• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak mądrze planować rozwój miasta?

Krzysztof Koprowski
10 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Poszerzanie ulic, tworzenie kładek i tuneli dla pieszych nie rozwiąże problemu ruchu samochodowego, jeżeli nie zrezygnuje z niego część użytkowników. Poszerzanie ulic, tworzenie kładek i tuneli dla pieszych nie rozwiąże problemu ruchu samochodowego, jeżeli nie zrezygnuje z niego część użytkowników.

Prace nad projektem, który może odmienić rozwój miast w Polsce, nabierają tempa. W piątek odbyła się w Gdańsku, w obiekcie Amber Expo zobacz na mapie Gdańska, jedna z kilku konferencji poświęconych Krajowej Polityce Miejskiej, nowemu dokumentowi Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Wśród poruszanych tematów znalazła się m.in. problematyka zrównoważonej mobilności miejskiej.



Jak powinien wyglądać rozwój przestrzenny Trójmiasta?

O tym, że przemyślany rozwój miast jest jednym z najważniejszych wyzwań Polski może świadczyć fakt, że już ok. 60 proc. populacji naszego kraju zamieszkuje miasta. W przyszłości mieszczan będzie jeszcze więcej, także kosztem zajmowania pod zabudowę terenów rolniczych i formalnego przeistaczania dzisiejszych wsi w kolejne ośrodki miejskie.

Niekontrolowany rozrost miast czy wręcz rozlewania się zabudowy typowo miejskiej na nowe tereny to jedna z największych bolączek współczesnego planowania przestrzennego w Polsce. Proces ten to efekt braku instrumentów prawnych, które ukróciłyby masowe stawianie domów z dala od istniejącej infrastruktury i terenów zabudowanych, a jednocześnie ogromnej presji na zajmowanie takich obszarów ze strony deweloperów.

- W projekcie KPM brakuje bardziej szczegółowego omówienia problemu mieszkalnictwa. Obecnie deweloperzy wybierają najtańsze grunty i możliwie szybki zysk. Programy dopłat typu Mieszkanie dla Młodych również wspierają rozwój terenów na obrzeżach miast, gdzie brakuje podstawowej infrastruktury, a jednocześnie te osiedla stanowią generatory ruchu. Deweloperzy przerzucają jednak problemy transportowe już na gminy, ale ten scenariusz realizowany na własne życzenie państwa - zwraca uwagę Tomasz Parteka z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.

Mieszkańcy nowych dzielnic, pozbawionych infrastruktury edukacyjnej, zdrowotnej, usługowej czy wreszcie nie będące miejscami pracy, zmuszeni są codziennie do wielokilometrowych podróży. Mając do wyboru samochód lub autobus tkwiący w tym samym korku, korzystają na ogół z tego pierwszego, tym bardziej, że miejscy urbaniści wciąż starają się o jego rozbudowę, wzbudzając tym samym nadzieję na rychłe rozwiązanie problemu korków (czytaj: przeniesienie go w inne miejsce).

Czytaj też: Jak będziemy się poruszać po Gdańsku w 2030 r.?

- Obecnie mamy do czynienia z konkurencją między użytkownikami aut a transportem publicznym. Z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Gdański wynika, że w 2013 r. czas dojazdu samochodem osobowym był o połowę krótszy niż transportem zbiorowym, a czynnikami wyboru auta są: wygoda, czas, brak oczekiwania na przyjazd. W odwrotną stronę czynnikami wyboru są m.in. trudności z parkowaniem, opłaty, korzystanie z auta przez innego użytkownika. Chcąc zapewnić atrakcyjność korzystania z transportu publicznego, trzeba oddziaływać na transport indywidualny, bo dzisiaj w korkach tkwią oba środki i transport publiczny jest na pozycji przegranej - zauważa Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.

Wyszomirski zwraca też uwagę na brak instrumentów samorządów i zbyt duże regulacje narzucone samorządom przez państwo, czego przykładem może być np. wskazanie maksymalnych opłat za parkowanie. Brakuje też możliwości tworzenia "prawdziwych" związków komunikacyjnych o zasięgu regionalnym.

- Nasza SKM-ka jest transportem regionalnym i obowiązują tam inne uprawnienia do ulg, jak i refundacje z tytułu ich obowiązywania. W transporcie miejskim czegoś takiego nie ma, a i liczba ulg jest zdecydowanie mniejsza. To wszystko utrudnia tworzenie wspólnej taryfy przewozowej - dodaje Wyszomirski.

Czytaj też: Jedna aglomeracja - trzy rodzaje ulg na komunikację miejską

Ale w obecnym planowaniu rozwoju miast brakuje też racjonalnego podejścia do projektowania układu drogowego. Ten na ogół powstaje w całkowitym oderwaniu od otoczenia i mieszkańców wzdłuż tych dróg. Przykładem może być degradująca przestrzeń Wrzeszcza Trasa Słowackiego zobacz na mapie Gdańska, która odgrodziła mieszkańców ekranami akustycznymi i przejściami podziemnymi, a sama w sobie służy głównie mieszkańcom nowych dzielnic i przedmieść, czy przebudowany Węzeł Wzgórze w Gdyni zobacz na mapie Gdyni, który zmusił pieszych do chodzenia podziemiami w ścisłym centrum miasta tylko po to, by łatwiej było dojechać autem do Śródmieścia.

Czytaj też: Gdyński Węzeł Wzgórze wymaga metamorfozy

- Brakuje narzędzi połączonego planowania urbanistycznego i komunikacyjnego. Nie ma odpowiednika na wzór prognozy oddziaływania na środowisko [dokument ten jest opracowywany wraz z każdym nowym planem zagosp. - dop. red.]. Brakuje też wskazania elementów uspokajania ruchu, bo składają się na to nie tylko próg czy małe rondo - zauważa Andrzej Zaorski z Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej.

O to, by ująć KPM dobre praktyki różnych rozwiązań kształtowania przestrzeni ulicznych apeluje również Mirosław Arczak, olsztyński oficer rowerowy oraz lokalny aktywista społeczny - Dobre praktyki w dokumencie najwyższych szczebli władzy mają zdecydowanie większe umocowanie i znaczenie niż propozycje strony społecznej, nawet jeżeli strona społeczna objechałaby cały świat i proponowała sprawdzone poza Polską rozwiązania.

Z kolei Piotr Kuropatwiński, wiceprezydent Europejskiej Federacji Cyklistów, apelował, by myśląc o transporcie w mieście nie zapominać też o rowerach, które są alternatywą wobec auta, jak i komunikacji miejskiej
- Takie aglomeracje jak śląska, warszawska czy nasza mają ogromny potencjał zwiększenia dostępności kolei poprzez powiązanie jej z systemem rowerowym. Należy pamiętać, że transport indywidualny to nie tylko auto, ale też pieszy, rowerzysta oraz użytkownik roweru miejskiego.

Wersja robocza dokumentu Krajowej Polityki Miejskiej dostępna jest na stronie Ministerstwa i Rozwoju

Miejsca

Opinie (190) 3 zablokowane

  • Trójmiasto rozwija się tak: (19)

    buduje się osiedla za obwodnicą, a potem nie ma jak dojechać do miasta

    • 116 8

    • Zapomniał wół jak cielęcięm był (16)

      a osiedla "z wielkiej płyty" to niby gdzie się budowały jak nie " w polu"? Popatrzcie sobie na zdjęcia z dawnych lat.

      • 32 20

      • tylko, że od razu dobudowano tam bardzo wydajny tramwaj i infrastrukturę społecxną (8)

        A na nowych wygnaniowach wiatr hula pomiędzy "apartamentami"

        • 33 4

        • (5)

          podziękuj deweloperowi

          • 19 0

          • Co to qurva jest ten DEWELOPER???

            Może tak po polsku: WYKONAWCA?

            • 4 2

          • (3)

            Można dziękować deweloperowi, ale deweloper buduje tak, jak pozwala mu państwo. Państwo z kolei ma gdzieś obywateli i ich problemy mieszkaniowe. Niech Kowalski się martwi jak kupić mieszkanie i jak spłacić kredyt na 30 lat. A potem narzekanie, że coraz mniej dzieci.... Zapewne w perspektywie najbliższych lat będziemy mieć dodatkowo mniejszy przyrost dzięki samobójcom, którzy stracili pracę w korporacji.

            • 20 10

            • a dlaczego "panstwo" (1)

              ma sie martwic...?
              Jak najmniej panstwa !

              • 12 15

              • właśnie dlatego że nie ma państwa, a jest samowola samorządowa to kończy się gigantycznymi korkami w centrum i na przedmieściach

                PS. kto buduje stadiony w centrach miast a nie na obrzeżu?

                • 5 2

            • przeciez nie panstwo zmusilo ludzi do kupna mieszkania na koncu swiata...

              Ludzie maja wybor. I wybieraja tak, a nie inaczej. Potem narzekaja.

              • 9 11

        • tramwaj od razu? (1)

          Na Przymorzu to ok 15-20 lat pozniej...

          • 13 4

          • No powiedzmy 10

            • 10 0

      • (3)

        Tylko wtedy osiedla były "państwowe" więc od razu powstawały drogi, linie tramwajowe itp. Obecnie prywaciarz buduje w polu osiedle, a mieszkańcy chcą aby im miasto zbudowało drogę. Było mieszkać w mieście, a nie na wsi.

        • 20 5

        • (1)

          Gdyby państwo dopłacało na wzór MdM do mieszkań z rynku wtórnego, znaczna część pewnie by pozostała w starych dzielnicach, a te z kolei zasilone byłyby nowymi mieszkańcami. Dzisiaj wygląda tak, że dzielnice na dolnym tarasie z pełną infrastrukturą oświatową zasiedlone są przez emerytów, a osiedla na polach bez chodników wypełnione są 20 i 30 latkami.

          • 24 2

          • kasa musi trafić w ręce

            tych którzy zapłacili za lobbing przy ustawie

            • 6 2

        • od razu?

          he he...
          siegnijcie pamiecia wstecz

          • 4 0

      • ale w obrębie miasta, a nie za obwodnicą (1)

        połączone jednopasmową 8 kilometrową nitką ul. Spacerowej

        • 30 3

        • Ale "za obwodnicą" to też obręb miasta, bo obejmuje jego zasięg administracyjny.

          • 22 6

      • Owszem, tez byly bledem w swojrj formie, ale byly reakcja na zatloczone przedwojenne miasta. Ponadto powstawaly od razu z pelna infrastruktura. Do przedszkola szlo sie pieszo, do przychodni rowniez, a do pracy jechalo sie tramwajem.

        • 46 4

    • niedługo z niektórych tych osiedli będzie można dojechać PKM

      Dojechać samochodem będzie można, tylko pod warunkiem zdecydowania się na stanie w korkach i tracenie czasu na szukanie miejsca do zaparkowania. Dlatego myśli się o alternatywach, a nie tylko lub wyłącznie o drogach dla samochodów.

      • 2 1

    • Buduje się przy obwodnicy a potem narzeka że obwodnica jest koło domu.

      • 15 3

  • "Jak mądrze planować rozwój miasta?" NIE pod kierunkiem Piskorskiego!

    Kto zna, ten wie, dlaczego.

    • 2 0

  • Po pierwsze to!

    Nie robić remontów dróg w sezonie wakacyjno-turystycznym!

    • 3 3

  • problem sam się rozwiąże

    z powodu zapaści demograficznej.
    Liczy się tu i teraz i ciepła woda w kranie. Pozdrowienia dla pewnego wpływowego polityka!

    • 6 3

  • Fajne planowanie

    A wiecie że młodych ludzi nie stać na własne mieszkanie A?

    • 7 5

  • Bardzo mądre wypowiedzi ekspertów.

    Bardzo chciałabym, żeby te rozwiązania stały się obowiązującym prawem.

    • 4 2

  • rada

    Gdańsk powinien pozbyć się jak najszybciej pana . Piskorskiego -lenia i dyletanta oraz oraz pana Bielawskiego którego miejsce jest w Tczewie

    • 6 3

  • (3)

    Jestem przeciwna "rozlewaniu" się miast i przyłączaniu do niego nowych terenów. Zwłaszcza jeśli chodzi o Trójmiasto (i całe szczęście tak właśnie się dzieje).
    Powinno się stawiać na rewitalizację społeczną i przestrzenną istniejących dzielnic.

    • 50 9

    • Ułożyć nasze życie

      a potem narzekają na obecność dzików pod domami i składają propozycje strzelania do zwierząt - ciągle jeszcze nie umiemy żyć, mieszkać w sposób cywilizowany, czyli mając na uwadze dobro wspólne

      • 4 1

    • W Gdansku Srodmiescie, Dolne miasto, (aktualnie zabudowywane "biale plamy") Wrzeszcz (1)

      A przede wszystkich letnica i trojkat miedzy Brzeznem, N. Portem i Wrzeszczem. Mnostwo terenu, ktory nie powinien lezec odlogiem.

      Tyle tylko, aby zrobiono z tego spojna dzielnice, na ktora byl pomysl i plan, a nie zabudowywac po domnku czy osiedlu (oczywiscie zaraz strzezonym).

      • 11 2

      • N Port, Brzezno

        Rzut beretem od nowego skladowiska Siarkopolu, zbiornikow rafinerii, spalarni odpadow Portservice, Zakladow Nawozow Fosforowych i popiolow z EC.
        Zaiste wspaniale miejsce na nowe budynki mieszkalne....

        • 5 8

  • Warto przyspieszyć budowę kładki pieszo-rowerowej na Ołowiankę (1)

    niż wydawać pieniądze na projekt kolejnego tunelu pod Motławą. Udrożnienie ruchu w poprzek Motławy i wzdłuż kanału Raduni znacznie poprawiłoby konkurencyjność przejazdów rowerem na krótkie odległości w Gdańsku.

    • 5 6

    • Ile osób jeździłoby przez Ołowiankę do pracy?

      • 3 1

  • Zapisy dokumentu to jedno

    Praktyka słuchania pomysłów mieszkańców rozumiejących problemy wywoływane przez samochodo-centryczny rozwój to drugie. Liczę na ciąg dalszy i konsekwencje działania władz nie tylko miast Pomorza.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane