• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak dbamy o stawy w Trójmieście?

Patryk Szczerba
21 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Staw przy skwerze Ireny Kwiatkowskiej na Obłużu był w ostatnim czasie poddawany zabiegom oczyszczającym. Staw przy skwerze Ireny Kwiatkowskiej na Obłużu był w ostatnim czasie poddawany zabiegom oczyszczającym.

Mieszkańcy Obłuża twierdzą, że sami musieli zająć się utrzymaniem stawku przy Skwerze Ireny Kwiatkowskiej zobacz na mapie Gdyni, który - ich zdaniem - jest coraz bardziej zaniedbany. Gdynia tłumaczy, że prace przy zbiorniku są wykonywane regularnie, zgodnie z harmonogramem, a my przy okazji postanowiliśmy sprawdzić, jak takie porządki wyglądają w całym Trójmieście.



Jak oceniasz zaangażowanie urzędników w utrzymanie porządku w zbiornikach wodnych?

Za zbiornik na Obłużu odpowiada Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni. Czy urzędnicy odpowiednio o staw dbają?

- Stawek jest miejscem kultowym dla mieszkańców. Niestety, ich zdaniem nieco zaniedbanym przez miasto z punktu widzenia oczyszczania i regularnych prac porządkowych. Jak przekonują, do tej pory prace wykonują głównie własnym sumptem, co traktują jako wspólną pracę na rzecz dzielnicy. Bez profesjonalnego sprzętu nie wszystko jednak da się zrobić - wyjaśnia Patryk Felmet, radny Prawa i Sprawiedliwości, do którego dotarły krytyczne głosy mieszkańców.
Będzie lepiej czyszczony

Urzędnicy tłumaczą, że staw - jak pozostałe - jest objęty utrzymaniem, które przewiduje oczyszczanie z zanieczyszczeń stałych, czyli opakowań, folii, butelek, gałęzi i papieru. Częstotliwość uzależniona jest od pory roku. Zimą zbiornik jest sprzątany dwa razy w miesiącu, natomiast w pozostałe miesiące raz na tydzień. Wywożona jest też roślinność porastająca dno stawu. Tylko w czerwcu wywieziono 5 wywrotek odpadów roślinnych.

Problemem, który odsłonił zaniedbania w stawku, były - zwłaszcza latem - małe ilości opadów. Do końca listopada urzędnicy zapowiedzieli zakończenie prac przy remoncie umocnień stawu oraz uzupełnienie wodą z miejskiej sieci wodociągowej.

- Głównym problemem w utrzymaniu odpowiedniej estetyki i wyglądu jest porastająca jego dno roślinność. Jej usuwanie wymaga zastosowania odpowiedniego sprzętu i odzieży ochronnej oraz użycia sporej siły i musi być wykonywane przez specjalistyczną firmę. W trosce o wygląd zdecydowano, że oczyszczanie go z roślinności i uzupełnianie wody zostanie w 2016 roku objęte stałym zakresem utrzymania - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Nie tylko Obłuże

Oprócz Obłuża urzędnicy z ZDiZ dbają też o stan trzech innych zbiorników w mieście: na Witominie, razem z Sopotem na potoku Swelina w okolicach ul. Bernadowskiej oraz na potoku Kolibkowskim przy ul. Świętopełka.

Wciąż trwa umacnianie brzegów. Wciąż trwa umacnianie brzegów.
- Wybrana w przetargu firma kosi skarpy dwa razy w okresie wegetacyjnym i oczyszcza dno z częstotliwością określoną dla każdego zbiornika odrębnie. W okresie zimowym: 1 - 4 razy w miesiącu, w pozostałym okresie: 2 - 8 razy w miesiącu. Poza tym w zakres obowiązków wchodzi uzupełnianie wody w stawie na Witominie z wodociągu miejskiego i usuwanie ze stawu na Obłużu roślinności porastającej jego dno - informuje Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni.
Miasto na utrzymanie stawów wraz z regulacją potoków i rzek wyda do końca 2015 roku 860 tys. zł.

W Gdańsku mikroorganizmy usuwają zanieczyszczenia

W Gdańsku jednostką, która w głównej mierze zajmuje się m.in. problematyką utrzymania zbiorników wodnych są Gdańskie Melioracje, które dbają o ponad 50 zbiorników retencyjnych w mieście. Ich objętość w ostatnich 15 latach zwiększyła się ponad pięciokrotnie.

Zobacz też: Wykaz zbiorników retencyjnych w Trójmieście

Bezpośrednio pod nadzorem Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku znajduje się kilka stawów: po dwa w Parku Oliwskim oraz Parku Oruńskim, jeden w Parku Chirona w Osowej oraz trzy zbiorniki w Parku w Królewskiej Dolinie. Jak tłumaczą urzędnicy, pełnią rolę zbiorników retencyjnych, a jednocześnie podnoszą wartość rekreacyjną miejsc, poprawiając przy okazji mikroklimat.

W Gdańsku pod opieką ZDiZ znajduje się kilka zbiorników. Na zdjęciu staw w Parku Oruńskim. W Gdańsku pod opieką ZDiZ znajduje się kilka zbiorników. Na zdjęciu staw w Parku Oruńskim.
W ostatnich latach w każdym z nich odbyło się bagrowanie, czyli usuwanie z dna warstwy osadów dennych.

- Podczas zleconego przez nas bagrowania, umacniane były brzegi zbiornika za pomocą faszyny lub mat kokosowych, w celu zapobiegnięcia rozmywaniu brzegów tych zbiorników. W 2015 r. ZDiZ w Gdańsku zastosował metodę bioremediacji [technologia usuwania zanieczyszczeń za pomocą żywych mikroorganizmów - przyp. red.] w Parku Królewskiej Dolinie, która kosztowała ok. 55 tys. zł, korzystając ze środków Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Nowa fontanna na stawie w Oliwie



Jak dodaje, średni koszt bagrowania zbiornika o pow. 1 ha wynosi ok. 600 tysięcy zł. W tym zawiera się też regulacja i umocnienie linii brzegowej, transport i utylizacja namułów, pogłębienie do głębokości ok. 1,5 m.

- Poza wydatkami, które miasto poniosło na bagrowanie, ww. zbiorniki nie generowały więcej kosztów - uzupełnia Kaczmarek.
Sopot co roku sprawdza czystość

W Sopocie na utrzymaniu ZDiZ znajduje się kilkanaście zbiorników i stawów krajobrazowo-retencyjnych. Tych ostatnich jest w mieście 10. Pełnią także funkcję rekreacyjną.

Jak relacjonują urzędnicy, co roku jest przygotowywany raport po przeglądach, który daje odpowiedź na to, gdzie potrzebna jest interwencja związana z odmulaniem.

Czytaj też: O nowych miejscach do wypoczynku nad zbiornikami retencyjnymi

W to miejsce są wysyłane ekipy, które wybierają osad mechanicznie i później wywożą na składowisko.

Cały system utrzymania potoków i kanalizacji deszczowej oraz zbiorników kosztuje rocznie około 850 tys. zł.

Miejsca

Opinie (112) 3 zablokowane

  • (2)

    Jak się dużo chodzi, to stawy są ok.

    • 29 4

    • W trosce o stawy spaceruję wokół stawu

      • 0 0

    • Stawy są ładne, ale i niebezpieczne....

      • 0 0

  • Na stawy najlepsza glukozamina (3)

    • 53 8

    • :D

      sugerując się samym tytułem

      pomyślałem, że text dotyczyć będzie

      zagadnień ortopedycznych...

      • 2 0

    • Morsowanie

      Ja morsuję, aby mieć zdrowe stawy.

      • 3 1

    • E tam! Zwykła żelatyna styknie ;)

      • 4 1

  • wzdłuż doliny potoku oruńskiego powinna powstać wygodna droga rowerowa (1)

    z odpowiednio szerokim chodnikiem obok aż do ciągu pieszo-rowerowego biegnącego wzdłuż kanału Raduni.

    Generalnie, wokół wszystkich stawów w Trójmieście powinny powstawać wygodne ciągi pieszo rowerowe - prowadzone od jednego stawu do kolejnego aż do wygodnej drogi rowerowej do głównego ciągu komunikacyjnego Trójmiasta - SKM

    • 3 3

    • A ja jeżdżę tą drogą - wzdłuż doliny - i jestem przeciwna robieniu wszystkiego "na jedno kopyto". Dajmy trochę dzikich terenów ludziom.

      • 2 0

  • Fontanna (4)

    Od 2 tygodni ta fontanna na stawku w Oliwie nie działa.... Kto to ogarnia?

    • 15 10

    • A kalendarz w domu masz? Termomert za oknem też?

      To się teraz domyśl dlaczego fontanny zimą nie działają

      • 0 0

    • No własnie.

      • 0 0

    • Bo opadów deszczu brak

      -i do wiosny na roztopy poczekać należy

      • 0 4

    • Może Cię to zdziwi ale tak będzie aż do wiosny ze wszystkimi fonntannami

      A teraz pomyśl chwile to może wymyślisz dlaczego tak jest

      • 11 3

  • park orunski! (5)

    Rewitalizacja!!!! Zrobcie cos z tym parkiem, stawami, chodnikami.. Koncerty plenerowe, pikniki, rodzinne zawody i konkursy.
    ogromny potencjal,blisko centrum .
    kawiarnia.

    • 20 26

    • oburzona zaniepokojona (1)

      Park Oruński jest śliczny. Nie podoba mi się pomysł zrobienia z niego kawiarniano-koncertowej polany!!! Łapy precz od parku!! Jedż sobie do centrum albo do Sopotu i imprezuj!! Gdańskie urzędasy robią wszystko, żeby zniszczyć ostatnie spokojne ,piękne zielone miejsca w Gdańsku ( vide-Park Oliwski ).

      • 4 4

      • Nie wydaje mi się żeby kawiarnia i koncerty zniszczyły park, fajnie byłoby iść na kawę do parku.

        • 2 0

    • (1)

      orunia i potencjał buahahahaha

      • 0 18

      • a ty skąd jesteś, że tak lekceważąco piszesz ????gdański słoik ????

        • 6 0

    • Chyba za często tam chyba nie bywasz

      http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Park-Orunski-pieknieje-Trwa-rewitalizacja-n85760.html

      A od czasu tego co jest opisane w artykule Park Oruński jeszcze bardziej wypiękniał

      • 14 1

  • Stara Oliwa (1)

    Z dzieciństwa /lata 50-te XXw./ pamiętam zadbany ciąg stawów od Doliny Radości do Jelitkowa.W dość prymitywny sposób dbano o poziom wody -przy każdym zbiorniku była zastawa gdzie dodawano lub wyjmowano dechy.Stawy były okresowo bagrowane a wybrany muł cieszył się wzięciem u działkowiczów.
    Były tam możliwości wykąpania się a w stawie przy Młynie można było popływać kajakiem.Zimą zaś pływaliśmy na krach.Ani latem ani zimą nikt nie utopił się.
    Największą zaś zbrodnią na przyrodzie była dewastacja Doliny Radości i Doliny Ewy przez zamianę łąk na ogródki działkowe.Warto byłoby upublicznić co za geniusz czyt. dureń to wymyślił.

    • 5 1

    • Święta racja

      Bezpowrotne zamienienie prawdziwych terenów rekreacyjnych na grządki z marchewką i nawozowo-śmieciowy syf spływający z tych ogródków. Do tego działkowcy, głównie ze ściany wschodniej, rzucający swoje odpady gdzie popadnie, bo przecież "co to komu przeszkadza?".

      • 1 0

  • w Polsce jest ponad 2 mln. wędkarzy (1)

    prezes "gdańskich melioracji" zakazał wędkowania na kilkunastu stawach a pozostałe PZW wzięło w swoje łapy i zakazało łowić spod lodu, spiningować od stycznia do maja i wprowadziło opłaty. Szkoda.

    • 3 3

    • opinia

      PZW powinno się rozwiązać w trybie natychmiastowym.

      • 2 0

  • Gdynia (5)

    Nie ma w tym żadnej ironii, ale nad gdyńskimi stawami biega pełno ... szczurów.

    Wstyd dla władz miasta!

    • 13 6

    • (1)

      ulżyło ci ? LOL

      • 0 4

      • odpowiedź

        Zgadzamy się z Tobą!
        Te urzędnicze hagiografie w stylu: "bardzo fajnie jest przy stawku na Obłużu" są nie do zniesienia.
        Im nigdy nie "ulży".
        Urzędnicy "już tak mają"...

        WSTYD DLA WŁADZ GDYNI!

        LOL

        • 3 1

    • (1)

      ale za co wstyd? bardzo fajnie jest przy stawku na Obłużu - zadbany i zagospodarowany teren
      mieszkam tu ponad 20 lat i widzę wielkie pozytywne zmiany

      • 6 4

      • ???

        Rozumiem, że to jest ironia?

        • 2 1

    • Gdańsk

      Nie ma w tym żadnej ironii, ale w gdańskich stawach woda przypomina budyń
      Wstyd dla władz miasta

      • 7 3

  • przykład sopockiego morskiego oka pokazuje że w raczej ogóle nie dba"my"...

    • 8 0

  • a Pusty Staw?

    Pusty Staw na Stogach woła do miasta zajmij się mną bo zamulam! Wstyd ze Niemcy bardziej dbali o melioracje w całym Gdańsku a Pusty Straw był oczkiem w głowie dla kuracjuszy...masakra co zrobili z tym polacy

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane