- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (19 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (343 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (264 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (108 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (69 opinii)
Jak dbamy o stawy w Trójmieście?
Mieszkańcy Obłuża twierdzą, że sami musieli zająć się utrzymaniem stawku przy Skwerze Ireny Kwiatkowskiej , który - ich zdaniem - jest coraz bardziej zaniedbany. Gdynia tłumaczy, że prace przy zbiorniku są wykonywane regularnie, zgodnie z harmonogramem, a my przy okazji postanowiliśmy sprawdzić, jak takie porządki wyglądają w całym Trójmieście.
- Stawek jest miejscem kultowym dla mieszkańców. Niestety, ich zdaniem nieco zaniedbanym przez miasto z punktu widzenia oczyszczania i regularnych prac porządkowych. Jak przekonują, do tej pory prace wykonują głównie własnym sumptem, co traktują jako wspólną pracę na rzecz dzielnicy. Bez profesjonalnego sprzętu nie wszystko jednak da się zrobić - wyjaśnia Patryk Felmet, radny Prawa i Sprawiedliwości, do którego dotarły krytyczne głosy mieszkańców.
Będzie lepiej czyszczony
Urzędnicy tłumaczą, że staw - jak pozostałe - jest objęty utrzymaniem, które przewiduje oczyszczanie z zanieczyszczeń stałych, czyli opakowań, folii, butelek, gałęzi i papieru. Częstotliwość uzależniona jest od pory roku. Zimą zbiornik jest sprzątany dwa razy w miesiącu, natomiast w pozostałe miesiące raz na tydzień. Wywożona jest też roślinność porastająca dno stawu. Tylko w czerwcu wywieziono 5 wywrotek odpadów roślinnych.
Problemem, który odsłonił zaniedbania w stawku, były - zwłaszcza latem - małe ilości opadów. Do końca listopada urzędnicy zapowiedzieli zakończenie prac przy remoncie umocnień stawu oraz uzupełnienie wodą z miejskiej sieci wodociągowej.
- Głównym problemem w utrzymaniu odpowiedniej estetyki i wyglądu jest porastająca jego dno roślinność. Jej usuwanie wymaga zastosowania odpowiedniego sprzętu i odzieży ochronnej oraz użycia sporej siły i musi być wykonywane przez specjalistyczną firmę. W trosce o wygląd zdecydowano, że oczyszczanie go z roślinności i uzupełnianie wody zostanie w 2016 roku objęte stałym zakresem utrzymania - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Nie tylko Obłuże
Oprócz Obłuża urzędnicy z ZDiZ dbają też o stan trzech innych zbiorników w mieście: na Witominie, razem z Sopotem na potoku Swelina w okolicach ul. Bernadowskiej oraz na potoku Kolibkowskim przy ul. Świętopełka.
- Wybrana w przetargu firma kosi skarpy dwa razy w okresie wegetacyjnym i oczyszcza dno z częstotliwością określoną dla każdego zbiornika odrębnie. W okresie zimowym: 1 - 4 razy w miesiącu, w pozostałym okresie: 2 - 8 razy w miesiącu. Poza tym w zakres obowiązków wchodzi uzupełnianie wody w stawie na Witominie z wodociągu miejskiego i usuwanie ze stawu na Obłużu roślinności porastającej jego dno - informuje Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni.
Miasto na utrzymanie stawów wraz z regulacją potoków i rzek wyda do końca 2015 roku 860 tys. zł.
W Gdańsku mikroorganizmy usuwają zanieczyszczenia
W Gdańsku jednostką, która w głównej mierze zajmuje się m.in. problematyką utrzymania zbiorników wodnych są Gdańskie Melioracje, które dbają o ponad 50 zbiorników retencyjnych w mieście. Ich objętość w ostatnich 15 latach zwiększyła się ponad pięciokrotnie.
Zobacz też: Wykaz zbiorników retencyjnych w Trójmieście
Bezpośrednio pod nadzorem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku znajduje się kilka stawów: po dwa w Parku Oliwskim oraz Parku Oruńskim, jeden w Parku Chirona w Osowej oraz trzy zbiorniki w Parku w Królewskiej Dolinie. Jak tłumaczą urzędnicy, pełnią rolę zbiorników retencyjnych, a jednocześnie podnoszą wartość rekreacyjną miejsc, poprawiając przy okazji mikroklimat.
W ostatnich latach w każdym z nich odbyło się bagrowanie, czyli usuwanie z dna warstwy osadów dennych.
- Podczas zleconego przez nas bagrowania, umacniane były brzegi zbiornika za pomocą faszyny lub mat kokosowych, w celu zapobiegnięcia rozmywaniu brzegów tych zbiorników. W 2015 r. ZDiZ w Gdańsku zastosował metodę bioremediacji [technologia usuwania zanieczyszczeń za pomocą żywych mikroorganizmów - przyp. red.] w Parku Królewskiej Dolinie, która kosztowała ok. 55 tys. zł, korzystając ze środków Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Nowa fontanna na stawie w Oliwie
Jak dodaje, średni koszt bagrowania zbiornika o pow. 1 ha wynosi ok. 600 tysięcy zł. W tym zawiera się też regulacja i umocnienie linii brzegowej, transport i utylizacja namułów, pogłębienie do głębokości ok. 1,5 m.
- Poza wydatkami, które miasto poniosło na bagrowanie, ww. zbiorniki nie generowały więcej kosztów - uzupełnia Kaczmarek.
Sopot co roku sprawdza czystość
W Sopocie na utrzymaniu ZDiZ znajduje się kilkanaście zbiorników i stawów krajobrazowo-retencyjnych. Tych ostatnich jest w mieście 10. Pełnią także funkcję rekreacyjną.
Jak relacjonują urzędnicy, co roku jest przygotowywany raport po przeglądach, który daje odpowiedź na to, gdzie potrzebna jest interwencja związana z odmulaniem.
Czytaj też: O nowych miejscach do wypoczynku nad zbiornikami retencyjnymi
W to miejsce są wysyłane ekipy, które wybierają osad mechanicznie i później wywożą na składowisko.
Cały system utrzymania potoków i kanalizacji deszczowej oraz zbiorników kosztuje rocznie około 850 tys. zł.
Miejsca
Opinie (112) 3 zablokowane
-
2015-11-21 15:12
(2)
Jak się dużo chodzi, to stawy są ok.
- 29 4
-
2015-11-22 23:29
W trosce o stawy spaceruję wokół stawu
- 0 0
-
2015-11-21 18:43
Stawy są ładne, ale i niebezpieczne....
- 0 0
-
2015-11-21 15:08
Na stawy najlepsza glukozamina (3)
- 53 8
-
2015-11-22 23:27
:D
sugerując się samym tytułem
pomyślałem, że text dotyczyć będzie
zagadnień ortopedycznych...- 2 0
-
2015-11-22 06:55
Morsowanie
Ja morsuję, aby mieć zdrowe stawy.
- 3 1
-
2015-11-21 21:46
E tam! Zwykła żelatyna styknie ;)
- 4 1
-
2015-11-22 09:00
wzdłuż doliny potoku oruńskiego powinna powstać wygodna droga rowerowa (1)
z odpowiednio szerokim chodnikiem obok aż do ciągu pieszo-rowerowego biegnącego wzdłuż kanału Raduni.
Generalnie, wokół wszystkich stawów w Trójmieście powinny powstawać wygodne ciągi pieszo rowerowe - prowadzone od jednego stawu do kolejnego aż do wygodnej drogi rowerowej do głównego ciągu komunikacyjnego Trójmiasta - SKM- 3 3
-
2015-11-22 23:08
A ja jeżdżę tą drogą - wzdłuż doliny - i jestem przeciwna robieniu wszystkiego "na jedno kopyto". Dajmy trochę dzikich terenów ludziom.
- 2 0
-
2015-11-21 15:57
Fontanna (4)
Od 2 tygodni ta fontanna na stawku w Oliwie nie działa.... Kto to ogarnia?
- 15 10
-
2015-11-22 22:57
A kalendarz w domu masz? Termomert za oknem też?
To się teraz domyśl dlaczego fontanny zimą nie działają
- 0 0
-
2015-11-22 12:23
No własnie.
- 0 0
-
2015-11-21 16:22
Bo opadów deszczu brak
-i do wiosny na roztopy poczekać należy
- 0 4
-
2015-11-21 16:05
Może Cię to zdziwi ale tak będzie aż do wiosny ze wszystkimi fonntannami
A teraz pomyśl chwile to może wymyślisz dlaczego tak jest
- 11 3
-
2015-11-21 15:24
park orunski! (5)
Rewitalizacja!!!! Zrobcie cos z tym parkiem, stawami, chodnikami.. Koncerty plenerowe, pikniki, rodzinne zawody i konkursy.
ogromny potencjal,blisko centrum .
kawiarnia.- 20 26
-
2015-11-22 11:12
oburzona zaniepokojona (1)
Park Oruński jest śliczny. Nie podoba mi się pomysł zrobienia z niego kawiarniano-koncertowej polany!!! Łapy precz od parku!! Jedż sobie do centrum albo do Sopotu i imprezuj!! Gdańskie urzędasy robią wszystko, żeby zniszczyć ostatnie spokojne ,piękne zielone miejsca w Gdańsku ( vide-Park Oliwski ).
- 4 4
-
2015-11-22 18:26
Nie wydaje mi się żeby kawiarnia i koncerty zniszczyły park, fajnie byłoby iść na kawę do parku.
- 2 0
-
2015-11-21 17:20
(1)
orunia i potencjał buahahahaha
- 0 18
-
2015-11-22 11:13
a ty skąd jesteś, że tak lekceważąco piszesz ????gdański słoik ????
- 6 0
-
2015-11-21 15:35
Chyba za często tam chyba nie bywasz
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Park-Orunski-pieknieje-Trwa-rewitalizacja-n85760.html
A od czasu tego co jest opisane w artykule Park Oruński jeszcze bardziej wypiękniał- 14 1
-
2015-11-22 11:43
Stara Oliwa (1)
Z dzieciństwa /lata 50-te XXw./ pamiętam zadbany ciąg stawów od Doliny Radości do Jelitkowa.W dość prymitywny sposób dbano o poziom wody -przy każdym zbiorniku była zastawa gdzie dodawano lub wyjmowano dechy.Stawy były okresowo bagrowane a wybrany muł cieszył się wzięciem u działkowiczów.
Były tam możliwości wykąpania się a w stawie przy Młynie można było popływać kajakiem.Zimą zaś pływaliśmy na krach.Ani latem ani zimą nikt nie utopił się.
Największą zaś zbrodnią na przyrodzie była dewastacja Doliny Radości i Doliny Ewy przez zamianę łąk na ogródki działkowe.Warto byłoby upublicznić co za geniusz czyt. dureń to wymyślił.- 5 1
-
2015-11-22 17:08
Święta racja
Bezpowrotne zamienienie prawdziwych terenów rekreacyjnych na grządki z marchewką i nawozowo-śmieciowy syf spływający z tych ogródków. Do tego działkowcy, głównie ze ściany wschodniej, rzucający swoje odpady gdzie popadnie, bo przecież "co to komu przeszkadza?".
- 1 0
-
2015-11-21 23:52
w Polsce jest ponad 2 mln. wędkarzy (1)
prezes "gdańskich melioracji" zakazał wędkowania na kilkunastu stawach a pozostałe PZW wzięło w swoje łapy i zakazało łowić spod lodu, spiningować od stycznia do maja i wprowadziło opłaty. Szkoda.
- 3 3
-
2015-11-22 11:35
opinia
PZW powinno się rozwiązać w trybie natychmiastowym.
- 2 0
-
2015-11-21 17:42
Gdynia (5)
Nie ma w tym żadnej ironii, ale nad gdyńskimi stawami biega pełno ... szczurów.
Wstyd dla władz miasta!- 13 6
-
2015-11-21 20:42
(1)
ulżyło ci ? LOL
- 0 4
-
2015-11-22 11:32
odpowiedź
Zgadzamy się z Tobą!
Te urzędnicze hagiografie w stylu: "bardzo fajnie jest przy stawku na Obłużu" są nie do zniesienia.
Im nigdy nie "ulży".
Urzędnicy "już tak mają"...
WSTYD DLA WŁADZ GDYNI!
LOL- 3 1
-
2015-11-21 18:47
(1)
ale za co wstyd? bardzo fajnie jest przy stawku na Obłużu - zadbany i zagospodarowany teren
mieszkam tu ponad 20 lat i widzę wielkie pozytywne zmiany- 6 4
-
2015-11-22 11:30
???
Rozumiem, że to jest ironia?
- 2 1
-
2015-11-21 20:23
Gdańsk
Nie ma w tym żadnej ironii, ale w gdańskich stawach woda przypomina budyń
Wstyd dla władz miasta- 7 3
-
2015-11-22 11:28
przykład sopockiego morskiego oka pokazuje że w raczej ogóle nie dba"my"...
- 8 0
-
2015-11-22 11:07
a Pusty Staw?
Pusty Staw na Stogach woła do miasta zajmij się mną bo zamulam! Wstyd ze Niemcy bardziej dbali o melioracje w całym Gdańsku a Pusty Straw był oczkiem w głowie dla kuracjuszy...masakra co zrobili z tym polacy
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.