- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (64 opinie)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (77 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (142 opinie)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (216 opinii)
Jak rozwiązać problem korków na al. Armii Krajowej?
W ostatnim czasie otrzymaliśmy od czytelników kilka pytań o ewentualną rozbudowę skrzyżowania Armii Krajowej z Łostowicką i al. Havla. Wróciły pytania o wykorzystanie dwóch nasypów pod budowę estakady, kierowcy sugerują też wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w kierunku Świętokrzyskiej. Sprawdziliśmy, co o tych pomysłach sądzą gdańscy drogowcy.
Estakada nie powstała do dziś, mimo że układ drogowy, skala rozbudowy południowych dzielnic i potrzeby komunikacyjne diametralnie się zmieniły. Można się o tym przekonać, obserwując to, co się dzieje na drogach, lub stojąc w codziennych korkach na Armii Krajowej (rano w kierunku centrum, po południu - w stronę obwodnicy) oraz na zakorkowanych każdego poranka Havla i Łostowickiej (zwłaszcza po południu).
M.in. z tych powodów wróciły pytania o zasadność budowy wiaduktów nad Łostowicką lub przynajmniej wydłużenia lewoskrętu z Armii Krajowej w al. Havla. Zapytaliśmy, co o tym pomyśle myślą urzędnicy.
Potrzebna analiza komunikacyjna
W rozmowie z Mieczysławem Kotłowskim, dyrektorem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, słyszymy, że pomysł budowy wiaduktów nie jest zły, ale wymaga z jednej strony - przeprowadzenia analizy komunikacyjnej nie tylko dla samego skrzyżowania, ale całego obszaru z przyległymi ulicami, a z drugiej - znacznych środków finansowych.
- Taka analiza powstała choćby przy rozbudowie węzła Groddecka, gdy powstawała linia tramwajowa na Chełm. Wyszło z niej, że aby uniknąć korków, które mogłyby sięgać nawet kładki dla pieszych przy Odrzańskiej, należy w projekcie uwzględnić nie jeden, a dwa lewoskręty w 3 Maja. Dziś widzimy, że to była właściwa decyzja i korki na dolnym odcinku trasy W-Z są zdecydowanie mniejsze - podkreśla Kotłowski.
Jak szacuje dyrektor, budowa dwóch estakad - jednej w kierunku obwodnicy, a drugiej w stronę centrum - mogłaby kosztować ok. 40 mln zł. To znaczna kwota, której nie ma w budżecie i którą trudno sobie wyobrazić w najbliższych kilku latach.
Jak ewentualna budowa wiaduktów wpłynęłaby na korki i sytuację komunikacyjną w obrębie całego węzła?
Jedna czy dwie estakady?
Dyrektor GZDiZ przyznaje, że budowa estakady w kierunku obwodnicy z pewnością skróciłaby, o ile nie całkowicie rozładowała, popołudniowy korek od Chełmu w kierunku Łostowickiej. Nawet jeśli powstałaby w oszczędniejszym wariancie o przekroju jedno- a nie dwujezdniowej drogi (przykładem jest choćby estakada nad al. Grunwaldzką w ciągu al. Żołnierzy Wyklętych). Budowa estakady sprawiłaby też, że więcej aut pojawiłoby się w pobliżu zjazdu na obwodnicę i wylotu w kierunku Żukowa, co w kontekście planowanej rozbudowy ul. Kartuskiej nie musiałoby oznaczać paraliżu krajowej "7".
Gdyby drogowcy chcieli zrobić użytek z obu nasypów, wówczas powstałaby także estakada w kierunku centrum Gdańska. To jednak wariant najmniej prawdopodobny. Z jednej strony ze względu na wysokie koszty, z drugiej na ewentualne znikome korzyści.
- To, co zyskalibyśmy na skrzyżowaniu z Havla i Łostowicką, musielibyśmy odstać na dole przed Okopową. Czas przejazdu nie uległby zmianie, a z pewnością wzrósłby dyskomfort kierowców - zauważa Kotłowski. - Po wybudowaniu dwóch estakad korki na Havla i Łostowickiej zmalałyby, ale tylko teoretycznie. Kierowcy szybciej dojechaliby bowiem do korków na dolnym odcinku Havla czy trasy W-Z. W tym przypadku atutem mogłoby być np. wytyczenie na jednym z dwóch pasów na Łostowickiej buspasa, którego dziś tam brakuje.
Wydłużenie lewoskrętu nie byłoby proste
Rozwiązaniem, które do czasu powstania wiaduktów - co podkreślmy raz jeszcze, może długo nie nastąpić - mogłoby skrócić korki na Armii Krajowej, jest wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w al. Havla. Obecnie mieści się na nim zaledwie pięć-sześć aut, a "wylewający się" zator blokuje pas do jezdni na wprost w kierunku obwodnicy.
Jednak - jak słyszymy - to też może okazać się problematyczne.
- Nasypy to nie jest góra ziemi. Pod spodem są betonowe podpory i fundamenty pod planowane wiadukty. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję w jeden z nasypów i konieczność częściowej jego rozbiórki. A co będzie, jeśli za 5, 10 lat uznamy, że estakada jest jednak potrzebna? - zastanawia się dyrektor GZDiZ.
Zanim propozycje kierowców od futurystycznych planów przejdą w fazę realizacji, skrzyżowanie i tak czeka przebudowa. Jak informowaliśmy jesienią, w tym roku ma powstać projekt budowy drugiego lewoskrętu z al. Havla do trasy W-Z w kierunku obwodnicy. Same prace zaplanowano na 2021 r. Mają kosztować ok. 1 mln zł.
Opinie (435) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-03 16:40
Zdecydowanie budować wiadukt.
Wiadukt jest niezbędny, zwłaszcza że są już fundamenty. Dla gospodarz miesta powinno być to oczywiste. Korki w tym miejscu to wielkie straty dla kierowców ( nie tylko finansowe) oraz zwiększone zatrucie środowiska. 40 mln zł dla miasta które należy do czołówki krajowej nie powinno być problemem. Ten wiadukt powinien powstać 10 lat temu. Odpowiedź włodarzy jest rzenująca.
- 2 1
-
2020-02-03 16:43
hmm
budowa zaplanowanych kiedyś tam wiaduktów w obie strony nad Łostowicką i wyburzenie centrum Forum to jedyne rozwiązanie na zmniejszenie korków na Armii Krajowej
- 1 4
-
2020-02-03 16:46
Estakada w kierunku obwodnicy
Znacznie odkorkuje to skrzyżowanie
- 6 2
-
2020-02-03 19:02
Estakada 10 lat temu
Najwyraźniej w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku pracuje grupa nieudolnych urzędników mówiąc że estakada kiedyś była planowana gdy południe Gdańska się rozbuduje. Południe Gdańska rozrosło się w ciągu 10 lat kilkakrotnie a zarząd dróg i zieleni nie widzi potrzeby budowy estakady. Z drugiej zaś strony poprawa sytuacji poprzez wydłużony lewoskręt też jest nie możliwa bo ingerencja w podpory ewentualnej estakady. Czyli nie robimy nic i tak jest najlepiej. Zostawmy wszystko tak jak jest i dłubmy w nosie zastanawiając się czy może naprawić chodnik gdzieś na obrzeżach miasta gdzie chodzi 1 pieszy na tydzień. Zaskakujące jest to że z łatwością podejmuje się decyzję o budowie czy poprawie czegoś co ma służyć kilku mieszkańcom a ciężko jest podjąć decyzję o poprawie sytuacji dla tysięcy mieszkańców. Porozmawiajmy o tym jeszcze kolejne 10 lat.
- 4 0
-
2020-02-03 19:15
By nie stać w korku z AK na Havla
wystarczy jadąc w przeciwnym kierunku zostawić auto na Świętokrzyskiej i dojechać tramwajem do centrum (chyba po to ta linia powstała)
- 1 0
-
2020-02-03 19:18
tylko wiadukt
- 0 0
-
2020-02-03 19:19
Łatwiej (chyba?)
Postawić wiadukt wzdłuż AK i nie czekać na skręcających...
- 2 0
-
2020-02-03 19:51
UWAGA podpowiadam (1)
Przestać wozić autami bachory do szkół.
- 2 0
-
2020-02-03 20:53
Tyż prawda
- 0 0
-
2020-02-03 19:56
Czytając ten artykuł nasuwa się taka refleksja, chyba nadszedł najwyższy czas na zmianę kierownictwa ZDiZ. Pan Dyrektor inaczej niż użytkownicy dróg patrzeć na problem, wszak to żaden problem ,dla niego. Zadajmy temu pytanie ile razy stał w tym korku w godzinach 13-18? Może choć pięć razy w tygodniu przejedzie się służbowym samochodem tą trasą by wiedzieć w czym tkwi problem? Argument że nie ma kasy, bo w przyszłości estakada zostanie wybudowana itp. Tu potrzeba rozwiązania teraz, zaraz , natychmiast.Wystarczy przedłużenie lewego pasa AK do samego skrzyżowania przecież to zaledwie 100-150 metrów i problem zniknie i proszę nie mówić o jakiś podporach znajdujących się w nasypach bo gdyby faktycznie miało być coś budowane za 5-10-20 lat to i tak będą to wyburzać po tylu latach erodowania pod gruntem. Tyle się mówi o ochronie środowiska a tam codziennie stoją tysiące samochodów wydalających z siebie niebotyczne ilości spalin. Ale co tam ekologia nie da się i koniec, nie mówiąc już o finansach kierowców bo to akurat urzędnicy mają w głębokim poszanowaniu- przykre ale prawdziwe.
- 7 0
-
2020-02-03 19:57
Skoro nie można wydłużyć lewoskrętu..
To zawsze można na lewo od niego poszerzyć jezdnię o kolejny (4ty w tym miejscu) pas ruchu i już powinno to wpłynąć korzystnie na sytuację z powrotami do domu. Nakład minimalny a efekt uzyskany.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.