- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (45 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (279 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (57 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (269 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (899 opinii)
Jakie osiedle powstanie po gospodarstwie ogrodniczym Okaz?
Do ponownego wyłożenia trafił projekt planu zagospodarowania dla terenów po Okazie na Strzyży . W znowelizowanym dokumencie uwzględniono kilka uwag m.in. w zakresie wysokości i kształtu dachu. Proponowane zapisy wciąż jednak pozwalają na budowę tutaj w pełni ogrodzonego osiedla.
Wówczas mieszkańcy oraz lokalna rada dzielnicy złożyli szereg uwag, z czego kilka zostało rozpatrzonych pozytywnie.
- W nowym projekcie zmniejszona została maksymalna wysokość z 21 do 19 metrów. Na podstawie uwag ustaliliśmy także dachy strome [wcześniej były dopuszczone płaskie - dop. red.]. Pozostałe parametry są podobne, jak przy pierwszym wyłożeniu: powierzchnia zabudowy wynosi maks. 35 proc., biologicznie czynna minimum 15 proc., zaś intensywność zabudowy [stosunek powierzchni całkowitej budynku do powierzchni działki - dop. red.] 3 z czego kondygnacje nadziemne maks. 2 - wylicza Jarosław Wincek, projektant prowadzący plan z Biura Rozwoju Gdańska.
Nowy przebieg przejścia pieszego przez osiedle
Bardzo istotną zmianą jest inny przebieg przejścia pieszego między projektowanym parkiem a rejonem pętli tramwajowej (docelowo także autobusowej) i przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
W pierwotnej wersji planu poprowadzono go tyłem nowej zabudowy, co mogło doprowadzić do powstania mało atrakcyjnego przejścia pomiędzy płotami nowej zabudowy i terenów Gdańskiego Ośrodka Sportu . Zwracaliśmy na to uwagę we wrześniowym artykule.
porównać
W nowej wersji projektu planu ustalono "wlot ciągu pieszego" na przedłużeniu wejścia do parku na tyłach budynku Wojska Polskiego 39 - co jest jak najbardziej godnym pochwały rozwiązaniem. Problem w tym, że dalszy jego przebieg do rejonu pętli jest już tylko zalecany, a to daje szerokie pole do interpretacji przez przyszłego inwestora.
- Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby oznaczenie tego ciągu jako obligatoryjnego pod względem przebiegu? Deweloperzy mogą wykorzystać proponowany przez BRG zapis i zamiast krótkiej trasy otrzymamy okrężną drogę do pętli tramwajowej - zwracał uwagę podczas dyskusji publicznej Andrzej Witkiewicz, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Strzyża.
- Takim rozwiązaniem może być zapis o maksymalnym współczynniku wydłużenia trasy, ale nie mamy praktyki jego stosowania w planach. Od strony pętli musi się pojawić jakaś droga, prowadząca do wnętrza osiedla i prawdopodobnie inwestor wykorzysta jej przebieg do spełnienia warunków w zakresie ciągu pieszego - przekonuje Wincek.
Zalecany przebieg nie znaczy obowiązkowy
Deweloper może jednak równie dobrze poprowadzić ciąg pieszy do ul. Wita Stwosza i wzdłuż nowego budynku lub przez środek nowej zabudowy np. reprezentacyjnym holem wejściowym dla mieszkańców (tak zrobił np. inwestor biurowca Tryton ), a także przeistoczyć go w przejście "tunelowe", jak ma to miejsce przy Parku Kuźniczki .
- Nie ma w projekcie planów zapisów o tym, że ten ciąg pieszy będzie niezabudowany lub nie pojawi się tam przejście przez bramę. Furtki także mogą się pojawić, ale powinny być udostępnione i otwarte - wyjaśnia główny projektant planu.
Urbaniści niechętnie jednak podchodzą do pomysłu, by połączenie piesze wpisać jako wydzieloną kartę terenu, a wskazanego fragmentu terenu nie wystawiać na sprzedaż (obecnie cały teren po Okazie należy do miasta).
Jak szczegółowe powinny być zapisy planu?
- Wprowadzając takie zapisy, manewrujemy głębokością przyszłych budynków, a tutaj ciężko na etapie planu przewidzieć, jak będzie wyglądała przyszła zabudowa. Pytanie, do jakiej szczegółowości planu chcemy dążyć? - mówi Małgorzata Momont z Biura Rozwoju Gdańska.
- Biorąc pod uwagę pomysłowość deweloperów, szczegółowość zapisów powinna być jak największa. Nie chcemy, by powstał tutaj "korytarz", którego mieszkańcy będą unikali - odpowiada Witkiewicz.
Zmiany w planie z myślą o nowym parku
Przy okazji zaktualizowanego projektu planu dokonano również drobnych korekt w zakresie wspomnianego parku o powierzchni ok. 0,7 ha (cały teren objęty planem liczy ok. 2,3 ha).
Dopuszczono tutaj możliwość lokalizacji sceny oraz toalety publicznej, co jest zgodne z powstającym projektem zagospodarowania tego obszaru w ramach zwycięskiego zadania z Budżetu Obywatelskiego 2017. Nowe zapisy pozwalają także na większą swobodę w kształtowaniu przebiegu chodników na tym terenie.
Uwagi można składać do 14 lutego
Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Strzyża - ul. Wita Stwosza 77" dostępny jest na stronie internetowej Biura Rozwoju Gdańska. Uwagi do niego oraz prognozy oddziaływania na środowisko można składać do 14 lutego.
Materiał archiwalny z 2015 r.
Miejsca
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-29 11:53
Pan Witkiewicz ma rację. Plan miejscowy to prawo, a ono powinno być precyzyjne! (1)
Jeśli deweloper może coś zrobić "po swojemu" i ku swojej wygodzie oraz interesowi - to tak na pewno zrobi. Czyli założeniem urbanistów powinno być stwarzanie zapisów stanowiących pożądane MINIMUM rozwiązań, a nie myślenie za dewelopera. Niech wreszcie urbaniści zrozumieją, że nie pracują w BRG jako architekci, tylko mają stawiać WYMAGANIA dla architektów, by uwzględniane były interesy zbiorowości. A na razie widzę jedynie, że martwią się, by deweloperowi nie stała się krzywda...
- 23 3
-
2018-01-29 12:12
BRG to banda idiotów .urbanisty tam chyba nie ma żadnego . I skad ta mania zeby sprzedawać duże działki . Podzielić teren na 6 małych wyznaczyć ciąg pieszy środkiem . I miasto jeszcze by na tym zarobiło mbo mała działka jest droższa za m2 niz wielka
- 8 0
-
2018-01-29 12:06
Miejsce na mieszkania świetne . Wystarczyłoby w planie przez środek osiedla wyznaczyć w miarę szeroka aleje pieszo - rowerowa ,wysadzona drzewami i zielenią ( nawet z ławeczkami ) a deweloper niech buduje po obu stronach .
- 12 7
-
2018-01-29 12:05
ważne by zalać wszystko betonem
no i koniecznie nowe parkometry - co metr to parkometr
no i marzenie Wawrzonka: spowalniacze - nawet na torach tramwajowych- 18 1
-
2018-01-29 10:42
czyli kolejne blokowisko za wysokim murem z minimalną ilością zieleni za kosmiczną kasę. (2)
wykupi warszawka pod wynajem a mieszkańcy za obwodnicę generować korki!!!
- 145 30
-
2018-01-29 12:04
Nie wiem dlaczego ci planiści maja takie zrypane dekle . Miejsce na mieszkania świetne . Wystarczyłoby w planie przez środek osiedla wyznaczyć w miarę szeroka aleje pieszo - rowerowa ,wysadzona drzewami i zielenią ( nawet z ławeczkami ) a deweloper niech buduje po obu stronach .
- 20 3
-
2018-01-29 11:58
To wez wykup i uprawiaj tam krzaki.
- 6 17
-
2018-01-29 11:58
nie dogodzisz
budują i kupują przy obwodnicy - "źle, się chciało tanie mieszkanka to teraz niech nie narzekają na szadółki, się chciało zaoszczędzić, cebule janusze grażyny w passatach"
budują i kupują w centrum - "źle, betonują co popadnie, powodzie, korki, warszawka, nie stać nikogo, getto, głośno, na wynajem tylko dla bogaczy"
ludzie, ogarnijcie się :D niech każdy kupuje tam gdzie chce i tam gdzie go stać ! a że dużo się buduje i jest dużo możliwości do wyboru - tym lepiej.- 15 5
-
2018-01-29 11:57
BRG nie wie, co robią radni?!!
Przecież w tzw. uchwale krajobrazowej ma być zakaz stawiania ogrodzeń wokół osiedli. I w BRG o tym nie wiedzą?????!
- 12 2
-
2018-01-29 11:56
Kto będzie budował?
- 2 1
-
2018-01-29 11:42
Tylko smutne współczesne getto
Wysoki płot wokół i gate komando na bramie.
- 16 3
-
2018-01-29 11:40
Budyń i jego usłużni urzędnicy nie dadzą krzywdy zrobić deweloperowi
Liczą się tylko nowe mieszkania. A "starzy " mieszkańcy są tylko potrzebni raz na 4 lata na 10 minut w dniu wyborów, żeby wrzucić kartke zwłaściwie zakreśloną listą.
- 22 6
-
2018-01-29 11:32
Okaz
Jak projektant sobie pragnie to wejście na ten teren powinno być tylko za sprawą spadochronu i powinno być ogrodzone betonowym płotem /murem / wysokości takiej aby z przystanku pkm nikt nic nie widział .....
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.