- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (247 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (37 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (220 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (160 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (44 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (62 opinie)
Jak wysłać paczkę i nie oszaleć
Choć placówki poczty zmieniają się na lepsze, to od czasu do czasu przypominają, że reprezentują instytucję, która zmienia się zdecydowanie wolniej, niż cały rynek. Jak długo jeszcze? - pyta nasz czytelnik, pan Wojtek.
Jeden z oddziałów pocztowych w Brzeźnie, popołudnie w ciągu tygodnia. Chcę wysłać paczkę. Jest kolejka, w której stoi może 6-7 osób. Jedno okienko czynne, przy drugim siedzi pani i coś pisze na klawiaturze. Staję na końcu i czekam. Po kilku minutach nerwy puszczają panu stojącemu w środku kolejki, który nerwowym tonem pyta panią stukającą w klawisze, czy mogłaby otworzyć drugie stanowisko i rozładować kolejkę. Ta oświadcza, że jej koleżanka, która tu przed chwilą była, poszła właśnie do toalety, dając do zrozumienia, że to nie jej zmiana i nie jej problem.
Mijają kolejne minuty. W kolejce już ponad 10 osób. Pytam panią, czy jednak nie pomogłaby koledze, który w pojedynkę obsługuje wszystkich klientów i zupełnie niezasłużenie odbiera nienawistne spojrzenia i słyszy nieprzychylne komentarze.
"To brak szacunku nie tylko wobec klientów, ale też swoich kolegów z pracy" - myślę sobie, z trudem powstrzymując się od wymuszenia na tej pani zmiany podejścia i otwarcia okienka.
Wykorzystując czas, który mam spędzić w wianuszku przestępujących z nogi na nogę oczekujących, postanawiam wypełnić druk potrzebny do wysłania paczki. Szkopuł w tym, że przy żadnym z kilku okienek nie ma ani jednej naklejki, której wcześniejsze wypełnienie usprawniłoby obsługę klienta. Przezornie zabrany z domu długopis mogłem sobie wsadzić do kieszeni.
Wreszcie jest! Nadchodzi moja kolej. Pan przede mną kończy wysyłać list polecony i w tym samym momencie zjawia się pani, będąca w ciągu ostatnich kilkunastu minut w toalecie. Otwiera okienko, więc odwracam się przez ramię podsuwając paczkę, ale... za późno. Pan stojący za mną był szybszy i z błyskiem w oku podał rachunek do zapłaty.
- Chyba nie ta kolejność - zagajam.
- Oj przepraszam - udaje zaskoczonego. - Nie zauważyłem pana...
Tym samym przekonałem się, że można nie zauważyć obecności innych osób stojących przed nami! W tej samej chwili zostałem zaproszony do pierwszego okienka, więc odpuściłem panu to przypadkowe przeoczenie i najgrzeczniej jak tylko potrafię oznajmiłem panu siedzącemu za szybą, że chciałbym wysłać paczkę.
- Nie ma takiej możliwości - usłyszałem.
- Jak to nie ma takiej możliwości? - pytam nie dowierzając w to, co słyszę.
- Awaria terminala. Od czterech dni nie przyjmujemy paczek.
- To dlaczego nie ma żadnej informacji na szybie, drzwiach wejściowych, gdziekolwiek?
- Nie wiem - odpowiada nie kryjąc szczerości pracownik PP.
Ostatecznie paczkę udało mi się wysłać jako list polecony, bo nie przekraczała określonej wagi. O tę możliwość musiałem jednak dopytać, a wolałbym, by to pracownik poczty, który w swym fachu powinien się orientować bardziej ode mnie, zaproponował mi takie rozwiązanie.
- Jeśli taki będzie cały rok, to będzie masakra - powiedział ni to do siebie, ni do mnie obsługujący mnie pan z okienka.
"Masakra u was jest od zawsze" - myślę sobie i chcę wyjść stamtąd jak najszybciej.
Kilka dni później daję poczcie jeszcze jedną szansę. Chcę doładować kartę miejską, a duży mróz unieruchomił automat biletowy na przystanku. Idę więc na pocztę, która jest obok. Głęboki wdech, wchodzę... ale po chwili już jestem na zewnątrz. Płatność tylko gotówką.
Nie, dziękuję. I tak sobie myślę, że jeśli poczty nie zmusiła do wydajniejszej pracy konkurencja, a więc rozwój paczkomatów i firm kurierskich, jeśli otwartość na klienta przychodzi im z takim trudem, walka o niego jest poddawana w przedbiegach, a profesjonalizm nic dla nich nie znaczy, to już chyba nie ma takiej siły, by kiedykolwiek było lepiej.
Nagranie archiwalne
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (291) 8 zablokowanych
-
2016-01-09 03:53
Online
No szok 21 wiek. Przecież tyle jest na rynku firm kurierskich , a ludzie dalej stoją w kolejkach przy okienku.
- 0 0
-
2016-01-09 02:34
Poczta Brzeżno
Nie wiem czy jest 2 poczta w Brzeżnie,ale ta w której ja załatwiam sprawy jest bardzo kompetentna (chodzi mi o tą koło piekarni),Panie które były lub są obecnie to przemiła sprawna obsługa zero kolejek.Pozdrawiam i życze dalszej miłej profesjonalnej obsługi.
- 0 0
-
2016-01-09 00:19
Panienka z okienka
Szczerze mi żal klientów Poczty
Restrukturyzacja, która uraczył zarząd tej firmy klientów i pracowników, polega na redukcji etatów i liczbie placówek ( polecam raport NIK za 2011-2014 w tej sprawie)
W każdej placówce wisi ogłoszenie o naborze na pracowników - chętni rezygnują, w najlepszym przypadku, po pierwszej pensji.
W latach 2011-2014 wynagrodzenie zarządu Poczty Polskiej wzrósł o 156 % - pracowników obsługi klienta malał o min.5% rocznie
Poczta to jak sejm- najwyższy szczebel rozpiep...a pieniądze na które ciężko pracujesz - a pracować musisz.......- 3 0
-
2016-01-08 22:41
Brak słów.
"Okienko" jest miejscem pracy pracownika poczty. A do jego obowiązków należy dużo więcej niż tylko obsługa klienta. I to nie jego wina ze nie jest w stanie się sklonować ani że pracodawca oszczędza... a nikt przecież nie chce pracować po godzinach za darmo tylko dlatego że obsługiwał klientów zamiast wykonywać inne obowiązki.
- 3 0
-
2016-01-08 15:03
Najlepiej z paczkomatu
nie żebym robił reklamę pewnej firmie ale jak mam iść na pocztę, stać w kolejce i jeszcze słuchać uwag że zle zapakowana, że w kopercie bąbelkowej nie można itd, to wolę skorzystać z paczkomatu
- 1 0
-
2016-01-07 16:12
Inpost (4)
Polecam inpost i paczkomaty
- 4 12
-
2016-01-08 14:27
A ja nie polecam, bo debile wrzucają po kilka przesyłek do jednej skrzynki i potem paczki giną :/
- 0 0
-
2016-01-07 16:46
a ile ci pła ca za reklamę tej najgorszej firmy obecnie (2)
bo gorszej chyba juz niema niż in post !
- 6 2
-
2016-01-07 20:35
dlaczego najgorsze? uzasadnij. ja jestem zadowolony. 15 sekund trwa odebranie paczki, na poczcie czekam 30-40 minut.
- 2 0
-
2016-01-07 16:54
Jasne, podaj wygodniejsza w takim razie.
- 1 0
-
2016-01-07 14:55
Ból d....p. Wojtka (12)
Pan Wojtek przedstawił swoją wersję, ale nie ma zielonego pojęcia co musi pracownik siedzący nawet za okienkiem zrobić dodatkowo. Przyjdzie listonosz się rozliczyć - trzeba przerwać. Przyjedzie paczkarz z niezdanymi paczkami - trzeba odebrać od niego, pokwitować i rozłożyć odpowiednio na placówce, wprowadzić w system - dać kurierowi papier. Za dużo gotówki w kasie - trzeba przerwać i zdać do "kasy głównej". Brakuje w klaserze znaczków - przerwać - dobrać (tu trzeba wiedzieć, że każda pani za okienkiem ma swój klaser i jest za niego odpowiedzialna materialnie) - przy tym pani kierownik trzeba też papier podpisać. Rozpoczęcie pracy też nie tak prędko. Przyjąć kasę, wszystko wprowadzić w system. Strasznie dużo jest dodatkowych zajęć, o których klienci nie mają pojęcia, a po głowie dostaje się pani za okienkiem, choć to nie jej wina.
- 41 41
-
2016-01-07 14:59
Ale to nie wina p Wojtka (2)
Od tego jest kierownik itp, żeby tak zorganizować pracę, żeby petenci nie stali godzinami w kolejkach. To jest urząd pocztowy, a nie kolejkowy
- 24 4
-
2016-01-08 14:22
Człowieku, nie rozumiesz że na poczcie brakuje ludzi do pracy bo kiepska płaca a odpowiedzialność finansowa za towar ogromna i dlatego są kolejki?
- 0 0
-
2016-01-07 15:07
pani Kierownik...
Pani kierownik jest osobą która tylko przekazuje pracownikowi z.....by od naczelnika a nic nie może zrobić. Z kolei naczelnik ma wszystko głęboko bo zawsze może ukarać pracownika. Tendencja na poczcie jest taka aby trzy osoby wykonywały prace sześciu za najniższą krajową...
- 13 3
-
2016-01-08 00:36
kiedy właśnie o to jest ten 'ból d*py', o nadmiar procedur i dodatkowych zajęć, którymi muszą się zajmować pracownicy co powoduje niesprawne działanie całej instytucji.
- 3 0
-
2016-01-07 17:20
(1)
to moze trzeba pomyslec o ulepszeniu calego systemu w PP: procedury, organizacja pracy itd?
- 5 0
-
2016-01-07 21:39
Tak, trzeba by ulepszyć. Ale jak wytłumaczysz klientowi, który widzi mnie za zamkniętym okienkiem i żąda obsługi, kiedy ja zajmuję się wklepywaniem pewnych rzeczy do systemu, by potem obsługa szła szybciej? Zwykły pracownik ma g... do powiedzenia, rządzi pani kierownik która dostaje opr od naczelnika....chore...
- 2 0
-
2016-01-07 15:10
(3)
Ani to wina p. Wojtka, ani pań w okienku, że Poczta Polska jest zarządzana przez deb.li. Instytucja powołana do przesyłania listów, paczek i gotówki, sprzedaży znaczków i kopert zajmuje się wszystkim innym, tylko nie tym, do czego ją powołano. Znicze, czasopisma, rajstopy, chemia gospodarcza, książki, zabawki, podpaski - to wszystko można teraz nabywać na poczcie :( Pokażcie mi drugą taką pocztę na świecie, gdzie prowadzi się handel mydłem i powidłem...
- 24 0
-
2016-01-07 15:14
Chyba wiem (2)
O której poczcie mowa.
- 3 2
-
2016-01-07 15:21
Dokładnie o każdej :) (1)
- 9 0
-
2016-01-07 15:23
A ok
Bo na "mojej" jeszcze kleje Atlas i farby :)
- 6 0
-
2016-01-07 15:06
Do Pani z okienka :
Takie czynnosci to się właśnie nazywa "praca". Ja w firmie też muszę to i tamto ale jak przyjdzie klient to muszę go obsłużyć w pierwszej kolejności i daję radę !
To tylko kwestia podejścia do tematu i organizacji ... na poczcie tego brak permanetnie od kilku lat.. !- 20 5
-
2016-01-07 15:06
Moim zdaniem, jako klienta, pracownicy pracują ciężko
ale procedury i organizacja pracy - głęboka komuna.
Przykłady:
- jak można szukać 5 min poleconego, jeśli sami sobie te polecone układają (układają?)
- dlaczego czasem nie można kupić koperty, taśmy, a można kupić kalendarze i czasopisma
- dlaczego druki do listów i paczek czasami są dostępne tylko za okienkiem? Ktoś by Wam je ukradł, żeby palić w piecu?
- ogromne placówki w wymarłych centrach miast, a kiosk z 2 okienkami obsługujący kilkutysięczne nowe dzielnice mieszkalne
Tyle z punktu widzenia klienta,
boję się pomyśleć jak wygląda ilość papierkologii po stronie pracowników.- 32 1
-
2016-01-07 14:18
(4)
Poczta to jakaś rzeźnia. Wychodzę do pracy to jest jeszcze zamknięta, wracam to już nie pracują. Awizo do skrzynki ładują nawet kiedy jestem w domu. Jak już człowiek tam trafi to kolejka, że hoho bo zawsze jedno z dwóch okienek ma przerwę, obsługa niemiła. Szkoda gadać.
- 72 4
-
2016-01-07 14:48
(3)
Możesz zlecić na swojej poczcie, by zwykłe listy polecone zostawiano Ci w skrzynce. Po odbiór będziesz tylko musiał iść gdy będzie trzeba potwierdzić odbiór na dodatkowym druku potwierdzenia odbioru (sądy, komornik itp.)
- 4 9
-
2016-01-07 14:56
Albo polecony/paczka nie zmieści się do skrzynki (2)
czyli większość zakupów internetowych.
- 19 0
-
2016-01-07 20:36
(1)
To też dobry przykład bo od razu ładują awizo do skrzynki. A jak się pójdzie na pocztę to nie mają takiej przesyłki w systemie. Szukają 20min a potem "to czemu pan nic nie mówił, że to duży gabaryt i się nie zmieściło w skrzynce?" Jakby w ogóle listonosz to brał z poczty, od razu szedł z awizo.
- 2 2
-
2016-01-08 14:17
Gdybyś znał prywatnie kogoś z poczty to wiedziałbyś, w jakich warunkach pracują listonosze i czego wymagają od ich przełożeni. Ciesz się, że żaden nie próbował Ci sprzedać np. abonamentu filatelistycznego.
- 0 0
-
2016-01-07 14:14
Bo kolejki są przez płacących rachunki, jakby nie można było zrobić tego przez internet. (18)
Rozumiem starszych ludzi, że mogą mieć problem z obsługą komputera, ale sporo młodych stoi do okienka z plikiem rachunków.
- 110 41
-
2016-01-07 21:13
jestem młoda (3)
z obsługa komp.nie mam problemu a rachunki opłacam na poczcie nie zrozumiesz dlaczego bo masz jeden kierunek myslowy
- 6 9
-
2016-01-08 14:14
Bo wolisz dopłacać do każdego opłaconego rachunku i i wspierać tym samym instytucję Poczty Polskiej?
Ja też jestem młoda, z obsługą komputera nie mam problemu i nie wyobrażam sobie, żeby celowo dopłacać do rachunków skoro mogę je opłacić za darmo i bez straty czasu w domu.- 0 0
-
2016-01-08 06:23
kasę na czarno dostaje, pod stołem albo nierzad uprawia:-) jak by kasę na konto wpłaciła to US ma karku
- 4 1
-
2016-01-07 22:33
zaloze sie ze chodzi o oszustwa przez internet?
- 2 0
-
2016-01-07 14:54
Kolejki są dlatego (11)
że za dużo czasu zajmuje obsługa klienta.
- 19 2
-
2016-01-07 15:01
No właśnie! (10)
Płacenie rachunków zajmuje najwięcej czasu, bo pracownik ma najwięcej klepania ręcznie danych do komputera. Dzisiaj samo wysłanie paczki zajęło mi niecałą minutę przy okienku. A pani przede mną płacąca 3 rachunki stała prawie 10 minut.
- 22 2
-
2016-01-07 15:16
Chcesz winić klientów za to, że korzystają z usługi oferowanej przez pocztę? (9)
Ehh, Ci klienci, gdyby nie oni, nie byłoby kolejek :P
- 22 5
-
2016-01-07 16:20
Nie, winię ich za to, że przez ich analfabetyzm technologiczny, inni tracą niepotrzebnie czas. (8)
- 9 8
-
2016-01-07 17:20
A ty co, opanowałeś już technologię teleportacji poleconych ? (7)
- 9 5
-
2016-01-07 19:15
W normalnym kraju (6)
można sobie opłacić i wydrukować kopertę lub etykietkę adresową w domu i po prostu zanieść na pocztę. Tam jest skanowany kod i wydawane pokwitowanie. Trwa to 10-15 sekund. Także w tym przypadku to jest to technologiczna arogancja ze strony Poczty Polskiej.
- 3 2
-
2016-01-07 20:40
(3)
"ałtor" nie znasz usług Poczty Polskiej, usługę o której piszesz świadczy od dawna ! jej reklamę znajdziesz nawet na skrzynce pocztowej !
- 1 0
-
2016-01-07 21:06
Może i nie znam (2)
bo nie mieszkam w Polsce od 8 lat i nie potrzebowałem z tego korzystać. Jakbym musiał to bym sprawdził. Jeszcze kilka lat temu na pewno tej usługi nie było więc nie pisz, że jest ona "od dawna".
- 1 1
-
2016-01-07 21:18
(1)
Ty piszesz teraz a nie osiem lat temu, najpierw sprawdź a potem pisz. Usługa jest od wielu lat, może nie potrafisz z niej korzystać. Dobrze , że wyjechałeś !
- 2 1
-
2016-01-07 23:50
Od wielu lat tzn. ilu???
10 czy 20??? 5 lat temu tego nie oferowali bo sprawdzałem to w 2010 więc jeśli już jesteś takim znawcą ich usług to napisz konkretnie. Poza tym gratuluję Twojej niezwykłej inteligencji, która pozwala Ci korzystać z tak skomplikowanych usług. Dobrze, że zostałeś w Polsce bo bez Ciebie pewnie nie da się żyć w tym kraju.
- 0 0
-
2016-01-07 19:44
Miałem raczej na myśli odbiór poleconego z poczty jak awizo dostaniesz (1)
na mojej poczcie na Kartuskiej jest nawet automat do nadawania poleconych, tylko jeszcze nie widziałem, żeby ktoś z niego korzystał.
W normalnym kraju jest kombajn ebay - paypal - poczta. Z poziomu sprzedanego produktu masz komendę print postage i mając np termiczną Zebrę możesz sobie wydrukować opłaconą etykietę adresową 4x6 cala, akurat na kopertę A pasuje. To samo możesz wdrożyć dla swojego sklepu internetowego. Tylko że zanieść na pocztę i tak trzeba, ale pewnie mają tam też automaty do nadawania opłaconych przesyłek.- 0 2
-
2016-01-07 20:50
Na to też jest sposób
Wystarczy wprowadzić usługę ponownego dostarczenia na określony dzień. Awizo oznacza się kodem, który się wpisuje na stronie internetowej i wybiera dzień w którym ma się pewność, że ktoś będzie w domu. I po kłopocie. Tego nie trzeba nawet wymyślać od nowa bo to już w innych państwach istnieje. Można podpatrzeć i stworzyć swój system albo po prostu kupić istniejący. Ale jak się woli siedzieć w wygodnym fotelu, nic nie robić i brać pensję to się tego nie zrobi.
- 1 0
-
2016-01-07 17:18
No jak komornik wisi na koncie i zlecenie zrobione na kolegę
to jak mają januszki zapłacić te rachunki
- 10 0
-
2016-01-07 14:23
niekoniecznie...wystarczy z ktoś przyjdzie odebrać polecony
wtedy babka wychodzi na 5 min i może przyniesie a może nie...
- 45 1
-
2016-01-07 14:07
(12)
Pan Wojtek ma chyba ból pupy. 5 stycznia (wtorek) około 16:00 wysyłałam paczkę w UP 4 Gdynia (paczka w okolice W-wy). Wszystko sprawnie i szybciutko. ;) Zero kolejek itd. A kartę miejską można ładować przez internet, kto by to robił na poczcie. Kilka kliknięć i już naładowana.
- 58 251
-
2016-01-08 13:53
a ty masz za dużo wolnego czasu zazdroszczę:)
po co mam iść na pocztę skoro przez internet w ciągu 3 min nadaje paczkę i ją z góry opłacam. Umawiam kuriera jakiego chce na godzinę mi odpowiadającą stawia się gdzie chce... w pracy domu u rodziców kuzyna tam gdzie wiem że będę. otwieram drzwi daje paczkę i je zamykam... cieplutko bez kłopotów i wychodzenia na pocztę a paczka na poczcie 22 zł a u kuriera od 17 do 21 zł (juz ubezpieczona i nadana przewoźnikiem jakiemu ufam) wystarczy się zalogować u jednego z pośredników ja korzystam z alle kurier... a ty biegaj na tą pocztę :)
- 0 0
-
2016-01-07 14:17
ten Pan pisze o poczcie w brzeźnie (7)
a nie w Gdyni, proszę czytać ze zrozumiem. Moja poczta notorycznie opóźnia listy i paczki !! Przyjaciółka wysłała wszystkim swoim znajomym okolicznościowy upominek. We wtorek. W piątek wszyscy dostali tylko nie ja (a przesyłki szły na całą Polskę) . Doszło ... we wtorek !! Kogo obwiniać ?? Nie wiem. Wszystko zależy od ludzi pracujących na poczcie... jak bardzo im się chce. Ale ogólnie wizyta w placówce to przeważnie traumatyczne przeżycie.
- 54 5
-
2016-01-07 14:20
(4)
Wiem, o jakiej poczcie pisze. Ale tak czy siak ma chyba ból pupy, bo od stania w kolejce jeszcze nikomu korona z głowy nie spadła. Zanim nie przeniesiono mojej poczty w inne miejsce (mój rejon to dawny UP25 Gdynia, teraz filia UP4) też przestępowałam z nogi na nogę w dłuugachnej kolejce. I jakoś mnie to nie drażniło.
- 7 63
-
2016-01-07 17:55
stanie w kolejce (1)
pani ma chyba ostry ból głowy ,nie pozwalający normalnie myśleć .w/g pani stanie w dłuugachnej kolejce to normalne i przyjemne.,,do lekarza kobieto.
- 16 0
-
2016-01-08 10:37
bo to przecież nic
w porównaniu z bohaterskim staniem w kolejkach za komuny, panie, wtedy to się stałoooo, nie to, co teraz, młodzi w ogóle nie czują, ze to wręcz sama przyjemność jest:)
- 0 0
-
2016-01-07 15:36
Nie chodzi tylko o stanie w samej kolejce...
Myślę, żę gdyby przedmówca stracił sporo czasu a później okazałoby się, że nie może wysłać paczki to wypowiadałby się inaczej....
- 19 0
-
2016-01-07 15:01
jak ktoś ma dużo czasu, to jego sprawa...
zresztą tu problemem jest nie kolejka jako taka, tylko podejście pracowników poczty do sprawy.
- 29 1
-
2016-01-07 14:32
no niestety, w Gdańsku wygląda to podobnie. Czasopisma z prenumeraty idą zwykle ponad tydzień i przychodza jakies 2-3 dni po tym jak ukazują się w kioskach.
- 10 0
-
2016-01-07 14:29
To mógł jechać do Gdyni, pewnie i tak szybciej by mu wszystko poszło :)
- 11 4
-
2016-01-07 18:12
proponuje najpierw uwaznie przeczytac artykul..............
w artykule chodzi o urzad pocztowy w gdanskim Brzeznie a nie gdynskim UP 4 , po drugie nie kazdy ma internet............
- 7 0
-
2016-01-07 14:22
a u mnie w Gdyni to samo co u Pana Wojtka - rzeźnia (1)
około 17 jest masakra gdy ludzie z pracy wracają i nadają oraz odbierają przesyłki
- 24 1
-
2016-01-07 14:32
A u mnie
W Gdyni poczta otwarta do 17 :D i tak dobrze, bo jeszcze rok temu była do 16:45...
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.