• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak miasta zaciskają pasa przez rosnące ceny? Gdańsk na razie bez konkretów

Szymon Zięba
15 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
W Gdańsku na razie nie usłyszeliśmy konkretów dotyczących ewentualnego planu oszczędnościowego. W Gdańsku na razie nie usłyszeliśmy konkretów dotyczących ewentualnego planu oszczędnościowego.

Inflacja, podwyżki stóp procentowych, rosnące ceny energii - Trójmiasto szykuje się na chude lata. We wtorek, 13 września, o swoim planie na walkę z kryzysem opowiedzieli gdyńscy urzędnicy. W Gdańsku o konkretach na razie oficjalnie się nie mówi. W magistracie usłyszeliśmy, że miasto czeka na rozstrzygnięcie przetargu na zakup energii elektrycznej. Dopiero wówczas podjęte zostaną decyzje na temat tego, jakie oszczędności zostaną wdrożone.



Wdrożyłe(a)ś "plan oszczędnościowy" w domowym budżecie?

Przypomnijmy: Urząd Miasta w Gdyni nie wykluczył podwyżek cen biletów, zapowiedział wymianę oświetlenia na energooszczędne, podkreślono też, że na razie wstrzymane zostaną nowe inwestycje.

Te same pytania zadaliśmy także urzędnikom z Gdańska. W stolicy Pomorza na temat ewentualnych działań związanych z reakcją na możliwy kryzys finansowy mówi się dużo mniej.

Dobrą wiadomością jest to, że miasto będzie kontynuowało już wykonywane i zaplanowane inwestycje.

- Obecnie, pomimo szalejącej inflacji, nie zakładamy zawieszania, likwidowania lub przekładania rozpoczętych i trwających zadań inwestycyjnych. Miasto, wielkim wysiłkiem finansowym, stara się doprowadzić rozpoczęte inwestycje do zakończenia i przekazania do użytkowania - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dodaje jednocześnie, że przy obecnej, trudnej sytuacji budżetowej, rynkowej i gospodarczej miasto będzie "poddawać dodatkowej analizie potrzebę uruchamiania nowych zadań inwestycyjnych".

Miliony na oświetlenie ulic i obiektów. Będziemy oszczędzać? Miliony na oświetlenie ulic i obiektów. Będziemy oszczędzać?

Kolejną dobrą wiadomością jest informacja, że miasto nie ma w planach kolejnych podwyżek cen biletów. Potwierdza to Jędrzej Sieliwończyk, przypominając, że opłaty za korzystanie z autobusów i tramwajów podniesiono w czerwcu tego roku.

Jednak urzędnicy pytani o to, czy miasto planuje wdrożyć jakiś plan oszczędnościowy na najbliższy czas, unikają konkretnych odpowiedzi.

Działania, jakie niektóre kraje europejskie zapowiadają, by zmniejszyć zużycie energii w nadchodzącym sezonie grzewczym. Działania, jakie niektóre kraje europejskie zapowiadają, by zmniejszyć zużycie energii w nadchodzącym sezonie grzewczym.
- Jesteśmy jeszcze przed otwarciem przetargu [na energię elektryczną - dop. red.]. Na przełomie września i października powinniśmy poznać propozycje dla naszej metropolitalnej grupy zakupowej. Na razie trudno mówić, jakiego rzędu będziemy musieli robić oszczędności. Decyzje zapadną po rozstrzygnięciu przetargu - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
To jednak nie wszystko. Sprawdziliśmy także, ile obecnie wynosi stan zadłużenia Gdańska, oraz ile to zadłużenie wzrosło w ostatnich latach. Ma to istotne znaczenie dla oceny kondycji finansowej miasta - m.in. w związku z rosnącymi stopami procentowymi (im są one wyższe, tym wyższe są odsetki od płaconych kredytów).

Podwyżki cen biletów na tramwaje i autobusy uchwalone Podwyżki cen biletów na tramwaje i autobusy uchwalone

Jędrzej Sieliwończyk poinformował nas, że stan zadłużenia Gdańska na 31 sierpnia wynosił dokładnie 1 mld 058 mln 291 tys. 180,37 zł.

Zadłużenie to w stosunku do roku 2017 wzrosło o 18,44 proc.

Czy w związku z rosnącą inflacją oraz cenami energii planowane jest zwiększenie zadłużenia w najbliższych latach bardziej, niż wcześniej zakładano?

- Nie ma takiego planu. Przepisy zabraniają zadłużania się na pokrycie wydatków bieżących, ponadto wyższe kredyty (jako uzupełnienie wydatków inwestycyjnych niepokrytych własnymi środkami) dodatkowo obciążą budżety lat przyszłych - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
Jak kwota zadłużenia będzie wyglądać w kolejnych latach?
  • Na koniec 2023 r. - 1 mld 836 mln 585 tys. 140,00 zł
  • Na koniec 2024 r. - 1 mld 880 mln 531 tys. 538,00 zł
  • Na koniec 2025 r. - 1 mld 799 mln 806 tys. 367,00 zł

Miejsca

Opinie (186) 10 zablokowanych

  • Bez konkretów (8)

    No tak, nasze miasto bez konkretów. Inne kraje mają już przygotowaną strategią, a u nas albo się obudzą za późno, albo oleją temat i zrzucą wszystko na podatników, czyli będą podwyższać ceny, żeby pokryć wzrost cen energii i ogrzewania.

    • 60 5

    • Tu cały kraj jest bez konkretów i zarządzany na zasadzie "jakoś to będzie" (7)

      Szwajcaria:
      "Tej zimy powinniśmy upewnić się, że mamy wystarczająco dużo świeczek i drewna do kominka, jeśli mamy kominek"

      posłanka PiS Iwona Arent:
      "Jest lato, jest gorąco, nie trzeba palić na razie węglem, więc o jakim kryzysie mówimy?"

      • 23 4

      • ta PiSówa z Olsztyna zawsze była niedorozwinięta jak każdy z PiS (1)

        • 3 1

        • A ta co z Niemcem gadała o rtęci??

          • 0 2

      • (4)

        łatwiej robić sobie ogólnopolską kampanię wyborczą, niż zająć się problemami miasta.

        • 13 1

        • Kiedy głównym problemem miasta jest rząd rozkradający 25% budżetu (3)

          To innego wyjścia nie ma.

          • 3 1

          • Wytłumacz mi mistrzu jedno. Jeśli władza centralna rozkradla 25% budżetu Gdańska to jakim cudem budżet Gdańska z roku na rok jest coraz większy? Następnym razem napisz śmiało 50% albo 100%

            • 0 1

          • Wywalić tych nieudaczników (1)

            Dwa miliardy długu... Super

            • 2 1

            • A to jest tylko dług miasta. Ile długu ma te kilkanaście spółek miejskich? Dlaczego redaktorek nie zapyta?

              • 4 0

  • Polska to jakiś popi..lony kraj i rządzący nim także. (8)

    Biorąc pod uwagę kraje Europy to np.mój sąsiad był teraz w Niemczech 2 tygodnie . I mówi że tam wiele artykułów spożywczych jest tańszych niż w Polsce,a w Anglii spożywka podrożała max 20 procent.Owoce i warzywa podrożały pierwszy raz od 14 lat i to niewiele w porównaniu z Polską. Nie jestem ekonomistą,ale wiem jedno że w naszym kraju dzieja się jakieś nienormalne rzeczy z ta drożyzną.

    • 38 5

    • Spekulanci mają się dobrze.

      • 0 0

    • Skoro przez 7 lat (1)

      Drukuje się wagony pieniędzy i rozrzuca je z helikoptera jak konfetti, to niby czym miałoby się to skończyć?

      • 5 3

      • Dodruk zaczął się od pandemii. A dokładnie od wprowadzenia tarcz i zamknięcia gospodarki. Przypomnij mi mistrzu jak twoje kochane PO głosowało w sprawie zamknięcia gospodarki i rozdawaniu kasy za siedzenie w domu? No tak pewnie to nie jest istotne.

        • 2 1

    • (1)

      Tak się kończą rządy populistów i drukowanie pieniędzy bez pokrycia, żeby nimi przekupić głosujących przed wyborami. Jesteśmy już na równi pochyłej.

      • 13 6

      • Dodam tylko że twoja ukochana prawie całą opozycja głosowała ręka w rękę za dodrukiem pieniędzy. Jeśli tego nie wiesz to milcz bo nie masz pojęcia co się dzieje w polityce tylko wiedzę czerpiesz z przekazu medialnego. Jak chcesz poznać prawdę to odsyłam do wyników glosowan dostępnych na stronach sejmu wtedy zobaczysz że wszystkie ustawy które sprzyjają inflacji PO/PSL/Lewica popierały swoimi głosami

        • 1 2

    • Szkoda że kolega co był w Niemczech ci nie powiedział że nocy np. na maśle i mięsie montują naklejki antykradzieżowe xD

      • 1 0

    • Pozdrowienia dla somsiada!

      • 0 1

    • Bzdury, w niemczech ceny jak u nas lub wieksze ale paliwo duzo drozsze.

      • 0 8

  • (1)

    a co władza, jaki władza da przykład. władza ma wywalone,,robią szmal na głupolach i sie bawią na takim poziomie że se nie wyobrażacie, w głowach by się wam nie pomieściło.

    • 18 1

    • Później i tak wszyscy drinki razem u mazurka na urodzinach walą. Ale tępy naród myśli że między nimi jaka wanna się toczy xD

      • 1 0

  • Ta tak, ścigajmy się w zaciskaniu pasa. Kto bardziej zaciśnie ? No kto no kto ? Kto lepszy ? O to chodzi władzom. (2)

    Żeby ścigać się w zaciskaniu pasa i żyć jednym wielkim konkursem zamiast powiedzieć wprost że jest źle.

    • 42 7

    • Tylko (1)

      kogo teraz stać na pasek? Ale dobrze że jest jeszcze sznurek do snopowiązałki.

      • 4 0

      • Jak ci nie stać to zadań sobie bardzo ważne pytanie: co w twoim życiu poszło nie tak i gdzie popełniłeś błędy

        • 1 2

  • Ogrzewanie w mieszkaniach

    Nie wiem, czy u was już grzeją. Ale u mnie - tak. W bloku mamy ciepło z miasta, dla mnie to przesada. Wszedł się mówi, że brakuje pieniędzy, że będzie drogo, a tu proszę - jest ciepło, a miejskie ogrzewanie włączone.
    Wiem, że można zakręcić kaloryfery, jednak znaczną część płacimy za dystrybucję.

    • 4 2

  • Inne miasta oszczędają (4)

    A pani Dulkiewicz wydaje pieniądze na kunszt wodny, który nie jest nikomu w tej chwili potrzebny...

    • 18 0

    • A w jakiej chwili to cos bylo lub bedzie potrzebne? (1)

      Mogli zrobic slomianego misia za 40 milionow zlotych i wmawiac, ze to korzysc spoleczna. Bo jeden z drugim opojem zakrzyknalby "tam...ktos...WISI!"

      • 4 0

      • Nie jest potrzebne

        Zmarnowana kasa.. w ogóle po co to ma być i dla kogo?

        • 0 0

    • Oszczędzamy w Gdansku

      Stadion bursztynowy oświetlony całodobowo,pomnik Westerplatte również itp.Po co?

      • 4 0

    • Jej kumplom

      Potrzrbny. Sama bie ogarbia niczego wiec sie biednej nie czepiaj

      • 4 1

  • Nakręcają strach

    • 5 0

  • Ja wiem, ze podrożało

    Ale bez przesady ludzie z głodu nie padają, wakacje za granica, nadzy tez nie chodzą i z zimna tez nie umrą. Nie straszcie i nie dajcie się straszyć .

    • 9 2

  • Pewnie zmniejszą godziny pracy urzędników hehehehehe

    • 5 1

  • Władze Gdańska oszczędzają na mieszkańcach, a wydają na deweloperów

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane