Drużyna Uniwersytetu Gdańskiego wystartowała w I edycji międzynarodowego konkursu Google'a i stworzyła internetową kampanię reklamową dla sklepu z porcelaną. Jako jedyna z Polski została dostrzeżona przez światowych speców z jury.
W konkursie brało udział 1650 drużyn z 47 państw. Zadanie: nawiązać współpracę z lokalną firmą z własną stroną internetową i opracować dla niej kampanię reklamową w internecie. Na przygotowanie strategii, wprowadzenie jej w życie, analizę wyników i przedstawienie firmie porad dotyczących rozwoju promocji były trzy tygodnie.
Na czym opierają się takie kampanie? Gdy użytkownik wyszukiwarki Google wpisuje słowo kluczowe, widzi nie tylko wyniki swojego wyszukiwania, ale także linki sponsorowane (na górze i z prawej strony). To reklamy dopasowywane tematyką do jego zapytania.
I właśnie skutecznym dopasowywaniem reklam do zapytań użytkowników Google'a zajmowali się studenci z całego świata. Powstał ranking 150 zespołów. Znalazły się w nim drużyny, które najbardziej zwiększyły liczbę "kliknięć" prowadzących do witryny "ich" firmy.
Najlepsi okazali się studenci z University of Western Australia. A gdańszczanie zostali wyróżnieni - za kampanię marketingową dla sklepu internetowego malowana-porcelana.pl z Gdyni. Drużynie z UG udało się dziesięciokrotnie zwiększyć liczbę dziennych odwiedzin na "porcelanowej" stronie.
Zanim kampania wystartowała, razem z właścicielem sklepu internetowego doskonalili wygląd strony. Wspólne budowanie marki było także zadaniem konkursowym.
W zespole pracowało pięć osób, w większości studentów specjalności biznes elektroniczny z wydziału ekonomicznego.
Arkadiusz Zalaszewski był rodzynkiem z wydziału zarządzania. Wraz z
Łukaszem Tamkunem, kapitanem drużyny, skończyli już studia i piszą doktoraty.
Zalaszewski pracuje nad kolejną kampanią on-line - dla firmy budowlanej z Trójmiasta. Tamkun został wykładowcą na specjalności, którą ukończył.
- Sukces w konkursie to świetny punkt w każdym CV - zaznacza kapitan wyróżnionej drużyny.
- Zgłosiliśmy się, żeby sprawdzić w praktyce to, czego się nauczyliśmy na studiach i żeby posiąść nowe umiejętności. A że nie wygraliśmy? Wyróżnienie to i tak duży sukces, przy tylu drużynach... Poza tym była to naprawdę dobra zabawa i wartościowe doświadczenia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
