kolejce po mieszkanie komunalne nie czeka już 1500 rodzin, a tylko 729.

    Co wcale nie oznacza, że w ogóle one powinny być, wielu wychodzi z załozenia, że "im się należy" co prawdą nie jest. Nogi masz, ręce masz, głowę masz? To marsz do roboty...

    • 84 16

    • najlepsze jest to że w wielu komunalnych (4)

      mieszka patologia która za mieszkanie nie płaci, a której nie można wywalić przez głupie prawo - patole narobią dzieciaków i są nie do ruszenia.
      Dlatego potrzebujemy kontenerowego getta!

      • 29 6

      • Strasznie ja mam czworo dzieci i mieszkanie komunalne i nigdy nie miałam zadłużenia a nie płacą ci ze wspólnoty za fury mają to jest sprawiedliwośc

        • 0 1

      • to tylko w polace, tak jest

        zeby miec gdzie mieszkac, to bierze sie kredyt do usranej śmierci, w pozostalych krajach - jak chcesz wynajac idziesz do miasta i wynajmujesz - nikt nie slyszal o kupowaniu - mozna sie za dluzac na 30lat, ale po co?

        • 1 0

      • Do zdesperowanego ... (1)

        Badz laskaw nie ugolniac , ja mieszkam w komunalnym . Ciezko pracuje od 7 do 15 , a pozniej ide na 16 do 20 . Nie jestem patologia , nie mam kupy dzieciakow . Radze sobie nie wyciagajac reki po zapomogi i jakakolwiek pomoc . A zaten cud zwany mieszkaniem komunalnym pow 35 m place prawie 700 zl . Wiec , wydaje mi sie , ze nie jestem pasozytem zerujacym na miescie i pdatnikach .

        • 8 0

        • może nauczysz się czytać?

          Napisałem W WIELU KOMUNALNYCH - w wielu to nie we wszystkich. Ja też mieszkam w komunalnym a patolem nie jestem i też płacę podatki, ale widzę co się dzieje dokoła.
          Schowaj dumę w kieszeń

          • 10 1

    • @gda - ot dał głos prawdziwy polak (1)

      szanuj bliźniego swego... a nóż widelec noga ci się powinie, stracisz wszystko i też będziesz zmuszony przejść do komunalnego, wtedy inaczej będziesz piał dorobkiewiczu, przejdź się tam gdzie mieszkają te twoje 'rodziny patologiczne', zobaczysz jak ludzie potrafią być zgrani i uczynni dla drugiego co w obecnych czasach należy do rzadkości, znam wielu buraków z kasą i w życiu nie chciałbym ich jako sąsiadów

      • 5 3

      • Co ty piszesz?

        Jak mu się noga powinie to dostanie komunalne? To 3/4 by chciała żeby im się noga powinęła.

        • 2 1

    • marsz do roboty

      Komunalnego nie dostanie ten kto nie pracuje. Może dostac tylko socjalne.

      • 7 2

  • adamowicz ile już masz mieszkań z tych układzików.

    • 7 1

  • Nic za darmo. (1)

    Jestem skrajną liberałką. Przez prawie 50 lat pracowałam (od 9 rż) na to co mam i nie widzę powodu, żeby komukolwiek dawać coś gratis. W każdym społeczeństwie znajdą się zawsze jednostki, które nie będą sobie radziły. Pomoc musi jednak być logiczna, nie może przypominać przysłowiowego worka bez dna. Pracujesz - pomagamy, a nie pracujesz - fora ze dwora do kartonu. Od weryfikacji są odpowiednie służby opłacane z naszych podatków i pora, żeby na siebie zaczęły zarabiać.To ograniczyłoby również pracę na czarno i zwiększyło wpływy do budżetu. A swoją drogą budowanie budynków w miejscach gdzie powinny być ogrody i parki uważam za niedopuszczalne. To może w przyszłości zniszczyć jedno z pięknięjszych miejsc w Polsce.

    • 2 2

    • Pani pewnie posiada jakies sensowne wyksztalcenie, nie pracuje za byle co. Prosze sie przejsc po kazdej budowie i do podwykonawcow i zobaczyc jak oni placa robotnikom fizycznym, bez umowy, oszusci wszedzie sa, trudno legalnie osiagnac jakies wynagrodzenie za uczciwa prace a pracy w polsce nie ma, tylko wlasnie takie barachlo. Pani ideologia dla ludzi bez perspektyw w obecnej sytuacji na rynku pracy sprowadza sie do wsadzenia ich do kartonow oraz przymusowej pracy w obozie pracy. Moge sie zalozyc ze zasuwam duzo ciezej niz wiekszosc spoleczenstwa a nic nie mam, to co zarobie musze wiekszosc oddac za wynajem lokalu komunalnego oraz wykonywac w nim remont ( wlasnorecznie ) i tym sammym zwiekszac jego cene na koszt miasta, bo nikt nie bedzie mieszkal w cuchnacej norze otrzymanej z laski od miasta Gdanska - gdzie tu jest uczciwosc ?

      • 1 0

  • Kilka prostych pytań?

    1. Ile mieszkań komunalnych kupiło lub zbudowało miasto za pieniądze uzyskane ze sprzedaży mieszkań komunalnych?
    2. Ile za dodatkowe pieniądze uzyskane od lokatorów z tytułu wyższych czynszów w mieszkaniach komunalnych?
    3. Na co miasto wydało pieniądze z funduszu remontowego, które latami płacili najemcy lokali mieszkań komunalnych, a które to mieszkania, klatki, dachy itp. nie były przez dziesięciolecia remontowane?
    4. Ile mieszkań odzyskało miasto od najemców nie płacących czynszu i ile z nich przekazało oczekującym?

    • 3 1

  • racja, niestety

    "Kiedy to inwestor przychodzi do miasta i wskazuje grunt, który chciałby pozyskać, nie ma innych - konkurencyjnych - ofert, dzięki którym miasto mogłoby zyskać więcej"

    • 2 0

  • za każdą sprzedaną działkę (2)

    władze powinni być rozliczone co do grosza.
    Nie rozumiem jak można sprzedać działkę za 20 mieszkań?? skoro wartość działki jest szacowana na np. 1 mil zł to w komunalnym mieszkaniu metr kosztuje 20 tys???

    • 7 2

    • jak to wyliczyłeś (1)

      miasto oddaje działkę za powiedzmy 1 mln i dostaje za to 20 mieszkań.
      1 000 000 / 20 = 50 000. 50 000 za mieszkanie

      • 1 0

      • a może ta działka jest warta 5 mln?

        Powinien być przetarg zarówno przy zamiarze sprzedaży gruntów miejskich, jak i przy zakupie mieszkań.
        Kto powiedział, że dana pula mieszkań musi być od jednego dewelopera? Może jakby zebrać "trudno sprzedawalne" mieszkania od pięciu deweloperów byłoby korzystniej?
        A tak to dwie strony są jakby "skazane" na siebie... i muszą się dogadać...
        Niegospodarność...
        Gdzie jest opozycja, gdzie są dziennikarze śledczy?

        • 2 1

  • no no a pierwszym deweloperem jest p.kaszub G (1)

    ... mnie to śmierdzi łapówkarstwem ale co ja tam wiem :P (rasie -rasie myje z dawnych lat)
    pyzatym pracowałem na takich nowo powstałych budynkach - Grunty klasy 0 czynsze za 4 tyś ... mieszkania puste za 400 tyś -puste i w bonu-siku grzyb na ścianie!
    bo budowane w pośpiechu i po kosztach ... a deweloper udaje że płaci podwykonawcom.
    Ogólnie:
    -pan kaszub (zatrudniających samych Kaszubów ... pieniążki idą na kaszeby!
    -pan kaszub nie płaci za grunty w centrum GD i w miejscach podejrzanych co do legalności gruntów do budowy!
    -Powstają "aPartamenty (hahaha) puste zagrzybione nory! do zamieszkania bez klamek za 350 tyś - ceny z kosmosu "droższe niż Paris"
    ... i w końcu pan budyń .... który wspierając Nas Pomorzan zasypuje nas Toksycznymi odpadami przy dojściu do morza "chemikalia! i bogacący sie w Mieszkanka i udający że przecież wspiera mieszkalnictwo w GD z panem kolesiem Kaszubem ;P

    ps.jak pana z Sopota podejrzewali o mieszkanko to zaraz mu sie za Tylek zabrano! a co z panem Kisielem (i panem kasz -ubkiem GRSkim) z GD ???
    Ps. Wklej Gdzie się da :)

    • 0 1

    • ak pana z Sopota podejrzewali o mieszkanko to zaraz mu sie za Tylek zabrano! a co z panem Kisielem (i panem kasz -ubkiem GRSkim) z GD ???

      • 0 0

  • Mieszkania komunalne (15)

    czy będą kiedyś dostępne dla przeciętnego mieszkańca, radzącego sobie w przeżyciu, nie pobierającego żadnych zasiłków, mającego szczęśliwą, zgodną rodzinę, nie kombinującego, uczciwego itd.?

    • 234 7

    • (5)

      Przecież nie tak jest idea mieszkania komunalnego. Socjalizm już był.

      • 5 11

      • Może oświecisz mnie jaka jest idea mieszkania komunalnego? (1)

        • 2 2

        • idea mieszkania komunalnego

          WYCZERPUJĄCO ODPOWIADA NA TO OFICJALNA STRONA MIASTA.

          • 2 0

      • socjalizm (2)

        Na zachodzie nie ma socjalizmu a mieszkania są i drogie i komunalne. Żeby było ciekawiej to w Polsce za komunalne trzeba płacic i to wcale nie mało .A na Zachodzie płaci miasto.

        • 9 12

        • (1)

          Poproszę o wskazanie tego miejsca, gdzie płaci miasto i gdzie można wykupić mieszkanie za ekwiwalent 3 m2 mieszkania rynkowego. I gdzie weryfikacja sytuacji życiowej najemców jest tak profesjonalna, że na pęczki jest osobników takich jak "kupa" poniżej. Powodzenia. U nas ten system jest drastycznie nadużywany.

          • 12 1

          • Autorka postu miała zapewne na myśli Niemcy.

            Ale tam też ostatnio trochę się zmieniło. Miasto finansuje tylko najtańsze mieszkania. Trzeba więc szukać lokali z najniższym czynszem. Ponadto warunkiem podstawowym jest to iż jesteś zatrudniony. Miasto nie płaci czynszów obibokom.

            • 8 0

    • nie! (5)

      ponieważ w tym kraju kombinatorzy mają za darmo, a uczciwi i potrzebujący na to wszystko płacą!

      • 59 3

      • nie (4)

        Nic nie ma za darmo.Mieszkania komunalne nie stają sie własnością najemców.
        Są własnością miasta.Płacic też muszą.Nie zapominaj,że są biedni i uczciwi, których nie stac na kupno mieszkania.

        • 8 38

        • Tina... dzisiaj mało kogo stać na kupno własnego mieszkania!

          • 7 0

        • Właśnie o takich pyta autor pierwszego postu. (2)

          Biedni i uczciwi, których nie stać na własne powinni mieć do nich dostęp. Tymczasem ma tylko patologia społeczna, kombinatorzy i mały odsetek uczciwych ludzi.

          • 35 0

          • (1)

            W moim bloku na ul.Kamienna Grobla 5 na ósmym pietrze też potrzebujący otrzymał lokal i od 3-4 lat od kiedy je dostał stoi puste . Czyli chyba nie był w potrzebie . Teraz wykupił i szykuje pod wynajem . Przykład mieszkania oddanego nieuczciwie przez urząd . Osoba , która je otrzymała nie mieszkała w nim ani jednego dnia .

            • 22 0

            • Czy coś zrobiłaś, by się temu przeciwstawić?

              Nie, siedziałaś cicho - i do kogo masz pretensje? To my powinniśmy mieć pretensje do Ciebie, że (aby przypadkiem nie wyjść na donosiciela) akceptujesz taką sytuację.

              • 11 1

    • popieram

      dlaczego wydawana jest ziemia wszystkich, na dobro niektórych i to jeszcze przy duzym zagrożeniu korupcja

      • 3 0

    • ja spełniam te warunki i mieszkam w komunalnym

      więc tak

      • 4 5

    • Nie.

      • 40 3

  • i szkoly tez deweloperom!

    Nie tylko zieleni sie miasto pozbywa ale rowniez szkol:) przykladem jest zsba

    • 1 1

  • ha!

    ale żeście panie budyn sie wkopali !

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane