• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zostać mieszkańcem Trójmiasta?

Katarzyna Moritz
25 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Położenie Trójmiasta oraz jego liczne atrakcje od wieków przyciągają nowych mieszkańców. Położenie Trójmiasta oraz jego liczne atrakcje od wieków przyciągają nowych mieszkańców.

Jeszcze 500 lat temu, by zostać gdańszczaninem, trzeba było ujawnić wielkość majątku i zapłacić od niego 2 proc. podatek. Jakie formalności należy załatwić dziś, by zostać pełnoprawnym, stałym, mieszkańcem Gdańska, Gdyni lub Sopotu?



Zamierzasz mieszkać w Trójmieście już zawsze?

W tożsamość Gdańska już setki lat temu licznie wpisywali się kupcy, rzemieślnicy, artyści czy szkutnicy przyjeżdżający z Niemiec, Niderlandów, Francji, a nawet ze Szkocji. Dawniej uzyskanie obywatelstwa miejskiego umożliwiało pełnienie funkcji publicznych, wykonywanie zastrzeżonych zawodów (np. piekarzy), nabywanie posiadłości w mieście i korzystanie z ochrony prawnej. Przepisy były znacznie bardziej wymagające niż obecnie, bo na starcie trzeba było ujawnić majątek i odprowadzić od niego 2 proc. do kasy miasta. Ponadto obywatelstwo dziedziczyli tylko męscy potomkowie.

Jak teraz zostać stałym mieszkańcem Gdańska, Sopotu, Gdyni?



Wiele osób przyjeżdża do Trójmiasta do pracy czy na studia i zostaje tu na zawsze. Ostatnio twarzą w kampanii "Gdańsk. Tu się żyje", został 28-letni Aleksander Stańczuk z małej miejscowości na Mazurach, absolwent Politechniki Gdańskiej. Obecnie jest zastępcą kierownika budowy w jednej z dużych korporacji budowlanych. Takich przypadków są tysiące w Trójmieście. Wiele z przyjeżdżających osób nie od razu decyduje się na jedną lokalizację.

- Jako dziecko przyjeżdżałam w odwiedziny do starszej siostry, która mieszkała w Gdańsku. Gdańsk spodobał mi się od pierwszego przyjazdu i wiedziałam, że kiedyś wrócę tu na dłużej, ale nie od razu tu zamieszkałam na stałe. Wiele razy się przeprowadzałam (chyba osiem): mieszkałam w Rumi, Gdyni (którą bardzo lubię), ostatecznie od 12 lat mieszkam w Gdańsku. Teraz wynajmuję mieszkanie i nie miałam żadnego problemu z meldunkiem całej rodziny, ani z najemcą, ani w urzędzie - podkreśla Basia, która przyjechała do Trójmiasta z Rynu w warmińsko-mazurskiem.
Jest kilka możliwości, by zostać pełnoprawnym mieszkańcem miasta, a przepisy są takie same w całej Polsce. Najprostszym sposobem jest zameldowanie na pobyt stały lub czasowy.

- By stać się mieszkańcem danego miasta, należy w nim przede wszystkim zamieszkać. Tylko wówczas mamy szansę wytworzyć prawdziwe więzi sąsiedzkie, zżyć się z miastem, polubić je. Dla nas mieszkańcem jest osoba, która w Sopocie ma swoje centrum życiowe - podkreśla Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. - Kupując lub wynajmując mieszkanie, należy zadbać o to, by się zameldować. Z tytułu meldunku mieszkaniec ma liczne przywileje i bonusy. Ponadto w Sopocie nowe mieszkanie komunalne może otrzymać osoba, która chce do Sopotu wrócić - warunkiem jest, że przez ostatnie 10 lat, minimum pięć mieszkała w Sopocie.
Panuje powszechna i błędna opinia, że nie ma już w Polsce obowiązku meldunkowego. Jednak znowelizowana 1 stycznia 2018 roku ustawa o ewidencji ludności z 24 września 2010 r. pozostawiła obowiązek meldunkowy. Co to oznacza?

Obowiązek meldunkowy polega na zgłoszeniu zameldowania w miejscu pobytu stałego, zameldowania w miejscu pobytu czasowego oraz wyjazdu stałego, czasowego za granicę i powrotu z tego wyjazdu. Obowiązek meldunkowy należy zrealizować w ciągu 30 dni (w przypadku obywateli Polski i UE) lub 4 dób (w przypadku cudzoziemców spoza UE), licząc od dnia przybycia do określonego miejsca.

- Zameldowanie nie wynika z uprawnień do lokalu, jest rejestracją miejsca zamieszkania. Jak się zameldować? Meldujemy się osobiście, przez pełnomocnika lub elektronicznie przez ePUAP lub https://obywatel.gov.pl/ lub obywatel.gov.pl w gminie właściwej ze względu na położenie nieruchomości. Do zameldowania przedstawiamy dowód osobisty albo paszport i druk zgłoszenia pobytu stałego, czasowego, na którym właściciel mieszkania (podmiot dysponujący tytułem prawnym do lokalu) potwierdza fakt zamieszkiwania osoby meldującej się w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie. Do tego konieczne jest jeszcze okazanie tytułu prawnego do lokalu tego właściciela/podmiotu - tłumaczy Tomasz Filipowicz, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich gdańskiego magistratu.
- Meldunek się liczy. Informacja o dokładnej liczbie mieszkańców umożliwia prognozowanie potrzeb miasta z uwzględnieniem poszczególnych dzielnic. Dzięki posiadanej na podstawie liczby meldunków wiedzy przewidywane są m.in. potrzeby dotyczące transportu publicznego czy tworzenia nowych miejsc w żłobkach i przedszkolach. Nie jest to bez znaczenia również dla inwestycji w dzielnicach - tłumaczy Agata Grzegorczyk, rzecznik gdyńskiego magistratu. Gdynia z okazji swoich urodzin zachęca do meldunku pakietem powitalnym dla nowych mieszkańców "Witaj w Gdyni", od 12 lutego wydano ich 116.
Zmiana adresu zameldowania 2023 - jak się przemeldować i jakie dokumenty są potrzebne? Zmiana adresu zameldowania 2023 - jak się przemeldować i jakie dokumenty są potrzebne?

Dokumenty jakie trzeba złożyć przy meldunku:

  • wypełniony druk meldunkowy "zgłoszenie pobytu stałego", na którym właściciel lokalu lub inny podmiot dysponujący tytułem prawnym do lokalu potwierdził fakt pobytu osoby zgłaszającej zameldowanie
  • dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu w oryginale. Dokumentem potwierdzającym tytuł prawny do lokalu może być umowa cywilno-prawna, wypis z księgi wieczystej, decyzja administracyjna lub orzeczenie sądu
  • dowód osobisty lub paszport
  • odpis skrócony aktu urodzenia dziecka w przypadku pierwszego zameldowania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
  • pełnomocnictwo (w przypadku osoby upoważnionej)
  • cudzoziemiec przedstawia kartę pobytu

Sprawdź jak załatwić stały meldunek i jakie dokumenty są potrzebne.

Równocześnie można mieć jedno miejsce pobytu stałego i jedno miejsce pobytu czasowego.
Co ważne, przy meldunku nie uiszcza się żadnej opłaty skarbowej ani administracyjnej
i jest on załatwiany od ręki. Jedynie wydanie zaświadczenia o zameldowaniu na pobyt czasowy jest płatny i kosztuje 17 zł.

Podatki, opłaty za śmieci, dowód osobisty



Oprócz meldunku, nowy mieszkaniec danego miasta powinien spełniać też jedno z poniższych kryteriów:
  • opłacać media związane z nieruchomościami
  • płacić podatek od nieruchomości
  • posiadać dowód osobisty wydany przez właściwego prezydenta Miasta
  • rozliczać się z podatku dochodowego

Podatki dochodowe mieszkańców to jeden z głównych składników miejskich budżetów. Nic więc dziwnego, że władze miast zabiegają, żeby to właśnie w ich mieście się rozliczać i zapłacić podatki, organizując np. loterie PIT-owe z atrakcyjnymi nagrodami.

Procedura płacenia podatków jest bardzo uproszczona i nie obowiązuje nas przy niej miejsce zameldowania, lecz miejsce, w którym mieszkamy. Natomiast o miejscu zamieszkania nie decyduje urzędnik, tylko ten, kto rozlicza PIT.

- W formularzu przy rozliczaniu rocznego podatku należy wskazać miejsce, w którym się mieszka. Wystarczy wpisać miejsce zamieszkania i urząd skarbowy, który jest przypisany do tego miejsca. Od potencjalnego podatnika nic więcej nie jest wymagane - tłumaczy Teresa Blacharska, skarbnik Gdańska.
Powinniśmy natomiast przekazać swojemu pracodawcy informację o zmianie miasta, w którym odprowadzamy podatek. Natomiast już rozliczając podatek, nie trzeba informować zakładu pracy, gdzie go rozliczamy.

Skąd przyjeżdżają nowi mieszkańcy do Trójmiasta?



Migrujący do Trójmiasta stanowią rocznie grupę kilku tysięcy osób, w przypadku Gdańska to średnio ponad 5,2 tys. ludzi rocznie. Pochodzą głównie z województwa Pomorskiego (ponad 2 tys. rocznie). Kolejną liczną grupą osiedlającą się w Gdańsku - około 1 tys. - są mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, następna - około 500 osób - pochodzi z kujawsko-pomorskiego, a z zagranicy na stałe osiedliło się w 2016 roku 247 osób.


Jednak niebagatelna liczba osób co roku wyprowadza się z Gdańska - to ponad 4 tys. dotychczasowych mieszkańców, z czego za granicę wyjechało w 2016 roku na stałe 249 osób.

Dane demograficzne GdańskaGdyni

Tendencje migracyjne w najbliższych latach będą nieco malały i w 2030 roku zakłada się, że w Gdańsku osiedli się dodatkowo około 3,8 tys. osób.

Czytaj też: Prognoza 2030 r. W Gdańsku przybędzie mieszkańców, w Gdyni i Sopocie - nie

Gdańsk w 2016 roku liczył dokładnie 463 tys. 754 osób. W zeszłym roku przyszło na świat 9057 dzieci. W Sopocie liczba mieszkańców na dzień 31.01.2018 wyniosła 33 tys. 451 stałych mieszkańców, zaś nowych zameldowanych w 2017 roku - 1744. W Gdyni jest 246 tys. mieszkańców, ubiegłoroczne statystyki wykazują niewielkie, ale jednak ujemne migracje.

Opinie (422) 8 zablokowanych

  • Gdyby Gdansk byl w jakimkolwiek stopniu atrakcyjny jako miasto przez ostatnie 20 lat

    - nie trzeba zachet by sie meldowac.
    - kilka tysiecy Gdanszczan nie ucieklo by stad na emigracje.
    - propaganda gdansk.pl za 9 mln rocznie nie bylaby konieczna.

    • 3 2

  • Gdańszczanie chyba nie widzą.... (1)

    Od dziecka tu przyjeżdżałam teraz kupiłam mieszkanie i mam dobrą pracę właśnie w Gdańsku. Przez ostatnie lata miasto to zmieniło się bardzo i chyba Gdańszczanie nie widzą jak bardzo i w jakim tempie się zmienia dalej. Każda władza kradła, kradnie i będzie kradła- nic na to nie poradzimy niestety. Do władzy tacy ludzie się już pchają najbardziej. Władze można zmienić tylko najpierw pomyślcie sami czy ktoś inny będzie robił coś dla tego miasta... Nie koniecznie. I nie chodzi tu o partię, z której jest dany człowiek. Deweloperka może i nie jest dobra ale też opłaca się miastu- nowe mieszkania= nowi ludzie którzy będą tu płacić i mieszkać = więcej pieniędzy na rewitalizację, modernizacje itp. Ktoś inny usiądzie na stołku i jest duże prawdopodobieństwo, że nic nie będzie robił, a i tak będzie się obławiał.

    • 3 6

    • nieuchronność oddania stołka...

      jest jedynym mechanizmem mitygacji apetytów urzędniczych.
      Stąd powstała teoria "ciepłej wody", bo uśpiony elektorat się nie awanturuje. W ten sposób mozna żabę ugotować i tego nie zauważy...
      Przydała by się jeszcze awaryjna procedura odwołania w trakcie kadencji. Prezydenta państwa można a miasta nie...

      • 3 1

  • komu sie dobrze zyje? (2)

    Gdansk - tu wladze polikwidowaly najwiecej szkol zawodowych. za to rozroslo sie poletko urzednicze. ocencie komu tu sie dobrze

    • 6 3

    • (1)

      Problem likwidacji zawodówek i rozwoju szkół wyższych dotyka całego kraju a nie tylko Gdańska tak więc zarzuty do polityków ale tych z sejmu.

      • 2 2

      • samorzad je likwiduje

        nie pal glupa koles. w gdansku wazniejsze sa urzedy.
        w sejmie akurat trwa praca nad przywroceniem edukacji do jej dawnej formy.

        • 1 0

  • czy prognoza uwzględniła zalanie z 2026 roku ? (1)

    i zniesienie wiz do USA w 2028 ?

    • 5 0

    • W USA bida

      Najem drogi. Bez pozwolenia na pracę ciężko nawet do taczki się dopchać.

      • 2 1

  • Gdańsk obecnie to zbieranina nieudaczników z całej Polski. Ci co piszą , ze stąd pochodzą , niech zobaczą w lustro i zobaczą białoruskie rysy tak jak Paweł A. Którego familia na ruskim czołgu wjechała do Gdańska po wyrznieciu rdzennych gdańszczan. Teraz gdansk to kolchoz.

    • 7 0

  • Mona (1)

    Ciekawa jestem ktory wlasciciel wynajmujacegi mieszkania jest chetny do zameldowania osob wynajmujacych jego mieszkanie...nie spotkalam takiego...

    • 6 0

    • Wina prawa

      Jak będzie chronić właścicieli - z meldunkiem nie będzie problemu

      • 0 3

  • Kolejny tendencyjny artykuł o słoikach! (1)

    • 5 3

    • Słoje to zło najgorsze w cywilizowanym mieście

      • 4 1

  • Kierownik Budowy (10)

    Nie można "w czasie studiów" zostać Kierownikiem Budowy... No chyba, że domu z kart...

    • 153 11

    • (4)

      Można. Jeśli są to drugie studia

      • 7 5

      • Ciekawe kiedy zrobiłby obowiązkowe kilka lat praktyki (3)

        (3 albo 5, nie pamiętam dokładnie)

        • 12 2

        • 2 lata praktyki

          chyba, że u dewelopera - tam wystarczy, że rozpocząłeś studia na danym kierunku i jeszcze cię z nich nie wywalili (student=niższe składki)

          • 2 0

        • Po ukończeniu pierwszych studiów (1)

          • 2 4

          • ale on w trakcie studiow zostal tym kierownikiem.. ;)

            wystarczylo po prostu napisac ze kierowal grupa ukraincow tlumaczac im gdzie sypac piach.

            • 8 0

    • mgr

      można ,ale bez uprawnień, tzn zostaje nominowany na kierwonika budowy , - Bardziej kierownika projektu, dzięki tatusiowi , czy komuś tam , owszem nie uprawnień, ale może reprezetnować inwestora. Potem po studiach szybko robi egzamin ustawiony i już , tylko już takiego widziałem , był po studiach - miał wszystkie uprawnienia , ale potrafił policzyć siły wiatru

      • 1 0

    • ??? (1)

      a kto mówi o zostaniu kierownikiem w czasie studiów? dziennikarz? przecież oni sami niewiedzą co piszą :)

      • 19 0

      • Pomyliło się

        z kierownikiem robót. Taki drobny szczegół. Kto by tam uwagę zwracał :D

        • 18 0

    • W Gdańsku można wszystko. Taki Budyń zaraz po studiach został prorektorem uniwerku

      Trzeba tylko wiedzieć pod kogo się podwiesić

      • 35 7

    • w Gdańsku można!

      tu rządzi deweloperka i nikomu za to włos z głowy nie spadnie.

      • 28 11

  • (7)

    Kupić lub wynająć sobie 3 mieszkania w tych 3 miastach i mieszkać na zmianę, tydzien tydzien tam.

    • 53 15

    • Przyjechałem z Żoną do Gdańska ze Szczecina 10 lat temu zaraz po studiach. (5)

      Oboje mamy bardzo dobre prace i założyliśmy tutaj rodzinę. Ja jestem inżynierem a żona lekarzem. Na pewno nie wróciłbym do Szczecina bo w porównaniu do Trójmiasta to tam jest jak w mieście powiatowym.

      • 26 13

      • (3)

        Zona kest lekarzem i ma dobra prace? Przeciez oni z glodu umieraja.

        • 10 9

        • (1)

          Bo jak tu wyżyć za 20 tys. Miesięcznie.

          • 21 3

          • To nie sztuka zarobić 20 tysięcy na 3 etatach.

            • 1 1

        • nie każdemu psu burek na imie

          • 1 0

      • Heh to podobnie jak ja ze Szczecina z malzonka

        • 4 3

    • Mam dwa mieszkania i czasem mieszkam w jednym albo drugim.

      W trakcie pomieszkuję też u swojej dziewczyny co sprawia, że miewam niekiedy rozdwojenie jaźni. Zwłaszcza w kontakcie z sąsiadami, którzy nie wiedzą o moim potrójnym życiu:-)

      • 12 4

  • Wróciłbym

    Musialem się tu przeprowadzić z Poznania ,ze względów rodzinnych. Jednak chętnie bym wrócił.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane