- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (138 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (277 opinii)
Jak będziemy się leczyć w Unii
W Pomorskim Oddziale NFZ już trwają przygotowania do wydawania druków E-111 i innych potwierdzających fakt naszego ubezpieczenia za granicą. Wczoraj garść niezbędnych informacji pojawiła się na stronie internetowej tej instytucji www.nfz-gdansk.pl
- By dostać druk potwierdzający fakt naszego ubezpieczenia, należy złożyć odpowiedni wniosek. Druki tych wniosków będą dostępne wkrótce w naszym oddziale, w biurach podróży, będzie je można wydrukować z naszej strony internetowej - wyjaśnia rzecznik Pomorskiego Oddziału NFZ, Mariusz Szymański. - Nieposiadanie dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie, który trzeba będzie też potwierdzić w kasie chorych kraju, w którym się znajdziemy, może spowodować konieczność zapłacenia za udzieloną usługę medyczną. Co ważne - każdy taki druk jest ważny tylko przez 30 dni - jeśli zatem planujemy przebywać za granicą dłużej, trzeba wystąpić o kolejny. Będziemy je wydawać od połowy kwietnia w naszych siedzibach w Gdańsku i Słupsku oraz w biurach RUM.
Ubezpieczeni czy nie - i tak za granicą będziemy mieli prawo do świadczen bezpłatnych tylko w stanach zagrożenia życia lub nagłego pogorszenia stanu zdrowia, wypadkach, urazach Nie zapłacimy też za poród, ale tylko jeśli odbędzie się on wcześniej niż w planowanym terminie - np. w siódmym miesiącu ciąży. Uzyskawszy zgodę prezesa NFZ będzie też można pojechać za granicę na zabiegi planowe - ale tylko jeśli okres oczekiwania na dany zabieg w Polsce będzie dla pacjenta zbyt długi.
- Podobnie ubezpieczony obywatel kraju UE, który przyjedzie do Polski będzie mógł u nas skorzystać tylko ze świadczeń niezbędnych dla ratowania życia lub zdrowia i będzie się posługiwał dokładnie takim samym drukiem potwierdzającym fakt ubezpieczenia tyle, że wypełnionym w swoim ojczystym języku - dodaje M. Szymański. - Jedyna różnica polega na tym, że za granicą nasz NFZ będzie musiał zwracać za leczenie Polaków po cenach unijnych, a u nas ubezpieczyciele zagraniczni będą korzystać z cen polskich, które są znacznie niższe. Planuje się, że tylko w tym roku NFZ wyda na leczenie Polaków za granicą ok. 200 mln zł.
Opinie (15)
-
2004-04-02 07:33
ciekawe co z ofertą ubezpieczeniową jaką oferują ubezpieczyciele obecnie
ubędzie im klientów, bo po co ubezpieczać się podwójnie- 0 0
-
2004-04-02 07:38
" Podobnie ubezpieczony obywatel kraju UE, który przyjedzie do Polski "
chyba rumun, kuźwa
kto z europy bedzie chciał korzystać z pomocy naszych KONOWAŁÓW w szpitalach BANKRUTACH gdzie nawalony pacjent "pomaga" w reanimacji (szpital miejski gdynia)???- 0 0
-
2004-04-02 08:02
gallux
ostatnio nawaleni bardziej bywają doktory!
- 0 0
-
2004-04-02 10:11
tak??
to jedź do miejskiego w gdyni:)
radia słuchaj, radia:)))- 0 0
-
2004-04-02 14:31
gallux
ty lepiej pisz o srebrzysku bio tam często przebywasz a nie o innych szpitalach. Pisz to co wiesz z autopsji a nie to co usłyszysz.
- 0 0
-
2004-04-02 16:52
jak mam zlozyc drugi wniosek
jesli bede w tym czasie za granica ponad miesiac?
- 0 0
-
2004-04-02 21:03
ostatnio słysze jakieś głosy. Gallux
- 0 0
-
2004-04-02 21:19
od dzisiaj mówcie do mnie Napoleon. Gallux
- 0 0
-
2004-04-02 21:52
No Gallux
To Ci podkladaja swinie,nieznani sprawcy....
- 0 0
-
2004-04-02 21:55
Dembki masz rację
Jak zwykle glupota naszych urzedniczych fajfusow powala,chyba ze dosla poczta do danego kraju ciag dalszy papierka.Co za kraj,zawsze durny,a jak wojna to kawaleria na czolgi z lancami.hehehehheehe.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.