- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (689 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (291 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (241 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (104 opinie)
- 5 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (13 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (133 opinie)
Łukasik: Jestem zawiedziony, ale nie rezygnuję
Lechia Gdańsk
Daniel Łukasik w okresie przygotowawczym umocnił miejsce w podstawowym składzie, ale wystarczyły trzy ligowe kolejki, aby jego sytuacja diametralnie się pogorszyła. W sześciu ostatnich meczach ekstraklasy Jerzy Brzęczek postawił na tego pomocnika tylko dwukrotnie, łącznie przez niespełna pół godziny gry. - Jestem zawiedziony, ale nie zamierzam się poddawać - zapewnia były reprezentant Polski. Czy po porażce 0:3 we Wrocławiu w nowych pomysłach na zestawienie "11" biało-zielonych znajdzie się miejsce dla 24-latka? Początek meczu z Górnikiem Łęczna na PGE Arenie w niedzielę o godzinie 15:30.
CZY BĘDZIE KOLEJNY REKORD FREKWENCJI? SPRAWDŹ, JAK LECHIA POLICZY LICZBĘ KIBICÓW W NIEDZIELĘ
Do Lechii Daniel Łukasik trafił latem ubiegłego roku i od razu podpisał kontrakt na 4 sezony. Były gracz Legii Warszawa przez niemal całą rundę jesienną był podstawowym piłkarzem biało-zielonych. Wiosnę również rozpoczął w wyjściowej jedenastce, ale po trzech spotkaniach wypadł z łask trenera Jerzego Brzęczka. Przy pewnie grającym Arielu Borysiuku i odzyskującym formę Stojanie Vranjesu szkoleniowiec powierzył Łukasikowi zaledwie rolę rezerwowego.
LECHIA MUSI UWAŻAĆ NA CWANIAKÓW. KOGO MA NA MYŚLI TRENER BRZĘCZEK?
- Myślę, że każdy piłkarz, który ma ambicje, byłby na moim miejscu rozczarowany. Tylko tyle mogę na ten temat powiedzieć. Jestem rozczarowany, ale sezon wciąż trwa, więc może jeszcze otrzymam szansę - ocenia swoją sytuację piłkarz, który we wtorek skończy 24 lata. Czy z tej okazji otrzyma prezent i w niedzielę wróci do podstawowego składu?
Po raz ostatni miało to miejsce 27 lutego w Chorzowie w zremisowanym 1:1 meczu z Ruchem. Daniel boisko opuścił w 67 minucie. Od tego czasu defensywny pomocnik na boiskach ekstraklasy spędził zaledwie 28 minut.
ŁUKASIK NA POCZĄTKU WIOSNY: STAĆ MNIE NA WIELE, ALE NIE CHCĘ NADMUCHIWAĆ BALONIKA
- W sporcie raz się gra, raz nie. W trzy miesiące można pójść w górę, a później zaliczyć trwający tyle samo przestój. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Walczymy o wejście do ósemki i najważniejsze są zwycięstwa. Jeżeli trener ustawia skład tak, a nie inaczej to widocznie uważa, że w ten sposób osiągniemy swój cel - twierdzi Łukasik.
Daniel pozostaje w cieniu innego ekslegionisty Ariela Borysiuka. Lechia w tym tygodniu dała znak, że to może się nie zmienić, gdyż ten piłkarz został wykupiony z niemieckiego Kaiserslautern i otrzymał kontrakt do 30 czerwca 2018 roku.
- Pytanie o to, czy trener bardziej ufa Arielowi, to pytanie bezpośrednio do niego. Jeżeli tylko dostanę możliwość gry, na pewno będę walczył, by potwierdzić, że na to zasługuję. Mecz a trening to nie jest to samo, a wiosną tych meczów wiele nie zagrałem, więc ciężko wyciągać daleko idące wnioski - mówi Łukasik.
BORYSIUK ZOSTAJE W LECHII DO 30 CZERWCA 2018 ROKU
Defensywny pomocnik przed tygodniem w przegranym 0:3 (0:1) meczu ze Śląskiem Wrocław pojawił się na boisku na ostatnie 10 minut przy stanie 0:2. Piłkarz przyznaje, iż ta porażka utrudniła jemu i jego kolegom plany awansu do czołowej ósemki, ale absolutnie nie podcięła im skrzydeł. Daniel apeluje, by zespół i jego kibice nie tracili wiary w końcowy sukces.
LECHIA WYPADŁA Z ÓSEMKI, ALE NADAL AWANS DO GRUPY MISTRZOWSKIEJ MA W SWOICH RĘKACH
- Mecz ze Śląskiem był dla nas bardzo ważny, zresztą tak jak wszystkie na finiszu rundy zasadniczej. Sytuacja się skomplikowała, ale nasze szanse na znalezienie się w czołowej ósemce są wciąż ogromne. Uważam, że powinniśmy być pewni swego. Jeżeli pojawi się moment zawahania to może być ciężko. Teraz doszła dodatkowa presja, bo musimy walczyć o ósemkę, a nie jej bronić. To oznacza, że musimy oglądać się na wyniki rywali, ale jestem optymistą - kończy Łukasik.
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 450 typowań | LECHIA Gdańsk | |
5% | 28 typowań | REMIS | |
5% | 23 typowania | Górnik Łęczna |
Kluby sportowe
Opinie (32) 5 zablokowanych
-
2015-04-24 18:59
Czy ma być tak dalej?
Trener Brzęczek nie potrafi przygotować drużyny do meczu, nie potrafi opracowac taktyki a dokonywane zmiany w trakcie gry są z reguły nie trafione .
Tak jest w każdym meczu, nawet tym z Legią która grała b. słaba i Lechia powinna wygrać z takim rywalem bez problemu a nie jedną bramką i następnie drżeć o wynik.
Nie pamiętam kiedy Lechia miała taki potencjał piłkarski jak teraz, niestety nie jest wykorzystany czego przykładem jest Łukasik i nie tylko on.
Teraz gra i wynik Lechii zależy od Wawrzyniaka i Wojtkowiaka którzy nie tylko skuteczni są w obronie ale inicjują ataki częściej i lepiej od Makuszewskiego i Nazario.Dodatkowo para stoperów Janicki i Gerson pozwala zabezpieczyc nie tylko środek pola obrony ale i Bąka przyspawanego do linii bramkowej.
Im wyżej tym więcej niewiadomych , poza stabilną formą Borysiuka w pomocy reszta nie wie co grać a niektórzy wstydu i kondycji nie mają nawet na 45 min meczu.- 16 3
-
2015-04-24 16:16
Lepiej już było (2)
Lechia gra po prostu słabo a mecz z Legią to antypropaganda futbolu. Wspaniały stadion, świetni kibice, tylko gra beznadziejna...
- 21 13
-
2015-04-24 17:03
(1)
100% racji. Kompletne dno. Całe szczęście, że poszedłem. Przynajmniej na rok wyleczyłem się z dylematu iść na mecz czy inaczej zorganizować sobie czas z rodziną. Fanatycy mogą po mnie pojechać, ale trudno. Jako piknika interesuje mnie coś więcej po za dopingiem, a na grę Lechii nie da się po prostu patrzeć i taka jest niestety prawda.
- 12 6
-
2015-04-24 18:38
Chyba tzw. kibic sukcesu
do piknika to Ci bardzo daleko...
- 12 4
-
2015-04-24 18:17
To ostatnia szansa......
.....aby Lechia uratowała ten sezon. Przypominam sobie , że w sierpniu ubiegłego roku Zarząd Lechii obiecał nam , że ta drużyna będzie walczyła o miejsce na podium ekstraklasy. Doskonale pamiętamy , co było potem. Większość transferów dokonanych hurtowo w ubiegłym roku okazało się niewypałami. A największą tragedią było zatrudnienie trenera Machado. W efekcie teraz Lechia ograniczyła swoje marzenia już tylko do tego, aby załapać się do pierwszej ósemki w tabeli. Jeżeli to się nie uda i Lechia do końca sezonu będzie broniła się przed spadkiem , to latem zapewne czeka ją kolejna rewolucja kadrowa i kolejna zmiana trenera. Dlatego mecz z Górnikiem Łęczna to najważniejszy moment w całej dotychczasowej karierze trenerskiej Jerzego Brzęczka. Po tym meczu zostanie albo bohaterem Gdańska, albo pierwszym kandydatem do rozstania się z Lechia.
- 13 6
-
2015-04-24 17:57
Dla Lechii to będzie mecz o wszystko
Od wyniku meczu z Górnikiem Łęczna bardzo wiele będzie zależało . Ten mecz prawdopodobnie zadecyduje , czy w obecnym sezonie Lechia będzie broniła się przed spadkiem z ligi , czy może jednak powalczy o miejsce w czołówce tabeli . Dlatego idę na ten mecz i z wielką uwagą będę przyglądał się grze piłkarzy Lechii . Jako kibic oczekuję , że będą walczyć z całych sił od pierwszej do ostatniej minuty . Jeżeli piłkarze nie pokażą nam swojego pełnego zaangażowania , to stanie się jasne , że im po prostu nie zależy na niczym oprócz swoich bardzo wysokich pensji . Po meczu z Górnikiem Łęczna stanie się również jasne , czy na kolejnych spotkaniach na PGE Arenie będzie po osiem tysięcy widzów , czy po dwadzieścia osiem tysięcy .
- 13 3
-
2015-04-24 17:43
taka prawda
Lukasik, nie przejmuj się i tak jesteś najlepszy od pozostałych grajków.
- 10 4
-
2015-04-24 17:38
Jedno pytanie do naszego asa trenerskiego dlaczego już drugi raz ściąga z boiska najlepszego gracza w meczu jakim jest Borysiuk ????
- 25 1
-
2015-04-24 16:46
Łukasik do rezerw, szkoda czasu , brak rozwoju
W lato trzeba szukać środkowego i skrzydłowego tu są mega braki
a przynajmniej 10 pozbyć sie lub wypożyczyć nie użytki- 9 13
-
2015-04-24 16:04
Łukasik złapał rytm to wylądował na ławce..
- 17 7
-
2015-04-24 15:59
Co z Wojtkowiakiem ?
Najważniejsze pytanie czy Wojtkowiak dojdzie do siebie, jesli tak to o defensywe jestem spokojny.
- 29 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.